| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Parowóz napisał:
Widze ze brakuje argumentow

Tobie najwyraźniej... Jak dotychczas nie poparłeś swojego zdania żadnym rzeczowym argumentem, a jedyne co niby ma być potwierdzeniem Twojej "racji" jest fakt, że podobno ukończyłeś jakieś "wojskowe uczelnie".

Przyznałeś się, że omawianej broni nie miałeś w ręku, a widziałeś tylko w muzeum. Zasadniczo nie odpowiedziałeś merytorycznie na żaden argument i przykład współdyskutantów.

Sam stwierdziłeś, że nie masz żadnych praktycznych doświadczeń z PPSz (w przeciwieństwie do innych dyskutujących w temacie), zapewne z innymi drugowojennymi pistoletami maszynowymi również nie masz. Nie przytoczyłeś żadnych udokumentowanych danych z badań tej broni, ani danych porównawczych innej podobnej broni, aby np. udokumentować rzekomy brak celności PPSz.

Parowóz napisał:
Czytam te twoje wymysly i smiac sie chce i czasami płakac - bo ponoc pisze to zolnierz zawodowy

Na razie to jedynymi wymysłami, niepopartymi doświadczeniem lub danymi z prób broni - są Twoje "wywody".

Z przykrością informuję, że jeżeli faktycznie byłeś kiedyś oficerem WP to wtedy mogłeś narzucać innym swoje zdanie na podstawie posiadanego stopnia wojskowego, stanowiska służbowego i powoływać się na swoje "poważne uczelnie". Musieli Cię słuchać, musieli wykonać i nie zawsze mogli oponować... choć pewnie za plecami się z Ciebie potem śmiali.

Tutaj niestety dyskutujemy na podstawie wiedzy i doświadczeń z bronią, których to po prostu nie posiadasz. Nic Tobie nie da powoływanie się na swoją wojskową przeszłość czy te niby "poważne uczelnie" - jeśli nie potrafisz udowodnić i udokumentować swojego zdania czy poprzeć go czymkolwiek sensownym.

Pozostajesz jednym z wielu internetowych ignorantów bronioznawczych, których szczytem zdobywania wiedzy jest przeczytanie Wikipedii.

Parowóz napisał:
Zamknijmy tą dyskusję na tym etapie zanim skompromitujesz sie do reszty

Na razie jedyną osobą, która kompromituje się swoją ignorancją połączoną z przemądrzałymi wypowiedziami w temacie, o którym pojęcia nie masz, ponadto marnym stylem wypowiedzi i masą błędów jesteś tutaj Ty.

W jednym masz jednak rację... dalsza dyskusja jest bez sensu. I tak nie masz żadnych argumentów, doświadczeń i wiedzy w temacie tej dyskusji.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Pią 03 Lut, 2017 11:35

Powrót do góry
Parowóz
Sierżant

Sierżant




Posty: 83
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Maszynko do golenia -przykro mi ze tak to odbierasz
Nie masz nic do powiedzenia w temacie oprocz wiedzy wygooglanej w internecie brak ci doswiadczenia i obycia z prawdziwa bronia
nie znasz jej
Jesteś pasjonatem broni -i chwala ci za to jednak
Jednak cytatami zaciemniasz swoje wypowiedzi i nadajesz im pozornego patosu i fachowosci mimo ze takie nie sa - takze przypisujesz mi sprawy ktorych nie napisalem mozesz raczej zaimponowac mlodym ludziom tu na forum jednak stary trep jak ja od razu wychwyci falsz

W czasie swej dlugiej sluzby wojskowej w SOW nigdy nie spotkalem PPSZa PPS RKM D czy tez zwyklego Mosina na uzbrojeniu - juz od poczatku lat siedemdziesiątych krolowaly radomskie AKM i AKMS oraz ich klony
bYc moze PPSZe byly na uzbrojeniu armii rezerwowej jaka był WOW tak samo jak smieszne dziala przeciwlotnicze z czasów II WK

Co do poligonow - poligonem nazywasz PTO przy jednostce ??
Czy widziałes prawdziwy poligon ? Spałes w spiworze czy namiocie przy 20 stp mrozie ,nie spales kilka nocy z rzędu w marszu ? widziałes kurz bloto i nieludzkie zmeczenie żolnierzy - czy raczej siedziałes sobie w magazynie szmat w cieplutkich koszarach ?

Piszesz ze jesteś zolnierzem ktory bywal na misjach to tam w dlugie wieczory nasluchałes się wojskowych gawęd oficerów

Ja na misji bylem w 75 roku -dowodzilem druzyną saperów rozminująch drogi w okolicy gory Hermon -do dzisiaj potrafię wymienic wszystkie rodzaje skorpionów i innej gadziny tam wystepującej

Trudno mi pisac bo jestem juz inwalidą po udarach - w rozgrywkach na forum przegram nawet z gimnazjalista

"De opresso liber" jak mawiaja dzisiejsi prawdziwi zolnierze z Lublińca - chyba jedyni w tym kraju

Pią 03 Lut, 2017 12:22

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Parowóz napisał:
W czasie swej dlugiej sluzby wojskowej w SOW nigdy nie spotkalem PPSZa PPS RKM D czy tez zwyklego Mosina na uzbrojeniu - juz od poczatku lat siedemdziesiątych krolowaly radomskie AKM i AKMS oraz ich klony
bYc moze PPSZe byly na uzbrojeniu armii rezerwowej jaka był WOW tak samo jak smieszne dziala przeciwlotnicze z czasów II WK


PPSz w wojsku nie spotkałem (poza magazynem COSSUiE w Olsztynie), PPS-y i RPD (rkmD) jak najbardziej choć te pierwsze przelotnie i na krótko, a ted drugie też przy końcu ich służby. Jak napisałem były jeszcze pod koniec lat 80-tych uzbrojeniem pewnej jednostki techniczno-gospodarczej ówczesnego WOPK.

Co do doświadczenia praktycznego z pistoletami maszynowymi typu PPSz...

1. Osobiście oddałem koło tysiąca strzałów z różnych egzemplarzy tego pistoletu maszynowego - produkowane w latach 1943, 1944, 1945 oraz polski powojenny.

2. Podczas prowadzenia strzelań i szkoleń przez kilka lat - sądzę, że pistolety tego typu oddały przy mnie i pod moim nadzorem z nich strzelającego kilka tysięcy strzałów. Generalnie jeden z egzemplarzy niejako "przy mnie" został "zastrzelany na śmierć" (do całkowitego zużycia), tak więc można było stwierdzić jaki wpływ ma zużywanie się tej broni.

Nie miało to nic wspólnego z moją służbą w armii (bo chyba tylko tyle, że dość naturalnie po odejściu z wojska zająłem się między innymi prowadzeniem szkoleń i nauką strzelania innych), a kontakt z tą bronią miałem w firmie i klubie cywilnym... Żadna tajemnica - Bydgoskie Towarzystwo Strzeleckie "Kaliber" oraz firma BTS Hunter.

Przez ponad trzy lata z całkowitą premedytacją robiłem testy kilkuset egzemplarzy broni, które wracały z rekonstrukcji historycznych (tam oczywiście strzelały "ślepą" amunicją) i gdzie były w różny sposób zanieczyszczane w sposób zbliżony do typowych zanieczyszczeń polowych. Potem sprawdzało się już na "ostrej" amunicji jak i czy działają poprawnie i jakie elementy szwankują od tychże zanieczyszczeń. Jeden z dyskutujących tutaj miał zresztą w tych działaniach osobisty i całkiem aktywny udział.

Zaowocowało to m.in. kilkunastoma artykułami opublikowanymi w czasopiśmie tematycznym - Broń i Amunicja.

Parowóz napisał:
Co do poligonow - poligonem nazywasz PTO przy jednostce ??
Czy widziałes prawdziwy poligon ? Spałes w spiworze czy namiocie przy 20 stp mrozie ,nie spales kilka nocy z rzędu w marszu ? widziałes kurz bloto i nieludzkie zmeczenie żolnierzy - czy raczej siedziałes sobie w magazynie szmat w cieplutkich koszarach ?

A wyobraź sobie, że na poligonach bywałem... także jako żołnierz służby zasadniczej, a więc nie tyle widziałem, co je na własnych 4 literach przerabiałem. A dodatkowo to zapewne zdajesz sobie sprawę, że nasze warunki bytowe to były "nieco" gorsze od oficerskich.

Szefem kompanii faktycznie byłem... przez jakieś niecałe dwa lata - ot taki epizod w służbie podczas zmian restrukturyzacyjnych i przemianie WOPK i WLot we jedne WLOP. Jak faktycznie służyłeś w armii to wiesz, że w takich przypadkach bierze się stanowisko jakie można dostać i jakiego akurat nie likwidują (a potem się szuka lepszego). No to się jako ten szef kompanii załapałem na wymianę m.in. tych RPD.

Generalnie przez większość służby zajmowałem się szkoleniem żołnierzy służby zasadniczej i choć jestem "po Olsztynie" to broń raczej jest prywatną pasją niż tym co wyniosłem z armii. Choć w armii to oczywiście zaliczyłem sporo strzelań z używanej w jednostkach broni indywidualnej i zespołowej.

Większość praktycznej wiedzy i umiejętności dotyczącej broni dawnej to już całkowicie prywatne doświadczenia "w cywilu" (choć zaczynałem przygodę z prywatnym strzelaniem już w 1991 - wtedy otrzymałem pierwsze pozwolenie na prywatną broń), doświadczenia cywilne jako kwalifikowany instruktor i kierownik strzelnicy oraz osoba, która utrzymywała przez pare lat kilkaset sztuk broni w sprawności (głównie taka z DWS).

Parowóz napisał:
Piszesz ze jesteś zolnierzem ktory bywal na misjach to tam w dlugie wieczory nasluchałes się wojskowych gawęd oficerów

Wybacz, ale akurat temacie broni strzeleckiej to oni raczej słuchali ode mnie niż odwrotnie.

Niestety, ale to Ty tutaj wyraźnie stwierdziłeś, że Twoja wiedza o PPSz nie wynika z praktycznych doświadczeń, ale z opowieści innych.

Moje są jak najbardziej praktyczne... oczywiście poza solidna podbudową teoretyczną i to nie tylko materiałów polskojezycznych. Akurat nie zamierzam tego udowadniać, bo w tej dyskusji biorą udział ludzie, którzy to wiedzą, bo niektórzy zetknęli się ze mną osobiście, a jest tu też taki, którego osobiście uczyłem strzelać z PPSz i nie tylko.

Parowóz napisał:
Ja na misji bylem w 75 roku -dowodzilem druzyną saperów rozminująch drogi w okolicy gory Hermon -do dzisiaj potrafię wymienic wszystkie rodzaje skorpionów i innej gadziny tam wystepującej


Parowóz napisał:
Trudno mi pisac bo jestem juz inwalidą po udarach - w rozgrywkach na forum przegram nawet z gimnazjalista

Współczuję...

Ale w takim razie po diabła się wykłócasz? Po diabła prowadzisz dyskusję w taki, a nie inny sposób? Napastliwością i stwierdzeniami niepopartymi wiedzą i doświadczeniem nic nie zdziałasz - sama "argumentacja" o tych "uczelniach" to raczej mało przekonujące i niczego nie dowodzi. To nie wojsko... tutaj nie pomoże oficerski stopień, bo to nie on decyduje o tym czy masz rację w dyskusji czy się mylisz.

Nie mam nic przeciwko dyskusji, nie mam nic przeciwko przedstawianiu swoich racji i edukowaniu innych z tematyki, na której się znam. Nie atakuję ludzi, za to że nie mają wiedzy... o ile chcą ją posiąść.

Jestem jednak nieprzyjemny, gdy ktoś nie potrafi dyskusji prowadzić i zamiast dyskutować merytorycznie atakuje współdyskutantów personalnie. Przykro mi, ale to Ty zacząłeś dyskusję w tej niepożądanej formie - a nie ja. Przeczytaj sobie najpierw swoje posty tutaj.

Ale jak dla mnie nie ma sprawy...

Chcesz dyskutować merytorycznie i bez "wycieczek osobistych" to jestem jak najbardziej za.

Możemy po kolei przedyskutować zarzuty jakie stawiasz PPSz, sprawdzić czy są prawdziwe i jak wypadają poszczególne cechy tego pistoletu maszynowego na tle innych, używanych w tym samym czasie konstrukcji.

Chcesz? OK. Zacznij - postaw postaw pierwszy "zarzut" i spróbujmy go na spokojnie i merytorycznie rozpatrzeć, na podstawie wiedzy praktyczne oraz dokumentacji czy opisanych testów broni.

PS. A skoro jesteś (byłeś) saperem (jak mniemam z Twojej wypowiedzi) to w temacie min, minowania i rozminowania z Tobą nie podyskutuję... bo to "nie moja branża" i zdecydowanie masz ode większą wiedzę i doświadczenie w tej materii. Jednak akurat w temacie broni strzeleckiej, szczególnie z okresu DWS to podejrzewam, że to ja mam to zdecydowanie większe doświadczenie praktyczne, wiedzę teoretyczną chyba też.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Pią 03 Lut, 2017 13:35

Powrót do góry
Parowóz
Sierżant

Sierżant




Posty: 83
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

fakty -realne przeczą temu co wypisujesz o PPSZ
Przypisujesz mi że nie znam i nie mialem do czynienia z PPSZ - napisałem tylko ze nie widzialem na uzbrojeniu nie tylko PPSZa ale nawet zwykłego PM oprócz P-63 -niestety nie dane mi było slużyc w BIBie wiec nie wiem co tam mieli

Pepeszę Szpagina znam jak najbardziej i nie zgadzam sie z twoja opinia
Postrzelanie sobie na strzelnicy nie upowaznia do tak wysublimowanej oceny Uśmiech

Co do poligonów - osobne traktownie oficerów jako elity armii jest w kazdej armii - jednak mnie nie dotyczyło
słuzylem w wojskach specjalnych i na poligonach i ćwiczeniach nosilem tak samo zasobnik ze spiworem jak i AKMsa jak każdy inny żolnierz - na sniegu spalem razem z grupa Osobny namiot tak samo zimny i opalany piecykiem uwazasz za zaszczyt ?UśmiechUśmiech moze jeszcze powinienem sprzątac rejony ?

Teraz na poligonach sa budy jako stolówki -wtedy tego nie bylo

Zadałbym ci pare pytań dotyczących poligonów np na terenie jakiego poligonu lezy Kolonia Glisno ,Lędów czy też Wierzbiny
To ostanie zapewne zgadniesz - slyszałes z opowiadań reszta przy gogle earth takze nie stanowi problemu

W celu uzupełnienia zyciorysu dodam jeszcze że od 40 lat jestem czynnym mysliwym -sporo mam do powiedzenia o broni i balistyce nie tylko strzelnicowej
Wypisywałes androny w temacie broni snajperskiej jakbys miał o tym pojecie -a w strzelaniach dlugodystansowch czy to w Miedzyrzeczu czy w Skarzysku mysliwi nie dają żadnej szansy wojskowym

Bo i wojsko misiewiczow to juz nie to - internet światowy obiega film i śmiech jak to koles niemal nie odstrzelił łba koledze z pierwszego szeregu w czasie salwy na pogrzebie - polskie wojsko

Ja za taki czyn odczuwam wstyd mimo ze z wojskiem łącza mnie juz tylko coroczne spotkania w WSO
Zapasione grubasy na ktorych mundury leża jak na hakach

Pozdrawiam
sierota po Jaruzelskim

Pią 03 Lut, 2017 18:28

Powrót do góry
Razorblade1967
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant





Posty: 394
Pochwał: 5
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Parowóz napisał:
fakty -realne przeczą temu co wypisujesz o PPSZ


No to konkretnie i kolejno:

1. Jakie "fakty" i czemu konkretnie przeczą?

2. Konkretnie, które elementy mojej oceny tej broni są wg. Ciebie niewłaściwe i dlaczego oraz czym dysponujesz na poparcie swoich twierdzeń?

Parowóz napisał:
Pepeszę Szpagina znam jak najbardziej i nie zgadzam sie z twoja opinia


No i OK - na tym polega dyskusja, że ludzi posiadają odmienne zdanie w temacie i wymieniają poglądy.

Skoro znasz PPSz (chociaż wcześniej - w tym temacie http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=35363&postdays=0&postorder=asc&start=0 - twierdziłeś, że tylko z muzeum)...

Parowóz napisał:
Ja w wojsku słuzyłem od 74 roku a RPD i pepesze moglem zobaczyc co najwyzej w muzeum


... to proszę kolejno wypisać co jest nieprawdziwe w tym co na temat tej broni napisałem, dlaczego i na podstawie jakiś doświadczeń.

Przedyskutujemy to szczegółowo i merytorycznie - popierając to dostępnymi danymi oraz ewentualnie własnymi doświadczeniami.

Parowóz napisał:
Postrzelanie sobie na strzelnicy nie upowaznia do tak wysublimowanej oceny Uśmiech

Nie sądzą byś Ty miał okazję strzelać z PPSz w warunkach bojowych, a więc nie sądzę byś miał w tej materii większe doświadczenie.

Moim zdaniem wystrzelanie około 1000 naboi z PPSz w różnych typach strzelań, w tym takich jakie są typowe dla szkolenia wojskowego daje sporą wiedzę i doświadczenie z bronią. Szczególnie, że podobne doświadczenia mam z kilkoma innymi pistoletami maszynowymi używanymi w okresie DWS to mam też jakąś skalę porównawczą.

Bo jak się pisze np. o niecelności jakiejś broni to z zasady odnosi się to porównawczo do innej broni tej samej klasy i używanej w tym samym okresie. A akurat PPSz na tle innych pistoletów maszynowych używanych w czasie DWS wypada całkiem dobrze, od wielu znacznie lepiej... nie porównujemy przecież tej broni ze współczesnymi konstrukcjami czy np. znacznie celniejszymi karabinkami automatycznymi.

Nie zgadzasz się z moją opinią na temat PPSz - OK, masz prawo. To jedziemy konkretnie z czym i dlaczego oraz czym popierasz swoje "zarzuty".

PS. Co do kwestii współczesnego wojska i obecnego MON to jak widzę mamy podobne zdanie, ale może darujmy sobie te polityczne "bagienko" na tym forum... lepiej podyskutować o broni.

Te "wycieczki osobiste" to też sobie daruj - albo chcesz dyskutować merytorycznie i konkretnie, albo lepiej dalszą dyskusję sobie darować - bo po tym co napisałeś o swoim stanie zdrowia nie mam zamiaru Cię "gnębić", ale Ty też sobie daruj te złośliwe i nieuzasadnione uwagi na temat mojej osoby, bo w sumie niewiele o mnie wiesz.

_________________
To nie sztuka zginąć za Ojczyznę - sztuka spowodować aby nieprzyjaciel oddał życie za swoją!

Pią 03 Lut, 2017 20:28

Powrót do góry
Grzesio
Moderator
Porucznik

Porucznik





Posty: 743
Pochwał: 8
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Bo i wojsko misiewiczow to juz nie to - internet światowy obiega film i śmiech jak to koles niemal nie odstrzelił łba koledze z pierwszego szeregu w czasie salwy na pogrzebie - polskie wojsko

Acz jest to film z 2011 roku. Uśmiech

Pon 06 Lut, 2017 13:42

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.