|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IOH BOT
Pułkownik
Posty: 4004
|
|
|
Ostatnia rola Syma - egzekucja szpiega
Była godz. 7.10. Trzej członkowie grupy: podporucznik Leszek Kowalewski ?Twardy?, podporucznik Roman Rozmiłowski ?Srebrny? i kapral Wiktor Klimaszewski ?Mały? zapukali do drzwi warszawskiego mieszkania Syma. Otworzyła im służąca. Poprosili do drzwi gospodarza. ?Czy pan Igo Sym?? ? zapytał ?Srebrny?. Gdy tylko usłyszał twierdzącą odpowiedź nacisnął spust. Aktor padł martwy.
Wcześniej Podziemny Sąd Kierownictwa Walki Cywilnej wydał na niego wyrok śmierci. Został skazany ? jak piszą Paweł Dubiel i Józef Kozak w książce ?Polacy w II Wojnie Światowej? - za działalność szpiegowską przed wojną.
Okupacyjną ?karierę? Igo, a właściwie Karla Juliusa (tak brzmiały jego prawdziwe imiona) Syma zdawały się zapowiadać role filmowe, które grał: wampira (?Wampiry z Warszawy?) i członka tajnych służb (?Szpieg w masce?).
Sym urodził się w Innsbrucku (Austria) w polsko-austriackiej rodzinie 3 lipca 1896 r. Zanim dał się poznać publiczności jako amant filmowy, służył w wojsku austriackim, a następnie - po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości - w Polskim.
Po ukończeniu szkoły aktorstwa filmowego prowadzonej przez reżysera i scenarzystę Wiktora Biegańskiego zadebiutował w ?Wampirach z Warszawy?. Dwa lat później wyjechał do Austrii, a następnie do Niemiec. Tam towarzyszył na ekranie prawdziwej gwieździe, Marlenie Dietrich. To był szczyt kariery Syma. Zakończyła się ona wraz z końcem kina niemego.
Na początku lat 30. powrócił do Polski. Grał w filmach, ale już tylko role drugoplanowe. Występował na estradzie.
Podczas walk o Warszawę służył w straży obywatelskiej. Jednak po zajęciu miasta przez hitlerowców uzyskał status reichsdeutscha (Niemca zamieszkałego poza Rzeszą). Został konfidentem Gestapo i penetrował środowisko artystyczne. . Sym został szefem Teatru Miasta Warszawy (dawniej Teatru Polskiego), kierował także kinem dla Niemców, otrzymał koncesję na prowadzenie teatru Komedia, a następnie operetki.
Był na usługach urzędu propagandy Generalnej Guberni. Na zlecenie nazistów werbował aktorów do propagandowego, antypolskiego filmu ?Heimkehr? (?Powrót do ojczyzny?), w którym spokojni i kochający pokój Niemcy są prześladowani przez Polaków.
Po wykonaniu wyroku na Symie hitlerowcy w odwecie aresztowali ok. 120 osób ze sfer artystycznych. 21 więźniów zostało rozstrzelanych w Palmirach. W miesiąc później do Auschwitz trafili m.in. Stefan Jaracz i Leon Schiller. (PAP)
wka/ ls/
Pon 07 Mar, 2011 11:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ponury
Lieutenant
Posty: 786 Skąd: Gdańsk!
|
|
|
To były czasy. Polacy nadają się do konspiracji. Nawet Sąd sobie stworzyli. Tylko do konspirowania się chyba nadają, do demokracji już dużo mniej! _________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Pon 07 Mar, 2011 19:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Tak i chyba w ten sposób wykonano około 10 000 wyroków. A ile to było prywatnych interesów to nikt się już nie dowie.
Pon 07 Mar, 2011 19:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolicki
Major
Posty: 1629 Pochwał: 2 Skąd: GS
|
|
|
Pozostaje jedno cokolwiek przemilczane, bo zdecydowanie nietaktowne pytanie, czy było warto....
Pon 07 Mar, 2011 19:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ponury
Lieutenant
Posty: 786 Skąd: Gdańsk!
|
|
|
Dawali ludziom nadzieję, że warto być przeciwko, a nie kolaborować. Zresztą zamach na Kutscherę - majstersztyk! _________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Pon 07 Mar, 2011 21:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym forum Nie możesz ściągać plików w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|