| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Kiedy zostanie odniesione Ostateczne Zwycięstwo nad Talibami

Pytanie jak w tytule czy istnieje może jakiś wiążący harmonogram Ostatecznego Zwycięstwa? I ktoś może wie na czym ma ono polegać?
Pytanie może aż nazbyt proste ale warte wyjasnienia...
Pozdrawiam

Wto 09 Mar, 2010 12:50

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Wiążący kogo? Chyba nie talibów Twisted Evil Sorry, ale doświadczenia płynące z dotychczasowych konfliktów w Afganistanie każą wątpić, czy to jest w ogóle możliwe (pomijam tu rojenia niektórych, którzy twierdzą, że ta wojna już została wygrana - chyba że zwycięstwo sobie zdefiniujemy tak, by założoną tezę o jego odniesieniu udowodnić).
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 09 Mar, 2010 13:19

Powrót do góry
adas
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 65
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Plany są ambitne, latem przyszłego roku ma nastąpić wycofywanie wojsk i przekazanie odpowiedzialności siłom afgańskim. Do tego czasu trzeba wyszkolić i wyposażyć afgańska armię i policję. Jednocześnie nowa strategia zakłada przejście sił NATO do ofensywy w prowincjach o dużej aktywności talibów takich jak Helmand, Kandahar, Ghazni i okolice Kabulu. Wiec można się zapewne spodziewać dużej ofensywy w polskiej prowincji. Następnie plan zakłada obronę terenów oczyszczonych z rebeliantów by udowodnić ludności, iż siły koalicji są wstanie im zapewnić bezpieczeństwo. Trzecia faza zakłada osłabienie i rozbicie jedności rebeliantów, włączanie talibskich dowódców w struktury państwa afgańskiego. I to wszystko ma zostać wykonane do końca przyszłego roku.
Jak wiemy ofensywa w prowincji Helmand została zakończona, teraz czas na inne prowincje.
Może jednak uda się odnieść "Ostateczne Zwycięstwo".

_________________

Wto 09 Mar, 2010 18:37

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Tak na marginesie - nie wiem czy Kolegom jest znany fakt, że znane obecnie plany bardzo niewiele się różnią od ogólnej strategii militarnej ZSRR na tym obszarze czy choćby planów brytyjskich z XIX wieku rónież adresowanych w kierunku opanowania tego obszaru...
Pozdrawiam

Sro 10 Mar, 2010 12:24

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Temat już nie raz wałkowany w temacie o Afganistanie. Grendel pisał tam wielokrotnie czego oczekują mieszkańcy Afganistanu od misji ISAF, jakie działania powinny być podjęte. Dziwie się że temat jeszcze nie zablokowany.
Cytat:
Tak na marginesie - nie wiem czy Kolegom jest znany fakt, że znane obecnie plany bardzo niewiele się różnią od ogólnej strategii militarnej ZSRR na tym obszarze czy choćby planów brytyjskich z XIX wieku rónież adresowanych w kierunku opanowania tego obszaru...
Nie wiem jaka była taktyka wojsk brytyjskich jednak palny NATO są diametralnie inne niż działania ZSRR w Afganistanie. Nikt nie powtarza takich samych błędów. Ale pokrótce, taktyka ZSRR. Zajęli oni większe miasta Afganistanu, opuszczali je tylko w konwojach. W celu większej ochrony konwojów wzdłuż dróg, w newralgicznych miejscach, zakładali kolejne bazy. Nie stosowali patroli które miały okazywać ich obecność, najczęściej stosowali tylko rajdy śmigłowców. O jakimkolwiek CIMIC to nawet nie ma co wspominać.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sro 10 Mar, 2010 15:56

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Drogi Brodeur - nie wiem dlaczego skupiasz się na taktyce, w praktyce raczej w skali problemów z tym krajem akurat najmniej istotnej - czy przeciwnik ( w rozumieniu Talibów oczywiście) pokaże się w śmigłowcu czy w konwoju opancerzonych ciężarówek to w sumie niewielka różnica.
Dla nich przeczekanie ( bo wbrew naszej propagandzie bardzo ciekawie dokonują analiz swych potencjalnych przeciników) dowolnego przeciwnika- jak zresztą robili dziesiątki razy w historii (naprawdę warto uczyć się z historii) jest po prostu także jednym z elementów stosowanej formy walki ale raczej wymiarze strategicznym - zwycięskiej do tej pory całkowicie...
Bardziej też chodzi mi o podobieństwo polityki strategicznej właśnie w skali porównania NATO - ZSRR - wyrażające się w "zbudowaniu" własnej rządzącej ekipy, wyposażeniu jej w niezbędne środki przetrwania i... wycofanie się w nadziei, że będzie prowadziła politykę zgodną z oczekiwaniami. Problem w tym, ze ta polityka jaka by nie była, zgodna z oczekiwaniami być nie może bo jest zbyt sprzeczna z potrzebami i celami samych mieszkańców Afganistanu z całą jego całkowicie inną mentalnością i specyfiką. I w tym sensei czy się pośle 1000 czy 10000 tysięcy choćby uzbrojonych po zęby "mołojców" nie ma to większego znaczenia dla samej strategii zwycięstwa...Sprzeczność tkwi jakby w samym założeniu pojęcia "ostateczne zwycięstwo"
Pozdrawiam

Czw 11 Mar, 2010 10:31

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Drogi Brodeur - nie wiem dlaczego skupiasz się na taktyce, w praktyce raczej w skali problemów z tym krajem akurat najmniej istotnej
Ponieważ napisałeś
Cytat:
nie wiem czy Kolegom jest znany fakt, że znane obecnie plany bardzo niewiele się różnią od ogólnej strategii militarnej ZSRR
Nie podkreśliłeś dokładnie co masz na myśli.
Cytat:
czy przeciwnik ( w rozumieniu Talibów oczywiście) pokaże się w śmigłowcu czy w konwoju opancerzonych ciężarówek
To zbytnie uogólnienie. Nawet jeśli chodziło Ci o przenośnię to i tak chybiona, różnica w prowadzeniu działań militarnych jest naprawdę ogromna.
Cytat:
Bardziej też chodzi mi o podobieństwo polityki strategicznej właśnie w skali porównania NATO - ZSRR - wyrażające się w "zbudowaniu" własnej rządzącej ekipy, wyposażeniu jej w niezbędne środki przetrwania i... wycofanie się w nadziei, że będzie prowadziła politykę zgodną z oczekiwaniami.
Takie działania podejmowane są w większości konfliktów o podobnym charakterze. Podobnie sytuacja wyglądała w Iraku. Do dziś jeszcze mówi sie o rządzie marionetkowym jednak wyraźnie widać że powoli zaczyna on "krzepnąć". Oczywiście sytuacja Afganistanu jest inna jednak jakieś kroki należy podejmować, kraj nie może istnieć bez "przywództwa".
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sob 13 Mar, 2010 19:08

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Do dziś jeszcze mówi sie o rządzie marionetkowym jednak wyraźnie widać że powoli zaczyna on "krzepnąć".

Czy ja wiem, raczej mówi się, że poza Kabulem nie ma on wiele do gadania, więc jeśli władza centralna "krzepnie" w takim kształcie, to nie wróżę jej wielkiej przyszłości.. Co do przywództwa, to oczywiści jest ono konieczne, rzeczywistość nie znosi próżni i ktoś zawsze władze przejmie. Pytanie, czy będzie to ktoś oczekiwany przez zachód? A może wręcz przeciwnie?

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sob 13 Mar, 2010 23:40

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Miałem na myśli obecne władze Iraku pisząc o "krzepnięciu". Przed rządem Afganistanu daleka droga jeszcze.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 14 Mar, 2010 19:24

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

ok, nie doczytałem, a zasugerowałem się tematem Wink
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Nie 14 Mar, 2010 22:46

Powrót do góry
Maki92
Kapral

Kapral





Posty: 47
Skąd: Opolskie
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Trzeba jeszcze zdefiniować słowo ,,zwycięstwo" chodzi nam o fizyczną eliminacje czy zmuszenie to złożenia broni.Ale jeśli NATO ma osiągnąć tam sukces to nie może sobie pozwolić na bombardowania ludności cywilnej bo to cywile mogą pomóc bardzo mocno w zwycięstwie.To Afgańczykom powinno zależeć na usunięciu talibów ze swojego kraja a jeśli im nie zależy to kogo mamy wyzwalać?

Sob 27 Mar, 2010 1:12

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Parafrazując von Clausewitz'a:
wojna jest metodą zmuszania przez jedną grupę ludzi innej grupy ludzi do robienia tego, co chce ta pierwsza przy pomocy wszystkich możliwych i dostępnych w danej chwili metod i środków.Dlatego może być "kontynuacją polityki", jak i można ją prowadzić metodami polityczno-gospodarczymi.
Zwycięstwo w wojnie osiąga się wtedy, gdy owa druga grupa zgadza się na warunki stawiane przez grupę pierwszą i stosuje się do stawianych przed nią wymagań.
W przypadku A-stanu można to osiągnąć zarówno metoda fizycznej likwidacji drugiej grupy, jak i separacji i eliminacji elementów skrajnych metodami militarnymi wraz z polityczno-ekonomicznymi sposobami przekonania umiarkowanej części tejże grupy do poszukiwania możliwości kompromisu.
To w ogromnym uproszczeniu.

BTW - tak naprawdę ktoś taki, jak "Afgańczyk" nie istnieje. Więc ciężko by mu na czymś zależało... A stosunek ludności danej wioski czy danego plemienia do talibów bywa bardzo różny i zależy od mnóstwa przyczyn.O czy już w tym dziale pisałem wielokrotnie i nie zamierzam się powtarzać.

Pozdrowienia
Grendel

_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Nie 28 Mar, 2010 2:18

Powrót do góry
Manierkarz
Kapral

Kapral





Posty: 54
Skąd: Festung Posen
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Na kiedy szacujecie koniec "misji stabilizacyjnej" w Afganistanie ???
Pozdrawiam

Pią 14 Maj, 2010 16:10

Powrót do góry
works1
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 713
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Manierkarz napisał:
Na kiedy szacujecie koniec "misji stabilizacyjnej" w Afganistanie ???
Pozdrawiam


Wyluzowany Na nigdy...Bo to zadna misja stabilizacyjna.Po prostu walka z cieniami.Tak jak Hydrze po odcieciu glowy odrastaly dwie inne.
A do tego skoro sie toleruje produkcje opium i prezydenta ktöry sfalszowal wyboru to co moze z tego wyniknac.Nic...
Tak jak pisalem kiedy to i teraz.
Nie dali rady Anglicy i Rosjanie i to sie nie uda USA i ich "wspölnikom"...

Pią 14 Maj, 2010 20:12

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Zdanie kolegi wszyscy już znają.Po co je po raz n-ty powtarzać? To już sie zrobiło nudne...

Pozdrowienia
Grendel

_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Pią 14 Maj, 2010 22:09

Powrót do góry
works1
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 713
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Grendel napisał:
Zdanie kolegi wszyscy już znają.Po co je po raz n-ty powtarzać? To już sie zrobiło nudne...

Pozdrowienia
Grendel


Wyluzowany Po pierwsze padlo konkretnie pytanie,po drugie moze juz ktos zapomnial,po trzecie nikt nic nie napisal,po czwarte nie wszyscy do konca
zrozumieli ze ta misja(wojna) jest bez snsu bo nie mozny jej wygrac...
cos zapomnialem...?

Sob 15 Maj, 2010 10:37

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Po pierwsze padlo konkretnie pytanie
i wystarczy konkretna odpowiedz np. "Nie wiadomo kiedy"
Cytat:
po czwarte nie wszyscy do konca zrozumieli ze ta misja(wojna) jest bez snsu bo nie mozny jej wygrac...
Bo to jest Twoje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać, co zresztą widać w tematach o ISAF.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Sob 15 Maj, 2010 20:47

Powrót do góry
Grendel
Pułkownik

Pułkownik





Posty: 4610
Pochwał: 13
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Odpowiedz z cytatem

works1 napisał:

cos zapomnialem...?

Owszem, że są rzeczy gorsze, niż głupota.Np. ciągłe powtarzanie TYCH SAMYCH komunałów.
Aby nie kusić do tego kolegi przynajmniej w tym, i tak nie za mądrym wątku, zamykam go.

Pozdrowieia
Grendel

_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Nie 16 Maj, 2010 3:35

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.