Doktryna zwycięstwa tylko lotnictwem

Od połowy wojny drugiej światowej, Anglicy zaqczęli stosować strategię bombardowań Rzeszy. Podyktowane to było poglądem jednego z dowódców lotnictwa że wojnęmożna wygrać za pomocą sił lotniczych- tylko sił lotniczych. Bombardując przemysł i miasta można unicestwić siłę produkcyjną wroga i zniszczyć jego morale...
Z czasem okazało się że jest to niemożliwe, zniszczenia można naprawić a bombardowania cywilów nie do końca odnosiły zamierzone efekty.
Od połowy 1945 roku sytuacja sięzmieniła- pojawienie siębomby atomowej umożiliło unicestwienie wroga z powietrza.
Jak sądzicie - czy lotnictwo konwencjonalne, użyte intensywniej, inaczej niż przeciw Rzeszy mogło by spełnić pokładane w nim nadzieje?
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Czw 25 Sie, 2005 9:57

Ijonie, troche mało sprecyzowane pytanie. Czy chodzi o zniszczenie zaplecza, morale i fabryk wroga, czy też jego wojska itp?

Sob 03 Wrz, 2005 20:16

Cytat:

poglądem jednego z dowódców lotnictwa że wojnę można wygrać za pomocą sił lotniczych- tylko sił lotniczych.

i tyle
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sob 03 Wrz, 2005 23:15

nie nie mozna [a przynajmniej z III rzesza]
1.A.Hitler zamierzał przeniesc cała produkcje podziemie
2. II WS potwierdzila słusznosc wspóldzialania wszystkich jednostek na polu walki
3. a jak to sobie wyobrazacie ze lotnictwem wygrywacie wojne
_________________
Cwiczenia "MERKURY 05" zakonczone Terrorysci wyłapani ....

Nie 04 Wrz, 2005 11:02

doktryna gen. Douchet'a (tak się chyba pisze), włoskiego teoretyka.
zawsze i tak musi wejśc piechota.

Nie 04 Wrz, 2005 19:54

Wiadomo że musi wejść piechota. Ale zająć a zdobyć to są dwie różne rzeczy....
Irak, Iran, Afganistan: uderzenie lotnictwa unicestwia większośc punktów oporu, i wywiad, siły lądowe praktycznie tylko zajmujateren i zgarniająjeńców. A to wszystko w warunkach gdy rakeity na podczerwień muszą trafiać w konne wozy. Wyobraźmy sobie teraz taki atak na np. Rosję, Chiny...
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Nie 04 Wrz, 2005 22:24

tak masz racje tylko czy amerykanie pokonali irakiczyków zajeli irak tak ale...podobnie niemcy z polakami wczasie 2 ws
Czy jezeli jedna strona kofliktu konczy dzialania to jest to koniec konfliktu czy dzialania Terrorystów [irackiego ruchu oporu]to dalej konflikt troszke OT

dalej jesli dwa powiedzmy równozedne panstwa stana na przeciw siebie majace podobna technologie i siły czy uda sie lotnictwem zwyciezyc -NIE
_________________
Cwiczenia "MERKURY 05" zakonczone Terrorysci wyłapani ....

Pon 05 Wrz, 2005 12:30