|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr Wysocki
Podporucznik
Posty: 206 Pochwał: 1 Skąd: Toruń
|
|
|
ALF napisał: | Sam zauważ, że nie było to rozwiązanie wygodne, zwłaszcza dla dłuższych podróży. Twoje zdjęcia to "muzealniki" niekoniecznie zgodne z ówczesną rzeczywistością |
A kiedy to w dłuższe podróże udawano się w pełnym oporządzeniu? Nie bez powodu najwięcej wozów na wyprawę prowadziła ze sobą husaria.
Sro 22 Kwi, 2009 20:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALF
Major
Posty: 1637 Pochwał: 1 Skąd: Mysłakowice
|
|
|
Nie miałem na myśli przemieszczeń międzywojewódzkich, ale kilkudniowe przemarsze komunikiem, jednak nawet dzień jazdy z takim oporządzeniem do wygodnych nie należał...nie mam teraz pod ręką literatury, ale nie przypominam sobie ikonografii z epoki z olstrem po lewej stronie
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945
Sro 22 Kwi, 2009 22:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
widiowy7
Szeregowiec
Posty: 18
|
|
|
mates123 napisał: | Husaria była ciężką jazdą ale w bitwach w lasach lepsze były lekkie odziałah konnicy kozackięj :czolg: |
Ciężką jak na warunki Rzeczpospolitej. Według standartów Zachodu jeno średnia.
W lasach kawaleria nie przeprowadzała bitew, bo niby jak?
A konnica kozacka, to mam nadzieje że masz na myśli pancernych lub litewskich petyhorców? Bo Kozacy to słynęli raczej ze znakomitej piechoty.
_________________ Cały czas są ludzie, którzy myślą, że to Ziemia obraca się wokół Słońca.
Pon 11 Maj, 2009 21:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł Śmierci
Szeregowiec
Posty: 1 Skąd: Gdynia
|
|
|
Witam, mam nietypową myślę i trudną proźbę... Chodzi o to, że potrzebuję dźwięk wysokiej jakości szarży, tupotu konnego, prościej mówiąc atak. Może to być w postaci filmu, dźwięku, chodzi o to, że robie właśnie serwer gry z dedykacją dla właśnie Husarii, przyjemne z pożytecznym, bo oprucz grania, będą tam informacje dotyczące tego niezwykłej i tajemniczej formacji. Jeśli to nie jest wbrew regulaminowi, a pewnie nie, prosiłbym o nakierowanie na taki właśnie temat, dźwięk, filmik.
Pozdrawiam.
Pią 02 Paź, 2009 16:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Takie pytanie - wiadomo, że od dawna jest tak, że w dziedzinie wojskowości masowo podpatruje się przeciwników ale i sojuszników co do różnych ciekawych rozwiązań wojskowych -czy w tym zakresie ktoś z naszych sąsiadów lub innych krajów podjął próbę stworzenia husarii według polskiego wzorca u siebie?
Wto 06 Paź, 2009 13:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
Rosjanie mieli cuś podobnego do Husarii podczas wojny Smoleńskiej. Ale biorąc pod uwagę to że podczas wychodzenia z miasta połamali kopie o bramę nie wiem czy była to"elitarna grupa"
Wto 06 Paź, 2009 18:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
Nie w czasie wojny smoleńskiej a od początku Wojny Trzynastoletniej (1654-1667), epizod z połamanymi kopiami miał miejscy przy wymarszu z Moskwy 10 maja 1654 roku.
Nie 08 Lis, 2009 21:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
A posiadasz jakieś informacje na temat użycia tej "Husarii"?
Pon 09 Lis, 2009 17:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Chronologicznie w pełni by pasowało - to wszak zupełnie ignorowany w hisotrii okres gdy wszystko co polskie jest bardzo Trendy na moskiewskim dworze...
Pon 09 Lis, 2009 18:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
Sheeska z Paćkowa napisał: | A posiadasz jakieś informacje na temat użycia tej "Husarii"? |
To była bardzo mała jednostka, utworzono raptem jeden pułk (sirca about 500 ludzi) bodajże w 1661 lub 1662 roku, wcześniej służyli jak jazda bojarska w ramach sotni. Nie spotkałem się z żadnym przykładem ich użycia na polu bitwy, ich jedyny znany 'wyczyn' to połamanie owych kopii
_________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Pon 09 Lis, 2009 20:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borynio
Sierżant
Posty: 84 Skąd: Krajenka
|
|
|
Wracając do tematu skrzydeł, czy były używane w walce, czy nie - to znalazłem takie oto obrazki z bitwy pod Chocimiem w 1673 r.
Ilustracje te pochodzą z miedziorytu - Johann Bensheimer z 1674 r.
Wiem, że to nie dowód, ale zawsze to jakiś dodatkowy promyczek.
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ "Błoto stwarza czasem pozory głębi!"
Sob 06 Lut, 2010 14:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boruta
Podporucznik marynarki
Posty: 226 Skąd: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
|
|
|
marek8888 napisał: | Takie pytanie - wiadomo, że od dawna jest tak, że w dziedzinie wojskowości masowo podpatruje się przeciwników ale i sojuszników co do różnych ciekawych rozwiązań wojskowych -czy w tym zakresie ktoś z naszych sąsiadów lub innych krajów podjął próbę stworzenia husarii według polskiego wzorca u siebie? |
Francja i Cesarstwo. Okazało się jednak, że ich na nią nie stać.
_________________ "Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Sob 11 Wrz, 2010 22:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
W Rosji próba stworzenia odpowiednika Husiari nie powiodła sie. Podobno oddział gdy opuszczał koszary nie opuścił kopii co spowodowało ich połamanie o bramę. Daje to obraz poziomu wyszkolenia.
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Nie 12 Wrz, 2010 16:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Pozostaje też ciekawe pytanie o koszty (relacji koszt/efekt) i bojową skuteczność tej formacji.
Za te same pieniądze można byłoby z pewnością wystawić o wiele więcej żołnierzy innych formacji o raczej większej skuteczności...Bo może warto przyjrzeć się w jaki faktycvznie sposób walczyła husaria - czy w istotny sposób różniło się to w praktyce ( nie teorii) od innych formacji kawalerii...
W sumie powinno dziwić, ze nasi monarchowie nie dążyli to wykorzystania szalacheckiej fascynacji ta formacją przekrztałcając ją w rodzaj osobistej gwardii - może by na zdrowie wszystkim to wyszło?
Pozdrawiam
Czw 23 Wrz, 2010 12:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
Formacjami gwardyjskimi u naszych władców przez cały XVII wiek były formacje typu cudzoziemskiego, jedynym 'gwardyjskim' oddziałem husarii była chorągiew dworska (nadworna) złożona z pocztów dworzan królewskich - było to jednak raczej takie 'wojsko malowane'
Husaria, przy wysokim (porównując z innymi formacji) koszcie ekwipunku, była formacją niezwykle efektywną, nawet w małej ilości - vide Warszawa 1656 czy walki z Moskwą w 1660 roku. Taktyka jej użycia różniła się od innych formacji kawalerii - zwłaszcza tymi z Europy Zachodniej - gdyż była wynikiem specyficznego teatru działań i przeciwnika z którym przyszło nam walczyć.
_________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Czw 23 Wrz, 2010 15:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Pytanie jednak czy gdyby używano dowolnej innej formacji kawalerii wedle taktycznych zasad użycia husarii czy nie osiągnięto by zbliżonego efektu mniejszym kosztem? Czy naprawdę cały ten imponujący ekwipaż był niezbędny w warunkach bojowych? Nie wiem być moze sie mylę ale zdaje się, że w połowie XVII wieku pancerz husarii pełnił raczej rolę bardziej dekoracyjną niż praktyczną a użycie kopii było raczej wyjątkiem niż regułą - ale tu będę wdzęczny za ewentualne sprostowanie.
Jeżeli możesz wskaż proszę też gdzie można dowiedzieć się więcej na temat taktycznych zasad używania husarii.
Całkiem niedawno dotarłem do fragmantów dziennika kanclerza Albrychta Radziwiłła, w których min. wskazuje on szlachcie ile więcej w konkretnej kampanii (przed Piławcami...) można pozyskać piechoty w miejsce mniej użytecznej husarii... oczywiście groch o ścianę - i tak wystawiono chorągwie husarskie w imponującej liczbie. Ciekawe, że przecież przez brak pichoty swego czasu utraciliśmy Moskwę, gdzie spieszona husaria walcząc w jej miejsce ponosiła ogromne straty... Ale wydaje mi się, ze rola psychologiczna tej formacji w świadomości panów braci daleko wykraczała poza jej rzeczyczywistą wartość bojową - choć nie zmienia to faktu, że z racji śwetnego wyszkolenia i właściwie użyta była śmiertelnie groźna.
Pozdrawiam
Czw 23 Wrz, 2010 16:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALF
Major
Posty: 1637 Pochwał: 1 Skąd: Mysłakowice
|
|
|
Husaria nie była panaceum na wszystkie bolączki militarne Rzeczypospolitej, ale często była jedynym lekarstwem
Jeżeli prześledzimy udział husarii w poszczególnych bitwach, to tam, gdzie jej użyto prawidłowo (nawet w nieprzewidziany dla niej sposób), tam z reguły odnosiła sukcesy.
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945
Czw 23 Wrz, 2010 16:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
marek8888 napisał: |
Jeżeli możesz wskaż proszę też gdzie można dowiedzieć się więcej na temat taktycznych zasad używania husarii.
|
Tu sugerowałbym książki Radosława Sikory, zwłaszcza 'Na skrzydłach husarii' (ta była przez pewien czas dostępna do ściągnięcia ze strony autora, gdyż nigdy nie wyszła drukiem, jeżeli już nie jest dostępna do daj znać na priwa, mogę podesłać na maila) - Radek wyprostował wiele mitów na temat husarii, sporo napisał o wyposażeniu, taktyce i użyciu husarii.
Sprawa sprzed Piławiec jest specyficzna, bo były to zaciągi powiatowe, gdzie szlachta nie ufała formacjom nie-szlacheckim, stąd tak duże zaciągi husarii czy arkabuzerii. To że przeciw Kozakom czy Szwedom potrzeba było dużo 'ludu ognistego' wciąż nie wykluczało użycia husarii - wszak żadna inna formacja nie miała takiej siły uderzenia, sprawności w operowaniu kopią, a i też swoistego esprit de corps. Nie można było użyć innych formacji w ten sam sposób - nie to wyposażenie, nie ta taktyka, inna wreszcie była rola pozostałych formacji jazdy w RON.
_________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Czw 23 Wrz, 2010 17:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
Cała historia Husari pokazuje jedno, tej formacje nie dało sie zastąpić inną. Przez 125 lat (od 1500 do 1625r) nie przegrała żadnej bitwy w której brała udział. Kawaleria innych państw również zbierała lanie od husiarii także radził bym odpuścić sobie dyskusje czy dało by sie zastąpić Husiarię czymś innym. Ot dyskusja na nabijanie postów. Życie uczy jednego, jeżeli coś dobrze funkcjonuje, sprawdza sie i jest skuteczne nie zmienia sie tego. Traci sie wtedy dobre rozwiązanie i trzeba czekać cierpliwie na wyniki nowych rozwiązań które nie konieczne będą lepsze.
Do poczytania na szybko o taktyce Husiarii http://husaria.jest.pl/taktyka.html
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Pią 24 Wrz, 2010 15:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
Z tymi 125 laty to bym nie przesadzał, wszak w II bitwie pod Twerem, gdzie była i husaria, wojska Samozwańca dostały od Szwedów i Moskali całkiem nieźle
_________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Pią 24 Wrz, 2010 16:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Dziękując Kolegom za odesłanie pozwolę sobie nie zogdzić się z takim nieco "staropolskim" podejściem o nie ulepszaniu rzeczy jakoby doskonałych - przypominam , że husaria niezleżnie od swych zalet była horrendalnie drogą formacją - stąd też pytanie czy nie mozna było realizować jej zadań taniej nie jest niczym dziwnym.
Koszty wyposażenia chorągwi husarskich "zjadały" pieniądze, których nie było już czy to na piechotę czy na artylerię, w których co i rusz natrafiano na kłopotliwe braki... Mało trafiło się nam kampanii w których husaria nie mogła być użyteczna ( a racji specyfiki kampanii a nie wad specjalistycznej formacji - husarii) lub była skrajnie nieefektywna - vide Moskwa 1612, gdzie walczyła jako piechota.
Pozdrawiam
Pon 27 Wrz, 2010 12:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
W Moskwie walczyła jako piechota bo taka była struktura armii - wszak Żółkiewski miał po Kłuszynie sporo piechoty cudzoziemskie 'przejętej' od Szwedów, ale spłacił ją i rozpuścił, w Moskwie zamknięta więc była przede wszystkim jazda. Bierz pod uwagę, że w wojnach pierwszych dwóch dekad XVII wieku husaria stanowiła pokaźną część armii - chociażby dlatego, że szlachta chciała służyć pod takim poważnym znakiem, nawet jeżeli trzeba było walczyć na piechotę w jakimś szturmie Czasami, co jest dosyć paradoksalne, miał miejsce problem z zaciągami większej piechoty (np. wojna pruska 1626-1629) a chętni do służby czy wystawienia chorągwi husarii jednak się zdarzali. Sam widok husarzy ruszających do ataku, czy to konno czy nawet pieszo, wpływał pozytywnie na morale innych żołnierzy.
Klasyczny przykład użycia spieszonej husarii jako elitarnej piechoty:
http://kadrinazi.blogspot.com/2010/06/kto-tedy-chcia-do-bramy-z-petarda.html
_________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Pon 27 Wrz, 2010 13:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Widok atakującej husarii zaiste był imponujący :wink: i robił wrażenie piorunujące. Pytanie jednak czy z punktu widzenie interesów państwa jako calości a nie jedynie rzeczpospolitej ichmościów, którzy mają lub nie ochotę na to lub tamto nie należało "odszlachetczyć" tej formacji.
Liczne wojny XVII wieku raczej namacalnie udowodniły, że "niższe stany" wykazywały się większą odwagą i przedsiębiorczością i po prostu "biły się" wcale nie gorzej jeżeli nie lepiej niż "szachetnie urodzeni" mający wszak więcej do stracenia :wink:
Dziwi bardzo bierność polskich monarchów nad zreformowaniem swoich dochodów z królewszczyzn czy choćby deążenia do czegoś takiego jak zrobiono w XVIII wieku gdy król w zamian za rezygnację z "prawa" do rozdawnictwa na rzecz sejmu otrzymał na własnośc kilka najbogatszych starostw. Dochody z nich pozwalały na bardzo , bardzo wiele - w tym i na ewentualne wystaswienie ale już "zależnej od siebie" husarii...
Pozdrawiam
Sro 29 Wrz, 2010 13:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadrinazi
Second Lieutenant
Posty: 210 Skąd: Edinburgh
|
|
|
Problem jest taki, że tylko szlachta nadawała się do 'pełnej' (jako towarzysze) służby w husarii. Miała niezbędne walory ku temu - kwestie wyszkolenia (np. 'robienia kopią') czy sfinansowania ekwipunku (towarzysz sam opłacał poczet).
_________________ http://kadrinazi.blogspot.com/
Sro 29 Wrz, 2010 19:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Co do tego, że tylko szlachta mogła sfinansować ekwipunek to zgoda tylko warunkowa - po pierwsze koszt można byłoby znacząco zmniejszyć, zlikwidować jego rozliczne a drogie "bajeranckie" dodatki zachowując walory bojowe. Gdyby zaś służyć w niej miała uboga szlachta za pieniądze królewskie to raz, że wartośc bojowa nie musiałaby być wcale mniejsza, dwa lojalnośc takiej formacji rywalizującej do tego jeszcze z analogicznymi formacjami wystawianymi przez szlachtę ( a dajmy się Panom wyżyć) zamożniejszą mogła dać ciekawy wynik...
Tu warte uwagi są doświadczenia jak z husarzy robił swoich gwardzistów August II zalediwe na poczatku XVIII wieku...
A tak na marginesie i jako OT - za spadkobiercę formacji husarskich niektórzy uważają szwoleżerów gwardii. Z tego co pamiętam słynny Kozietulski zadłużył się po uszy w jakimś zakonie aby móc sfinansować zwój udział w kampaniach napoleońskich. Żołdu zas nie pobierał - mimo, że na papierze winien do 1813 lub nawet 1814 roku... Ot taka ciekawostka...
Pozdrawiam
Czw 30 Wrz, 2010 12:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|