Polacy po stronie Niemców

W nawiązaniu do artykułu J. Gdańskiego z ostatniego (7) numeru IOH podaję link dla znających lub pamietających rosyjski z forum, na którym "zajęto się" Polakami.
http://forum.army.lv/viewtopic.php?t=357
SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Pią 20 Sty, 2006 2:51

Kompleks niższości mają ci Rosjanie w stosunku do nas czy co ????
_________________
"Człowiek, który pierwszy cisnął obelgę zamiast kamień, był twórcą cywilizacji." Z. Freud

Pon 23 Sty, 2006 17:46

No maja maja, zwlaszcza Ci co glupsi, polecam "Zapiski Oficera Armii Czerwonej" Sergiusza Piaseckiego. Zreszta to biedni ludzie, ktorym przez dziesiatki lat wmawiano, ze sa awangarda swiatowej nauki, kultury i czego sie tam jeszcze dalo. A teraz wyszlo na to, ze nikt ich nie lubi, co wiecej, ze imperium nie istnieje, ba nie sa w stanie poradzic sobie nawet z malym narodkiem (Czeczeni) nawet stosujac technike spalonej ziemi. Rodzi to pewne rozgoryczenie, a dodatkowo wladze stosuja retoryke typu, ze ZSRR utrzymywala wszelkie demoludy przez 50 lat. Zreszta, nawet w czasach komuny mieli kompleks nizszosci, wiadomo bylo, ze u nas "kultura wyzsza, choc wszobijek na dworcach niet". Ale zeby nie bylo, ja Rosjan lubie, mam wielu znajomych, to dobrzy, szczerzy i serdeczni ludzie, tylko maja pecha, ze lubia jak ich wladza za morde trzyma, no ale coz.

Pon 23 Sty, 2006 18:39

Niedługo wstawię tłumaczenie z tamtego forum, bo niektórym ciężko jest czytać ruskie krzesełka .
Tłumaczenie to zasługa mojej dobrej koleżanki ( ) Dziobdziob czyli Kasi z Białogardu.

Pon 23 Sty, 2006 21:35

No ja bym się do końca nie ze wszystkimi zgodził. Są rownież dumni z siebie i chętnie to opisują. Pooglądajcie sobie lub poczytajcie "krzesełka" na stronce:
http://desantura.ru/
No SPECNAZ to jest to
SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Pon 23 Sty, 2006 21:55

TO WERSJA ROBOCZA TŁUMACZENIA POSTÓW NA ICH FORUM - WYRAZY W ŚRODKU TEKSTU PO ROSYJSKU S? DO SPRAWDZENIA...


Qwester
gość

Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie - czy w czasie II WŚ były formacje (oddziały) Polaków, zamieszkujących tereny ZSRR. Jeśli tak, to jak się nazywały, czy brały udział w bitwach i gdzie?


Добрый Ээх!!!!
Рядовой - szeregowy

Coś tam wiem, jednakże nie dużo:
Po rozpoczęciu Wojny Ojczyźnianej (tak Rosjanie określają II WŚ – nie uznają jej jako światową, ale wojnę o obronę ojczyzny – kw.) Anglia została sojusznikiem ZSRR. 30 lipca 1941 r. z jej pośrednictwem podpisano sojusz (ugodę) pomiędzy ZSRR i обретающимся w Londynie Polskim Rządem na emigracji (tak to się chyba nazywało ?? – kw.) Władysława Sikorskiego, który ogłosił, iż sam osobiście był przeciwnikiem ruskiej polityki Piłsudskiego, nigdy nie chciał podziału (rozproszenia) i osłabienia Rosji a na odwrót – skłanial się (dążył) do ustanowienia dobrych relacji między Polską a Rosją.
Punkt 4 tego sojuszu (umowy) brzmiał:
„ Rząd ZSRR wyraża zgodę na stworzenie na terytorium ZSRR armii polskiej pod dowództwem wyznaczonym przez Polski Rząd, za zgodą Rządu Radzieckiego. Armia Polska na terytorium ZSRR będzie (funkcjonować) w systemie operacyjnym (chyba chodzi o gotowość bojową – kw.) pod dowództwem Naczelnego Dowództwa ZSRR (nie jestem pewna tej nazwy – kw.) , w skład którego będzie wchodził przedstawiciel polskiej armii.”
6 sierpnia dowódcą Polskiej Armii w ZSRR został Władysław Anders. 12 sierpnia Prezydium Rady Narodowej ZSRR wydało dekret „O ogłoszeniu amnestii dla obywateli polskich więzionym (zatrzymanym) na terytorium ZSRR”
14 sierpnia w Moskwie podpisano sojusz wojenny (?? – kw.) – uwzględniający (s)formowanie na terytorium ZSRR polskiej armii w celu przyjęcia udziału w wojnie przeciwko Niemcom na radziecko-niemieckim froncie.
Formowanie polskiej armii szło bardzo szybkim tempem. Już do 31 sierpnia 1941 roku jej liczebność przewyższyła 20 tys., a do 25 października 40 tys. osób.
Nie patrząc na trudną sytuację, w której znajdowało się wówczas ZSRR, zaopatrywano ją szczodrze we wszystko czego potrzebowała (armia – kw.) Jak pisał w swoich raportach do Londynu ambasador Polski w Moskwie S. Kot: „Żołnierze przyznają, że radziecki rząd засчитывать żywność, uzbrojenie i wyposażenie (улцшзгтул) przez nich dostarczone są bardzo niskim kosztem (są po niskich cenach – kw. ??) Radzieccy żołnierze ułatwiają rządowi organizację Wojska Polskiego, w praktyce wychodzą na spotkanie (wychodzą naprzeciw) polskim potrzebom, oddając Wojsku żołnierzy, zmobilizowanych już do Armii Czerwonej na ziemiach wschodniej Polski” (Organy Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. T.2. Wstęp. Książka 1. 22 czerwca – 31 sierpnia 1941 r. M., 2000.C.134-135)
Jednakże Polacy nie rwali się do walki. 3 grudnia Stalin spotkał się z przyjechawszy do Moskwy Sikorskim, Andersem i Kotem. Niemcy oblegali już Moskwę (byli już pod Moskwą – kw.) a Anders i Sikorski przekonywali go, że polskie oddziały trzeba odprawić do Iranu.
Zdenerwowany Stalin oświadczył: „Obejdziemy się bez Was. Możemy wszystkich oddać. Sami damy sobie radę. Zdobędziemy Polskę (odbijemy) i wtedy Wam jej nie oddamy. No i co na to powiedzą ludzie?”
Odwoływać się do sumień Polskich dowódców (przedstawicieli)(można spróbować – wpłynąć na ambicję – kw.) było na marne (bezskuteczne). W rezultacie latem 1942 roku, w разгар (w samym środku ciężkich walk – kw.) bitwy o Staliningrad armia Andersa była przerzucona do Iranu. Z ZSRR wyjechało raptem (tylko) 80 tys. żołnierzy i ponad 37 tys. członków ich rodzin.
W tym czasie znaczna liczba Polaków walczyła po stronie Niemiec. Tylko z terytorium Górnego Śląska do niemieckiej armii wcielono (zmobilizowano) ponad 100 tys. osób.
Wg danych wywiadu Armii Czerwonej, w 1942 roku Polacy stanowili 40-45% składu 96-tej dywizji piechoty Werhmachtu, około 30& 11-tej dywizji piechoty (razem z czechami), około 30% 57-ej dywizji piechoty, około 12% 110-tej dywizji piechoty. Wcześniej w listopadzie 1941 roku wywiad ujawnił dużą liczbę Polaków również w 267-ej dywizji pieszej.
W rezultacie pod koniec wojny w radzieckiej niewoli było 60280 Polaków walczących po stronie Hitlera.

Нуидушнякувастут
Гость – gość
Polaków moczyli zawsze, no im zawsze mało i trzeba moczyć znowu (tu nie jestem pewna tego zdania- kw.)

TT
Рядовой – szeregowy
Ma być – na przykład włączyć do Ukrainy.
Добрый Ээх!!!!
Рядовой – szeregowy
No, dokładnie. Polacy to w ogóle gówniany naród z zawyżona samooceną, za to obrywali niejednokrotnie po mordzie. Nijak nie уймутся. Wielka, cholera, nacja (wielki naród – z widoczną ironią – kw.)

поляк -Polak
Гость – gość
Lekko mówić wam – narodowi licznemu, zajmujecie ogromne terytorium z wieloma surowcami (to do wydobywania J - kw.). Każdy inny naród z takimi surowcami i zasobami, w tym również ludzkimi, ziemnymi mógłby podbić i zawojować cały świat, a Wy z „garstką pigmejów” przez 10 lat w Czeczenii nie możecie sobie dac rady, dlatego jesteście łachami. Chociaż jakie 10 lat, od czasu wojny kaukaskiej oni nie uważają siebie za waszych poddanych i walczą.

vova
Полковник – pułkownik
taaak, i po tym wszystkim pytanie retoryczne (nawet jest temat) – „Dlaczego nie lubią Ruskich?”
Добрый Ээх!!!!
Рядовой
Jasne! A zwycięstwa na faszystowskimi Niemcami dokonało trzech Polaków, Gruzin i pies i jeszcze Hans Kloss pomógł – dostarczał informacje wywiadowcze.

TT
Рядовой
Odpowiedź do wypowiedzi :
Lekko mówić wam – narodowi licznemu, zajmujecie ogromne terytorium z wieloma surowcami (to do wydobywania J - kw.). Każdy inny naród z takimi surowcami i zasobami, w tym również ludzkimi, ziemnymi mógłby podbić i zawojować cały świat, a Wy z „garstką pigmejów” przez 10 lat w Czeczenii nie możecie sobie dac rady, dlatego jesteście łachami. Chociaż jakie 10 lat, od czasu wojny kaukaskiej oni nie uważają siebie za waszych poddanych i walczą.

Ciekawe kto wychodzi na większego Łacha

vova
Полковник
kurcze….po prostu się w głowie nie mieści.
1 wrzesnia napad na Polskę (nie mylę się ??) Niemców a potem nóż w plecy ze strony ZSRR (czy nie??). Wspólna parad wojsk (też nie było, czy mi się przyśniło….)
Ale Polacy, którzy żyli w ZSRR poszli i walczyli…Nie tak??
Okazuje się, że Armia Czerwona składała się w 100% z ruskich chłopa…..

Pon 23 Sty, 2006 23:33

Niesamowite , ale widać też nas tam ktoś broni. Może się zbierzemy jaoś i im coś tam napiszemy co ?

Pon 23 Sty, 2006 23:45

Dajcie tekst dobry, który warto tam wkleić a już się to zrobi ... żaden problem... Podzięujmy Kasi Dziobdziob

Pon 23 Sty, 2006 23:49

Dziękujemy Kasi Dziobdziob
SW+inne Wirusy
PS
A może trzeba w stosunku do Nich zastosować inną metodę perswazji - np. jak w załączniku?

Opis załącznika: Moja propozycja

Wto 24 Sty, 2006 1:11

A OTO CZęŚć DALSZA TAMTEJSZEJ ROZMOWY ELEKTRONICZNEJ:

Добрый Ээх!!!!
Рядовой – szeregowy
Vova!
Jestem gotów odpowiedzieć na twoją opinię, ale po kolei:
1. W tym, że II WŚ rozpoczęła się od Polski jest duża wina samej Polski. Po (umowie, sojuszu - ?? – kw.) w Monachium i podziale Czechosłowacji dostała województwo cieszyńskie (200 tys. mieszkańców, z których 80 tys. stanowili Polacy a 120 tys. – Czesi). Główną zdobyczą był potencjał przemysłowy zabranego terytorium. Działające tam zakłady (przedsiębiorstwa) dawały pod koniec 1938 roku prawie 41% surówki (żeliwo) i prawie 47% stali produkowanych w Polsce.
Zajęcie województwa cieszyńskiego traktowano jak tryumf narodowy.
Jednak Polski nie zaproszono do przyłączenia się do czwórki wielkich mocarstw, które podpisały układ w Monachium, chociaż ona na to liczyła.
24 października 1938 roku Niemcy zaproponowali Polsce uregulowanie 3 kwestii: włączenie Gdańska do Trzeciej Rzeszy, zezwolić na budowę autostrady i linii kolejowej, przechodzących przez terytorium Polski, łączącej Prusy Wschodnie z Niemcami i przystąpienie do paktu antykominetorowskiego.
Polska, źle przeliczając swoje siły na zamiary dążyła do uzyskania statusu wielkiego mocarstwa, w związku z czym nie chciała stać się młodszym partnerem Niemiec i odpowiedziała na te propozycje negatywnie.
Następna propozycja ze strony Niemiec również spotkała się z negatywna odpowiedzią. 28 marca 1939 r. Hitler rozerwał pakt o nieagresji i wydał rozkaz przygotowania do wojny.
2. Teraz o stronie wschodniej. Lloyd George we wrześniu 1939 r. obwieścił Polakom, że w 1920 r. niezgodnie z prawem zajęli oni terytorium Ukrainy Zachodniej i Zachodniej Białorusi, w związku z czym Anglia nie będzie protestować przeciwko oddaniu tych ziem ZSRR.
W 1919 r. Polsce określono granicę wg przynależności etnicznej, Piłsudski tej granicy nie uznał i napadł na Ukrainę i Białoruś. Potem był kontratak Tuchaczewskiego, jego porażka, ustalenie „linii Kerzona” i zajęcie części Białorusi i Ukrainy. W 1939 r. Armia Czerwona zwróciła ZSRR ziemie przejęte przez Polaków.
Czy można nazwać agresywną wojnę, której celem było odzyskanie swojego terytorium??
3. Wspólna parada Armii Czerwonej i Wehrmachtu rzeczywiście się odbyła w Brześciu w 1939 roku. Tu nawet nie ma co się spierać.
4. Rola jaką odegrało Wojsko Polskie w wojnie przeciwko Niemcom jest zawyżana (zbyt wywyższana). Co prawda walczyli odważnie, jednak ich udział był nieznaczny. Polacy walczyli nie tylko przeciwko Niemcom, ale i za Niemcy (patrz mój post z 22.06.2004)

vova
Полковник
Polak zadał pytanie o udziale Polaków po stronie ZSRR, to w zasadzie normalne, nikt nie pomógł…………..
A propo`s Эээх, a gdyby Rosji zaproponowano stać się „młodszym partnerem”, to odnośnie: „dążyła do tego by stać się wielkim mocarstwem” i ona odmówi to w razie ataku na nią będzie sama sobie winna, bo odmówiła ??
Polska

””” Polska, źle przeliczając swoje siły na zamiary dążyła do uzyskania statusu wielkiego mocarstwa, w związku z czym nie chciała stać się młodszym partnerem Niemiec i odpowiedziała na te propozycje negatywnie.”””

To są tzw. Podwójne standardy…………….

Добрый Ээх!!!!
Рядовой

To nie nazywa się „podwójnym standardem” a wyławianiem przez was z moich zdań fragmentów wyrwanych z kontekstu. Powinniście się wstydzić.
Przy tym całym naszym negatywnym odnoszeniu się do Hitlera pierwsze dwa żądania trudno nazwać nieuzasadnionymi. 90% mieszkańców Gdańska było niemieckie i szczerze chcieli przyłączenia do historycznej ojczyzny.
W pełni naturalnym było żądanie dotyczące drogi, tym bardziej, że nie szykowali się na ziemie rozdzielającego Niemcy na dwie części <polskiego korytarza>.
Co się tyczy przystąpienia do pakty antykominternowskiego, to formalnie nie byli jego członkami, Polska i tak cały czas popierała państwa „Osi” we
wszystkich ich poczynaniach, czy to zajęcie Etiopii prze Włochy, wojna domowa w Hiszpanii, atak Japonii na Chiny, przyłączenie Austrii do Niemiec czy rozdzielenie Czechosłowacji.
Polacy uważali, że stanowią centrum Europy, hegemonia, jakby to nazwać. Każdy normalny kraj poszedłby na ustępstwa w stosunku do silniejszych przeciwników, co i robiła niejednokrotnie Rosja w swojej historii.
Dla uniknięcia wojny, kiedy oczywistym jest, że nie wygrasz można przecież ustąpić. A Polska zaparła się, co stało się przyczyną wojny. Zauważcie, że nie przesłanką, ale przyczyną, której można było uniknąć, gdyby tylko polskie władze trzeźwo oceniły sytuację.

O udziale polaków w wojnie na stronie ZSRR już pisałem.


Obergefreiter
Младший сержант – młodszy sierżant
Ogólna informacja o Armii Andersa.
http://www.memo.ru/history/POLAcy/leb.htm

Nawet gdyby Polska ustąpiła, Hitler i tak rozpocząłby wojnę.
Jego polityka była skierowana (nastawiona) na zawojowanie (zdobycie) ziem wschodnich dla Ryjców i myślę, że chyba każdy wie, co to oznacza.

Problem polega na tym, że Polacy mieli nadzieję na pomoc ze strony Anglii i Francji, dlatego tak kategorycznie odmówili Hitlerowi.

vova
Полковник – pułkownik
Noooo… Ээхх w taki sposób można wszystko wyjaśniać. Uzasadnione żądania….czyli co, zmienić rząd??
Czechosłowacja, Austria – to tez uzasadnione żądania? Albo „Fińska wojna” ?? Czy też USA w Wietnamie??
Mi to bardziej przypomina zasadę – „przeżywa silniejszy”.
A tam, gdzie prawo stanowi siła – tam prawa nie ma.

Czw 26 Sty, 2006 10:59

ciekawe spostrzeżenie: 17 września odebrali to co zabraliśmy w 1920. My tak myślimy o Zaolziu.
reszta spostrzeżeń też bardzo ciekawa. Przydałoby się podobną dyskusję spisać z forum niemieckiego i angielskiego, bo jak widać każdy naród uczy swojej historii (w rozumieniu Napoleońskim jako wersji przeszłości uznawanej przez większość) i ta nasza wersja wcale nie musi być akurat tą prawdziwą....
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Czw 26 Sty, 2006 11:26

IjonTihy napisał:

Przydałoby się podobną dyskusję spisać z forum niemieckiego ..

Monsun - do roboty . Ty z nas szprechasz po mistrzowsku.

A z angielskim szukam wśród znajomych chętnego do tłumaczenia ale linka nie mam do takiego forum i tematu.

AHA! DZIOBDZIOB zażyczyłą sobie od Naczelnego siarczystego buziaka tzn. nieprzyzwoitego hehee

Czw 26 Sty, 2006 11:34

Witam.Jestem nowy na tym forum, ale swojego czasu była podobna dyskusja na dws pod ogólnym tytułem "Czy Polacy walczyli w Waffen SS", w której brałem ja rownież udział i przytoczylem liczby z wyd. "Militaria" Robina Lumdsena pt. "Waffen SS". I co sie okazuje że Volksdeutschów z Polski którzy służyli w tych jednostach bylo ok. 5.000, ale żołnierzy z terenów Z.S.R.R. już 155.000.I tu zestawienie:

Kozacy - 50.000

Łotysze - 35.000

Ukraińcy - 30.000

Estończycy - 20.000

Białorusini - 12.000

Turkmeni - 8.000

W tym opracowaniu są wyminione jednostki Waffen SS i są min. takie jak:

- Dywizja Genadierów Pancernych Waffen SS "Hałczyna"
- Dywizja Waffen SS "Galizien"
- 29 Waffen Grenadier Divizion der SS (Rosyjska)
- 30 Waffen Grenadier Divizion der SS (Białoruska)
I trzeba jeszcze tu wspomnieć armii gen. Własowa.Także nasi sąsiedzi mają naprawdę czym się pochawalić.Polska, jako jedny kraj nigdy i nigdzie w sposób oficjalny nie kolaborował w Niemcami, w taki sposób jak inne kraje Europy.A skoro uważają sie za takie mocerstwo, to jeszcze należy wspomnieć, o agresji na Finlandię, gdzie dostali takiego kopa że aż sie kurzylo, a z czasów na bardziej wspólczesnych-interwęncje w Afganistanie, gdzie talibowie na koniach przegnali ich poteżną, niezwyciężona armię.To narazie tyle, a tak wogole to nie lubię ruskich.............pierogów.
_________________
Sztukmistrz z Lublina
1/35 uber alles

Czw 26 Sty, 2006 18:52

zibi "Hałyczyna" i Galizien to to samo. z tym że nie istniała oficjalnie nazwa Hałyczyna to nazwa ukraińska.
29 dywizja (rosyjska ) nie powstała- rozwiązano ją w trakcie formowania.
30 dywizja liczyła ok. 1000 ludzi.
dolicz XV kozacki korpus kawalerii SS. ale więcej ROsjan było w WH i baubatallion niż w SS.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 26 Sty, 2006 21:35

Ja mam dane z książki Jarosława Gdańskiego "Zapomniani zołnierze Hitlera":

Rosjanie 310 000
Ukraińcy 220 000
Turkmeni 180 000
Narody Kaukazu (110 000)
w tym:
- Gruzini 28 000
- Ormianie 25 000
- Azerowie 30 000
- Górale kaukascy 27 000
Łotysze 110 000
Estończycy 61 000
Kozacy 53 000
Białorusini 50 000
Litwini 50 000
Tatarzy Nadwołżańscy 40 000
Tatarzy Krymscy 20 000
Kałmucy 5 000
Razem 1.209.000

Czyli "dorobek" całkiem niezły. Wychodzi, że liczebnie było ich więcej pod bronią, niż Polaków w 1939 r.

SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Czw 26 Sty, 2006 23:19

Cytat:

Polska, jako jedny kraj nigdy i nigdzie w sposób oficjalny nie kolaborował w Niemcami, w taki sposób jak inne kraje Europy

a Anglicy? Szkoci, Irlandczycy i Walijczycy?
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Czw 26 Sty, 2006 23:51

Ijonie,
zapytaj szponiastego o BFC i może przy okazji o Wyspy Normandzkie.
Czasami zapominamy, że kawałem Zjednoczonego Królestwa był okupowany przez III Rzeszę i okupanci mieli tam jak u Pana Boga za Piecem.
SW
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Pią 27 Sty, 2006 0:55

No wlasnie, m.in wyspa Jersey (choc akurat ona nie pamietam czy byla okupowana). Na ktorejsc z wysp na kanale toczyla sie zreszta akcja "Nocy Lisa". Poza tym istnial oddzial anglosaski SS, legion Sw. Jerzego, co wiecej rowniez takie egzotyczne jednostki jak indyjski oddzial Waffen SS "Freie Indien" zlozony z Sikhow (1200 zolnierzy, ale nie zdazyli wejsc do walki)

Pią 27 Sty, 2006 14:13

Ale dyskusja jest o tym, że jacys forumowicze z ruskiego forum, zarzucają nam że Polacy liczbie tysięcy ludzi walczyli ramię w ramię z Niemcami, przeciwko ich krajowi mlekiem i miodem płynącym.I to mnie najbardziej wkurza.
_________________
Sztukmistrz z Lublina
1/35 uber alles

Pią 27 Sty, 2006 18:01

o wyspach Normandzkich wiem, ale być okupowanym nie znaczy współpracować, tak samo siedzieć cicho i nie kopać nie znaczy podsuwać poduszki

Cytat:

oddzial anglosaski SS, legion Sw. Jerzego

o, to jest to!

Cytat:

Ale dyskusja jest o tym, że jacys forumowicze z ruskiego forum, zarzucają nam że Polacy liczbie tysięcy ludzi walczyli ramię w ramię z Niemcami, przeciwko ich krajowi mlekiem i miodem płynącym.I to mnie najbardziej wkurza.

Nie zauważyłem zarzutu że "tysiące ramię w ramię przeciwko..."
poza tym losowo wybrane forum nei może być reprezentatywne, zobacz ile u nas jest for dotyczących II wojny, a na ilu toczą się dyskusje polityczne. I jakie głupoty ludzie tam wypisują, i być może podobnie jak na tym rosyjskim nie zawsze jest to kwestia niewiedzy a celowego fałszowania...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 27 Sty, 2006 20:56

Wyspy Normandzkie były brane przez Niemców delikatnie żeby nie drażnić Angoli, była do bardzo łagodna okupacja. Hitler liczył na układy z Anglikami i chciał wykazac na przykładzie tych okupowanych wysp, jak niewiele trzeba aby pomiedzy Niemcami a Brytyjczykami nastąpiła zgoda.
Na wyspach nic się nie zmieniło oprócz obecności Wehrmachtu. Administracja pozostała u Brytyjczyków, w szkołach uczono po angielsku, spiewano hymn Brytyjski Porządku pilnowali angielscy policjanci.
Do wysp zaliczamy:
Guernesey,Jersey -największe ,Alderney,Sark,Casquets,Herm.
Okupacja trwała od lipca 1940 do maja 1945
Wywieziono jedną rodzinę Żydowską Na wyspie było 100 tys mieszkańców i koszary więc kolaboracja możliwa.

Pią 27 Sty, 2006 21:17

Zapomniałem dopisać moje informacje o kolaborantach dlatego napiszę je w osobnym poście żeby lepiej wyglądało
Obcokrajowcy w Waffen SS:
Holendrzy : 55 000
Węgrzy : 50 000
Belgowie: 43 000
Ukraińcy : 40 000
Łotysze : 32 000
Francuzi : 20 000
Włosi: 19 000
Duńczycy: 6 000
Norwegowie: 6 000
Szwedzi : 2 000
Finowie : 1 180
Szwajcarzy : 8 000
Liechtenstein: 80
Brytyjczycy: 75
Japończycy : 10
Amerykanie: 1

Pią 27 Sty, 2006 21:24

Cytat:

Japończycy : 10

tja, nawet fotki gdzieś były na forum bo już ktoś takie zestawienie zrobił i też mnie to zdziwiło...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 27 Sty, 2006 22:49

l&m a Kanadyjczycy, Nowozelandczycy , Walończycy , Hindusi - ech Bałkany całe brakuje dużo

Pią 27 Sty, 2006 23:08

No i:
Afryka Pld-Zach.-3
Afryka Płd.-Wsch.-3
Nowa Gwinea - 1
_________________
Sztukmistrz z Lublina
1/35 uber alles

Sob 28 Sty, 2006 16:31