| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
corolla77
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 23
Skąd: Zabrze
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nowy Wojewoda za obligacje ?

Interesuje mnie historia międzywojnia, jej różne aspekty. Między innymi miejsce Śląska i Wielkopolski w systemie politycznym II Rzeczypospolitej. W 1929 roku, w ciągu dwóch dni miały miejsce dwa zdarzenia:
11 października nastąpiła nagła zmiana na stanowisku wojewody poznańskiego – człowiek związany z BBWR Roger Adam Raczyński zastąpił narodowca Piotra Dunin-Borkowskiego. W dniu następnym minister spraw Wewnętrznych Sławoj-Składkowski podpisał zezwolenie na emisję obligacji Miasta Poznania na 20 milionów złotych w złocie.
Zastanawiam się, czy te dwie sprawy miały ze sobą związek inny niż czasowy ?

Obie sprawy na moim blogu:

http://laurahuta.blogspot.com/2011/11/pozyczka-obligacyjna-gminy-miejskiej.html

http://laurahuta.blogspot.com/2011/11/nowy-wojewoda-poznanski-roger-adam.html

Sob 26 Lis, 2011 17:50

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
z dzisiejszego punktu widzenia sprawy bez związku o tyle, że zgoda Ministra na zaciągnięcie pożyczki obligacyjnej to efekt wielomiesięcznej pracy gminy: przygotowanie programu i prospektu emisji akcji, rozpoznanie rynku, nawiązanie rozmów i podpisanie umów z bankiem( bankami), zorganizowanie subskrypcji akcji, określenie celu pożyczki oraz warunków wykupu akcji itp.- jednym słowem - kilka przynajmniej uchwał Rady Miejskiej, kilka uzgodnień i kilka umów - a tego się w ciągu paru dni nie zrobi.

Do tego dochodzi okres badania wniosku przez Ministerstwo,m. in. sprawdzania wiarygodności gminy przez analizę wykonania budżetów z lat ostatnich oraz prognoz budżetowych pod kątem przychodów własnych gminy i planowanych wydatków itd.

W sumie - Rada Miejska przy uchwaleniu budżetu na rok 1929 ( do końca marca ) ujęła w budżecie wydatki, w tym na cele inwestycyjne, które pokryte miały być pożyczką obligacyjną, a do MSW wniosek wpłynął zapewne gdzieś pod koniec lipca lub w początkach sierpnia 1929 r. Minister skierował sprawę jako pilną na posiedzenie rządu, gdzie 23 września podjęto stosowną uchwałę. Sprawa wróciła zatem do MSW, gdzie zajmowali się nią przecież głównie urzędnicy ministerialni, bo decyzja zapadła już na Radzie Ministrów...

I dopiero po przejściu procedury sprawdzenia i niezbędnych uzgodnień na poziomie rządowym i ministerialnym projekt zarządzenia Ministra w tej sprawie znalazło się na jego biurku.

Teraz sprawa wojewody - odwołanie Piotra Dunin Borkowskiego i powołanie na funkcje wojewody Rogera Raczyńskiego nie było przypadkiem, ale raczej bez związku z pożyczką ( bo co prawda wojewoda nadzorował samorządy lokalne, w tym i wykonanie niektórych uchwał rady, w tym także co do zobowiązań finansowych gminy, ale to zbyt daleko idące paralele...), a bardziej ze zmianą na stanowisku premiera, w kwietniu 1929 r., i wejściem - w rządzie K. Świtalskiego- do MSW na stanowisko wiceministra B. Pierackiego ( kolejnego pułkownika), który, jako "mocny człowiek" J. Piłsudskiego, poseł BBWR, miał zrobić tam porządki ( gdyż zdaniem Marszałka Sławoj Składkowski zupełnie się wykoleił i tylko autem jeździ), m.in. na stanowiskach wojewodów.

Stąd też konserwatysta Dunin Borkowski zastąpiony został przez ziemianina, dyplomatę i gorącego poplecznika BBWR w Wielkopolsce R. Raczyńskiego.

Po prostu - w nieco niepokornej Wielkopolsce na tej ważnej funkcji wojewody człowieka poprawnego i zaufanego zastąpiono bardziej lojalnym, bardziej swoim i jeszcze bardziej zaufanym...

Pamiętać tez należy, że nominacja R. Raczyńskiego nastąpiła już pod koniec ministrowania Sławoja, gdy faktycznie ministerstwem rządził Pieracki, a Sławoj szykował się na powrót do objęcia funkcji wojskowej w WP.

Nb podają też gdzie niegdzie, że Raczyński objął funkcję wojewody 4 .10 czy nawet 1 .10. 1929 r., co świadczyłoby - być może - ża faktycznie zaczął wykonywać swe obowiązki, zapewne jeszcze jako pełnomocnik rządu kilka dni wcześniej, a formalnie, na wniosek Ministra, Prezydent odwołał Dunina i powołał Raczyńskiego dopiero dekretem z dnia 11.10.1929 r.

Czyli - tym bardziej bez związku żadnego.

Tak to widzę
I pozdrawiam

Czw 01 Gru, 2011 0:48

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.