Tajemnicza Szkatułka

W sobotę w nocy leciałem gdzieś w Kieleckiem , jak zwykle wymyśliłem sobie super skróty , zatrzymałem się siusiu , koło rozwalonej chałupy, i coś mnie podkusiło , oczywiście zawsze mam zestaw latarek. Sterta śmieci w kuchni zwalony strop , odchody ludzkie itp. Ale patrzę w rogu fajna butelka , łapię za szyjkę – łeeee zbita – ale widać czerwoną szmatkę hm.\


Dwa pytanka

1Czy ktoś coś wie o szlaku 43 pułku , czy oni czasem w Powstaniu Warszawskim nie byli ?
2 Tak z ciekawości ile to może być warte (bo na sprzedaż to nie jest)

No generalnie szczęka mi spadła.

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Pon 24 Paź, 2005 11:26

Witam!
Szponiasty! O Kurystan! Jestem podwrażeniem!
Ty farciarzu!
To ma swoją wartość! Co tam jest jeszcze oprócz tego? Jakaś karteczka??
Pozdrawiam
wars98

Pon 24 Paź, 2005 12:05

Szponiasty, przestaniesz nas tu dołować? To teraz chyba wszyscy będziemy się zatrzymywać przy każdej chałupie jak pieski hehe
Szkoda tylko , że to ścierwo niemieckie ale i tak szczęscie niesamowite, widocznie ktoś zapomniał to zabrać i zostało zainięte w szmacie... Teraz biegnij do konserwatora i zgoś

Pon 24 Paź, 2005 12:20

HEHE - jest wyskrobane nazwisko Manfred Bader - 43 pułk

może coś o nim wiadmomo ???

Tak też wolałbym Polskie wrzesniowe patki i medale, no ale nie ma co wybrzydzać jest jak jest.
W wolnej chwili powrzucam ostre fotki odznaczeń, moze to posłużyć odrużniać falsy.

Pon 24 Paź, 2005 13:13

No ładnie tylko pozazdrościć. Nie karzdy ma takie szczęście trzeba sie z nim urodzic a tu proszę jaka mała fajna kolekcja.
Gratulacje 8)
Pozdrawiam Sylwestrus Flavius
_________________

Zachęcam do Rejestracji

Pon 24 Paź, 2005 13:18

Witam!
Szponiasty: w Twoim przypadku określenie "Czuję w moczu..." sprawdzilo się w 100%!
Piękne fanty! Gratuluję!
Koleś miał stopień Hauptmana (Kapitan), a o ile mnie wzrok nie myli to służył w artylerii (kolor czerwony na naramiennikach i patkach tzw.: Waffenfarbe)

Pozdrawiam.

Pon 24 Paź, 2005 15:08

Ta szmata czerwona to chyba czymś impregnowana musiała być skoro to pudełko w takim stanie się zachowało ... ?????
_________________
Pozdrawiam WERTTREW
-------------------------------
Historia&Tajemnice W-wy: http://www.werttrew.fora.pl/

Pon 24 Paź, 2005 15:35

Jakie faaaajne. Ide sie odlac, moze tez cos znajde

Pon 24 Paź, 2005 20:05

Gdyby mi to ktos na gieldzie pokazal-stwierdzilbym kopie....bo "za nowe"
Janek powaznie to trafiles???
Wierzyc mi sie nie chce-zawsze z czasem zzolkna-to musialby byc hermetyczny,beztlenowy pojemnik...
No nic szczena mi opadla-Gratulacje
_________________
„Będziecie zabijani, tak jak wy zabijaliście, będziecie bombardowani tak jak i wy bombardowaliście" - Osama Bin Laden

Pon 24 Paź, 2005 22:18

Jeżeli leżały w pudełku w szufladzie w pokojowej temeraturze to raczej nie powinny żółknieć... to już wiem dlaczego szponiasty szukał maszyny do haftowania

Pon 24 Paź, 2005 22:38

No tak , sedno tkwi w tym ze to nie leżało w wilgoci 60 lat, ino w chałupie na strychu (prawdopodobnie - zarwany sufit) - a tą chałupę opuszczono całkiem nie dawno. Również po monetach angielskich w środku wnioskuję że ktoś do niej zaglądał w latach 70 – tych. Wrzucę jutro ostre foty pojedynczych elementów - będzie można ocenić oryginalność. Oczywiście ze względu na higieniczną stronę znaleziska oryginalnych szmat nie zachowałem , a zdjęcia są zrobione już po oględzinach , oględzinach nie w trakcie. (a szkoda).
Chciałem plastyczni przedstawić jak to było. Do tego niedaleko zatrzymał się jakiś samochód i zgasił światła (przypadek na pewno) – ale znikałem w podskokach stamtąd – hehe.

Pon 24 Paź, 2005 22:42

Szponku a wiesz co masz? to napiszę

A więc po kolei: to po lewej na czerwonej wstążeczce to medal za kampanię zimową 1941/42.
Takie coś z literkami DRL to Odznaka Sportowa Rzeszy w brązie.
Dwa krzyże, to Żelaźniak II klasy (na wstążce) niższa klasa, i I klasy na kieszeń
Czarna odznaka za rany, to ta z hełmem i dalej ogólna odznaka szturmowa, czyli za walkę wręcz.

Epolety kapitana artylerii (zwykłej lub przeciwlotniczej). Zwykła, to byłby dywizjon artylerii ciężkiej 7. Dywizji Grenadierów (nosił oznaczenie Artillerie Regiment I/47) lub dywijzon artylerii ciężkiej zmotoryzowanej II/47. Bo przeciwlotnik z 47. pułku byłby w Holandii. 7 dywizja walczyła w 1944 r. nad Bugiem i Narwią, a w 1945 r. w Prusach Wschodnich i na Helu.
_________________
http://powrotlegendy.pl

Wto 25 Paź, 2005 10:42

Witam!
163TDH. Ale Szponiasty pisze, że to 43 pułk
A nie żaden 47.... Zresztą to jest na zdjęciach!
Pozdrawiam
wars98

Wto 25 Paź, 2005 11:38

7. DGren. W części dywizji utworzonych jeszcze przed wojną dywizjon artylerii cięzkiej był przydzielany z innych pułków artyleryjskich. Pułki te nie miały sztabu, a tylko samodzielne najczęściej dwa dywizjony. Pierwszy o trakcji konnej, był właśnie przydzielany do pułków artylerii dywizyjnej i nosił przez cały okres wojny swój numer, w tym wypadku I./43. Drugi dywizjon, o trakcji motorowej, był przydzielany korpusom armijnym jako dywizjon artylerii ciężkiej i też zachowywał swój numer np. II/43, o ile nie zostawał w trakcie przeformowany.
Jeżeli obejrzysz dokładnie pagony możesz sprawdzić czy kolor broni, tzn. obramowanie naramiennika, jest czerwony czy jasnoczerwony. W tym drugim przypadku byłby to lądowy pułk artylerii przeciwlotniczej. Raczej nie dywizjon, bo wtedy nosiłby facio na pagonach numer dywizji, a dywizji lądowej o numerze 43 w Wehrmachcie nie było.

ach warte to wszystko jakieś 150 euro

Wto 25 Paź, 2005 12:09

no no!! gratuluję Ci Szponiasty
_________________
rozniczka

Wto 25 Paź, 2005 22:02

Szponiasty, ale ściemniasz. Gdybyś uwierzył 163TDH, a myślę że można, tobyś nie pisał nic o Kieleckiem. Ja rozumiem, że nie chcesz, aby Twoim śladem inni odlewali się pod każdą chałupą w Górach Świętokrzyskich i na nizinach zacnego województwa, ale jeszcze raz mówię (tzn. piszę) ściemniasz.
Jeżeli byłby to gostek, tzn. pan kapitan z 7. DGren., to działałby na północ od Warszawy i na zachodnim brzegu Wisły. No chyba, że nawiewał gdzie pieprz rośnie zimą 1945 r. To by nawet tłumaczyło, dlaczego tej krzynki nie zakopał, ale ukrył gdzieś pod powałą - to takie cóś u samego dachu.
Ale ja Cię podejrzewam, że specjalnie mylnie podałeś miejsce znaleziska, z powodów jak wyżej. I pewnie ten post na tym bym zakończył, ale... nasz wspólny znajomy widział Twoją brykę (nie każdy ma Fiata Mirafiori z 1976 r. produkcji) w okolicach Pułtuska, a dokładnie na północ od tego grodu. Jak wzienem sztabówkę i porównałem to ze szlakiem bojowym 7. DGren., to wyszło mi, że musiałeś znaleźć to gdzieś tam. Jeśeli to prawda, to sorki, że Cię wydałem, ale dla dobra sprawy i innych Kopaczy...
Pozdro
Stary Wirus
_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Sro 26 Paź, 2005 8:53

Witam,
piękne trafienie. Każdy ma zawsze nadzieję,iż dopadnie go takie szczęście. Pewnie adrenalina była ostra jak to otworzyłeś,co?

Pozdrawiam
Monsun
_________________
Sprzedam - odznaczenia, odznaki, ekwipunek niemiecki etc. - http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=15994

Czw 27 Paź, 2005 7:50

Ładne trafienie Czy rzeczywiście "w Kieleckim"? 8) Tutaj wszystkie chałupy ja już przetrzepałem... Wydaje mi się ,że to raczej gdzieś na północy ,nie?

pozdrawiam!

Sob 03 Gru, 2005 13:16

Szanowny Kolego German Soldier,

Czy moglbys darowac sobie Swoje "dowcipne"uwagi? Zapewniam Cie, iz nie sa one specjalnie zabawne, przynajmniej w moim odczuciu. Co wiecej, ja na ten przyklad, jak i wiekszosc ludzi na tym forum, jesli nie mam o czyms pojecia to sie nie wypowiadam na ten temat, bo po co? Co najwyzej poczytam sobie, uczac sie przy okazji czegos. Natomiast zamieszczanie postow typu, "co z tego, ze to lipa, ale to bardzo ladny fant", ewentualnie "nie moge tu pomoc" jest dla mnie zagadka. Co chcesz w ten sposob osiagnac? Sprawia Ci satysfackcje liczba postow ??? Od wczoraj nastukales 30 wpisow, ale wez i je przeczytaj, a potem zastanow sie, co wnosza do dyskusji ? Nie zebym byl zlosliwy, ale ilosc naprawde nie zawsze przechodzi w jakosc. I mala sugestia, odrobina interpunkcji i slownik ortograficzny moga sprawic cuda w kwesti czytelnosci Twoich wypowiedzi.

Pozdrawiam

Wto 31 Sty, 2006 16:36

German Soldier zacząłem interesować się Niemieckimi odznaczeniami od niedawna Polskie mnie nie interesują, ale nie mówie takich żeczy jak ty jakbyś się znał (nie mówię że się nie znasz bo cie nie znam i nie moge tego potwierdzić) na polskich odznaczeniach to byś wiedział że nie są takie tanie <zależy dla kogo> ja nie mówie że się znam bo napewno bardzo mało wiem ale co wiem to wiem i nie wypowiadam sie w sprawach w krórych nie mam pojęcia.


PB-elpas

Wto 31 Sty, 2006 21:50

Wooooow kurde niektórzy to mają szczęście... tak jak Ty Szponiasty my z kolegą chodziliśmy po starych domach, w których miało coś być według opowieści, ale nic To samo z wykrywaczem ehh ;/ trzeba mieć szczęście do takich rzeczy i mieszkać w dobrym miejscu Pzdr

Pon 23 Lip, 2007 22:10

Aż błyszczy nowością . Trudno uwierzyć w taki stan zachowania .

Niewierny Tomasz , seth . Mocno zazdrosny

Pon 23 Lip, 2007 22:38

szponiasty to opuszczona chałupa czy nie??? a jak nie to czy właściciele Ci to dali???

Pon 23 Lip, 2007 23:06

@toldo1992 mi się zdaje ,że @szponiasty jeszcze po polsku pisze!!!! Jeśli napisał,że chałupa była rozwalona, strop zawalony pełno śmieci w kuchni, to chyba znaczy, że raczej nikt tam nie mieszka!!!!!!!!!!!!!!! No chyba, że myszy!!!


[b]A poza tym gratulacje @szponek!!!!!!
_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Sro 25 Lip, 2007 11:42

Fanty pierwsza klasa:) Gratulacje.
_________________
Harley Davidson;]


www.motozloty.com

www.facebook.com/motozloty

www.facebook.com/easyrider.wroclaw

Sob 28 Lip, 2007 13:57