Kazdy tego skarbu szuka i nikt nie znajdzie. Wszystkie tropy jakos znikaja po pewnym czasie. Znajdzie sie kiedys napewno w archiwum KGB albo gdzies u potomków amerykanskich zolnierzy.

Jak z wieloma wielkimi skarbami.

Sro 12 Paź, 2005 22:51

Sprawdzłeś historię o Pasłęku?
_________________
sibi1971

Sro 12 Paź, 2005 23:04

eee Pasłęk raczej odpada. jest wiele bardziej wiarygodnych i prawdopodobnych miejsc ukrycia niz wskazania radiestety lub innego jasnowidza
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 14 Paź, 2005 10:48

Miejsca ukrycia bursztynowej komnaty szukają przez lata setki amatorów, urzędnicy ministerstw kultury Polski, Niemiec (tak Wschodnich, jak i Zachodnich) i ZSRR i teraz Rosji oraz służby specjalne.Proszono o pomoc radiestetów i jasnowidzów. Na liście potencjalnych miejsc ukrycia Komnaty znalazły się: Królewiec, Neringa (miasto na Litwie na Mierzei Kurońskiej), Pasłęk, Bolków, Góry Sowie, Szklarska Poręba itd. Skrzyń z bursztynem poszukiwano na niemieckim statku "Wilhelm Gustloff", zatopionym na Bałtyku 30 stycznia 1945 roku.

Pią 14 Paź, 2005 14:26

Jasnowidzowie............ah tam. Czy to jest naprawde takie wazne?? BUDUJMY WOLNA POLSKE a tamte rzeczy niech nie beda takie wazne. Idzcie na wybory!!

Wto 18 Paź, 2005 19:13

ksiazki

chetnie przeczytam ta ksiazke morze ktos mi ja porzyczy chetnie dam do przeczytania inne ksiazki w temacie poszukiwan i skarbu prosze o odp.. 8)

Pon 19 Cze, 2006 21:20

o jakiej książce mówisz? Bo publikacji o Bursztynowej Komnacie wydano w Polsce chyba kilkanaście.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pon 19 Cze, 2006 21:53

komnata

przeczytam karzda która jest godna polecenia w tej tematyce przesle inne napisz co cie intreesuje

Pią 23 Cze, 2006 8:43

no mnie interesują książki o skarbach ale tak się składa, że mam raczej wszystkie wydane w Polsce. jakaś połowa (nie do końca zaktualizowana) jest wymieniona u mnie na stronie: http://eksplorator.com/30.htm
sa tam również publikacje dotyczące BK.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 23 Cze, 2006 11:23

"Bursztynowa Komnata" Catherine Scott - Clark, Adrian Levy
"Bursztynowa komnata" Steve Berry
"Bursztynowa Komnata. Fakty i mity" Dietmar R. Reimann tłum. z niem. Małgorzata Mirońska
Na dobry początek wystarczy

Pią 23 Cze, 2006 11:28

I co w tym wszystkim takiego, ta Komnata nalezy sie i tak Rosji bo to byl dar krola prus dla narodu Rosyjskiego. Wiec co nam po tym?

Pią 23 Cze, 2006 12:27

rydz-smigly napisał:

I co w tym wszystkim takiego, ta Komnata nalezy sie i tak Rosji bo to byl dar krola prus dla narodu Rosyjskiego. Wiec co nam po tym?

Pytasz co w tym takiego
Ten cytat jest fragmentem artykułu autorstwa Piotra Rozwadowskiego o tytule:
MIRAŻ BURSZTYNOWEJ KOMNATY

Cytat:

Bursztynowa Komnata przez kilkadziesiąt lat, jakie upłynęły od jej zaginięcia (zniszczenia?) stała się symbolem zaginionego skarbu. Armia Czerwona zdobyła królewiecką twierdzę 10 maja 1945 roku. Bursztynowej Komnaty nie odnaleziono. Rosjanom udało się natomiast zatrzymać kustosza zamkowych zbiorów dra Rhodego, który jednak wkrótce zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Natomiast do polskiego więzienia trafił również Erich Koch, który zapewne zlecił wywiezienie lub ukrycie arcydzieła.

Myślę, że to wiele wyjaśnia

Opis załącznika: Bursztynowa Komnata na zdjęciu z 1940 roku

Pią 23 Cze, 2006 13:28

Jeśli chodzi o przypuszczenia, że bursztynowa komnata znajduję się w murach pasłęckiego zamku, są mało wiarygodne.Dotychczasowe badania ograniczyły się tylko do wizyty radiostety.Moim zdaniem informacje o bursztynowej komnacie maja jedynie zachęcić turystów do odwiedzenia tego miasteczka, w które tak naprawdę nie ma się czym pochwalić.W okolicy znajduje sie wiele pałacyków,ale niestety większość z nich jest w totalnej ruinie( Topolno,Powodowo-trochę odrestaurowany, Słobity, Dymnik, Drulity itd.)

Sro 05 Lip, 2006 19:54

A zastanawialiście się kiedyś jak to jest być kimś kto naprawdę wie gdzie jest BK? Człowiek czyta dziesiątki książek i setki artykułów i może się uśmiecha pod nosem. Może ta sprawa już go nie dotyczy i martwi się nią ktoś inny, ale może jest powiernikiem BK i przez całe życie się zastanawia czy BK jest "bezpieczna". Opcji jest wiele tak samo jak miejsc ukrycia
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 07 Lip, 2006 9:21

Erich Koch pewnie wiedzial
ale nie powiedzial,
a to bylo tak...

Pią 07 Lip, 2006 21:37

W wielu polskich publikacjach dotyczących Dolnego Sląska przewija się podstawowy watek- Niemieckie władzie nie wierzyły że ta część Rzeszy zostanie im odebrana. Góry Sowie i okolice zdają się być miejscem awaryjnym składowania wszystkiego co mogło się przydać nowej, odrodzonej IV Rzeszy. Myślę że ta teoria jest najbardziej prawdopodobna.

Wto 11 Lip, 2006 2:53

Dolny Sląsk był w 90% etapem "przejściowym". Ostatecznym miejscem zdeponowania łupów (a tym była BK), była Turyngia, południowe Niemcy i północna Austria. To czego nie udało się wywieźć zostało na Dolnym Śląsku, jednak osobiście uważam, że BK nie została na tym terenie. Za poważna sprawa...
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Wto 11 Lip, 2006 7:49

Ja w Focusie czytałem o zatopieniu statku Wilhelm Gustloff. Było tam wspomniane, że na jego pokładzie mogła się znajdować Bursztynowa Komnata.

Ale na Wikipedii wyczytałem, że mogła zostać strawiona przez ogień w czasie pożaru królewieckiego zamku, który był zbombardowany przez aliantów albo też podczas oblężenia Armii Czerwonej w dniach 9-11 IV 1945.

Pozdrawiam

Sob 29 Lip, 2006 18:49

Kłopot w tym, że wszyscy piszą "mogła". Więc żadna informacja nie wyklucza pozostałych - i sprawa wciąż pozostaje otwarta. Prędzej się pewnie doczekamy repliki za sprawą prałata Jankowskiego, niż wyjaśnienia sprawy oryginału...
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sob 29 Lip, 2006 18:54

Witam !
a co powiecie o Baranim Wąwozie i górach bielskich?
i czy zakup ksiażki : R. Wójcik - "Podziemne tajemnice Hitlera - poszukiwania" bedzie udanym zakupem ,jeśli chodzi o ten temat?
pozdro

Nie 27 Sie, 2006 16:27

de Villars napisał:

Prędzej się pewnie doczekamy repliki za sprawą prałata Jankowskiego, niż wyjaśnienia sprawy oryginału...

A propos... Jak się przedstawia sprawa repliki po tym, jak zaangażował się w to Ruhrgas?

Pozdrawiam

Nie 27 Sie, 2006 17:31

Cytat:

A propos... Jak się przedstawia sprawa repliki po tym, jak zaangażował się w to Ruhrgas?

Z tego co wiem, to skończona, udostępniona.

Nie 27 Sie, 2006 17:33

W Baranim Wąwozie nic nie było. Legendę wymyślił starszy mieszkaniec. Podobnie jak sprawę Popowa. Ostatecznie przyznał się do tego poszukiwaczom.
Co do książki. W każdej znajdzie się coś ciekawego, nawet jeśli autor miesza fakty i mocno fantazjuje. Niektóre książki czyta się jak bajki, tylko po to, żeby się "nakręcić" i wprowadzić w klimat Złotych Pociągów, Bursztynowej Komnaty
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Nie 27 Sie, 2006 20:58

Ja uważam że BK już nie istnieje. Pojawia sie pełno wątków ale żaden nie prowadzi do niczego konkretnego. Myśle że można o niej zapomnieć, ale chciał bym sie mylić. Nawet jeśli istnieje, to przypuszczam że na świecie nie ma takiej osoby która by wiedziała gdzie ona sie znajduje.
A swoją drogą to ładna była prawda. Ktoś orientuje sie mniej więcej ile była warta?? No, oczywiście jeśli takie dzieło można wycenić.
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Nie 27 Sie, 2006 21:28

Mówiło się o kilkudziesięciu mln przedwojennych USD. Czyli około 10 razy tyle dziś. Nie da się wycenić takiego dzieła sztuki. Gdyby BK została zniszczona to sprawa byłaby wyjaśniona. Ponieważ wciąż trwają spekulacje to znaczy, że komuś zależy byśmy nie znali prawdy. Czyli nie została zniszczona.
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Nie 27 Sie, 2006 23:05