Bursztynowa Komnata

Skarby, skarby i jeszcze raz skarby. Wszystkich interesują rozmaite skraby i legendy z nimi związane. Chciałem jednak przypomnieć o bursztynowym dziele sztuki, o ósmym cudzie świata, o BURSZTYNOWEJ KOMNACIE....

Pon 08 Sie, 2005 18:03

Hehe dorośniesz, poczytasz co trzeba i zmienisz pogląd.
_________________
[b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]

!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!

Pon 08 Sie, 2005 23:48

no ale Bursztynowa to wciaz skarb ktorego wszyscy szukaja. Od czegos trzeba zaczac
a co pojawil sie jakis nowy kierunek poszukiwan?
ciekawe jak wygladaja wyniki badan na zamku w bolkowie. chrzanione ubectwo wszystko utajnilo.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Wto 09 Sie, 2005 8:18

Najbardziej mnie ciekawi czy BURSZTNOWA KOMNATA jest ukryta w całości czy jej części są porozrzucane po całym świecie ??

Wto 09 Sie, 2005 12:34

hehe odpowiedz na to pytanie pomoglaby ja znalezc
ale nikt sie nie spieszy zeby udzielic takiej informacji.
wydaje sie ze jest gdzies w calosci bo po co ktos mialby ja rozdzielac? Wiecej akcji, wiecej ludzi, wiekszy problem z zachowaniem tajemnicy...
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Wto 09 Sie, 2005 13:38

Witam.
Tak swoją drogą to jakim trzeba być "spryciarzem" , żeby coś takiego tak ukryć, że przez tyle lat nikt nie może tego znaleść! A może już znaleziono tylko nikt nie chce się tym chwalić?
Jakiś czas temu powodowany czystą ciekawością kupiłem taką oto książkę:
Stanisław Jan Stulin "Gdzie ukryto Bursztynową Komnatę", Wyd. Dolnośląskie, Wrocław 2000.

Poniżej zamieszczam zdjęcie okładki.

Pozdrawiam.

Opis załącznika:

Wto 09 Sie, 2005 14:37

Też kupiłem i przeczytałem tę książkę. Jednak było w niej to samo co w innych książkach z tej serii. Kolejny trop prowadzący do nikąd. Zastanawia mnie czy Bursztynowa Komnata zostanie kiedykolwiek ookryta, albo czy ktos ujawni jej posiadanie....

Czw 11 Sie, 2005 13:03

BIAŁASEK3000 napisał:

Kolejny trop prowadzący do nikąd. Zastanawia mnie czy Bursztynowa Komnata zostanie kiedykolwiek ookryta, albo czy ktos ujawni jej posiadanie....

Właśnie kolejny trop prowadzący do nikąd, a może został z niej tylko swąd spalenizny?
Natura nasza lubi zagadki, zwłaszcza dotyczących "skarbów"- rzeczy oczywiste nie przemawiają do wyobraźni.

Czw 11 Sie, 2005 13:53

weźcie pod uwagę że (podobno) bursztyn jest bardzo podatny na złe przechowywanie - może się okazać (po znalezieniu) że poza wartością historyczna to komnata nie będzie zbyt wiele sobą przedstawiała.

Pią 12 Sie, 2005 9:55

Tajemnica Bursztynowej Komnaty?????????

A ja polecam w odniesieniu do tematu tego postu mój artykuł znajdujący się pod tym linkiem.

http://www.bunkrowiec.com/news.php?id=168

Pią 12 Sie, 2005 22:44

Witam!
Trudno się dziwić, że trop prowadzi do nikąd. W zasadzie każdy z autorów poruszających ten temat (i każdy inny dotychczas nie rozwiazany) ma do swojej dyspozycji określony zbiór odtajnionych do tej pory dokumentów i relacji świadków. Siłą rzeczy tych ostatnich (świadków) jest już coraz mniej i następni piszący o tych sprawach opierają się na tym co już zostało powiedziane lub napisane.

Siwy napisał:

Właśnie kolejny trop prowadzący do nikąd, a może został z niej tylko swąd spalenizny? Natura nasza lubi zagadki, zwłaszcza dotyczących "skarbów"- rzeczy oczywiste nie przemawiają do wyobraźni.

No, ale czyż nie jest piękne: "...gonić zajączka zamiast złapać go"?

Pozdrawiam.

Sob 13 Sie, 2005 0:29

Cześć Krzychu Przy cytowaniu wypowiedzi któregoś z użytkowników zaznacz tekst myszką i po prostu kliknij przycisk "cytuj zaznaczenie" - cytowany tekst ładniej wygląda

Pozdrawiam
Dawid

Sob 13 Sie, 2005 10:02

Witam!
Dawid159: przepraszam. Jeszcze się w tym trochę gubię...

Pozdrawiam.

Sob 13 Sie, 2005 14:43

Cytat:

Dawid159: przepraszam. Jeszcze się w tym trochę gubię...

Żaden problem Wojtek jak wpadnie to niech Ci wytłumaczy co i jak I tak sobie nieźle radzisz jak na początek przygody z kompem

Sob 13 Sie, 2005 16:10

Najgorsza jest swiadomosc ,ze po wojnie Radzieckie wojska rabowaly wszystko. Moj dziadek po wojnie przyjechal z Francji i osiedlil sie w Swiebodzicach. Byl mistrzem stolarni na Zamku Ksiaz. To wogole cud, ze zamek tak teraz wyglada. Wszystko bylo rozszabrowane- nawet parkiety! No ale zawsze jest nadzieja, ze do czegos nie dotarli.

Sro 17 Sie, 2005 9:31

Mości,
takie domniemania, ze obecna komnata to oryginal juz sie pojawialy.
jednak nie wydaje sie to prawdopodobne z prostej przyczyny - nie udaloby sie zachowac tajemnicy. To po pierwsze. Po drugie zas obecna komnata rozni sie od oryginalu detalami i inkrustacjami.
Dlaczego mianoby tworzyc taka intryge?
Przeciez nie po to zeby wydawcy mogli zarabiac na ksiazkach.

Swoja droga legenda BK urosla po wojnie. W jej trakcie byla jednym z wielu tysiecy cennych dziel sztuki. Co ciekawe roszczen do nich nie mial Hitler, ktory tworzyl muzeum w Linzu i sciagal do tej kolekcji najlepsze zbiory sztuki z calej europy. Nigdzie nie ma dokumentu ze BK interesowala jego przedstawicieli. Tym bardziej wiec trudno uznac za prawdziwe domniemania ze BK miala byc jakas karta przetargowa w rozmowach z Rosjanami. Dla obu stron BK w 1945 roku nie miala takiego znaczenia jak dzis. Stalin lekko traktowal dziela sztuki i z cala pewnoscia nie prowadzilby rozmow "pokojowych" ktorych gwarantem bylaby BK. On chcial imperium a nie muzeum.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 19 Sie, 2005 6:41

Bursztynowa Komnata.................... to jak z tym skarbem Templariuszy. Ludzie.... szczerze mówiac nie mam zdania gdzie to sie znajduje. Spekulowac moge, ale po co. Bylo i nie ma. Czy to nasza sprawa jest??? Raczej Rosjan i Niemców (oni tak chetnie by to odnalezli i oddali moze spowrotem).

Sob 03 Wrz, 2005 1:56

Podobno ostatnio odnaleźli orginalną mozaikę jej los jest dość ciekawy może to by mogło pomuc w jej odnalezieniu? W końcu miała właściciela

Sob 03 Wrz, 2005 20:11

feldmarszałek napisał:

Podobno ostatnio odnaleźli orginalną mozaikę jej los jest dość ciekawy może to by mogło pomuc w jej odnalezieniu? W końcu miała właściciela

No tak, to byly jak sie nie myle takie mozaiki w typie obrazów. A sama komnata, to nalezy do Narodu Rosyjskiego...

Sro 07 Wrz, 2005 19:57

No ale był to dar Niemiec. Oni b to chętnie odebrali ale z komnaty nie zostało nic... przynajmniej dla nas...

Sro 07 Wrz, 2005 21:27

Wedlug swiadkow podczas remontu podziemi na dziedzincu Zamku Ksiaz znaleziono duzych rozmiarow kawal bursztynu... i dodatkowe sciany ,ktorych nie bylo w planach. Wladze Zamku potwierdzaja ,ale sa dosc wstrzemiezliwi w wypowiedziach. Interesujace...

Czw 06 Paź, 2005 14:18

rzeczywiscie
ale musisz o obecnym remoncie?
nie wiesz nic wiecej?

osobiscie wierze ze Komnata pojechala do Turyngii lub Bawarii, ale kto wie...
skoro znowu pojawil sie temat Komnaty, to przytocze inny ciekawy watek. Znalazlem dokument ktory stwierdza, ze pod koniec wojny byl pomysl aby czesc zabytkow zgromadzonych przez Hansa Franka w Krakowie oddac pod opieke Kocha ! Ciekawe... bo oznacza to ze byl pomysl powierzenia Krolewcowi rowniez innych zabytkow niz te ktore zostaly zgromadzone w tym miescie w czasie wojny...
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Czw 06 Paź, 2005 15:42

NO ale podobno znaleziono w Królewcu kawałki spalonego bursztynu i mozaki. A może ktoś wie czy nie próbowano się czegoś dowiedzieć od tego faceta co miał orginalną mozaikę? W sumie jego ojciec podobno transportował komnatę, a mozaikę wziął na pamiątke.

Czw 06 Paź, 2005 15:47

delgado napisał:

Wedlug swiadkow podczas remontu podziemi na dziedzincu Zamku Ksiaz znaleziono duzych rozmiarow kawal bursztynu... i dodatkowe sciany ,ktorych nie bylo w planach. Wladze Zamku potwierdzaja ,ale sa dosc wstrzemiezliwi w wypowiedziach. Interesujace...

Książ ma to do siebie, że jak tylko rozpoczynają się remonty to i o znaleziska nietrudno. Ile już dodatkowych sal odkryto
A powodem tego wszystkiego jest brak dokładnej dokumentacji samego zamku, jego kubatura i pewien pan z wąsikiem, który zażyczył sobie akurat w tym właśnie miejscu... No właśnie czego sobie ten pan zażyczył, tego tak naprawdę też nie wiemy

Znalezienie nawet sporych rozmiarów burszczynu też niczego nie wnosi bo jak popularnym i to od dawna jest surowcem do produkcji np. biżuterii wiemy wszyscy. Gdyby ten odłamek w jakikolwiek sposób związany był z Komnatą szum byłby niebywały.
Chyba, że znalezisko nie trafiło tam, gdzie powinno.

Czw 06 Paź, 2005 17:15

O ile mi wiadomo ,to ma to zbadac jakas "organizacja" z Lodzi ale nie jestem pewien jaka... musialbym poweszyc. Zobaczymy czy cos ujawnia ciekawego.

Czw 06 Paź, 2005 21:14