"ROSIE"

Interesują mnie informacje na temat transportera "ROSIE" wydobytego z Pilicy w 1996. W Skansenie Rzeki Pilicy mozna obejrzeć odrestaurowany niedawno niemiecki ciągnik artyleryjski [na stronie jest szczegółowa dokumentacja, jednakże ani słowa o poprzednim znalezisku].

Pią 26 Sie, 2005 13:11

Witam!
Pavlovs!
Sd. Kfz. 8/DB 10 "Lufcik" stanowi własność Skansenu Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim:

http://www.skansenpilicy.pl/galeria.php?id=1,

a Sd. Kfz. 251/3 "Rosi" stanowi własność Muzeum (także w Tomaszowie Mazowieckim):

http://www.tomaszow-maz.pl/muzeum/muzeum_rossi.htm.

Chodzi więc o dwie różne instytucje.
Pozdrawiam
wars98

Ostatnio zmieniony przez wars98 dnia Wto 30 Sie, 2005 15:51, w całości zmieniany 1 raz

Pią 26 Sie, 2005 16:38

rosi

Wielkie dzięki za informację. Mam nadzieję że zapoczątkuje to nowy rozdział w relacjach Łódzko - Warszawskich 8)
Teraz pozostaje tylko pytanie czy za przyjemnosć ujrzenia "Rosi" tomaszowskie muzeum życzy sobie równie wyszukaną kwotę jak to było w przypadku "Lufcika" (7 zł za zbliżenie sie do transportera w Skansenie). Ja rozumiem że koszty renowacji były duże ale to chyba mała przesada. Przyjmując tego typu relacje, to za zwiedzanie np. Poznańskiej Cytadeli, gdzie znajduje się całkiem spora ekspozycja broni pancernej i samolotów powinno płacić się majątek, a bilety nie są wcale drogie.
Pozdrawiam

Wto 30 Sie, 2005 10:04

Witam!
Pavlovs! Nie ma problemu. Jak dobrze pójdzie to wciągu kilku lat w Polsce będzie jeszcze kilka innych ciekawych eksponatów. A co do wysokości cen biletów... Róźnie to jest. W Muzeum Powstania Warszawskiego normalny to zdaje się koszt 4 zł. Podobnie chyba wspomniany przez Ciebie Poznań. Niektórzy to chyba z sufitu biorą te ceny.
Pozdrawiam
wars98

Wto 30 Sie, 2005 10:54

Skoro o Poznaniu mowa ... Pełniąc zaszczytną służbę wojskową w WSO Wojsk Pancernych w Poznaniu miałem niewątpliwą przyjemność ujrzenia Muzeum Broni Pancernej w tejże jednostce. Ilość zgromadzonych eksponatów robiła naprawdę wrażenie, szczególnie zaś radzieckie czołgi IS. Ciekawostką było również zaprezentowanie oryginalnego "Rudego", który brał udział w realizacji "Czterech pancernych" - co najciekawsze był przecięty na pół [dzięki temu możliwe było realizowanie dramatycznych ujęć we wnętrzu wozu]. Niestety, nie miałem wówczas ze sobą aparatu, a było co fotografować.
Od dłuższego czasu zastanawiam się, czy będąc cywilem istnieje możliwość przeniknięcia na teren jednostki [teraz mieści się tam Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych] Biorąc pod uwagę zainteresowanie tą tematyką taka ekspozycja cieszyłaby sie ogromnym zaiteresowaniem. Znajomi Poznaniacy nic na ten temat nie słyszeli, choć do moich uszu dotarła wieść, że niektóre eksponaty są udostępniane grupom rekonstrukcji historycznej [tak było w tym roku nad Wartą z okazji Dnia Wojska Polskiego].

Wto 30 Sie, 2005 12:39

Witam!
Pavlovs! Co do Muzeum Broni Pancernej przy poznańskim Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych (CSWL) kierowanego przez świetnego fachowca kpt. Tomasza Ogrodniczuka, to podaję namiary:
Poznań, ul. Wojska Polskiego 84, tel. (0-61) 857-51-66

www.wsowp.poznan.pl/muzeum/muzeum.htm

e-mail: [email protected]

W Poznaniu masz też m.in. możliwość zobaczenia oryginalnego wagonu pancernego (nie mylić z pociągiem pancernym jaki jest w zbiorach Muzeum Kolejnictwa w Warszawie ). A jest on do zobaczenia w:
Zbiór Sprzętu Ratownictwa Kolejowego, Poznań, ul. Kolejowa 23, tel (0-61) 863-57-51 i 863-56-58.

Oprócz tego masz jeszcze:
Muzeum Armii "Poznań", Poznań, Park Cytadela, Al. Armii Poznań, tel. (0-61) 820-46-06
i
Muzeum Uzbrojenia (oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych), Poznań, Park Cytadela, tel. (0-61) 820-45-03, kier. Jan Wieczorek.
Pozdrawiam
wars98

Wto 30 Sie, 2005 15:42

Re: rosi

pavlovs napisał:

Wielkie dzięki za informację. Mam nadzieję że zapoczątkuje to nowy rozdział w relacjach Łódzko - Warszawskich 8) Teraz pozostaje tylko pytanie czy za przyjemnosć ujrzenia "Rosi" tomaszowskie muzeum życzy sobie równie wyszukaną kwotę jak to było w przypadku "Lufcika" (7 zł za zbliżenie sie do transportera w Skansenie). Ja rozumiem że koszty renowacji były duże ale to chyba mała przesada. Przyjmując tego typu relacje, to za zwiedzanie np. Poznańskiej Cytadeli, gdzie znajduje się całkiem spora ekspozycja broni pancernej i samolotów powinno płacić się majątek, a bilety nie są wcale drogie. Pozdrawiam

Witam!
Wchodząc w temat poruszony przez kolegów forumowiczów, proponuję przejechać się do Czech i obejrzeć ich muzeum militari do którego wstęp jest bezpłatny Naprawdę jest co oglądać!
P.S.
Przepraszam za jakość zdjęć gdyż dopiero się uczę fotografowania

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sob 17 Wrz, 2005 14:40

Witam!
Cześć Kojak!
Jak dobrze pójdzie to może i za jakiś czas u nas w Polsce coś takiego powstanie... Ale narazie ciiii.... bo się wyda, a "życzliwych" co by nogę podstawili nie brakuje!
A wtedy nie trzeba będzie do Czech, Niemiec, Anglii, czy Rosji... Tylko do takiej Warszawy, czy Poznania...
P.S. A tak na marginesie. Gdzie to jest? Praga??
Pozdrawiam
wars98

Sob 17 Wrz, 2005 14:54

Witam ponownie!
Cześć Wars98
Jest to muzeum Praskie lecz ta część znajduje się kilka kilometrów na południe od Pragi, naprawdę całość daje niesamowity efekt i jak zaznaczyłem wstęp bezpłatny czego w Polsce już napewno nie będzie
Ktoś powie ale za granicą i aby dojechać potrzeba masę pieniędzy - otóż nie do Pragi można dojechać od granicy jak ktoś chce już za 150 koron co daje na nasze 21 zł. więc z Dolnego Śląska dojazd wychodzi taniej niż do stolicy

Opis załącznika: Czołg który podczas inwazji Radziecko-Polskiej w 1968 roku został pomalowany przez studentów na różowo.

Sob 17 Wrz, 2005 16:18

Witam!
Kojakk! Może u nas będzie płatny, ale czy nie zapłaciłbyś paru złotych by móc wreszcie zobaczyć obiekty, których wcześniej nie było w naszych muzeach, lub które wyjeżdżały "przez przypadek" na zachód, względnie trafiały do hut??
Myślę, że Ty i parę innych osób by zapłaciło.
A tak na marginesie. Ty mi nic nie pisz o połączeniach stolicy z Dolnym Śląskiem bo mnie krew zalewa na samą myśl... Wrrr...
Wiem, wiem, że to na południe od Pragi...
Jednak dobrze mi się zdawało...
Pozdrawiam
wars98

Sob 17 Wrz, 2005 16:32