|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thundee
Gość
|
|
|
...--::Kłopoty z właścicielem terenu::--..
Witam.
Mam ciekawą historyjkę.
Rzecz dzieje się w okolicach Szczekocin (czewa-kielce)
Ładnych kilka lat temu dalszy sąsiad (starszy chłop) kumpla kopiąc dół pod wapno (tak to się na wsi robiło) wygrzebał garniec srebrnych monet (szwedzkie ok. 150szt. po ok. 200PLN (w tej chwili)). Nie wiadomo jak, ale 20m dalej kopiąc inny dół znalazł kolejny, choć już nie tak okazały. Wiem, że nikt tam specjalnie nie szukał, więc coś chyba jeszcze musi być.
Kumpel będąc dzieckiem wszedł w posiadanuie kilkunastu sztuk za przysłowiową oranżadę.
Wedłóg podań szwedzi bili się nieopodal, a na wzgórzu stacjonowała śmietanka.
Wybraliśmy się tam nocą już trzy razy, ale jak to na wsi: psy, ludzie z widłami, policja... Więc efekty mizerne: kawałek szabelki, srebrny krucyfiks, kilka guzików (chyba cynkowych) itp. (postaram się zrzucić foto)
??????
Ciekawy jestem jakie Wy macie sposoby w takich przypadkach :idea:
Dzięki za każdą podpowiedź.
Januszek.
Czw 02 Gru, 2004 21:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
1.Wódka, i do chłopa pogadać po ludzku , podzielić się uczciwie, bez zamieszania , nie w dziesięciu - z autopsji najskuteczniejsze,
najcześćiej zapoznaje pośrednika autochtona tubylca, jakies polecenie coś i układa się moment. i powoli proces może trwac średnio kilka miesięcy, na początek nic nie chcieć , zdobyć zaufanie,
2.Noc bezksiężycowa, deszcze bezwarunkowo i noktowizory, hehehe
Czw 02 Gru, 2004 23:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hunter
Gość
|
|
|
Wódeczka na prowincji działa cuda:)proponowałbym jeżeli mozna tam tafic jescze cos ciekawego(a na to wygląda)spisanie umowy zebys pozniej nie dostał kopa... pozdro
Pią 03 Gru, 2004 14:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
PG
Unteroffizier
Posty: 64 Skąd: Schneidemuhl/Posen
|
|
|
Wódeczka, dobre słowo i podział...
Pią 03 Gru, 2004 20:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateo
Gość
|
|
|
Oprócz wódeczki i równego podziału jeszcze dobre słowo i tak można do usra... smierci ryć na polu u autochtona . Ale UWAGA jedna flaszeczka to za mało , trzeba odnawiac znajomość co 2-3- cie spotkanie .
Nie 05 Gru, 2004 22:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
PG
Unteroffizier
Posty: 64 Skąd: Schneidemuhl/Posen
|
|
|
Oczywiście że tak! Pamięć trzeba odświerzać...
Czw 09 Gru, 2004 22:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
Moze wez zalatw jakies papiery i z tymi przyjedz tam i "badaj" teren. To chlop nic nie moze powiedziec. Dzialasz naukowo i tyle.
Czw 10 Mar, 2005 20:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwy
Major
Posty: 1590 Pochwał: 3 Skąd: Wolsztyn / Użgorod
|
|
|
Panie Rydzu
Naukowo to ten chłop bronami pana potraktuje! Jelenie nawet na wsi powymierały, a chłopi także poznali wartość słowa własność. Flaszka, i udział uczciwy w zyskach sprawę załatwia.
Sob 26 Mar, 2005 23:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
rydz-smigly
Kapitan
Posty: 1137 Pochwał: 1 Skąd: EUROPA
|
|
|
Czy pomogly rady???
Móglbys opisac jak sprawa sie dalej powiodla?? Czy jednak jakos bez pozwolenia lub wiedzy chlopa zaczeles sie do akcji brac??
Pon 28 Mar, 2005 19:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
|
|
8)
Sob 23 Kwi, 2005 13:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|