| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

L&M coś Ci się pierwiastkuje, mocną armatę to w tym okresie miał chociażby M26 Pershing, pancerz Tygrysa był taki sobie, głównie ze względu na spadek jakości stali, nie mówiąc o tym że ważył prawie 70 ton i miał sylwetkę boczną jak niewielka stodoła, jaki Ty silnik do niego chcesz włożyć DB 605 ??. T-34 miał większy zasięg, pewnie że miał, tyle że ważył 32-35 ton i był napędzany dieslem.

Co do porównania Shermana z innymi czołgami, to popieram Grendela, żeby cokolwiek porównać, trzeba mieć jakąkolwiek wiedzę, a nie tylko opierać się na kiepskich opracowaniach i stronach www.

Sob 13 Maj, 2006 12:40

Powrót do góry
Belizariusz
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 148
Skąd: Thorn
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

O M26 krążą różne plotki. Podobno zniszczono tylko jednego!!! załoga działa Nashorn zaskoczyła Pershinga, podjechała do niego od strony martwej strefy widzenia i zniszczyła strzałem z 250 m.
Razem do Europy dostarczono tylko 20 sztuk.

_________________
"Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem."

Sob 13 Maj, 2006 13:51

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
O M26 krążą różne plotki. Podobno zniszczono tylko jednego!!!


Uszkodzono a nie zniszczono, bo czołg nadawał się do użytku, mimo że pocisk wleciał mu do środka.

Sob 13 Maj, 2006 14:08

Powrót do góry
Tomciaz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 364
Skąd: Gorzów Wlkp.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

:czolg4: Szukam JAKICHKOLWIEK informacji na temat amerykańskego superciężkiego działa samobieżnego T-28. Szukałem trochę w internecie, ale wszędzie głucho na ten temat. Czy wie ktoś coś o nim? Pozdrawiam.

Sob 13 Maj, 2006 18:25

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czyżby o takie jak poniżej maleństwo Ci chodziło? ;o)
W poniedziałek napiszę więcej.
W tej chwili powiem tylko tyle, że miałem nawet przyjemność być wewnątrz, gdy odspawano włazy dla konserwacji.
Zdjęć wnętrza publikować jednak nie będę.
Pozdrowienia
Grendel



Opis załącznika:

Nie 14 Maj, 2006 5:34

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jeszcze odpowiedź na wcześniejsze posty:
Human - siedemdziesięciojednokalibrową KwK 43 była armatą lepszą i celniejszą od 90mm M3 czołgu M26.Przeczytaj "Death Traps" Cooper'a - dokładnie opisuje tam zalety i wady tej ostatniej armaty, jak i czołgu M26.Są tam też opisy "Super Pershing'ów", w których modyfikowaniu autor książki miał pewien udział.A przecież powstał on właśnie po to, by uzbroić amerykańskie czołgi w armatę zdolną mierzyć sie z KwK 43 w szybkości początkowej i celności...Armata T15E1, którą zastosowano była bronią niezła, choć miała też wady.Główną była sporo niższa szybkostrzelność wymuszona zastosowaniem amunicji o łącznej długości ok. 50 cali(!).
"Super Pershing" wyglądał dość kuriozalnie, po naspawaniu dodatkowych 80mm pancerza (z płyty pancernej czołgu Pz.Kpfw.V) na jarzmo broni i dodatkowego pancerza na przednie płyty czołgu.Masa tychże elementów, sprawiła, że przednie elementy zawieszenia nie wytrzymywały i czołg był nieco "przyciężki na nos" - mówiąc krótko - pochylał sie do przodu.Dodatkowe kuriozalnego wyglądu dodawały zamocowane na stropie wieży ekwilibratory i przeciwwaga z tylu...Co ciekawe, silnik i transmisja wytrzymywały ten wzrost masy bez problemu.
W "Pershing - A History of the Medium Tank T20 Series" jest sporo zdjęć.
Jeśli chodzi o straty M26, to było ich więcej niż jedna ;o)
Ów legendarny "jedyny", nie był ani jedyny, ani bezpowrotnie stracony, bo wrócił do służby, ale naprawa trwała na tyle długo, że nie stało się to przed końcem wojny.Był to czołg numer 25 - zniszczony pod Niehl (na północ od Kolonii) przez pocisk 8.8cm PaK 43 Nashorna.Tyle, że nie z boku, a od czoła i z 300, a nie 250metrów.Pocisk przebił dolną płytę przedniego pancerza i przeleciał pomiędzy nogami kierowcy wywołując pożar ładunków w wieży.Załoga zdążyła opuścić czołg nim eksplodowała amunicja.
Inne poważniejsze straty - #38 "Fireball" pod Elsdorf'em.Zniszczył go Pz.Kpfw.VI Ausf E trafieniem w gniazdo km w tarczy pancernej jarzma.
Tygrysa zniszczył natychmiast M26 #40.Do kompletu zniszczył też dwa Pz.Kpfw. IV.
#22 został poważnie uszkodzony trafieniem dwóch pocisków burzących.Jeden zniszczył skrzynki narzędziowe i prawy błotnik, zerwał gąsienicę oraz uszkodził tylne koła nośne i koło napędowe.Drugi zerwał kopułę dowódcy ze stropu wieży...
Były też straty niebojowe - bardzo częste były awarie silników...Przypuszczalnie równie częste (a może nawet częstsze) jak awarie HL230P30 KT - niestety nie mam statystyk, by porównać.
Jak więc widać M26 obrósł nieco w legendę...
Pozdrowienia
Grendel



Opis załącznika:
Super Pershing

Nie 14 Maj, 2006 6:54

Powrót do góry
Tomciaz
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 364
Skąd: Gorzów Wlkp.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

:czolg4: Tak, o to maleństwo mi chodzi 8) . Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje. Pozdrawiam

Nie 14 Maj, 2006 9:22

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

"Death Traps" Coopera zbiera miażdzące opinie, także paru weteranów, z którymi miałem okazję rozmawiać, jako ksiażka co najwyżej mierna i całkowicie błędna we wnioskach. Zastanawiam się cały czas, czy przy takich recenzjach warto wydawać na nią pieniądze.

Nie 14 Maj, 2006 10:09

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Hieh...Także zdarzyło mi się z kilkoma ludźmi o niej rozmawiać i choć każdy wskazywał na wiele błędów autora, to wszyscy ją gorąco innym polecali.Cooper był Ordnance Officer w trzeciej Dywizji Pancernej.Zajmował się tworzeniem list strat bojowych i widział prawdopodobnie więcej zniszczonych/uszkodzonych czołgów niż większość ludzi na świecie.Być może za jakiś czas będzie można przeczytać ja po polsku.
Pozdrowienia
Grendel

Nie 14 Maj, 2006 15:41

Powrót do góry
Militari
Прапорщик

Прапорщик




Posty: 174
Skąd: Głogów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Na początku omawialiście zdjęcia potem Wittmana a temat ACHTUNG PANZER. Temat ten kojarzy mi się z tytułem książki Modla.

Pią 24 Lis, 2006 13:57

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Achtung Panzer napisał Guderian Laughing Stawiaj znaki przestankowe Evil or Very Mad
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 24 Lis, 2006 14:09

Powrót do góry
Militari
Прапорщик

Прапорщик




Posty: 174
Skąd: Głogów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dzięki za informacje czytałem książkę niestety nie miała okładki. Opisane w niej jest głownie sposoby wykorzystania :czolg4: tej broni.

Pią 24 Lis, 2006 20:55

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

znaki przestankowe to nie tylko kropka Laughing
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 24 Lis, 2006 22:40

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zawsze mówiłem, że części odwiedzających to forum będzie się wydawało, iż emotikony to nowa forma znaków przestankowych ;o)
No i popatrz - czołg zamiast kropki.
W innym wątku szereg okrętów zamiast przecinków.
Ubaw po pachy...
Wybaczcie off-topic.
Pozdrowieia
Grendel

Pią 24 Lis, 2006 23:03

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.