Jeśli o tego gościa chodzi:Timur (Persian: تیمور‎ Timūr, Chagatai: Temür "iron"; 8 April 1336 – 18 February 1405) to jednak wcześniej...
To supermocarstwo które broniło się przed "trzecimi" przez wieki - ale jednak zostało podbite - było wcześniej częścią czegoś większego...
_________________
Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.

"Pokój! Pokój między narodami!! Pokój wszystkim ludziom dobrej woli!!!" wrzeszczał - ze swego bunkra - Adolf Hitler pod koniec kwietnia 1945 roku...

Sob 13 Paź, 2012 12:42

Jesuuu..sporo tego było... czasu mi teraz brak by się zgłębić. Była i Armenia i Gruzja... no i Temudzyn...
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 13 Paź, 2012 13:35

Ci trzeci coś mieli/mają wspólnego z księżycem
_________________
Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.

"Pokój! Pokój między narodami!! Pokój wszystkim ludziom dobrej woli!!!" wrzeszczał - ze swego bunkra - Adolf Hitler pod koniec kwietnia 1945 roku...

Sob 13 Paź, 2012 13:49

Nooo...półksiezyc..chyba Islam...ale sporo tego było Osmani , Mamelucy...etc..
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 13 Paź, 2012 15:40

Witam
No dobra nie będę męczył ludzi. Specjalnie sprawdziłem od kąd do kąd średniowiecze sięga: http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Aredniowiecze (powiedzmy IV/V wiek do XV) i muszą być jakieś europejskie kraje aby to miało sens: Bizancjum (było wcześniej częścią czegoś większego). Na pewno supermocarstwo swego czasu. Podobnie imperium perskich Sasanidów. "Trzeci" coś z księżycem mieli, Allah Bóg księżyca, a przy okazji półksiężyc ich symbolem. Gościu który przez 6 lat odnosił same sukcesy: Herakliusz.
Wojna bizantyńsko-sasanidzka (602-628) o ten konflikt mi chodziło. Bizancjum broniło się jeszcze przez wieki a Persów wchłonęli ci "trzeci".
Coś moje pierwsze pytanie w tej rubryce czasowej nie zakwitło wiec cos łatwego:
Co maja wspólnego ze sobą (w średniowieczu oczywiście, o przynależność mi się rozchodzi, nie o to ze mury miały) miasta:Hamburg, Stettin (Szczecin), Magdeburg, Kolonia, Danzig (Gdańsk) i Kraków?
Pozdrawiam.
_________________
Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.

"Pokój! Pokój między narodami!! Pokój wszystkim ludziom dobrej woli!!!" wrzeszczał - ze swego bunkra - Adolf Hitler pod koniec kwietnia 1945 roku...

Sob 13 Paź, 2012 16:22

No to layt ...Hanza...
A

Cytat:

Wojna bizantyńsko-sasanidzka (602-628) o ten konflikt mi chodziło

No to żeś pokopał głęboko... Dręczyło mnie to pytanko niepomiernie.... Bizancjum to od razu ale drugi i trzeci...tak głęboko nie kopałam

Grotesko proszę częściej zaglądać na piękne wieki średnie
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 13 Paź, 2012 16:37

Groszek napisał:

No to layt ...Hanza...

Tak zgadza się.
_________________
Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.

"Pokój! Pokój między narodami!! Pokój wszystkim ludziom dobrej woli!!!" wrzeszczał - ze swego bunkra - Adolf Hitler pod koniec kwietnia 1945 roku...

Sob 13 Paź, 2012 16:49

Dzieki Grotesko...

To laycik tez taki tam...

Cytat z Prawa Karnego...

Cytat:

Jeśli mąż obawia się, że jego żona znęca się nad nim, powinien on, przed świadkami zakazać podejrzewanemu mężczyźnie wchodzenia do jego domu lub też rozmawiania z jego żoną. Jeśli podejrzany rozmawiał z nią, powinien nienaruszony zostać doprowadzony przed oblicze sprawiedliwości kościelnej i tam zostać potraktowany żarzącym się żelazem gdyby podczas rozmowy miało wystąpić coś haniebnego. II Kodeks... (.................) Mężczyzna może zabić swoją żonę i jej kochanka przyłapanych na flafrante delicto. Jeśli mąż podejrzewa, że mężczyzna zamierzał pogwałcić jej niewinność. Powinien on wysłać mu trzy pisemne poświadczenia zawierające zeznanie wiarygodnego mężczyzny. Jeśli pomimo tego znajdzie on mężczyznę rozmawiającego z jego żoną w jego domu, u niej, lub u niego lub też w karczmie lub też na przedmieściach ma on prawo go zabić. Jeśli znalazł by on go rozmawiającego z jego żoną w innym miejscu lub też w kościele i mógłby to dowieść trzema świadkami powinien on przyprowadzić go przed oblicze sądu, który ukarze go za cudzołóstwo.

Z jakich Kodeksów
Czyli zwyczajowo...
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 13 Paź, 2012 18:24

1) Kodeks karny z Nabulusu, art. 4
2) Epanagoge 40.46-47, Prochiron 39.42, Epitome legum 45.86 (3 różne zbiory praw - brzmienie mniej więcej takie same)

Sob 13 Paź, 2012 18:42

Arturze...wielkie
Cytat z nowo wydanej książki.
Prawo karne Krzyżowców / kodeks karny z Nabulusu 1120.
pod redakcja Mariana Małeckiego
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 13 Paź, 2012 23:27

dzięki

Co to za bitwa?

Opis załącznika:

Sro 17 Paź, 2012 0:06

Bitwa pod Harbijją

Sro 17 Paź, 2012 9:17

Gutex

Sro 17 Paź, 2012 9:33

która krócjata zaważyła na rozwoju tańca w Europie?

Czw 18 Paź, 2012 8:37

krucjatą katarską (1209–1229) - taniec to estampie.

Hrabia Tuluzy i margrabia Prowansji Rajmund VI przeciwstawił się najeżdżającym jego włości.
Działania wojenne, które przetoczyły się falą przez krainy południa doszczętnie je wyniszczyły. Przez długie lata utrzymujący się z zabawiania ludzi trubadurzy nie mieli tam czego szukać, więc ruszyli do innych zakątków Europy, do Włoch, Rzeszy, Anglii i do północnej Francji. W czasie tych wędrówek estampie ewoluował. Stał się inspiracją i punktem wyjścia dla późniejszych europejskich tańców. Z czasem zamiast spontanicznego podrygiwania w rytm śpiewu i muzyki, w tańcach zaczął królować teatr wystudiowanych figur i gestów.
Gdyby nie rzeź tysięcy katarów Europejczycy pewnie dalej tańczyliby w kółeczku, raz w prawo, raz w lewo…

Pozdrawiam
_________________
Wszystko zależało od tego, czy jako przeciwników będziemy mieli tych francuskich oszukańców, czy też odważnych łotrów, Anglików.
Ale francuski duch walki jest jak lemoniada w butelkach. Wciąż jej brakuje.

Czw 18 Paź, 2012 12:33

EdNil

Pią 19 Paź, 2012 8:24

Święta, która m.in. jednych posłów zakopała żywcem, innych spaliła w łaźni, wycieła w pień ok. 5000 ludzi i spaliła miasto. Któż to?

Podpowiedz:
Przyjęła chrzest w Konstantynopolu, jako Helena.

Pozdrawiam
_________________
Wszystko zależało od tego, czy jako przeciwników będziemy mieli tych francuskich oszukańców, czy też odważnych łotrów, Anglików.
Ale francuski duch walki jest jak lemoniada w butelkach. Wciąż jej brakuje.

Pon 22 Paź, 2012 18:08

Olga Kijowska (Olga, wielka księżna, równa apostołom)

Pon 22 Paź, 2012 18:18

ArturJr napisał:

Olga Kijowska (Olga, wielka księżna, równa apostołom)

ArturJr

Nestor w „Powieści minionych lat”:
I Olga posławszy do Drewlan, rzekła im: „Jeżeli mnie prosicie naprawdę, to przyślijcie dostojnych ludzi, abym w wielkiej czci przyszła za waszego kniazia, inaczej nie puszczą mnie ludzie kijowscy”. To słysząc Drewlanie wybrali najlepszych mężów, rządzących ziemią drewlańską, i posłali po nią. Gdy zaś Drewlanie przyszli, kazała Olga przygotować kąpiel, mówiąc tak: „Wykapawszy się, przyjdźcie do mnie”. Napalono łaźnię, weszli Drewlanie i zaczęli się myć; i zamknięto za nimi łaźnię, i kazała [Olga] podpalić ją od drzwi; tak zgorzeli wszyscy.

Ale i tego było mało.

Potem siedli Drewlanie pić, i kazała Olga pachołkom swoim służyć przed nimi. I rzekli Drewlanie Oldze: „Gdzie jest drużyna nasza, którą posłaliśmy po cię?” Ona zaś rzekła: „Idą za mną z drużyną męża mojego”. I gdy upili się Drewlanie, kazała pachołkom swoim przepijać do nich, a sama odeszła precz i kazała drużynie swojej siec Drewlan; i zasiekli ich pięć tysięcy. A Olga wróciła do Kijowa i przygotowała wojsko na resztę ich.

Pozdrawiam
_________________
Wszystko zależało od tego, czy jako przeciwników będziemy mieli tych francuskich oszukańców, czy też odważnych łotrów, Anglików.
Ale francuski duch walki jest jak lemoniada w butelkach. Wciąż jej brakuje.

Pon 22 Paź, 2012 18:35

dzięki

Zabijano rycerza, kładziono go na rożnie i smażono go przy przyglądającej się żonie i dzieciach. Potem dziesięciu czy dwunastu gwałciło Panią, siłą wymuszano zjedzenie spalonego ciała ich ojca i męża, aby uczynić ich śmierć jeszcze bardziej żałosną.

Podczas jakiego powstania dochodziło do takich ekscesów?

Sro 24 Paź, 2012 13:12

To mi sie widzi Żakeria nazwana tak od / Jacques Bonhomme (Kuba Prostak) we Francji A.D. 1358 ... hmmm... to to to ?
A tego cytatu to nie pamiętam...
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sro 24 Paź, 2012 21:38

Tak to jest to

Cytat to mój swobodny przekład słów Jeana le Bela (flamandzkiego kronikarza). Niestety nie mam możliwości zapisania oryginalnych, użytych przez kronikarza słów.

groszku - lecisz

Czw 25 Paź, 2012 18:13

Dzieki Arturze...

A no to pytanko laycik oczywisty.

Kronika pewnego Królestwa napisana przez wychowawcę królewskiego syna .
Jedyne znane żródło historii Królestwa / XIIw napisane przez rodzimego historyka . Jednakże poniewaz autor był osobiście zaangażowany w politykę rzeczonego Królestwa , mogły zagrać emocje i Kronika nie jest zbyt obiektywna.
Co do rzeczonego syna krolewskiego....zadziwił wszystkich ale to juz całkiem inna historia...

Zwyczajowo... o co kaman ?

Podpowiedz
Obrazkowa
Wychowawca odkrywa u swojego podopiecznego symptomy pewnej choroby ...

Opis załącznika:

Wto 30 Paź, 2012 1:39

Oczywiście chodzi o Wilhelma z Tyru

Cytat:

Wilhelm z Tyru (ur. ok. 1130, zm. 1183-1186) – arcybiskup Tyru od 1175 roku, kronikarz średniowieczny, autor dzieła, w którym opisywał dzieje I krucjaty oraz Królestwa Jerozolimy do roku 1184. Urodzony w Palestynie. Wszechstronnie wykształcony, znał łacinę, grekę, francuski, arabski, hebrajski. Kształcił się początkowo na Bliskim Wschodzie, później także we Francji. Po powrocie, około 1160 roku został archidiakonem Tyru. W 1168 roku został wysłany przez Amalryka I, króla jerozolimskiego, do Konstantynopola, aby prowadzić negocjacje z cesarzem Manuelem I Komnenem. W 1170 roku został wychowawcą królewskiego syna - Baldwina IV Trędowatego. Jako pierwszy też dostrzegł objawy straszliwej choroby, która dotknęła chłopca. W latach 1170-1174 był kanclerzem Królestwa Jerozolimskiego. W 1175 roku został arcybiskupem Tyru. W 1179 roku udał się do Rzymu na sobór laterański. W drodze powrotnej zatrzymał się w Konstantynopolu, gdzie spędził siedem miesięcy, będąc świadkiem m.in. ślubu Marii Komneny, córki cesarza, i Rajnera z Montferratu. W kwietniu 1181 roku został obłożony ekskomuniką przez Herakliusza, patriarchę jerozolimskiego. Początkowo próbował zdobyć uchylenie tej decyzji; gdy to nie przyniosło skutek, w 1182 lub 1183 roku udał się do Rzymu, aby przedstawić swoją sytuację papieżowi. Zmarł w Rzymie, prawdopodobnie otruty na polecenie patriarchy Herakliusza. Wilhelm uchodzi za jednego z najwybitniejszych historyków średniowiecza. Jak pisze Steven Runciman, Lektura jego dzieła pozostawia wrażenie, że był to człowiek mądry, prawy i sympatyczny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilhelm_z_Tyru
Oraz jego wiekopomne dzieło.
Dzieje spraw zamorskich - Historia rerum in partibus transmarinarum gestarum - opisujące okres od 1095 do 1184 roku, w tym głównie dzieje pierwszej wyprawy krzyżowej i Królestwa Jerozolimskiego,

Dla zainteresowanych tematem polecam
http://www.thelatinlibrary.com/williamtyre.html
http://www.fordham.edu/halsall/source/tyre-cde.html
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Pią 02 Lis, 2012 18:06

No to nowe pytanko laycikowe oczywista ...

Za górami za lasami żył sobie pewien mały Jaś , który chciał zostać Królem. Pono jak legenda głosi prawo do tego dawał mu krzyż widniejący na prawym ramieniu...

Zwyczajowo ...

Podpowiedż:

Postać to na poły legendarna. Bowiem rzeczywisty Mały Jaś zmarł otruty ... pono. Jednakże jak głosi legenda dzieci w kołysce podmieniono.
A zeby było ciekawiej hmmm..w pewien sposób spowinowacony z Piastami albowiem brat jego matki miał za żonę Piastównę ... Elżbietkę
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Czw 08 Lis, 2012 13:05