Incydent na Morzu Żółtym

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7705549,Incydent_na_Morzu_Zoltym__Tonie_koreanski_okret.html

Cytat:

Poważny incydent na Morzu Żółtym. Okręt południowokoreańskiej marynarki wojennej został najprawdopodobniej zaatakowany torpedą przez niezidentyfikowany obiekt kierujący się w stronę Korei Płn. Południowcy odpowiedzieli ogniem. Według agencji Yonhap Koreańczycy stracili jeden okręt i "wielu" spośród 104 marynarzy na pokładzie. Do incydentu doszło przed godziną 15 naszego czasu. Według obecnych informacji przekazywanych przez południowokoreańską telewizję i agencję prasową Yonhap okręt z 104-osobową załogą mógł zostać trafiony torpedą. Niezidentyfikowany sprawca ataku został ostrzelany przez wezwane wsparcie. Telewizja SBS przed godziną 16 naszego czasu podała, że zaatakowany okręt Koreańczyków z południa zatonął, a "wielu" spośród 104 marynarzy na pokładzie zginęło. Według agencji Yonhap rząd w Seulu zwołał nadzwyczajne posiedzenie, na które w trybie pilnym wezwano szefów wszystkich instytucji wywiadowczych i wojskowych.

Pią 26 Mar, 2010 17:56

Kim podskakuje do pułapu i bombami chlapu chlapu. ;p
Widać że na Półwyspie szykują się ciekawe czasy. Jestem ciekaw co stanie się po śmierci Kim Dzong Ila gdy rozpocznie się walka o władzę.
Pewnie głodujacy koreańczycy zjedzą szczątki ukochanego przywódcy.

Pią 26 Mar, 2010 18:19

Czytałem o tym przed chwilą. Żeby tylko z tego jaka chryja nie wyszła. Korea Północna i tak nie ma nic do stracenia. Czerwony raj, w mordę........ Teraz Chiny im już nie pomogą..........

Pią 26 Mar, 2010 19:52

Ami to pierwszy , ani pewnie ostatni taki przypadek w tamtym regionie, choć po prawdzie jednostka wielkości małej fregaty jeszcze nie nigdy zatonęła.
Swoją drogą - właśnie zerknąłem Do Jane's i jakoś nie mogę znaleźć tam jednostki o wzmiankowanej wyporności (nawet w sporym przybliżeniu) o wzmiankowanej liczbie załogi.Można by więc przyjąć, że na tym okręcie znajdowała się podczas wybuchu znaczna ilość "pasażerów".
Pytanie brzmi: kim byli.

Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Pią 26 Mar, 2010 20:39

Witam, na tej stronie jest trochę szczegółów o zatopionym okręcie. Pozdrawiam. http://www.altair.com.pl/start-4332

Pią 26 Mar, 2010 21:45

Załoga klasy Pohang to 95 osób, a nie 134 (nie wspominając już o fakcie, że ich pełna wyporność to ok. 1220 ton, a nie 1350, czy 1500).Przepełniona więc była solidnie.
Gongju była ostatnia z serii, w służbie od końca lutego 1994 roku.

Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Pią 26 Mar, 2010 22:01

Witam, czy znane są już jakieś bliższe szczegóły tego incydentu? Ostatnio słyszałem wersje, że Korea Północna nie ma nic wspólnego z zatopieniem tej korwety. Pozdrawiam.

Sob 27 Mar, 2010 22:28

Przed poniedziałkiem nie ma raczej szansy na dokładniejsze wieści.A później - pytanie ile trafi do jawnych biuletynów.
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Sob 27 Mar, 2010 23:38

Witam, sprawa powoli zaczyna się wyjaśniać. Obecnie za najbardziej prawdopodobną przyczynę zatopienia korwety, uznaje się wejście na minę i to z okresu wojny koreańskiej. Pozdrawiam. http://www.altair.com.pl/start-4338

Pon 29 Mar, 2010 23:07

Cytat:

Kim podskakuje do pułapu i bombami chlapu chlapu. ;p Widać że na Półwyspie szykują się ciekawe czasy.

Ja proponuję się tą sytuacją nadmiernie nie ekscytować. Jednostka najprawdopodobniej weszła na jakąś niewytrałowaną "starożytną" minę z czasów wojny koreańskiej, ot i cała sensacja. A że jeszcze taj wielkości okręt nie zatonął - cóż, zawsze musi być ten pierwszy raz. Brak jest doniesień odnośnie jakiejś reakcji Korei Płd. na to zdarzenie, a jakaś by chyba była, gdyby poważnie brali pod uwagę wroga akcję Korei Płn.?
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 30 Mar, 2010 20:55

Znakiem tego dobre miny robili sowieci...i kiepskawe okręty południowcy
_________________
Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945

Wto 30 Mar, 2010 21:31

Witam, według najnowszych informacji podanych przez ministra obrony Korei Południowej. Korweta zatonęła na skutek ataku torpedowego, wykonanego najprawdopodobniej przez okręt podwodny Korei Północnej. Pozdrawiam. http://news.money.pl/artykul/korea;poludniowa;obwinia;polnocna;o;zatopienie;okretu,81,0,612689.html

Czw 22 Kwi, 2010 13:30

Jakby to była prawda, to już byśmy pewnie mieli wojnę.. Mnie to pachnie propagandą, zwłaszcza że źródłem "informacji" jest wywiad Korei Płd.
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 22 Kwi, 2010 17:50

Witam, ciężko jest rozpocząć wojnę z państwem atomowym. http://www.altair.com.pl/start-4461
PS. jest oficjalny raport przyczyną zatopienia tej korwety była torpeda wystrzelona najprawdopodobniej przez miniaturowy op KRLD. http://www.altair.com.pl/start-4548
Zidentyfikowano nawet elementy wrogiej torpedy. http://209.157.64.200/focus/f-news/2517243/posts
Pozdrawiam.

Czw 20 Maj, 2010 14:30