| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Las Bawarski?Obóz koncentracyjny?

Witam.
mari von Wickerode napisal-

"W Dani żyło 8 tysięcy Żydów i 95% Żydów udało się uratować, przez ukrycie i wysłanie do neutralnej Szwecji.
W Polsce było 6 obozów koncentracyjnych, w Treblince, Sobiborze, Belzcu zginęło około 1700 000 Zydów, w Auschwitz 1 100 000. W Treblince w lecie 1942 roku zabijano 10 000 osób dziennie. Istna fabryka śmierci. W niektórych obozach obowiązywały ustne rozkazy, dokumenty bardzo szybko likwidowano, w obozach po wykonania zadania rozbierano budynki, orano teren, zalesiano, wprowadzano gospodarstwa rolnicze, w piecach gdzie palono ludzi, pieczono chleb. Tak było w Lesie Bawarskim. Wydaje mi się, że błędem było, że ruch oporu nie zbroił bojowników żydowskich w broń. I tak przecież wybuchły powstania w getcie w Klecku, Lachwi, Warszawie / wcześniej z głodu i chorób zmarło 100 tysięcy ludzi/, Treblince, Białymstoku, Sobiborze. Uzbrojeni mogli się dużo dłużej broni i umrzeć z honorem, a nie bezradnie dać się zagazowani. Ta bierność Europy i milczące przyzwolenie na zagładę narodu żydowskiego budzi niepokój moralny. Niewiele zrobiono aby uratować Żydów, wręcz ich wcześniej dyskryminowano, pozbawiano pracy, konfiskowano majątki.
Niektóre rządy np. Vichy we Francji, czy na Słowacji są współodpowiedzialne za zagładę Żydow. Niestety smutne, ale prawdziwe.
Wto 21 Kwi, 2009 14:47"



Nie mam zamiaru negowac co Mari napisal. Starsznie mnie to nie wiem...zszokowalo,zaintrygowalo.To do czego potem sluzyly krematoria.
Pytanie o zródlo tej informacji.Moze jakies rozwiniecie tematu.

Czytajac to przypomnialo mi sie ze gdzies trafilem na takie drastyczne"ciekawostki" ze komando SS w Auswitz mialo ciepla wode i pokoje essesmanów byly zima ogrzewane z polaczenia z krematoriów.Czy jest to prawda?po poczatkowym okresie gazowania ludzi w "czerwonym domku" wiadomo bylo ze jest on za maly.Zeby dokonac "ostatecznego rozwiazania kwestii zydowskiej"musiano wybudowac nowe komory gazowe i nowe krematoria.I ze,dzis bysmy powiedzieli, przetarg na to wygral Siemens-chodzi o instalacje gazowa,wodna,ogrzewanie wody(pytanie czy wiedzieli ze o CyklonB chodzi a nie o propan-butan?) i ze zostalo to tak zaprojektowane i wykonane ze wlasnie palace sie ludzkie ciala ogrzewaly katom pokoje.
Czy to jest prawda?nie chce byc posadzony o pisanie bzdur.

Czw 21 Sty, 2010 2:54

Powrót do góry
tonieja
Porucznik

Porucznik





Posty: 711
Skąd: dolny śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zachary, żeby spalić ludzkie zwłoki to trzeba raczej dostarczyć energii,wielokrotnie więcej, niż by się udało odzyskać po spaleniu. Zastanów się, jaki jest skład chemiczny człowieka. Nie jesteśmy przecież celulozy.Ale nie jest wykluczone, że odzyskiwano wypromieniowujące z krematorium ciepło do grzania wody. W końcu Niemcy to praktyczny i gospodarny naród, Smutny PZDR

Czw 21 Sty, 2010 8:21

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
W końcu Niemcy to praktyczny i gospodarny naród, PZDR

...no wlasnie-
Cytat:
w piecach gdzie palono ludzi, pieczono chleb.

wiec juz chyba mnie nic nie zdziwi.dramat. Poczekajmy na wiecej opinii.PZDR!!

Czw 21 Sty, 2010 15:54

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
w piecach gdzie palono ludzi, pieczono chleb.

Nie chcę się kłócić, ale obydwa piece mają chyba odmienną konstrukcję wykluczającą zamienne stosowanie...

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Czw 21 Sty, 2010 22:29

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek,tyle ile bylo obozów,tyle bylo róznych krematoriów.Dawno temu czytalem zeznania wieznia Auschwitz, bodajze z46 roku przed krakowskim sadem,cudem ocalalego zyda z Sondercomanda,wiec naprawde mial farta.Opisywal w szczególach swoja "robote".Cos strasznego.Moze gdzies znajde to wkleje.Ale wracajac do tematu,wiec ów material mial kilka zdjec wlasnie pieców krematoryjnych,starych i nowych.Do nowych ciala wjezdzaly na takich platformach na szynach,jedna z wielu prac jakie mial ów wiezien bylo ukladanie jak najwiecej cial na te wagoniko-platformy. Gdyby chcieli zaadoptowac to do wyzej wspomnianego celu,nie widze problemu.Mysle,ze kazdy piec z tych uzywanych przez Sonderkomanda bylby zdolny do tego.Ale istota poruszanego tutaj tematu jest,czy to co najpisal mari mialo rzeczywiscie miejsce i gdzie??.Z jakiego zródla zaczerpnal owa informacje.Najlepiej bedzie jak poprosze Go na privie zeby ustosunkowal sie do tego,bo mnie nurtuje to strasznie.
Pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony przez Anonymous dnia Pią 22 Sty, 2010 5:15, w całości zmieniany 1 raz

Pią 22 Sty, 2010 1:21

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tonieja napisal-
Cytat:

Zachary, żeby spalić ludzkie zwłoki to trzeba raczej dostarczyć energii,wielokrotnie więcej, niż by się udało odzyskać po spaleniu. Zastanów się, jaki jest skład chemiczny człowieka


oj kolega widze lekko nie w temacie.Albo raczej lekkie Nasze obopulne nieporozuminienie.Czy Ty sobie wyobrazasz ze Sondercomando wkladalo ciala do krematoriów i szukali kierownika zeby dal im zapalki?W piecach palilo sie caly czas gdy przychodzily nowe transporty.Byly rozpalane na maxa(pewno weglem)gdy temperatura i ogien byly na tyle mocne zeby strawic ludzkie cialo ,wtedy zaloga krematoria zaczynala "prace". Takze jest to wielce prawdopodobne,znajac wlasnie "niemiecka mysl techniczna"ze maxymalnie gorace piece krematoryjne grzaly"przy okazji"wode.A co to za róznica puscic ta wode w kaloryfery czy bolier zeby ssmani brali prysznic?Juz dzis czytalem wlasnie o Siemensie który to zaistalowal i doczytalem ze to nie tylko w Auschwitz,ale paru innych obozach.(wystarczy wpisac w google haslo holocaust i siemens)Czytalem równierz gdzies-tez niestety nie podam zródla,moze ten wyzej wspomniany czlonek Sondercomanda wspominal w swych zeznaniach-ze miesznano ciala grubych i chudych,aby dobrze palacy sie tluszcz z grubych pomagal w lepszym spaleniu sie chudych zamordowanych. Korpusy które mimo wszystko czasami sie nie dopalily-(nie zawsze miano duzo czasu-szedl juz nastepny transport-ssmani sie wsciekali,ze nie zdaza,wiec czasami zaczynano palic zbyt wczesnie,przy slabo rozpalonych piecach) wiec te korpusy byly polewane spacjalnym zracym kwasem aby nie pozostawalo nic,to moglo by byc w przyszlosci odkopane i przypominac ludzkie cialo,stanowic jakis dowód zbrodni. Nie ma zadnych zbiorowych mogil,dlatego tak trudno bylo,jest, ustalic rzeczywista liczbe zagazowanych i spalonych ludzi w Auschwitz. Tylko na podstawie transportów przychodzacych do obozu.Wielu historyków,a i nie tylko historyków,wszyscy chcieli poznac okrutna prawde, zwlaszcza zaraz po wojnie lamalo sobie glowy aby ustalic ile tak naprawde ludzkich istnien pochlonelo Auschwitz. Z tego co pamietam organizacje zydowskie na poczatku mówily o grubo ponad 3mln,z czasem to spadalo by teraz mówic o ok. 1,1mln. Prosze o korekte jak sie myle.

Pią 22 Sty, 2010 5:13

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
maxikasek,tyle ile bylo obozów,tyle bylo róznych krematoriów.

Tyle, że piec "chlebowy" to taki piekarnik, ogrzewany gorącym powietrzem z pieca "normalnego" który jest piętro niżej lub gdzieś obok. Nie ma tam wogóle "żywego" ognia. Natomiast piec krematoryjny działa jak opisany wyżej. Najpierw opał i jest rozpalany, potem dorzucano ciała, w przerwach znów opał - aby utrzymać temperaturę.
Gdyby do takiego pieca włożyć chleb- spaliłby się na popiół. Temperatura, w której piecze się chleb- to ok. 200 stopni C (czyli taka jak temperatura zapłonu papieru). Natomiast ciało ludzkie, aby spopielić je w ciągu godziny potrzebuje ok. 1300 (obecnie), W Auschwitz proces trwał 30 minut (na jeden wsad- ciała nie spalały się całkowicie, ale wrzucano na resztki nowe) i temperatura wynosiła 1000-1100 stopni. Nawet piec kaflowy w domu opalany drzewem to ok. 600 stopni- nie da się upiec chleba w takiej temperaturze.

Cytat:
Takze jest to wielce prawdopodobne,znajac wlasnie "niemiecka mysl techniczna"ze maxymalnie gorace piece krematoryjne grzaly"przy okazji"wode.A co to za róznica puscic ta wode w kaloryfery czy bolier zeby ssmani brali prysznic?J

W Auschwitz były takie plany, ale ich nie zrealizowano. W Majdanku wyprowadzono wyjścia z pieca, ale nie połączono ich z instalacją dalej.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 22 Sty, 2010 14:28

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piszę juz drugi raz bo mi wcześniejszy tekst znikł. Ten temat jest bardzo makabryczny, może lepiej go nie kontynuować...
W wiosce rybackiej Feldafing nad jeziorem Starnberg powstała szkoła dla nazistowskich przywódców Storm Trooper w 1933 roku, potem przemianowano ją na Reichsschule der NSDAP Feldafing. Na jej terenach założono tajny, eksperymentalny obóz gdzie przeprowadzano doświadczenia z piecami do spalania żydowskich ciał. Zwożono Zydów z Monachium, Norymbergii, Kemten, Fussen, Rosenheim i innych miejscowości, szczegolnie po "nocy kryształowej". Stały baraki, betonowa sala do rozstrzeliwań, dom publiczny dla niemieckiego personelu, wszystko za 2-metrowym, betonowym murem z drutem kolczastym. Eksperymenty prowadzono 5 lat przed założeniem obozu w Dachau. Himmler mial do dyspozycji od 60 do 240 milionow marek na tajne akcje. Nie musial tych pieniędzy rozliczać ze skarbnikiem NSDAP. Zlikwidowano oboz po skargach okolicznych mieszkanców na gryzący, gęsty dym. Część pieców rozebrano a resztę przystosowano do pieczenia chleba. Nieruchomość przekazano Związkowi Kobiet Niemieckich, zrobiono tam schronisko dla samotnych matek. Piekły chleb i zarabiały na życie...Jak znajdę ten tekst z prasy niemieckiej to ci podam, ale zaspy śnieżne zasypały mi drogę nad jezioro na Mazurach. W Indiach w Waranasi pali się zwłoki drewnem i popioły wrzuca do Gangesu, świetej rzeki. Nie trzeba dużo drewna. Chleb piecze się w żarze, jeszcze na Mazurach stoi trochę takich pieców.

Pią 22 Sty, 2010 17:22

Powrót do góry
michalc13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 483
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Juz dzis czytalem wlasnie o Siemensie który to zaistalowal i doczytalem ze to nie tylko w Auschwitz,ale paru innych obozach.(wystarczy wpisac w google haslo holocaust i siemens)


Gdzie to czytałeś? To Topf wchodził w skład koncernu Siemensa? Była jeszcze firma Kori, która budowała krematoria, m.in. dla KL Lublin.

Pią 22 Sty, 2010 17:48

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
powstała szkoła dla nazistowskich przywódców Storm Trooper w 1933 roku, potem przemianowano ją na Reichsschule der NSDAP Feldafing. Na jej terenach założono tajny, eksperymentalny obóz gdzie przeprowadzano doświadczenia z piecami do spalania żydowskich ciał. Zwożono Zydów z Monachium, Norymbergii, Kemten, Fussen, Rosenheim i innych miejscowości, szczegolnie po "nocy kryształowej". Stały baraki, betonowa sala do rozstrzeliwań, dom publiczny dla niemieckiego personelu, wszystko za 2-metrowym, betonowym murem z drutem kolczastym. Eksperymenty prowadzono 5 lat przed założeniem obozu w Dachau.

ALe Dachau równiez otwarto w 1933 roku. W 1934 otwarto prywatną szkołę dla przywódców SA- nazwano ją "NS Deutsche Oberschule Starnberger See" . Wykładali tam m.in. oficerowie Reichswehry, Julius Goerlitz, Josef Roth (ksiądz katolicki). Po "puczu Rohma" w 1934 przejęła ją wierchuszka NSDAP- Bormann i Hess- była ich oczkiem w głowie ,w 1939 kolejna zmiana nazwy ne Reichschule der NSDAP Feldafing. Miała szkolić przyszłych przywódców RZeszy. Szkoła funkcjonowała do 1945, kiedy to Amerykanie po zdobyciu urządzili w niej obóz dla Żydów ocalałych z Holocaustu.
Obok szkoły (na sąsiedniej działce) zbudowano w 1942 podobóz Dachau.
Podejrzewam, że ta historia powstała po wymieszaniu tych trzech faktów Wink
Jest o tej szkole kilkanaście opracowań i nikt nie wspomina "o eksperymentach"- nie dałoby się ukryć tego.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 22 Sty, 2010 18:56

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

michalc13-firma Hoch und Tiefbau AG z Katowic-oni scricte wybudowali,ale na zlecenie i przede wszystkich wedle projektów-bo to jest tu najwazniejsze-Siemens AG.Inzynierowie z Siemensa(który masowo wykorzystywal darmowa prace wiezniów w czasie IIwojny) byli autorami projektu i nadzorcami wykonania.
Czytalem na jakims anglojezycznym forum nawet wczoraj,poszperam wkleje.
A tak na szybkiego z Wikipedii-wiem podchodzicie sceptycznie ale przeciez z powietrza sie nie biora zamieszczane tam informacje,wkoncu ktos to redaguje,choc ja rownierz nie"lykam"wszystkiego co tam stoi.

Cytat:
Siemens AG zajmował istotną rolę w nazistowskim systemie państwowych monopoli stworzonych na potrzeby gospodarki wojennej Niemiec. W czasie II wojny światowej większość produkcji koncernu była kierowana na potrzeby armii. Siemens AG uczestniczył m.in. w produkcji pocisków V-1 i V-2. W 1941 kapitał akcyjny wzrósł do 400 mln reichsmarek a sam koncern zaczął uczestniczyć w grabieży substancji przemysłowej krajów okupowanych (w tym Polski i ZSRR). Wykorzystywał także pracę wywiezionych do Niemiec robotników przymusowych, jeńców wojennych oraz więźniów obozów koncentracyjnych - m.in. pracowali oni w zakładach urządzeń silnoprądowych Siemens Schuckertwerke GmbH, które znajdowały się w pobliżu obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau oraz w zakładach Siemens und Halske AG zlokalizowanych przy obozie koncentracyjnym Groß-Rosen. Siemens AG opracował także projekty krematoriów w obozie Auschwitz-Birkenau (same krematoria wybudowała firma Hoch und Tiefbau AG z Katowic) oraz zamontował w nich urządzenia gazowe. W 1943 koncern zatrudniał 250 000 ludzi (45% całkowitego zatrudnienia w całym przemyśle elektrotechnicznym).

cytat pochodzi z Wikipedii -historia Siemens AG
maxikasek-konczac polemike o pieczeniu chleba w piecach krematoryjnych,bo jak mari ujal temat drastyczny.Tak,masz racje piszac o zbyt wielkiej temperaturze,goracym powietrzu itp,zgadza sie.To wogóle nie podlega dyskusji ze palenie ludzkich zwlok i pieczenie chleba(o zgrozo)to 2 inne techniki.Natomiast istotne jest to ze to jest jaknajbardziej mozliwe uzywajac tych samych pieców.To tylko kwestia techniczna zagadnienia.Nie rozpalac weglem na maxa i wszedzie,tylko drewnem, w jednym miejscu, odpowiednia temperatura.Zadbac o odpowiednia cyrkulacje nagrzewanego powietrza.Tu nie trzeba wielu karkolomnych przeróbek tylko innego sposobu uzycia wciaz tego samego pieca.Tak jak to robily wyzej wsponiane Niemki,mam nadzieje ze nieswiadomie.
A mozesz-jesli pamietasz-podac zródlo tego o niezrealizowanych planach tego grzania wody w Auschwitz?cos mi swita ze jednak to dzialalo,chce sie upewnic.Pozdro!

Pią 22 Sty, 2010 19:04

Powrót do góry
michalc13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 483
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Piece krematoryjne wykonała firma Topf und Soehne podobnie jak w innych obozach. Stąd moje pytanie czy należała do koncernu Siemensa.

Pią 22 Sty, 2010 19:15

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

jeszcze jeden cytat-
Cytat:

Siemens & Halske was bloodied by the Great Depression, but it survived. It was forced to halve its dividend in the early 1930s and lay off employees in large numbers, but remained on relatively sound financial footing until the Nazi government's rearmament project helped revive its fortunes in 1935. During the remainder of the decade, Siemens & Halske manufactured a wide range of equipment for all of Germany's armed services. One of its most significant technical contributions at this time, the development of an automatic pilot system for airplanes, was the result of a project initiated for the Luftwaffe.


The company's activities during this time are difficult to evaluate. On the one hand, according to family historian Georg Siemens, Carl Friedrich von Siemens was repelled by the Nazis' anti-Semitism from the start and only grew more disgusted with their goals and methods as time went on. Just before his death in 1941, he wrote to an assistant: "My work no longer brings me satisfaction or joy. Those who were once proud that their work was devoted to the task of serving progress and humanity, can now only be sad that the results of their work merely serve the evil of destruction. Whenever I start to think, 'why,' I should prefer to creep into a corner, so as not to see or hear any more." Yet there is no question that Siemens & Halske benefited from German rearmament during the late 1930s. Certainly the company did little or nothing to hinder Nazi militarism.

Carl Friedrich went into partial retirement in 1940 and appointed Hermann von Siemens, Arnold's eldest son, to succeed him. By this time, Siemens & Halske was devoting virtually all of its manufacturing capacity to military orders and would do so for the duration of the war. In 1944 it helped develop and manufacture the V 2 rocket. Its factories also suffered substantial damage from Allied bombing raids. After the Soviet army conquered Berlin in 1945, Russian occupation authorities completely dismantled the Siemensstadt factory works and corporate headquarters.


In 1945 Hermann von Siemens, who had also been a director of Deutsche Bank, was arrested by American occupation authorities and interned for two years. There is also no question that the company employed slave labor during the war. Georg Siemens pointed out that every major German industrial concern used forced labor because of manpower shortages caused by the war, and asserted that Siemens & Halske treated its laborers better than most companies. But in 1947, allegations surfaced that three of the firm's directors had been active in importing slave laborers from occupied countries. In addition, testimony from Holocaust survivors also surfaced at this time that Siemens had supplied gas chamber equipment to the concentration camps. These allegations were never proven, however, and the company denied them both

http://www.answers.com/topic/siemens-ag-adr

Pią 22 Sty, 2010 19:24

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie chce sie wypowiadac czy nalezala do Siemensa,bo nie wiem.Ale podejrzewam ze to latwo sprawdzic.
Jedynie co mi przychodzi na mysl ze jest to bardzo mozliwe,a juz ten sam przedrostek w nazwie AG moze,ale nie musi,oznaczac ze to ten sam koncern.
Jedno co moge dodac od siebie.Niemieckie firmy zarobily kupe kasy dzieki wojnom Hitlera,no w koncu ktos musial produkowac te karabiny,czolgi,samoloty...itp.To nie wymaga dyskusji.Na przykladzie Siemensa mozna mowic o innych niemieckich molochach.Wszystko bylo ladnie i pieknie az maszynka do wygrywania sie zaciela i Rzesza wojne przegrala.
I tu pojawia sie dylemat.Jak poradzic sobie z wojenna przeszloscia?Kto w Europie kupi cos od nas jak my produkowalismy np.silniki do bombowców zrzucajacych bomby na Polske,Francje,Anglie?Juz o bombach nie wspominajac.Wiadomo,przezucamy sie na silniki do samolotów pasazerskich,chcemy zaistniec,konkurowac.Majac ogromne budzety nabite produkcja wojenna firmy te nie maja problemów z przebranzowieniem.Jedynie co smierdzi to zdjecia prezesów na rautach z Hitlerem.Wiec jest zatajanie,wybielanie,zmiana nazw,powstaja niby nowe spólki,ale na starych fundamentach.
Siemens to klasyczny przyklad.I zeby nadal istniec nalezy uprawiac takie PR aby przedstawic firme jako ofiare,zmuszona do wspolpracy.Tak,pracowali u nas wiezniowie obozów,ale mieli lepsze jedzenie od innych!itp,tego typu bzdurne argumenty. I taki Siemens wg.mnie do dzis powinien placic odszkodowania,dopoki jeszcze zyja ofiary i ich najblizsze rodziny.

Czy ktos mi odpowie dlaczego Opel w Wielkiej Brytanii to Vauxall a nie Opel?

Pią 22 Sty, 2010 20:02

Powrót do góry
michalc13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 483
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

AG to zdaje się "spółka akcyjna" Wink A w cytacie zamieszczonym przez Ciebie jest napisane, że Siemens dostarczał wyposażenie komór gazowych a nie krematoriów.

Pią 22 Sty, 2010 20:12

Powrót do góry
red25
Lieutenant Colonel

Lieutenant Colonel





Posty: 3080
Pochwał: 4
Skąd: UE
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

General Motors zdecydował się na zachowanie marki Vauxhall z kilku powodów. Po pierwsze taki był zapis w umowie przejęcia firmy. Po drugie to tradycyjna brytyjska marka. Po trzecie w ten sposób odróżnia samochody z kierownicą po prawej stronie. Oprócz Wlk. Brytanii pod tą marką sprzedaje też w innych krajach lewostronnych np w Australii

Piwo

Pią 22 Sty, 2010 20:30

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

red 25-dzieki.
wiesz,pytalem bo wiadomo cos mialem na mysli,ale jak zwykle nie jestem pewnien Wink wiec wole zapytac.Z tego co wiem Vauxhall to firma pierwotnie angielska,potem przejeta(1919?) przez amerykanów z GM. A potem GM wchlonelo Opla,badz Opel GM,nie wiem.
Meritum moich rozwazan jest takie -dlaczego Opel nie sprzedaje sie na wyspach jako Opel,tylko pod szyldem Vauxhalla?ale odpowiedz sie nasuwa chyba sama,nie chca zastepowac tradycyjnej angielskiej marki.
michalc13-
"AG to zdaje się "spółka akcyjna" "dzieki,czlowiek uczy sie cale zycie.A ja troche kombinowalem ze A to pewnie jakis skrót od auto cos tam,hehe. A lenistwo nie pozwalalo sprawdzic.
Ale wracajac do tematu Siemensa-tak w drugim cytacie jest tylko mowa o komorach gazowych(I mnie tylko o to chodzilo,o projekt,Siemens to nie deweloperka)natomiast w pierwszym jest wyraznie napisane ze Siemens projektowal,a wybudowala Hoch und Tiefbau AG z Katowic.
Czy to to samo co Topf und Soehne ? mozesz sie powolac na jakies zródlo,to by Nam pomoglo.
Dla mnie jest mniej istotne w tej chwili kto wybudowal,watek byl nieco inny.Mnie interesowalo/interesuje udzial Siemensa,( a wiadomo ze to nie firma budowlana.)
A druga sprawa tu poruszna to czy zostaly instalacje tak perfidnie(czyli projektant wiedzial ze piece maja palic ludzkie zwloki) zaprojektowane aby rowniez krematoria grzaly wode, i czy jak juz-czy rzeczywiscie grzaly.
PZDR.

Pią 22 Sty, 2010 22:24

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A mozesz-jesli pamietasz-podac zródlo tego o niezrealizowanych planach tego grzania wody w Auschwitz?cos mi swita ze jednak to dzialalo,chce sie upewnic.Pozdro!

Wywiad z z dr. Igorem Bartosikiem, kierownikiem działu zbiorów w Muzeum Auschwitz-Birkenau.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 22 Sty, 2010 22:34

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek-dziekuje.

Pią 22 Sty, 2010 23:07

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

michalc13-dotarlem tez do zródla na potwierdzenie Twoich twirdzen,sa to zeznania,bardzo szczególowe bylego czlonka Sonndercommando.
jedynie co mozna wysnuc,ze ci z katowic budowali, a caly wklad zelazny to Topf und Soehne.
Bo co innego wykuc zelazne elementy,przesla,mocowania i caly osprzet,a co innego wybudowac ze specjalnych zaroodpornych cegiel piec.

http://rodman.most.org.pl/Archiwum/IIWS/8.htm

Sob 23 Sty, 2010 20:42

Powrót do góry
michalc13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 483
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Topf produkował piece nie tylko dla KL Auschwitz. W obozach stosowano również piece "przenośne" opalane ropą i wykładane w środku cegłami szamotowymi. Takie krematorium działało w KL Lublin (przed wybudowaniem większego). Opisuje je najbardziej znany "krematorzysta" SS-Hauptscharfuhrer Erich Muhsfeldt (który "pracował" w Oświęcimiu i Lublinie).

Sob 23 Sty, 2010 22:20

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a dotarles,masz gdzies jakis odnosnik, jakiegos innego czlonka Sonndercommando,wspomnienia?nie z nadzoru ssmana tylko "plotke"od czarnej roboty?ciekawe ilu takim ludziom udalo sie przezyc...

Sob 23 Sty, 2010 22:41

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Martin Bormann - syn nazisty, uczył się w szkole NSDAP w Feldafing. Po wojnie przeszedł na katolicyzm, wstąpił do Zgromadzenia Misjonarzy Serca Jezusowego i studiowal teologię katolicką. W swoich wspomnieniach, w książce "Życie na przekór cieniom" pisze, że dopiero na przełomie roku szkolnego 1941/42 został tam założony podobóz Dachau. W Niemczech i Austrii było ponad 200 podobozów Dachau. Szkoła NSDAP została założona 1 kwietnia 1933 roku dla młodej kadry przywódców SA, przez Ernsta Rohma. Uroczyście i z wielką pompą Rohm dokonał oficjalnego otwarcia 1 kwietnia 1934 roku. Szkoła i internaty mieściły się w wielu posiadłościach pożydowskich, ponieważ Żydzi porzucili swoje domy i emigrowali z Rzeszy.Trwała dyskryminacja i bojkot żydowskich firm i sklepów, lekarzy i prawników oraz innych zawodów. Tu nie chodzi o podobóz Dachau, wspomniany obóz w Lesie Bawarskim to był eksperyment w malowniczej, opuszczonej, pożydowskiej posiadłości, którą hitlerowcy przeznaczyli na doświadczenia z przemysłową eksterminacją obywateli niemieckich - Żydów. Baraki, 5 pieców, 3 stanowiska karabinów maszynowych w hali z betonową ścianą do mordowania dzieci, kobiet, staruszków, bo męzczyzni pracowali jako kapo i byli przeznaczeni do robót fizycznych. Żydów zabierano z zakładów pracy, z mieszkań przy pomocy bojówek SS i miejscowej policji, według wcześniej przygotowanej listy. Okoliczna ludność nazywała ten obóz -Obozem Brzozowym -ponieważ mieścił się w pięknym lesie, pełnym srebrzystych brzóz. Po wojnie zostały w tym miejscu przeprowadzone prace archeologiczne i znaleziono wiele spalonych ludzkich kości. Co do tych kobiet, które piekły chleby w trzech piecach krematoryjnych, one sprzedawały te chleby okolicznym obozom, gdzie wiezieni byli ludzie. Smutne i mroczne, do czego może doprowadzić zbrodnicza ideologia.

Sro 03 Lut, 2010 18:41

Powrót do góry
Anonymous
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

...ale one wiedzialy do czego wczesniej sluzyly te piece???

Sro 03 Lut, 2010 21:29

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zachary, może te zastraszone kobiety nie wiedziały, ale te, które prowadziły schronisko dla samotnych matek musiały wiedzieć. Ideologia nazi zbudowana była na fanatyzmie, manipulacji, kłamstwie, głębokiej indokrynacji mózgu i ślepym posłuszeństwie. Ciągle się zastanawiam dlaczego naziści tak bardzo nienawidzili Żydów? Przecież w Trzeciej Rzeszy to byli ich obywatele. Mieszane małżeństwa, wielodzietne rodziny, zawody z górnej półki; fabrykanci, bankierzy, lekarze, prawnicy, artyści, ludzie bogaci i wpływowi. Pozbawili ich prawa do pracy, wypędzili na emigracje, zamknęli w obozach zagłady, ograbili z majątków, nieludzko wymordowali przemysłowymi metodami a pod koniec wojny przepuszczali przez "marsze śmierci". Czy tak mogą postępować chrześcijanie? Jaka musi być wielka i głęboka trauma i pamięć Zagłady wśród tych, którzy przeżyli. A ich dzieci i następne pokolenia ciągle się zastanawiają, dlaczego tak niehumanitarnie postąpiono z 6 milionami obywateli Europy.

Sro 10 Lut, 2010 19:01

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.