silent_hunter napisał:

Zatem taką informację można zakwalifikowac do "ssanych z palca", "guzik wartych".

to w takim razie wszystkie informacje sa ssane i guzik warte bo nikt Osame Bin Ladena nie zlapal za reke jak wysylal samolotyna WTC...

Czw 06 Sie, 2009 9:13

Okej, okej, dokonał tego Diablo Dablju i tajemnicze piekielne kręgi ale czy przynajmniej jakiś BBC, CNN, Reuters, AFP potwierdzil informacje o tych 4000 wtajemniczonych Żydów nieprzybyłych celowo do pracy w WTC???
Czy to są tylko ploty pantoflowe z cyklu "jedna pani drugiej pani"?

Skąd wiadomo dokładnie, że chodzi o 4000??? A jeśli znana jest liczba to chyba nie powinno byc kłopotów z ustaleniem tożsamości, toż to wiadomo że pracowali w WTC i w konkretnych firmach...czyż nie tak?


Mister Tryton, jeśli chcesz poważnie dyskutowac na tematy historyczne to staraj się posługiwac wiarygodnymi, sprawdzalnymi źródłami i odnosic do realnych faktów, mnie ta dyskusja na poziomie rojeń zaczyna po prostu nużyc. A styl odpowiedzi jaki prezentujesz to kompletny brak szacunku dla współdyskutanta...ZERO źródeł...NULLO, NIC!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze raz pytam o źródło informacji o tych 4000 wtajemniczonych ...Czekam na MERYTORYCZNE argumenty a nie kolejne nic nie wnoszace do dyskusji grypsy ....

Cytat:

to w takim razie wszystkie informacje sa ssane i guzik warte bo nikt Osame Bin Ladena nie zlapal za reke jak wysylal samolotyna WTC...

Na temat powiązań Al-kaidy i Ladena z zamachami na WTC istnieją tony źródeł, gdyby je wymieniac po kolei serwer IOH by się zapchał.

Pią 07 Sie, 2009 1:35

Merytorycznie to juz möwilem ze bylo bardzo malo pracowniköw w WTC.Tak samo jak samoloty ktöre uderzaly tez byly dziwnie pustawe.
A kolega z konkretami niech nie przesada.
Przeciez nikt nie przyzna sie ze cos tam wiedzial.Tak jak z tymi zydami.Po prostu ktos radzil w tym dniu nie isc do pracy.

Zreszta jak pisalem.Kto mial najwieksza korzysc z tego ataku...?
Firmy produkujace sprzet wojskowy i wszystko co jest z tym zwiazane.Nie zna kolega zasady jak sie ma slabe notowania to wojna bardzo pomaga.Bush byl politycznym zerem ktöry wygral wybory w dziwnym glosowaniu.I nic sie dzialo dopöki nie doszlo do ataku.Wtedy nawet wybrali go drugi raz na prezydenta.
A ta wojna kosztuje o teraz 600 000 000 000 USD.Te pieniadze dostaly firmy zajmujace sie wojskowoscia.Wiec kto mial korzysc?

Pią 07 Sie, 2009 20:26

tryton65 napisał:

Merytorycznie to juz möwilem ze bylo bardzo malo pracowniköw w WTC.Tak samo jak samoloty ktöre uderzaly tez byly dziwnie pustawe. A kolega z konkretami niech nie przesada. Przeciez nikt nie przyzna sie ze cos tam wiedzial.Tak jak z tymi zydami.Po prostu ktos radzil w tym dniu nie isc do pracy. Zreszta jak pisalem.Kto mial najwieksza korzysc z tego ataku...? Firmy produkujace sprzet wojskowy i wszystko co jest z tym zwiazane.Nie zna kolega zasady jak sie ma slabe notowania to wojna bardzo pomaga.Bush byl politycznym zerem ktöry wygral wybory w dziwnym glosowaniu.I nic sie dzialo dopöki nie doszlo do ataku.Wtedy nawet wybrali go drugi raz na prezydenta. A ta wojna kosztuje o teraz 600 000 000 000 USD.Te pieniadze dostaly firmy zajmujace sie wojskowoscia.Wiec kto mial korzysc?

Sorry ale na taką "merytorykę" rodem z onetowych forów szkoda mi tracic czasu...
Mało pracowników w WTC? A zadałeś sobie choc malutką odrobinę trudu aby dowiedziec się dlaczego??? Czy może wiedzę czerpałeś od bloggerów "prawdy o WTC" czy innych monideł typu Luz Czeńdż i Zeitgeist?
Dziwnie pustawe samoloty? A iles Ty razy latał samolotami w Stanach żeby wyrażac takie opinie?
Tu nie ma takiej samej reguły jak w transatlantyckim połączeniu LOTU w okresie wakacyjnym...ekhhh...

Korzyśc z konfliktu - to Drugiej Wojnie Św. są winne Hawker, Boeing...bo zarobiły na wojnie ... Do pierdla z nimi!!!

Wto 18 Sie, 2009 8:44

Co do temperatury topienia aluminium to używane w lotnictwie stopy aluminium często zapalają się w temperaturze do 1000 C i płonąc dają temperatury 2700 - 2900 C. Są to bardzo wydajne energetycznie reakcje. Stal przy cięciu palnikiem też się spala w czystym tlenie.

Czw 12 Sie, 2010 0:48

Pogadajmy o możliwościach ewakuacji z takiego płonącego wieżowca. Pod koniec lat 80 widziałem dość drastyczny reportaż o pożarze wieżowca Joelma w Brazylii. http://en.wikipedia.org/wiki/Joelma_Building

Od tego czasu pozostały mi jakieś spadochronowe pomysły. Na tej stronie jest parę ciekawych informacji:
http://skyscraperdefense.com/
http://www.skyscraperdefense.com/rescue.html

Jest już nawet parę firm które sprzedają specjalne spadochrony do ratowania się z wieżowców np.
http://www.evacuchute.com/products_build_civilian.html

Jeden wymyślił przyrząd do spuszczania się w dół: LINK

Mi najbardziej praktyczny wydaje się austriacki system "spadochron i airbag pod tyłkiem" :
http://www.conceptsafety.com/

Czw 09 Wrz, 2010 0:37

Kapsuły ratunkowe odkupione z wycofanych rosyjskich AOP co dwie kondygnacje??? :wink:
Pozdrawiam

Czw 09 Wrz, 2010 12:46

Właśnie Rosjanie też wymyślili jakiś spadochron. Ta sama firma która konstruuje różne gadżety dla kosmonautów. Podobno funkcjonuje skacząc już z 6 piętra. Jak się nie mylę większość drabin strażackich sięga do 15.
Jeśli chodzi o spadochrony to mam tu m.in. jedną obawę - jak podczas pożaru wybuchnie bijatyka o te parę sztuk.
Tu widać trochę starszy system ratowania:
http://img841.imageshack.us/img841/4645/rettung4.jpg

Czw 09 Wrz, 2010 15:55

jako pewnego rodzxaju ciekawostkę podam informację, że swego czasu istniał (lata60-70) prototypowy system oparty o możliwośc ewakuacji z pomoca ratowników używających różnych dziś zapomniancyh wynalazków jak "tornistry rakietowe" (oczywiście nazwa potoczna) czy różne platformy z napędem rakietowym mogące "cumować" przy oknach do wyższych kondygnacji budynków - widziałem nawet kiedyś film z próbnymi pokazami producenta - ale nic z tego nie wyszło a dziś mało kto pamięta o takich cudeńkach...
Swoją drogą zabawek jakie starano się wdrożyć w latach 60 nawet dziś nie mamy i dłuugo raczej nie będziemy mieć...
Pozdrawiam

Czw 09 Wrz, 2010 17:03

Nie wiem dlaczego nie ratowano ludzi w WTC koszami podczepionymi do helikopterów. Tak jak na tej stronie:
http://www.precisionliftinc.com/hi-rise.shtml
70 m liną pozbierali by wszystkich ludzi znajdujących się ponad strefą trafienia w oknach. LINK Przynajmniej w tym pierwszym wieżowcu który został trafiony (ten z anteną) LINK
Gdyby nawet helikopter nie mógł zbliżyć się do muru (z powodu wirnika) to może ratownik wiszący przy koszu mógłby dohuśtać się do okna. OK, trochę takie fantastyczne ale... To tyle.

Czw 09 Wrz, 2010 19:33

MYślę, że problem podobny był do gaszenia pożarów samolotami. Nie mogą za bardzo się zniżyć, bo spadną. Gorące powietrze idące zgodnie z prawami fizyki do góry zmniejsza jego gęstość, a wtedy siła nośna pod skrzydłem/ wirnikiem może nie wystarczyć.
Podobnie kosz na linie- gorące powietrze powoduje powstanie kominów i wiatrów. A wtedy spróbuj ustabilizować kosz, aby nie zabić ratowników o ścianę budynku.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 09 Wrz, 2010 20:59

A propos, czy zna ktoś z was rosyjski ? Które słowa nadają się do googla żeby dowiedzieć się coś więcej o tym systemie "UFO" ?
LINK

Pią 10 Wrz, 2010 11:38

Może to:

Cytat:

специалисты Центра имени Бабакина ....... парашютной системы "Спасатель".

Specjaliści Centrum im. Babakina....... system spadochronowy "Ratownik".
System powstał przy okazji programu badania Marsa (miał zapewnić "miękkie" lądowanie sondzie/lądownikowi).
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 10 Wrz, 2010 12:11

Może właśnie jako tęskonota za poczuciem bezpieczeństwa w drpaczach tak popularne sa w USA różne postacie w stylu Supermena czy Iron Mena... bo takie rozwiazanie jak oderwanie całej sekcji i przeniesienie w bezpieczne miejsce jest chyba najlepsze i najtańsze ( o ile Supermen wystawiał rachunki za swoje usługi... :wink: )
Pozdrawiam

Pią 10 Wrz, 2010 13:15

Cytat:

Atak na WTC był... zemstą za porażkę Turków pod Wiedniem. Ikoną tamtej bitwy i osobą, która powstrzymała armię Imperium Osmańskiego był Jan III Sobieski. Ojcem teorii jest publicysta Radia Maryja - dr Józef Szaniawski. Jak twierdzi "Terroryści Al-Kaidy otwarcie przyznali się, że atakiem na Amerykę 11 września 2001 r. pomścili największą klęskę islamu w dziejach, jaką było zwycięstwo króla Polski Jana III właśnie pod Wiedniem". Szaniawski podaje przykłady, mające dowodzić jego teorii. Koronnym dowodem (oprócz powoływania się na oświadczenie terrorystów, które miało mieć miejsce w telewizji Al-Dżazira) jest czas ataku. Według Szaniawskiego bitwa pod Wiedniem rozpoczęła się 11 września 1683 r. około godz. 15.00-17.00. W USA była więc wtedy godzina 9.00.

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 10 Wrz, 2010 14:02

(Odnośnie tego co wyżej)

Przecież Kara-Mustafa był Wielkim Mistrzem Krzyżaków, czytałem o tym

Pią 10 Wrz, 2010 14:42

maxikasek napisał:

MYślę, że problem podobny był do gaszenia pożarów samolotami. Nie mogą za bardzo się zniżyć, bo spadną. Gorące powietrze idące zgodnie z prawami fizyki do góry zmniejsza jego gęstość, a wtedy siła nośna pod skrzydłem/ wirnikiem może nie wystarczyć. Podobnie kosz na linie- gorące powietrze powoduje powstanie kominów i wiatrów. A wtedy spróbuj ustabilizować kosz, aby nie zabić ratowników o ścianę budynku.

Coś mi się zdaje że to nie do końca tak idzie, z prostego wyliczenia wynika że siła nośna w powietrzu o temp. 800K wynosi około 1/3 wartości w powietrzu o temp. 300K, czyli będzie mniej więcej taka jak na 10tys metrów. Można to spokojnie zrekompensować zwiększając prędkość, lub kąt natarcia. Na pewno ma to jakieś znaczenie, ale samoloty gaszące pożary leśne przelatują często tuż nad czubkami drzew i nie spadają. Chyba więc chodzi raczej o podmuchy gorącego powietrza które mogą „przewrócić” samolot.

Nie 19 Wrz, 2010 15:00

Duże śmigłowce mają chyba dość rezerwy żeby podnieść powiedzmy 10 ludzi i poradzić sobie z gorącym powietrzem. Poszukajcie w necie zdjęcia "heli logging" - wyrąb lasu za pomocą helikopterów.
Ile ton ważą takie drzewa ? Do tego drwale zostawiają 1 cm nie nacięty - helikoptery podnoszą i równocześnie odłamują takie nacięte drzewo.
Na tym zdjęciu widać że wiatr wiał w jedną stronę.
http://img267.imageshack.us/img267/8271/wtc1.jpg

Nie 19 Wrz, 2010 18:43

zbV napisał:

Duże śmigłowce mają chyba dość rezerwy żeby podnieść powiedzmy 10 ludzi i poradzić sobie z gorącym powietrzem. Poszukajcie w necie zdjęcia "heli logging" - wyrąb lasu za pomocą helikopterów. Ile ton ważą takie drzewa ? Do tego drwale zostawiają 1 cm nie nacięty - helikoptery podnoszą i równocześnie odłamują takie nacięte drzewo. Na tym zdjęciu widać że wiatr wiał w jedną stronę. http://img267.imageshack.us/img267/8271/wtc1.jpg

Helikoptery przenosza do 9 ton drzewa...

Nie 19 Wrz, 2010 21:54

Cytat:

Na pewno ma to jakieś znaczenie, ale samoloty gaszące pożary leśne przelatują często tuż nad czubkami drzew i nie spadają. Chyba więc chodzi raczej o podmuchy gorącego powietrza które mogą „przewrócić” samolot.

Kwestia jaki to pożar. Jesli wierzchołkowy- to nie znajdziesz takiego kozaka . Jeśli ściółka- to temperatura nie jest aż tak wysoka. Pamiętam z rozmów z pilotem w czasie tankowania.

Cytat:

Ile ton ważą takie drzewa ?

Sosna, świerk - przyjmuje się 800kg/m3. Jeśli oblodzone- dolicz 200-300 kg.

Cytat:

Do tego drwale zostawiają 1 cm nie nacięty - helikoptery podnoszą i równocześnie odłamują takie nacięte drzewo.

Obejrzałem kilka filmików, poczytałem- i raczej służą do transportu ściętego drzewa- ciężarówka tam nie dojedzie. Ściąłem kilka drzew w życiu i 1cm nie utrzyma drzewa. Przy średnicy 40-50 cm i dobrze podciętym to i nawet 5 cm "strzela". A jak upada drzewo, to nie już co odłamywać.
Tyle w ramach OT
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 20 Wrz, 2010 0:04

No może nie 1cm tylko 1cal. Na "Kabel1" leci serial "Heli-Loggers" i jeden drwal pokazywał "grubość kciuka".
http://www.kabeleins.de/doku_reportage/heli-loggers/

Na tym zdjęciu np: (system "Standing Stem")
http://www.kabeleins.de/doku_reportage/heli-loggers/galerien/artikel/24471/index_12.php
albo:
http://www.standingstem.com/album/Jigging/album.html

W każdym razie wychodzi na to że helikoptery mają dość siły żeby podnieść parę ludzi i jednocześnie poradzić sobie z ciepłym wiatrem. Do tego piloci są w stanie dość precyzyjnie latać żeby klamrą uchwycić drzewo i oderwać. Tutaj możecie zobaczyć taką klamrę w akcji: LINK I jak precyzyjnie można transportować ładunek za pomocą śmigłowca (np. zdjęcie nr.11)
LINK 2

Tak samo byliby w stanie krążyć z koszykiem i pozbierać ludzi z okien (przynajmniej te 2 strony WTC).

Pon 20 Wrz, 2010 13:12

Z ratowaniem ludzi z płonących wieżowców za pomocą helikopterów to popuściliście wodze fantazji. W mieście obowiązuje wiele ograniczeń odnośnie lotów wśród wysokiego zabudowania. Wśród wieżowców nie ma jednostajnego wiatru tylko podmuchy z różnych stron (zależy to jak maszyny podchodzi do danego budynku). Większość wieżowców nie ma lądowisk, a nawet jeśli on występują to mają narzucone duże ograniczenia (np. dopuszczalna maks. masa śmigłowca) tak że możemy zapomnieć o maszynie podchodzącej do lądowania w celu podjęcia aż 10 ludzi. Dwa, jeżeli wieżowce nie mają lądowisk to wtedy często wynajmują powierzchnię dachów dla anten, nadajników, reklam itp. Próba podjęcia kogoś np za pomocą liny w takich warunkach oraz podczas pożaru przy ograniczonej widoczności i silnym zadymieniu to szalony pomysł.

zbv napisał:

Duże śmigłowce mają chyba dość rezerwy żeby podnieść powiedzmy 10 ludzi i poradzić sobie z gorącym powietrzem

Duże śmigłowce to znaczy jakie?? Większość śmigłowców cywilnych czy np. policji to maszyny małe, mogące zabrać z załogą do 6 ludzi.

Cytat:

http://img267.imageshack.us/img267/8271/wtc1.jpg

To zdjęcie idealnie pokazuje jak nie realna jest próba ratowania ludzi z dachu za pomocą śmigłowca. Odnaleźć kogoś w tym dymie to niezły wyczyn. Mamy antenę a więc idealne opuszczenie liny, na takiej wysokości i długości liny, przy silnych wiatrach to jest mało możliwe. A wątpię by jakiś pilot ryzykował manewrowanie niewiele metrów nad dachem wiedząc jak blisko wirnika znajduje sie antena.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Czw 23 Wrz, 2010 3:48

Przepraszam, ale jak uczy film "Płonący wieżowiec" skuteczniejsza od śmigłowców jest metoda "krzesełek" na sąsiedni wieżowiec :wink:
Zapewne z racji jej skuteczności zaplanowano atak na obydwie wieże :wink:

Czw 23 Wrz, 2010 11:52

Witam,
Ten temat zaczyna przypominac bajki.

Ratowanie ludzi bedacych w budynku przy pomocy helikopterow.
- Jak sobie to wyobrazacie?. Kazda osoba pracujaca i osoba odwiedzajaca taki budynek powinna przejsc przeszkolenie jak ewakuowac sie skad...z dachu???. Ile osob wejdzie rownoczesnie na dach palacego sie budynku.
Ile helikopterow moze rownoczesnie znajdowac sie nad budynkiem w ktorym przebywa iles tam setek czy tysiecy ludzi???.

Skoki na spadochronie.
- Panowie nie fantazjujcie. Kolejne szkolenie WSZYSTKICH pracownikow i interesantow odwiedzajacych biura w danym wysokim budynku. A moze przy wejsciu powinno sie kazdemu wydawac spadochron, po oczywiscie wczesniejszym sprawdzeniu czy ma zaliczone iles tam skokow???
Poza tym najczesciej konstrukacja okien jest taka ze nie mozna otworzyc ich wcale, choc slyszalem ze bywaja nieliczne wyjatki.

Uzycie samolotow gasniczych.
- wyobrazcie sobie gesta zabudowe jakiegos z amerykanskich miast, samo city, down town czy jak to ustrojstwo nazwiemy. Budynki obok siebie, roznej wysokosci. Do tego dochodzi dym. Przeciez to kolejny cyrk wysylac samolot w taki rejon. To bezsens.

Fantazja ma tez swoje granice. Moze ich nie przekraczajmy.
Pozdrawiam.
EDIT
Resztę postów wrzuciłem do smietnika- nic nie wnosiły do wątku.
maxikasek
_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Pon 27 Wrz, 2010 20:03

Cytat:

Co do temperatury topienia aluminium to używane w lotnictwie stopy aluminium często zapalają się w temperaturze do 1000 C i płonąc dają temperatury 2700 - 2900 C. Są to bardzo wydajne energetycznie reakcje. Stal przy cięciu palnikiem też się spala w czystym tlenie.

Spróbuj spalić aluminium za pomocą palnika w normalnej azotowej atmosferze. Powodzenia.

Chciałbym przedstawić państwu architektów i inżynierów z z ruchu A&E911Truth. Organizacja ta zrzesza ponad 1700 specjalistów z różnych dziedzin. Mają oni często kilkudziesięcioletnie doświadczenie głównie w budownictwie. Członkowie ruchu walczą z kłamstwami dotyczącymi oficjalnych zdarzeń z tego dnia.

www.ae911truth.org

http://www.youtube.com/watch?v=QDRRQKCE_T0

http://www.youtube.com/watch?v=YW6mJOqRDI4

http://www.youtube.com/watch?v=nBCu_pvhnzQ&

http://www.youtube.com/watch?v=WkOYXtxtzZM

http://www.youtube.com/watch?v=MzXwDBt09BY

http://www.youtube.com/watch?v=U8bKykWawB8

https://www.youtube.com/watch?v=jxJMvqjguoE&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?feature=played&v=22PAlIrz8bE


Oficjalna wersja jest niezgodna z obowiązującymi prawami fizyki. Osoby z ruchu wykonały wiele eksperymentów fizycznych obalających oficjalną wersje i potwierdzające ich obawy wobec kłamstw rządów.

http://www.youtube.com/watch?v=5d5iIoCiI8g

http://www.youtube.com/watch?v=9YRUso7Nf3s

http://www.youtube.com/watch?v=VvQDFV1HINw

http://www.youtube.com/watch?v=tejFUDlV81w

http://www.youtube.com/watch?v=ww8hBFNY8jk

http://www.youtube.com/watch?v=7ySUrEiVFIM&feature=results_video

i wiele innych.

W razie wątpliwości służę pomocą-w miarę dostępnego czasu i wiedzy.

Czw 13 Wrz, 2012 12:28