|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
maxikasek napisał: | PAR ( czyli RSP) masz widoczne na fotce Siergieja (ta przyczepka z trzema antenami). |
To bylo ujete w dyskusji/zapytaniu smolenskim, niemniej realnosc stoi pod znakiem zapytania.
http://www.forum.smolensk.ws/viewtopic.php?p=6900511#p6900511
Ktos sie dziwi, ze nagle pojawilo sie 100 m. od miejsca RSLu i jest nieczynne (chociaz kable(?) widac). Sergiej nieopatrznie potwierdzil w swoim blogu cos co nie ma moim zdaniem racji bytu, juz wogole w tym miejscu.
Tu opis usadawiania mobilnego RSP przy pasie, co najbardziej odpowiadalo mi na mapie SAT. Odleglosc rowna lub wieksza niz 800m... od punktu kontaktu kol z plyta lotniska. Pozostale wartosci rownie istotne.
http://museum.radioscanner.ru/avionika/aviomuzejs/rsp_7/rsp_7.html
Natomiast RSL przedstawiony na fotce
http://smolensk.ws/uploads/images/7/9/d/e/49/beda5af4f7.jpg
wyglada mi na scan z obrazka. Pora roku tez nie ta.. i ta zielenizna wokol anten..A miejsce dzis naturalnie puste..Niemniej tu gdzies Sergiej potwierdzil za to nie jego material. Niestety nie moge sobie przypomniec gdzie..
cu
Wto 25 Maj, 2010 23:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
Moze jeszcze cos gwoli faktow, tutaj pelny komunikat wstepny przekazany z MAKu.
Tlumaczenie 1:1 Komunikat wstepny
Wiemy ze TAWS ostrzegal, niemniej wlasciwa pozycja samolotu i kursu samolotu w pozycji werykalnej nadal nie znamy.
Zalozenia ze poruszal sie prawidlowo i nagle rozpoczal nieprawdopodobne zanizanie jest niczym innym jak tylko zalozeniem. Odczytanych informacji nie znamy lub jeszcze nie ujawniono.
Tu istota sprawy bylaby kontrolna wysokosc nad DRL i jej markerem. Niestety dotychczas nie ujawniona.
po
Sro 26 Maj, 2010 12:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
POszukaj dzisiejszej audycji w PR3, gdzie byli Klich i FIszer. Wczoraj Klich zdradził, że piloci odliczali wysokośc poniżej 100m. Dzisiaj Fiszer zapytał do jakiej wysokości. Odpowiedź do 20. Świadomie zeszli do 20m _________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Sro 26 Maj, 2010 15:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
Myslalem ze znasz jakis link a z ciebie wygodnicki. Tu on:
http://www.polskieradio.pl/_files/20081026173419/2010052601275789.mp3
Koncowka najwazniejsza.
Niemniej Fisher pyta Klicha o ten marker przy blizszej dlaczego nie sygnalizowal.
Przeciez od poczatku wiadomo, ze byli od marekera 40m. w bok i prawie na ziemi, a nie nad ladiolatrnia.
120m. swiadomie ponizej minima. Moze go nie ustawiali?!?
Klich mowi ze nie bylo juz barometrowania, tylko na radarze..
Czyli polamano wszystko.. bezsens macania radarem, ignorowanie cisnien i wysokosci..
Klich mowi cos o slupkach rteci przy cisnieniu. Czyli QFE i podchodza lokalnie do lotniska.
To jak tam dopiac TAWS?!
Pytania.. pytania..bez odpowiedzi..
cu
Sro 26 Maj, 2010 18:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Nie śledzę zbyt dokładnie całego śledztwa wraz z jego "medialnym" tłem ale czy skoro już stwierdzono, ze że generał Błasik był obecny w kokpicie to czy wiadomo w jakim konkretnie miejscu siedział?
I czy prawdą jest niezbyt podobno publicznie znana historia jakoby generałowi zdarzyło się już siedziec nawet w fotelu 2 pilota podczas jednego z niezbyt szcześliwie zakończonych lądowań rządowym Jakiem-40?
Pią 28 Maj, 2010 14:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Cytat: | Nie śledzę zbyt dokładnie całego śledztwa wraz z jego "medialnym" tłem ale czy skoro już stwierdzono, ze że generał Błasik był obecny w kokpicie to czy wiadomo w jakim konkretnie miejscu siedział? |
W kabinie tutki jest pięć miejsc. Jeśli przyjmiemy że tylko był obecny (a nie miał uprawnień do pilotowania TU-154, nie miał też ani godziny wylatanej na tym typie samolotu- więc raczej "rewelacje" o aktywnym udziale w lądowaniu możemy póki co sobie darować), to mógł siedziec tylko na drugim miejscu nawigatora. _________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Pią 28 Maj, 2010 20:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Cytat: | Nie śledzę zbyt dokładnie całego śledztwa wraz z jego "medialnym" tłem ale czy skoro już stwierdzono, ze że generał Błasik był obecny w kokpicie to czy wiadomo w jakim konkretnie miejscu siedział? |
Zapewne tego się w ogóle nie dowiemy - z czarnych skrzynek w żadne sposób nie może to wynikać.. _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Pią 28 Maj, 2010 21:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
works1
Użytkownik zbanowany
Posty: 713
|
|
|
za onet.pl
Prezydencki Tu-154, na którego pokładzie 10 kwietnia zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 innych pasażerów, jeszcze dwa dni wcześniej lądował w Pradze. Zdaniem ekspertów, tam załoga zrobiła to "wzorcowo".
Ekipa programu "Polska i Świat" w TVN24 dotarła do nagrania lądowania Tu-154, tego samego, który rozbił się pod Smoleńskiem. Film został zarejestrowany dwa dni wcześniej w Pradze. Jego autorem jest miłośnik lotnictwa, Przemysław Homola.Stenogramy rozmów z kokpitu Tupolewa już we wtorek?
W poniedziałek polscy śledczy otrzymają od rosyjskiej strony stenogramy... czytaj więcej »
"Bez brawury"
- Na tym filmie widzimy bardzo ładne lądowanie, wręcz wzorcowe. Bez żadnej brawury, bez żadnych elementów niebezpiecznych. To jest bardzo ładne lądowanie wykonane na samolocie Tu-154 - skomentował dla TVN24 płk Bartosz Stroiński z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego.
To smieszne co oni tu wypisuja.Przeciez nikt nie twierdzi ze oni nie umieli latac czy ladowac.
Poprostu zawiedli w podbramkowej sytuacji.Niestety ze skutkiem ze zginelo 96 osöb.
Tak czy siak to wina pilotöw ktörzy niedostosowali sie do fatalnych
warunköw panujacych w Smolensku.
Mieli poprostu zawröcic do Warszawy i tyle...
Sob 29 Maj, 2010 10:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
works1 napisał: |
Tak czy siak to wina pilotöw ktörzy niedostosowali sie do fatalnych
warunköw panujacych w Smolensku.
Mieli poprostu zawröcic do Warszawy i tyle...[/b] |
Niekoniecznie, trzeba bylo zorganizowac hotel i ladowac w Minsku dzien wczesniej a potem w limuzyny. Pospiech dobry, ale przy lapaniu pchel.
Naturalnie zaloga nawalila i szlag trafia gdy szuka sie tzw. szeregu przyczyn.
-20m. ponizej zera QFE to fakt, nie mowiac juz nic o minimum. Zignorowano lub nie ustawiono.. to jedyne wytlumaczenia. Reszta to kolejne gdybania i fantazje. Sugerujace tylko tzw. "szereg przyczyn".
Na dziurawej szosie jedziesz tyle ile pokazuja znaki. Przesadzisz i dramat.. to nie wina dziur tylko nieprzestrzegania przepisow i znakow.
Malo tego.. stajesz sie piratem drogowym. O powietrznych jeszcze nie slyszalem.
po
Sob 29 Maj, 2010 18:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
maxikasek napisał: |
W kabinie tutki jest pięć miejsc. .... |
Skad masz te dane?
Tu154M-Kabina
Ja widze cztery, czwarte za 1_ym, fotograf stoi w drzwiach.
cu
Pon 31 Maj, 2010 12:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Cytat: | tograf stoi w drzwiach. |
Ale nie obejmuje całej kabiny . Po prawej masz stanowisko technika pokładowego (niewidoczne). Po lewej ławeczka nawigatora, pośrodku miejsce nawigatora które zajmuje podczas startu i lądowania. Stanowisko technika jest niewidoczne z tego powodu pewnie, że w liniach lotniczych Tutki latają z 3- osobową załogą. Bodajże na NFOW była fotka wnętrza kabiny tutki z 5-miejscami. _________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Pon 31 Maj, 2010 13:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
maxikasek napisał: |
Stanowisko technika jest niewidoczne z tego powodu pewnie, że w liniach lotniczych Tutki latają z 3- osobową załogą. |
Upps..powiadasz prawa strona. Bingo..ten fotelik jest wsuniety pod pulpit. Widac tylko przykryte oparcie przy samej krawedzi. By bylo pomalu to piate miejsce. Jak w osobowce..
cu
Ostatnio zmieniony przez marcor dnia Pon 31 Maj, 2010 18:10, w całości zmieniany 1 raz
Pon 31 Maj, 2010 18:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
A czy w kwestii tego, że podobno generał czysto prywatnie lubił sobie popatrzeć-poczuć atmosferę startu i lądowania rządowymi samolotami i jednego razu podczas takiego "kontrolowanego" lotu 1 pilot nie zmieścił się na płycie lotniska coś może Koledzy słyszeli? Od razu mówię, że nie ma to związku bezpośredniego z przyczynami katastrofy - bardziej chodzi o pewną niekonwencjonalną formę wyjasnienia obecności generała w kokpicie
Ja osobiście nie wiem czy to prawda czy kompletnie zmyślona bujda ale powyższą historię usłyszałem od dziennikarza tak wysokiej rangi (znaczy posiadającego "medialny autorytet"), że jeżeli jest całkowicie zmyślona to chyba sobie rzetelnie odpuszczę publikację militarne w naszym kraju - własnie z uwagi na rzetelność źródeł ala brukowiec.
Pozdrawiam
Pon 31 Maj, 2010 18:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
Marku,
prawda jest taka ze zaloga albo sie zgadza na wizyte albo nie. "Cichy" pasazer jako nawet dobry znajomy moze byc akceptowany.
Kiedys na pokladzie A 320 wsrod pasazerow przebywal pilkarz Artur Wichniarek (Bundesliga). Znal kogos z crew i zaraz po starcie zniknal w kabinie. Wyszedl dopiero gdy ladowalismy w HER.
Obecnosc w tym wypadku generala lub kogos innego w kokpicie nie powinna absolutnie zdezinformowac zalogi. Nawet jesli szef stal lub siedzial za plecami, co przyznaje dziala troche irytujaco.
Co dokladnie zaszlo akuratnie w tym przypadku, wyswietla zapewnie stenogramy we wtorek.
po
Pon 31 Maj, 2010 18:35
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
Wyglada na to, ze rosnie nastepca Tupolewa..
Embraer ERJ-170
ERJ-170
po
Wto 01 Cze, 2010 1:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Cytat: | Marku,
prawda jest taka ze zaloga albo sie zgadza na wizyte albo nie. |
Trudno się nie zgodzić na wizytę swojego dowódcy, choć nie bezpośredniego. Myślę, że nawet mógł on być wysłany przez Kaczyńskiego celem wzmocnienia nacisku na to, by wylądowali bez względu na wszystko (wszak zdawał sobie sprawę, że załoga wie, że pilot po "aferze gruzińskiej" w 2008 r., mimo wszystkich smrodów i kłopotów jakie mu robiono, wyszedł w sumie z tego obronną ręką.. _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Wto 01 Cze, 2010 8:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolicki
Major
Posty: 1629 Pochwał: 2 Skąd: GS
|
|
|
marcor napisał: | Marku,
prawda jest taka ze zaloga albo sie zgadza na wizyte albo nie.
Co dokladnie zaszlo akuratnie w tym przypadku, wyswietla zapewnie stenogramy we wtorek.
po |
1. Wybacz ale moje skromne doświadczenie podpowiada mi, że nie ma czegoś takiego jak powiedzenie panu generałowi by... poszedł sobie.
2. Może tak, może nie... - Konwencja chicagowska [pkt. 5.12 i 6.2 Załącznika 13] uzależnia ujawnienie nagrań z czarnych skrzynek od zgody państwa prowadzącego badanie, czyli w tym przypadku od Rosji.
za:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rosja-moze-zabronic-ujawnienia-zapisow-czarnych-skrzynek,wid,12325197,wiadomosc.html
Wto 01 Cze, 2010 9:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Accepted
Podporucznik
Posty: 493 Pochwał: 1 Skąd: Sulechów
|
|
|
de Villars napisał: | Cytat: | Marku,
prawda jest taka ze zaloga albo sie zgadza na wizyte albo nie. |
Trudno się nie zgodzić na wizytę swojego dowódcy, choć nie bezpośredniego. Myślę, że nawet mógł on być wysłany przez Kaczyńskiego celem wzmocnienia nacisku na to, by wylądowali bez względu na wszystko (wszak zdawał sobie sprawę, że załoga wie, że pilot po "aferze gruzińskiej" w 2008 r., mimo wszystkich smrodów i kłopotów jakie mu robiono, wyszedł w sumie z tego obronną ręką.. |
Pikanterii dodaje fakt że generał by dojść do kabiny pilotów musiał iść praktycznie przez cały samolot, przed wejściem do kabiny przechodząc przez salonik prezydencki- no właśnie- czy aby cel jego spacerku była rzeczywiście kabina pilotów czy raczej wezwanie przez prezydenta, który przecież w niedawnej rozmowie telefonicznej mówił "niedługo lądujemy". Tak czy siak to są jednak spekulacje, należy się wstrzymać do pokazania jakichś oficjalnych materiałów inaczej lawirujemy w próżni snując domysły.
Pozdro, Michał
Wto 01 Cze, 2010 9:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luk
Podporucznik
Posty: 423
|
|
|
de Villars napisał: |
Trudno się nie zgodzić na wizytę swojego dowódcy, choć nie bezpośredniego. Myślę, że nawet mógł on być wysłany przez Kaczyńskiego celem wzmocnienia nacisku na to, by wylądowali bez względu na wszystko |
Skąd takie spekulacje? Masz na to jakieś dowody?
Naprawdę nie zdziwi mnie jeśli niedługo napiszesz, że to Lech Kaczyński wspólnie z gen. Błasikiem pilotowali samolot, a Accepted doda, że Stasiak był nawigatorem, tymczasem przestraszeni piloci stali z boku i czekali na lądowanie. Ja rozumiem, że piloci już nie żyją i nie mogą sie bronić. Nie sadzisz, że troche za daleko zabrnałeś w swoich wersjach wydarzeń?
Jeśli masz na to dowody radze zgłosić sie do komisji badającej przyczyny wypadku. Tak swoją drogą ta wersja byłaby dla nich bardzo wygodna. _________________ "Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny." Zbigniew Herbert
"Michnik winien udać się do dobrego psychiatry"
- Gustaw Herling-Grudziński
Wto 01 Cze, 2010 10:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny olek
Porucznik
Posty: 705 Pochwał: 1 Skąd: obecnie Belfast, poprzednio Szczecin
|
|
|
Luk napisał: | de Villars napisał: |
Trudno się nie zgodzić na wizytę swojego dowódcy, choć nie bezpośredniego. Myślę, że nawet mógł on być wysłany przez Kaczyńskiego celem wzmocnienia nacisku na to, by wylądowali bez względu na wszystko |
Skąd takie spekulacje? Masz na to jakieś dowody?
Naprawdę nie zdziwi mnie jeśli niedługo napiszesz, że to Lech Kaczyński wspólnie z gen. Błasikiem pilotowali samolot, a Accepted doda, że Stasiak był nawigatorem, tymczasem przestraszeni piloci stali z boku i czekali na lądowanie. Ja rozumiem, że piloci już nie żyją i nie mogą sie bronić. Nie sadzisz, że troche za daleko zabrnałeś w swoich wersjach wydarzeń?
Jeśli masz na to dowody radze zgłosić sie do komisji badającej przyczyny wypadku. Tak swoją drogą ta wersja byłaby dla nich bardzo wygodna. |
Prawdopodobieństwo tego, że Błasik przybył do kabiny na polecenie Prezydenta, jest duże, zwłaszcza w świetle tego, co zdarzyło się w Gruzji.
Czy ta wersja byłaby "wygodna" dla komisji? Bez przesady. Oczywiście jeśli ktoś wierzy w te wszystkie historyjki o strzelaniu do rannych, sygnałach satelitarnych zakłócających aparaturę samolotu, laserach, elektromagnesach czy Sikorskim przebranym za mudżaheddina z wyrzutnią rakietową pod pachą taka wersja jest bardzo niewygodna.
Wto 01 Cze, 2010 11:09
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolicki
Major
Posty: 1629 Pochwał: 2 Skąd: GS
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
Panowie, przestancie spekulowac.
W koncu obojetnie jak pisalem czy w kabinie byl general czy ktos inny.
Przyczyna wypadku jest jedna, a szukanie poboczniakow rozpraszajacych istote sprawy to juz tradycja . Przyjdzie stenogram bedzie wiadomo.!
W koncu nie general prowadzil samolot tylko odpowiedzialne crew.
I nie general odpowiada za przekrocznie/nieuwzglednienie MDA.
Proponuje pozostac jednak przy faktach ktorych znamy sporo i opuscic w koncu ten nieszczesny kokpit..
po
Wto 01 Cze, 2010 11:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Luk napisał: | Skąd takie spekulacje? Masz na to jakieś dowody? |
Jak słusznie zauważyłeś, są to spekulacje, na jakie póki co jesteśmy jednak skazani, nie mając dostępu do szczegółowych danych z rejestratorów parametrów lotu. Trudno więc żądać w tej sytuacji dowodów, jak również oczekiwać braku spekulacji. Takie żądania będą uprawnione, gdy upublicznione zostaną zapisy z tychże rejestratorów.
Tak nawiasem mówiąc, nie sądzę, by moje spekulacje ocierały się o jakąś granicę nieprawdopodobieństwa i ignorowania faktów, w przeciwieństwie do popularnych w niektórych kręgach "teorii" o zamachu, spisku, dobijaniu rannych etc... _________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Wto 01 Cze, 2010 11:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcor
Hauptmann
Posty: 920 Pochwał: 1
|
|
|
Dodam jeden z najwazniejszych faktow..
Tabela dla Tupola dla CATow podejscia.
Przedostatnia tabela mowi wyraznie: dwie radiolatarnie i podstawa chmur 120m /widzialnosc 1800m.
Nic dodac nic ujac. Nieszczesne MDA krazy w roznych parametrach i urzedowo rowniez niewyjasnione. Od70 do 100 m. Istota sprawy ktora nie wymaga rewelacyjnych sledztw. To otrzymuje zaloga na mapie nawigacyjnej juz w Warszawie i jest znane. Tajemnica panstwowa nie jest to napewno, ale jak dotad strony milcza. Obie...
po
Wto 01 Cze, 2010 11:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|