Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojciechowski
Szeregowiec
Posty: 1
|
|
|
Pamiatki rodzinne
Witam
Mój dziadek zawsze powtarzał, że byłby szczęśliwy gdybym kiedyś znalazł chwilkę i na podstawie jego opowiadań historii rodzinnych, strzępków zdjęć spróbował odtworzyć drzewo genealogiczne naszej rodziny. Upłynęło już trochę czasu od jego śmierci i dopiero dziś znalazłem w tym codziennym pędzie „chwilkę” aby spróbować podjąć się tego zadania. Przypadkiem wszedłem na ciekawa stronę e-familio.pl. Znalazłem tam zarówno wskazówki do szukania nieznanych krewnych jak i portal dal mi możliwość ogłoszenia się w sprawie zaginionych pamiątek rodzinnych, Wiem, że ten temat ostatnio stał się popularny i wiele osób pragnie odtworzyć dzieje swojej rodziny. Dlatego dziele się informacjami. Polecam e-familio.pl.
Pią 20 Lis, 2009 6:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Re: Pamiatki rodzinne
wojciechowski napisał: | Witam
Mój dziadek zawsze powtarzał, że byłby szczęśliwy gdybym kiedyś znalazł chwilkę i na podstawie jego opowiadań historii rodzinnych, strzępków zdjęć spróbował odtworzyć drzewo genealogiczne naszej rodziny. Upłynęło już trochę czasu od jego śmierci i dopiero dziś znalazłem w tym codziennym pędzie „chwilkę” aby spróbować podjąć się tego zadania. Przypadkiem wszedłem na ciekawa stronę e-familio.pl. Znalazłem tam zarówno wskazówki do szukania nieznanych krewnych jak i portal dal mi możliwość ogłoszenia się w sprawie zaginionych pamiątek rodzinnych, Wiem, że ten temat ostatnio stał się popularny i wiele osób pragnie odtworzyć dzieje swojej rodziny. Dlatego dziele się informacjami. Polecam e-familio.pl. |
Na podstawie opowiadań historii rodzinnych i strzępków zdjęć drzewa genealogicznego nie zbudujesz. Ja też kierowałam się tymi drogami przez kilkanaście lat. Obecnie jestem na etapie obalania mitów.
E-familio.pl to może dobra strona, ale polecam jakieś bardziej ambitne forum jak np. genealodzy.pl, forgen.pl czy genpol.pl.
Temat genealogii rodzinnej stał się rzeczywiście ostatnio bardzo modny, a już na pewno po wystąpieniu Damięckich w "Dzień Dobry TVN" Czyli jednym słowem dobry genealog w tym roku. Szkoda, że dla niektórych to tylko sezonowe objawy.
Jeśli tak naprawdę chcesz szukać swoich przodków, zacznij od wizyt w USC, w parafiach i archiwach.
Pozdrawiam
Czw 31 Gru, 2009 9:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Ja odtworzyłem, przynajmniej częściowo swój ród, i właśnie chodziłem po parafiach i USC. To jest moim zdaniem najlepsza metoda na stworzenie swojego drzewa genealogicznego. Fakt trochę czasu trzeba poświęcić na wycieczki po różnych parafiach ale się opłaca bo można się wielu rzeczy dowiedzieć. Ewentualnie można wypytywać nestorów rodu o ile tacy jeszcze żyją.
Czw 31 Gru, 2009 13:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Tomas88 napisał: | ...chodziłem po parafiach i USC. To jest moim zdaniem najlepsza metoda na stworzenie swojego drzewa genealogicznego.... można się wielu rzeczy dowiedzieć. Ewentualnie można wypytywać nestorów rodu o ile tacy jeszcze żyją. |
Uważam, że zacząć powinno się od nestorów rodu, o ile tacy jeszcze żyją i chcą współpracować. W USC i parafiach można dopiero potwierdzać lub obalać ich teorie. Tu trzeba się uzbroić w cierpliwość. Księża nie bywają przychylni genealogom, a USC zasłaniają się ustawą o ochronie danych osobowych. Ale nie dramatyzujmy, są jeszcze ludzie w takich miejscach
Czw 31 Gru, 2009 14:49
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Zgadzam się od zwykłych ludzi można bardzo się wiele dowiedzieć. Bo księża czasami nie chętnie współpracują, chociaż ja trafiałem na takich którzy byli uprzejmi i pomocni. Tylko że takie "dochodzenie do swoich korzeni" zabiera bardzo dużo czasu ale naprawdę warto. Posłużyłem się wspomnieniami mojej mamy, babci i dziadka. A oni z kolei mieli te wspomnienia od swoich rodziców.
Czw 31 Gru, 2009 17:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Tomas88 napisał: | Tylko że takie "dochodzenie do swoich korzeni" zabiera bardzo dużo czasu ale naprawdę warto. |
Pamiętaj, że największą cnotą każdego genealoga jest cierpliwość. Ja działam od kilkunastu lat i niekiedy traciłam już wszelkie nadzieje, ale było warto.
Czw 31 Gru, 2009 19:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Potwierdzam ja też musiałem w jednej parafii "posmarować" żeby się czegoś dowiedzieć, ale w drugiej parafii to nawet herbatę i ciastka dostałem:P. Ale widzę, że kolega ma bardzo złe doświadczenia z księżmi. Gorzej natomiast miałem z USC, bo nie chcieli mi udzielać informacji.
Czw 31 Gru, 2009 19:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Ja trochę mniej niż kolega ale kilka lat mi to zajęło. Podejrzewam że więcej czasu by mi to zajęło gdyby nie opowieści części "starszej" mojej rodziny
Czw 31 Gru, 2009 19:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Tomas88 napisał: | Ja trochę mniej niż kolega |
Koleżanka
Czw 31 Gru, 2009 20:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
A to przepraszam:) Mój błąd
Czw 31 Gru, 2009 20:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Przy budowie drzewa nie ma co liczyć na daty z nagrobków. Spotykam się wiele razy z tym, że były błędne. Nestorzy niekiedy też nie chcą mówić wszystkiego. W rodzinie mojej mamy zatajono trójkę dzieci, które umarły. Zatajono też wiele innych spraw, które wyszły przy przekopywaniu ksiąg w parafii
Księgi jakie znajdują się w USC i w parafiach mają co najwyżej 100 lat. Starsze są w archiwach.
Pią 01 Sty, 2010 11:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Tak na nagrobki nie ma co patrzeć, ale księgi parafialne są już prawidłowe przeważnie. W mojej rodzinie nie zatajono nikogo. Ale w wieku 20 lat np. dowiedziałem się że miałem wujka, który zmarł dwa dni po swoim narodzeniu. I właśnie tego nie było w księgach parafialnych.
Pią 01 Sty, 2010 13:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Ale tu trochę pachnie trupem . Rozmawiamy my tylko tzn. ja i Hexe
Pią 01 Sty, 2010 13:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Tomas88 napisał: | Ale tu trochę pachnie trupem |
Wiesz jakie miejsce jest najlepsze na spacer dla genealoga?
Odp: cmentarz
A jaka książka najlepsza dla genealoga?
Odp: księga parafialna
Proponuję przenieść dyskusję na inny wątek, np: Genealogia - doświadczenia, zanim ktoś nas stąd wywali
Pią 01 Sty, 2010 14:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Może nas nikt nie wywali a na inną dyskusje też warto zajrzeć
Pią 01 Sty, 2010 15:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Sierżant
Posty: 96 Skąd: z Polski
|
|
|
Nowy temat już jest. Zapraszam
Pią 01 Sty, 2010 15:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomas88
Podporucznik
Posty: 310 Pochwał: 1 Skąd: lubelskie
|
|
|
Ok już patrzę i dyskutujemy
Pią 01 Sty, 2010 16:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|