Organizacja Stille Hilfe (Cicha Pomoc)

ODESSA- Organizacja Byłych Członków SS zawsze była na świeczniku mimo, że nie było dowodów na jej działalność. I może faktycznie celowo nadawano rozgłos działalności tej na poły mitycznej organizacji.
A tymczasem cicha pomocna dłoń działała.

Cytat:

81-letnia córka szefa SS Heinricha Himmlera, Gudrun Burwitz, należy do ścisłego grona ok. 25-40 osób tworzących organizację Stille Hilfe (Cicha Pomoc), która wspiera byłych hitlerowskich zbrodniarzy - donosi brytyjski "The Times". O działalności tej nielicznej, lecz posiadającej wpływowe grono sympatyków grupy gazeta dowiedziała się od niemieckiego wywiadu. Stille Hilfe zwróciła uwagę wywiadu, ponieważ działała zakulisowo w celu zablokowania ekstradycji 88-letniego Klaasa-Carela Fabera z Niemiec do Holandii. Faber został w 1947 roku skazany na dożywotnie więzienie za zabójstwo 22 Żydów i działaczy ruchu oporu w czasie drugiej wojny światowej w okupowanej Holandii; w 1952 roku zdołał uciec do Niemiec, mieszka w Bawarii. Organizacja pokrywała też koszty prawne 89-letniego Samuela Kunza, oskarżonego w Niemczech o udział w zabójstwie 433 tys. Żydów. Kunz umarł dwa tygodnie temu, unikając tym samym procesu.

I wszystko w rodzinie zostaje

Sro 01 Gru, 2010 15:49

Nazwa ODESSa została wymyślona przez F.Forsytha ale o organizacji pomagającej byłym SS i innym zbrodniarzom wojennym jest wiadomo od dawna. Takie wiadomości jak ta z przed 3 lat - http://www.wprost.pl/ar/117599/Cicha-Pomoc-dla-nazistow/ pojawiają się regularnie. Dowodów na jej aktywne działanie jest sporo ale zawsze były one bagatelizowane. Dlaczego? To złożona kwestia. Po pierwsze rządy wielu krajów musiały by przyznać, że nie zrobiły nic aby złapać i postawić przed sądem ukrywających się zbrodniarzy a przecież korzystały z ich usług. Po drugie; w pomoc zbrodniarzom zaangażowana była część kościoła katolickiego - to niektórzy biskupi załatwiali paszporty, ukrywali w klasztorach itd. Po trzecie; sprawy majątkowe - przygotowany pod koniec wojny fundusz ratunkowy został ulokowany nie tylko w bankach i tylko ofiarom wojny zależy na wyjaśnieniu co się stało z tymi pieniędzmi. Czas i biologia zrobiły swoje; ostatni zbrodniarze wojenni dożywają swoich dni i ręka sprawiedliwości ich już nie dosięgnie.
_________________
Żeromski, Daszyński, Pużak, Ciołkosz, Gustaw Herling-Grudziński byli socjalistami... ich też nazwiecie lewakami?
http://www.youtube.com/watch?v=6KZKyUQblWU

Sro 01 Gru, 2010 21:41