Czy wiesz że... (ciekawostki świata teorii spiskowych)

Witam temat jest poświęcony ciekawostkom ze świata teorii spiskowych i niewyjaśnionych "zdarzeń"
Czy wiesz że..
1. W podręczniku akademii lotniczej USAF z lat 60-tych znajdował się rozdział 33 ( ) pod tytułem Niezidentyfikowane Obiekty Latające
gdzie zjawisko te określano jako "nie o podłożu psychologicznym", "trwające od 50,000 lat" a obiekty te są "sterowane przez inteligentnych "obcych"" a Ziemię odwiedzają co najmniej 4 grupy obcych" (po opublikowaniu treści podręcznika dowództwo nakazało jego usunięcie)
2. Jednym z ojców teorii spiskowych dotyczących NOL jest emerytowany major US Marines Donald Keyhoe
3. Po fali obserwacji NOL stworzono (CIA stworzyło) panel naukowców aby wyjaśnić ten fenomen tzw. Panel Robertsona (Dr H.P.Robertson) trwał 3 dni przez 12 godzin dziennie. Stwierdzono że fenomen NOL nie jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego ale dalsze informacje i raporty o niewyjaśnionych zjawiskach są i nakazał stworzenie polityki obalania teorii istnienia zjawiska oraz publicznego wyśmiewania osób zajmujących się tymi zjawiskami
4. Kiedy były generał USAF i senator oraz przewodniczący Komitetu Do Spraw wywiadu Senatu Barry Goldwater, który miał uprawnienia do wglądu wszystkiego w arsenale USA zażądał wglądu do "Blue Room" (archiwum Blue Book ) otrzymał odpowiedź od generała Curtisa LeMay'a "Nie twój interes i nigdy więcej o to nie pytaj"
5. Agencje rządowe US przyznają że 325 milionów akt dotyczących zjawiska czeka na ujawnienie proces ten może trwać nawet do 7 lat jeśli chodzi o jedną tylko teczkę i nie koniecznie zakończy się ujawnieniem jej zawartości.
6. Po premierze filmu E.T. do reżysera Stevena Spielberga podszedł Ronald Reagan poklepał go po ramieniu i powiedział "Czy wiesz ze nie ma sześciu osób na tej sali które by wiedziały jak naprade jest to realne"
7. Werner von Braun powiedział "Kontakt z obcą cywilizacją jest nieunikniony".
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Czw 18 Lis, 2010 23:02

A orientujesz się może Saddamie jak wyglądało postrzeganie NOL i UFO w dawniejszych niż XX wiekach? Szczególnie ciekawi mnie czy wiemy cokolwiek na temat tego zjawiska z czasów starożytnych ale nie tak odległych (Grecja, Macedonia, Persja, Rzym)
Pozdrawiam
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pią 19 Lis, 2010 12:54

Jeśli chodzi o starożytnych Greków i Rzymian to nie ma dowodów aby wierzyli bądź mieli mieli jakikolwiek kontakt z UFO lub innymi istotami pozaziemskimi. To my , współcześni próbujemy na siłę znaleźć jakieś dowody potwierdzające wcześniej ułożone tezy błędnie przy tym interpretując reliefy, inskrypcje i co tam tylko. O tym już na tym forum była mowa tutaj Choć mogę dodać iż w literaturze Rzymskiej tego okresu pojawiają się pierwsze dzieła poświęcone tematyce science fiction , to już współcześni traktowali to jako nic innego jak wyraz głębokiej wyobraźni autora. Był nim np. Lukian z Samostat, który swe "kosmiczne " przygody opisał w Prawdziwej Historii (Alethes Historia) oraz Ikaromenippos albo Podróży Napowietrznej gdzie dość barwnie opisał "kosmitów" z innych planet Jednak, tak jak już wspomniałam, starożytni czegoś takiego jak UFO nie znali , nie ma też dowodów na ich "bliskie spotkania trzeciego stopnia".
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Pią 19 Lis, 2010 16:27

Cytat:

A orientujesz się może Saddamie jak wyglądało postrzeganie NOL i UFO w dawniejszych niż XX wiekach? Szczególnie ciekawi mnie czy wiemy cokolwiek na temat tego zjawiska z czasów starożytnych ale nie tak odległych (Grecja, Macedonia, Persja, Rzym)

Grecja niebardzo z Macedonii znam jeden przypadek niżej go opiszę, Rzym hmm przędzej z Italii było kilka obserwacji a Persja aż się roi od dziwacznych tekstów.

Amica napisał:

Jeśli chodzi o starożytnych Greków i Rzymian to nie ma dowodów aby wierzyli bądź mieli mieli jakikolwiek kontakt z UFO lub innymi istotami pozaziemskimi. To my , współcześni próbujemy na siłę znaleźć jakieś dowody potwierdzające wcześniej ułożone tezy błędnie przy tym interpretując reliefy, inskrypcje i co tam tylko. O tym już na tym forum była mowa tutaj Choć mogę dodać iż w literaturze Rzymskiej tego okresu pojawiają się pierwsze dzieła poświęcone tematyce science fiction , to już współcześni traktowali to jako nic innego jak wyraz głębokiej wyobraźni autora. Był nim np. Lukian z Samostat, który swe "kosmiczne " przygody opisał w Prawdziwej Historii (Alethes Historia) oraz Ikaromenippos albo Podróży Napowietrznej gdzie dość barwnie opisał "kosmitów" z innych planet Jednak, tak jak już wspomniałam, starożytni czegoś takiego jak UFO nie znali , nie ma też dowodów na ich "bliskie spotkania trzeciego stopnia".

Oj pozwolę sobie nie do końca się zgodzić NOL'e występują w wielu starożytnych tekstach.
Aleksander Wielki widział "tuzin dysko-kształtnych" obiektów wyłaniających się z z rzeki Jexartes (obecnie Syr Darya) i odlatującyh w roku 337 BC (była o tym mowa na History Channel : "Unidentified Submarine Objects") .
W liście do żony Marysieńki podczas drogi powrotnej Sobieski opisywał kilka żółtych obiektów, które ukazały się na niebie a potem znikły według jego opisu o ile dobrze pamiętam miały kształt litery X.
Najlepiej te "obiekty opisali satrożytni mieszkańcy Indii w Vedach i innych tekstach. No i Indie teksty z Indii świetnie opisują te obiekty opisane jako - Vimany
Pozwolę sobie przetłumaczyć część tekstu "Ramayana".
"Rydwan Pushpaka podobny do Słońca i należacy do mojego brata i doprowadzony przez potężnego Ravana;ten powietrzny i wspaniały rydwan zmierzający wszędzie w dowolnym czasie.. Ten rydwan podobny do jasnej chmury na niebie...i król wszedł do niego i wspaniały rydwan na polecenie Ragira, uniósł się wzwyż do atmosfery"

Mahawira z Bhawabhuti, tekście dżainistów z ósmego wieku opartym o starsze materiały , czytamy tak:
"Napowietrzny rydwan Puszpaka wiezie wielu ludzi do stołecznej Ajodhji. Niebo jest pełne zdumiewających latających maszyn, ciemnych jak noc, lecz odróżniających się światłami o żółtawym blasku". -------->
A teraz porównajcie ten opis do opisu obiektów widzanych przez Jana III Sobieskiego.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Ostatnio zmieniony przez saddam44 dnia Pią 19 Lis, 2010 17:32, w całości zmieniany 1 raz

Pią 19 Lis, 2010 17:31

Wszystko zależy od interpretacji. Równie dobrze można stwierdzić, że starożytni żyli z istotami pozaziemskimi czcząc ich jako bogów - stąd bardzo zbliżone do siebie politeistyczne religie (nie tylko europejskie), shierarchizowane na wzór paramilitarny.

Podobnie można podejść do "bliskich spotkań" - od Ezechiela, przez Mojżesza, do Henocha.
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Pią 19 Lis, 2010 17:31

IjonTihy napisał:

Wszystko zależy od interpretacji. Równie dobrze można stwierdzić, że starożytni żyli z istotami pozaziemskimi czcząc ich jako bogów - stąd bardzo zbliżone do siebie politeistyczne religie (nie tylko europejskie), shierarchizowane na wzór paramilitarny. Podobnie można podejść do "bliskich spotkań" - od Ezechiela, przez Mojżesza, do Henocha.

Fiu fiu wyjechałeś z tematem rzeką Powiedz sam że te opisy są no......intrygujące bo wszystko jest do siebie podobne, zbliżone o jednym wzorze.
Nie chcę nikomu nic wmawiać jeśli chodzi o te zjawiska niech każdy sam oceni fakty i sam wyrobi sobie opinię na ten szczególny temat. Nie chcę siać nienawiści do USA i jego rządu. No nawet popieram działania rządu USA w maskowaniu fenomenu. Dlaczego ? A dlatego że...
Powiedzmy zwykły Joe czy Staszek wierzy w Boga, anioły i co mu tam się podoba chodzi do kościoła jest radnym, policjantem, żołnierzem, dobrym obywatelem nie bierze narkotyków i nie pije ba nawet pracuje i w wywiadzie. Pewnego wieczoru czuje podmuch wiatru i widzi jak nad jego głową wisi obiekt wielkości dwóch odrzutowców B 757 po 3 sekundach obiekt rozświetla się i startuje w kierunku atmosfery z prędkością jakiej nie osiąga żaden mu znany na Ziemi pojazd. Co robi ? Nie śpi, jego system wierzeń pada, w nocy pod ręką ma służbową czy prywatną broń bo wie, lub też nie wie co mu grozi. Kto jest zagrożeniem może nie Ci co prowadzili pojazd (być może piloci nowego eksperymentalnego pojazdu) lecz on zwykły Joe. Teraz prezydent USA ogłasza wszem i wobec że te obiekty nie są nasze nie wie co to za obiekty i czy nam zagrażają. I mamy miliony czy miliardy zniszczonych psychicznie osób pod bronią i chaos na całym świecie. Piekło na Ziemi. Jestem za trzymaniem tajemnic rządowych.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Pią 19 Lis, 2010 17:48

saddam44

Cytat:

Aleksander Wielki widział "tuzin dysko-kształtnych" obiektów wyłaniających się z z rzeki Jexartes (obecnie Syr Darya) i odlatującyh w roku 337 BC (była o tym mowa na History Channel : "Unidentified Submarine Objects")

I tutaj dochodzi do sedna czyli właściwej i krytycznej interpretacji źródła Skąd się ona wzięła? O Aleksandrze i UFO ( ) napisał w swej książce Frank Edwards Stranger than Science . Później w 1966 niejaki Alberto Fenoglio rozwinął tę myśl w jakimś czasopiśmie ufologicznym. Ani jeden ani drugi nie przedstawili żadnych źródeł z jakich czerpali te informacje. W źródłach tyczących się Aleksandra nic na ten temat nie ma. Wiadomo zaś że w średniowieczu powstawały liczne teksty o tym wodzu ukazujące go niczym boga i otaczające nimbem cudowności a które z rzeczywistym jego wizerunkiem nie miały nic wspólnego. I być może któryś z nich mógł posłużyć wyżej wymienionym pisarzom do twórczej "interpretacji" i rozpropagowania bajki o rzekomym UFO i Aleksandrze i to niestety trwa do dziś.

http://deliyannis.blogspot.com/2009/11/alexander-great-and-ufos.html

Chciałabym jeszcze dodać iż wiedza starożytnych na temat otaczającego ich świata nie była za duża, dość często zdarzało im się zanotować coś nieznanego,niezrozumiałego coś co my byśmy najchętniej nazwali UFO , ale raczej większość tych informacji ma swoje racjonalne wytłumaczenie i nie trzeba tutaj mieszać żadnych "zielonych ludków"
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Pią 19 Lis, 2010 21:30

Amica napisał:

saddam44 Cytat: Aleksander Wielki widział "tuzin dysko-kształtnych" obiektów wyłaniających się z z rzeki Jexartes (obecnie Syr Darya) i odlatującyh w roku 337 BC (była o tym mowa na History Channel : "Unidentified Submarine Objects") I tutaj dochodzi do sedna czyli właściwej i krytycznej interpretacji źródła Skąd się ona wzięła? O Aleksandrze i UFO ( ) napisał w swej książce Frank Edwards Stranger than Science . Później w 1966 niejaki Alberto Fenoglio rozwinął tę myśl w jakimś czasopiśmie ufologicznym. Ani jeden ani drugi nie przedstawili żadnych źródeł z jakich czerpali te informacje. W źródłach tyczących się Aleksandra nic na ten temat nie ma. Wiadomo zaś że w średniowieczu powstawały liczne teksty o tym wodzu ukazujące go niczym boga i otaczające nimbem cudowności a które z rzeczywistym jego wizerunkiem nie miały nic wspólnego. I być może któryś z nich mógł posłużyć wyżej wymienionym pisarzom do twórczej "interpretacji" i rozpropagowania bajki o rzekomym UFO i Aleksandrze i to niestety trwa do dziś. http://deliyannis.blogspot.com/2009/11/alexander-great-and-ufos.html Chciałabym jeszcze dodać iż wiedza starożytnych na temat otaczającego ich świata nie była za duża, dość często zdarzało im się zanotować coś nieznanego,niezrozumiałego coś co my byśmy najchętniej nazwali UFO , ale raczej większość tych informacji ma swoje racjonalne wytłumaczenie i nie trzeba tutaj mieszać żadnych "zielonych ludków"

Starożytni starożytnymi pamiętaj że zjawisko zyskało rozgłosu dopiero w latach '40 kiedy lotnicy widywali foo-fighters (wątpię w to że były to niemieckie odrzutowce o nich OSS już wiedziało) ia najbardziej po Roswell i trwa do dziś czyli można powiedzieć że nie są to naturalne zjawiska których nie rozumieli nasi przodkowie lecz nie rozumieli nasi przodkowie i nie rozumiemy my do dziś. No i wychodzi że jesteśmy z całą naszą technologią na poziomie ludzi jaskiniowych bo nikt nie potrafi wyjaśnić tych zjawisk od starożytności po dziś dzień.

Cytat:

"zielonych ludków"

Co do zielonych ludków jak to piszesz nie odniosłem się jeszcze do ich istnienia choć idąc za słowami takich naukowców jak von Braun rozważam taką opcję. I jak by Ci to napisać "Oni" nie są zieloni No większość nie jest Podobno w Disclosure Project dla światowej prasy byli wojskowi i kontraktorzy pracujący dla wywiadu, NASA, USAF itd ogłosili że rządowe agencje sklasyfikowały 50 kilka gatunków ile w tym prawdy nie wiem jak ich zobaczę to dam znać no chyba że mocą telepatii mnie obezwładnią i wymażą pamięć fuck tylko niech mi nie grzebią mi przy moim najbardziej potrzebnym sprzęcie bo mogę ich potraktować moim bagnetem i wywołać międzyplanetarną wojenkę
Żarty żartami wracam do tematu.....
Ale jesteśmy takiego samego zdania jak rząd USA ludzi wierzących w "zielone ludki" należy wyśmiewać i zdyskredytować bo stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa i mogą wywołać światową paranoję.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Sob 20 Lis, 2010 14:48

Erich von Daniken....czytaliście ...tam to dopiero teorii całkiem całkiem hmm prawdopodobnych...?
_________________
Jest nad zatoką dąb zielony,
Na dębie złoty łańcuch lśni;
I całe noce, całe dni
Wędruje po nim kot uczony...

Sob 20 Lis, 2010 16:02

Witam,
Mnie ciekawi za to, dlaczego "obcy" tak bardzo się uwzięli na USA - dręczą ich i męcza. Możnaby zaryzykowac, że "sledzą" tych najsilniejszych ale... Gdy GB w XIX i pierwszej połowie XX wieku była nr 1 to jakoś chyba wzmianek o wszelkiej maści UFO bardzo mało...

No a nasze rodzime teorie? Poza rzekomym UFO w Gdańsku - Stogach czy tajemniczych wątkach baz w Malborku i pod górami ? (zapomniałem którymi :P coś chyba cieniutko

Kiedyś była taka teoria, że każdym z krajów opiekuje się "pełnomocnik" obcych bez którego wiedzy nic się w onym kraju stać nie może... :wink:

I jeszcze pytanie do Amiki - czy wiadomo jakim "nakładem" i "zasięgiem" cieszyły się rzymskie dzieła s-f o których wspomniałaś?

Pozdrawiam
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sob 20 Lis, 2010 16:24

Cytat:

Witam, Mnie ciekawi za to, dlaczego "obcy" tak bardzo się uwzięli na USA - dręczą ich i męcza. Możnaby zaryzykowac, że "sledzą" tych najsilniejszych ale... Gdy GB w XIX i pierwszej połowie XX wieku była nr 1 to jakoś chyba wzmianek o wszelkiej maści UFO bardzo mało... No a nasze rodzime teorie? Poza rzekomym UFO w Gdańsku - Stogach czy tajemniczych wątkach baz w Malborku i pod górami ? (zapomniałem którymi coś chyba cieniutko

Oj nie tylko USA najwięcej informacji o zjawisku pochodzi z Ameryki Płd Brazylia i środkowej Meksyk oraz jak najbardziej USA. Dlaczego ? Nikt się nie uwziął na USA lecz tam od lat '50 istnieje największe środowisko UFO-logów i UFO-logów/hobbystów i skywatcher'ów czyli ludzi obserwujących niebo. Niestety w naszym kraju nie jest to środowisko tak powszechne jak np w Niemczech czy innych krajach UE gdzie ludzie z aparaturą obserwują niebo no u nas wyzwano by takie osoby od wariatów to po pierwsze.
Po drugie zjawisk w USA jest najwięcej z jednego powodu najwięcej zjawisk odnotowano w pobliżu elektrowni atomowych i baz wojskowych (a tych chyba jest najwięcej w USA). Nie należy moim zdaniem twierdzić że zjawisko występuje w USA tak jak już napisałeś w swoim poście zjawisko z Gdańska, obserwacje w United Kingdom w pobliżu radarów, baz wojskowych i elektrowni, incydent z lasu Rendelsham w Niemczech w pobliżu bazy wojskowej USA ( http://www.youtube.com/watch?v=E2CJY2VyCfo ) .
Nie wiem czym jest to zjawisko ale wzór się powiela bazy wojskowe, elektrownie atomowe. Mam gdzieś w pamięci zdarzenie z terenu USA gdzie MP's z bazy rakiet balistycznych zameldowali obiekt unoszący się nad bazą wkrótce stracono kontrolę nad rakietami. Zjawisko moim zdaniem występuje czym jest nie wiem.
Oto zlepek zjawisk-anomalii zarejestrowanych przez kamery z różnych misji które NASA tłumaczy jako cząsteczki lodu. Nie jestem fizykiem i nie znam się na tym więc nie będę komentował niech każdy obejrzy sam
w nagraniu mamy dodatkowo rozmowę z Dr Edgar'em Mitchell'em pilotem modułu Apollo 14 i 6 człowiekiem na Księżycu i jego stanowisko na temat tych "anomalii"
Później mamy nagranie z misji STS-29 "Houston, tu Discovery nadal mamy obcy statek pod obserwacją" -bezcenne
http://www.youtube.com/watch?v=WlLN_Jcg1pc
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Sob 20 Lis, 2010 17:04

Pytanie brzmi moim zdaniem dlaczeggo stosowne ugrupowania polityczne i religijne nie żądają w naszym kraju ujawnienia tajemnic tego tajemniczego wymiaru...
pozdrawiam
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Nie 21 Lis, 2010 3:42

W naszym maleńkim kraju nikt się tym nie interesuje a na świecie ludzie ze świata nauki krytykują rządy za trzymanie dokumentów dotyczących fenomenu w tajemnicy np Disclosure Project w USA http://www.disclosureproject.org/index.shtml no i coś ruszyło w UE ale idzie jak krew z nosa.
Na 33. Zgromadzeniu ONZ uznało zjawisko UFO za ważny problem.
http://www.scribd.com/doc/33195614/EU-Parliament-UFO-Disclosure-Request-Document-2010
http://www.realufos.net/2010/06/eu-takes-up-ufo-issue-disclosure-news_18.html
http://technorati.com/technology/article/italian-mep-calls-for-ufo-disclosure/
Dr Peter Creola emerytowany delegat Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA twierdzi że w tym temacie nie można bezwarunkowo ufać NASA bo jest częścią systemu rządowego a ujawnianie przez nią ważnych informacji w temacie może narazić narodowe bezpieczeństwo.
http://www.examiner.com/ufo-in-denver/eu-space-official-supports-ufo-disclosure-says-nasa-can-t-be-trusted
Powiem szczerze że cieszę się że Polska się tym problemem nie zajmuje z całą resztą świata ludzkość nie wyszła jeszcze z jaskiń oprócz grupy ludzi ze świata nauki. Pamiętasz co się działo u nas pod Pałacem Prezydenckim teraz wyobraź sobie to na całym świecie. Niech to chłopcy z wywiadu trzymają pod kluczem bo troglodyci planetę nam rozniosą.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Nie 21 Lis, 2010 4:46

marek8888

Cytat:

I jeszcze pytanie do Amiki - czy wiadomo jakim "nakładem" i "zasięgiem" cieszyły się rzymskie dzieła s-f o których wspomniałaś?

Przykro mi ale nie znam nakładów dzieł w czasach antycznych. Ale sam fakt iż utwory te przetrwały po dziś dzień może świadczyć o dużej ich popularności. Większa liczba kopii zawsze to prawdopodobieństwo zwiększała

mały OT: dla zainteresowanych utwór Lukiana można znaleźć tutaj
http://www.sacred-texts.com/cla/luc/wl2/wl211.htm
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Nie 21 Lis, 2010 14:47

marek8888 napisał:

Witam, No a nasze rodzime teorie? Poza rzekomym UFO w Gdańsku - Stogach czy tajemniczych wątkach baz w Malborku i pod górami ? (zapomniałem którymi coś chyba cieniutko

No bez jaj. Rzut beretem od mojego miejsca pracy, w Wandalinie, pow. opole Lubelskie jest nawet pomnik ku czci ufoków, które wpadły tu z wizytą i przebadały jednego dziadka.
http://mapa.nocowanie.pl/wandalin_3/zdjecia/12073044/
_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Nie 21 Lis, 2010 17:59

Cytat:

które wpadły tu z wizytą i przebadały jednego dziadka.

Fundacja Nautilus hmmm
Znasz szczegóły zdarzenia ???
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Nie 21 Lis, 2010 20:15

Amica napisał:

mały OT: dla zainteresowanych utwór Lukiana można znaleźć tutaj http://www.sacred-texts.com/cla/luc/wl2/wl211.htm

Jak nic przypomina mi casus platońskiej Atlantydy, oraz wspomnianych Henocha z Ezekielem: jako, że opis nie pasuje do linearnego rozwoju cywilizacji - musi być sf...

Amica napisał:

Chciałabym jeszcze dodać iż wiedza starożytnych na temat otaczającego ich świata nie była za duża, dość często zdarzało im się zanotować coś nieznanego,niezrozumiałego coś co my byśmy najchętniej nazwali UFO , ale raczej większość tych informacji ma swoje racjonalne wytłumaczenie i nie trzeba tutaj mieszać żadnych "zielonych ludków"

Nie doceniasz przodków. Nie byli aż tak głupi, potrafili rozróżnić zjawiska naturalne, zwłaszcza powtarzalne - od niespotykanych.
Można też dodać jedno: wiedza współczesnych jest nieporównanie większa a mimo to są doniesienia o niewytłumaczalnych obiektach. Mało tego - "racjonalne wytłumaczenia" są na siłę wciskane do każdego niemal przypadku. Balony meteorologiczne, planety, Księżyc, komety muszą wręcz krążyć w setkach sztuk wokół Ziemi. No i do tego wydawać dźwięki, że o skręcaniu nie mówię...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Nie 21 Lis, 2010 21:34

Cytat:

Balony meteorologiczne, planety, Księżyc, komety muszą wręcz krążyć w setkach sztuk wokół Ziemi

Ostatnio w modzie dzięki NASA są kryształki lodu i flary zrzucane przez samoloty (Phoenix Lights)
Dziwne zjawisko nagrane przez funkcjonariuszy Policji z Long Beach za pomocą kamery IR
http://www.youtube.com/watch?v=SvFTpAIwAWs&feature=player_embedded#!
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Pon 22 Lis, 2010 9:59

Właśnie - co się stało z tym starszym panem z Wandalina - żyje może jeszcze? Wrócili moze po niego jeszcze raz? Czy wiadomo dlaczego nie zabrali go jak Henocha? I czy stosowne służby rodzimej własci + ewentualnie rosyjskie były może zainteresowane całym ciekawym zjawiskiem? W Gdańsku zdaje się wszystko potraktowano bardzo poważnie - izolacja terenu, pełna tajmnica wojskowa...
Pozdrawiam

Ps.
Dziękuję za wyjasnienia Amico :beer:
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pon 22 Lis, 2010 18:11

Zmarł jakiś czas temu. Chyba żyje jeszcze ten łebek co to widział jak ufoki odlatywały w domku. Znaczy dziadek mówił na to autobus, ale z opisu wyglądało to raczej na domek ze śrubami na rogach.
_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Wto 23 Lis, 2010 16:29

Więcej na temat Emilcina :
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zdarzenie_w_emilcinie_nieznany_dokument_ze_spotkania_z_ufo_30593.html
Ciekawym, polecam też 3 częściowy filmik na UT "spotkanie" http://www.youtube.com/watch?v=Mg8jT4EzIU4
_________________
"WAR DOES NOT MAKE ONE GREAT" Yoda

Sro 24 Lis, 2010 23:20

Czy wiadomo może o jakiejś katastrofie UFO na naszym terytorium?
Nie pamiętam w tej chwili ale zdaje się, że przypadek w Gdańsku to chyba było coś w tym stylu - czy krążyły choć plotki lub pogłoski o podobnym zdarzeniu gdziekowliek w naszej historii?
Pozdrawiam
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Czw 25 Lis, 2010 10:57

Witam
Zdarzemie miało miejsce w Gdyni 21 stycznia 1959 roku pracownicy POSTI widzieli o 6:05 nadlatujący talerz czerwony o różowych brzegach zawisł nad miastem usłyszeli zgrzyt metali i wpadł do wody.
Wydobyto podobno coś z basenu.
Inż. Alojzy Data

Cytat:

Był to walcowaty pojemnik jakby z folii szklanej - wspomina inżynier - wypełniony rdzawą cieczą o wiele cięższą od wody. Nasze laboratorium bardzo bało się sprawdzić ten pojemnik. Wie pani, po wojnie dno morza usiane było różnymi świństwami. Podejrzewano, że to może być iperyt albo fosgen. Problem został rozwiązany w bardzo prosty sposób: natychmiast pojawił się pracownik Urzędu Bezpieczeństwa, który zabrał znalezisko. I tyle je widzieliśmy.

Podobno po kilku dniach znaleziono na plaży istotę i przewieziono do szpitala układ krążenia był inny miała uniform z metalu, zmarł po zdjęciu bransolety.
Dziwna opowieść bo w 1959 zjawisko nie było w PRL chyba ani popularne ani znane.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Pią 26 Lis, 2010 12:22

Witam,
Super !, czy wiadomo coś więcej na temat tej odwiezionej do szpitala istoty obcej?
Pozdrawiam
_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Sob 27 Lis, 2010 12:18

Podobno strażnicy portowi znaleźli go kilka dni po zdarzeniu, miasto wrzało od plotek a dziennikarzom "odradzono" interesowanie się tematem.
Go bo podobno był płci męskiej nie wiem jak to stwierdzili ???
Pewnie istota nie miała piersi bo według relacji miała spaloną twarz i o dziwo miała włosy !?!
Skrajnie wyczerpaną podobno przewieziono do szpitala uniwersyteckiego gdzie nie można było otworzyć uniformu z dziwnego materiału podobnego do metalu. Podobno badania wykazały (nie wiem jak je wykonali bez zdjęcia uniformu, prześwietlenie ???) że ma inny układ narządów wewnętrznych a krew biegnie poprzecznie do ciała na kształt spirali, różniła się też liczba palców raport jej nie precyzował.
Istota zmarła po zdjęciu bransolety.
Bronisław Rzepecki podobno ustalił że zachodnie agencje opierały swoje relacje na doniesieniach byłego pracownika szpitala który przebywał w Londynie.
Podobno SB otoczyło szpital załadowało ciało do samochodu chłodni.
Według teorii spiskowych ciało albo wywieziono do ZSRR albo spoczywa w inkubatorze w naszych laboratoriach.
Niektórzy uważają że istota nie umarła lecz zapadła w śpiączkę.
Co mnie dziwi to to że mamy świadków jeden z nich to niejaki
Stanisław Kołodziejski emerytowany pracownik portowy

Cytat:

Miałem wtedy 30 lat - wspomina - Nagle zrobiło się widno, coś płonącego wpadło do basenu. Pobiegłem na statek "Jarosław Dąbrowski", zwróciłem się do lukowego z pytaniem, czy coś widział. Potwierdził. To było wielkości dwustulitrowej beczki!

a drugi to ten "były pracownik szpitala" i tu jest dziwactwo. Jak on się znalazł w Londynie ? Jak SB mogło pozwolić na wydanie mu paszportu ?
Może to jakaś celowa akcja w ramach wojny psychologicznej ?[/list]
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Sob 27 Lis, 2010 16:54