magia

istnieją dwa rodzaje magii - biała i czarna ta pierwsza aby pomagać a ta druga aby zaszkodzić. Czy jest to takim wielkim złem wobec Boga ułożyć sobie czasem dla rozrywki Tarota? Jak myślicie istnieją u ludzi zdolności jasnowidzenia lub inne niewytłumaczalne cechy? jeśli tak to ta moc pochodzi od Boga czy może od Diabła?
____________________________
Nie pozwolisz żyć czarownicy. - Księga Wyjścia

Ostatnio zmieniony przez j23 dnia Wto 18 Sie, 2009 8:25, w całości zmieniany 1 raz

Nie 16 Sie, 2009 19:10

Powiem Ci z mojej perspektywy, czyli pkt-u widzenia katolika. Ja bym się nie bawił we wróżenie, tarota i inne okultystyczne "eksperymenty". Ale to moja subiektywna opinia.

A od kiedy czarna magia pomaga? Bo tak napisałeś...

GIIA
_________________
"Niemcy oczekują Króla Szwecji, jak Żydzi swego Mesjasza."
Albrecht von Wallenstein

Nie 16 Sie, 2009 20:45

Ja tam sie na tym nie znam i - z tego co wiem - nikt się na tym nie zna. Ale rzeczy niewytłumaczalne są. Nawet dla mnie, zatwardziałego racjonalisty. Mnie osobiście kilka razy Cyganka wywróżyła najbliższą przyszłość, choć sądziłem, że to bzdury. raz mi powiedziała, że niedługo będę pracował. A byłem na czwartym roku studiów. Za parę minut na wykładzie kumpel mi powiedział o możliwości zdobycia pracy. Niedługo potem ją miałem. Ale że mnie wtedy nieźle obrobiła, to inna sprawa Innym razem powiedziała mi, że niedługo pojadę za granicę. Wyśmiałem ją, bo żadnego wyjazdu nie planowałem. a za parę dni szef mnie wysłał za granicę...
Raz w Wilnie robiłem zdjęcia świętych w jakiejś cerkwi. Wszystkie, a było tego kilka rolek slajdów, wyszły wspaniale. To jedno - czarne. Zgoda, nie zdjąłem pokrywy z obiektywu. Ale gdy się fotografuje od lat, to zdejmowanie pokrywy jest odruchowe.
Innym razem pstrykałem zdjęcia mumii Jeremiego Wisniowieckiego. Pamiętałem o tym, że nieboszczyki nie lubią, gdy im robię zdjęcia, więc o zgranie fotek z karty na płytę poprosiłem spacjalistkę, fotoedytora. Po zgraniu poprosiłem o sprawdzenia - wszystko OK. Przychodzę do domu, płyta w komputer - pusta...
Jeszcze innym razem na Krymie nie zawiązałem węzełka z czegokolwiek na specjalnym drzewie duchów (zwyczaj przyniesiony z Syberii). Zdjęcia w końcu odzyskałem, ale z pomocą informatyków, którzy sami odprawili nad nią jakieś komputerowe czary, bo mój komputer tej płyty w ogóle nie widział...
Co do kwestii magii, wróżb i innych cudów moje zdanie jest takie: to wszystko da się zbadać i wytłumaczyć racjonalnie, ale nie na naszym poziomie wiedzy. Zresztą jeszcze nie tak dawno radiestezja była traktowana na równi z magią, a dziś na jej temat książki piszą profesorowie fizyki (mam dwie). Inny profesor, medycyny, swego czasu prorektor akademii medycznej oficjalnie przyznaje, że bioenergia istnieje. tylko że nie wiemy o niej prawie nic.
Ale się dowiemy!

Nie 16 Sie, 2009 23:26

http://www.mrooczlandia.com/magia/wielka_ksiega_czarow_i_zaklec/
Najlepszy jest czar na zdobycie pieniędzy... jeszcze nie próbowałem

Wto 18 Sie, 2009 8:28

Michel de Nostredame-okulcysta,jasnowidz-jego przepowiednie

Przepowiednia Nostradamusa o katastrofie prezydenckiego samolotu.

http://koniecswiata.info/2010/04/przepowiednia-nostradamusa-o-katastrofie-prezydenckiego-samolotu

Przepowiednie Nostradamusa.

http://koniecswiata.info/przepowiednie-nostradamusa/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nostradamus

Opis załącznika:

Pią 30 Kwi, 2010 22:27

VALKYRIE

Cytat:

Michel de Nostredame-okulcysta,jasnowidz-jego przepowiednie Przepowiednia Nostradamusa o katastrofie prezydenckiego samolotu. http://koniecswiata.info/2010/04/przepowiednia-nostradamusa-o-katastrofie-prezydenckiego-samolotu

Wśród przepowiedni Nostradamusa nie ma tej, która krążyła w internecie po tragedi. Ktoś ją sobie najzupełniej wymyślił aby spotęgować grozę sytuacji
http://www.mmwroclaw.pl/8828/2010/4/12/nostradamus-nie-przepowiedzial-katastrofy-w-smolensku?category=news
_________________
forum.historia.org.pl
Każdy dzień jest podróżą przez historię

Nie 02 Maj, 2010 21:36

Ale czy ta przepowiednia nie należy do grupy tych niedawno, "cudownie" odnalezionych? Stąd też mniej znanych... :wink:
Poza tym w poście rozpoczynajacym niniejszy wątek wkradło się ogromne uproszczenie - podział na magię czarną i białą nie do końca na tym polega...
Pozdrawiam

Wto 04 Maj, 2010 10:00

Przypadek?
http://demotywatory.pl/szukaj?q=prorocy+jednak+istniej%C4%85
http://www.samosia.pl/pokaz/503487/niech_mi_ktos_do_%20cholery_uwierzy

Cytat:

Poza tym w poście rozpoczynajacym niniejszy wątek wkradło się ogromne uproszczenie - podział na magię czarną i białą nie do końca na tym polega...

Kościół Katolicki nie uznaje żadnej magii za dobrą ponieważ wszystkie pochodzą od diabła.

Sro 14 Lip, 2010 15:24

a ośmiornica mundialowa to nie magia ??

Sro 14 Lip, 2010 17:15

Osmiornica to cud i wrazie licytacji to biore ja do siebie
_________________
-------------------------------------------------------
Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach ! .Fiodor Dostojewski

Sro 14 Lip, 2010 23:10

Poleam dla chcących na poważnie przyjrzeć się tematowi bez bajek na temat dobrej i złej magii:

Abraham Żyd - Księga Magii Maga Abramelina

Bez problemu jest dostępna w internecie.

Czw 15 Lip, 2010 9:35

Ale właśnie warto się zastanowić czy ludzie którzy widzą przyszłość ( jeśli tacy są) czy zmarłych - skąd się to bierze? od Boga czy Diabła? uważamy się za ludzi wysoko rozwiniętych, chełpimy się osiągnięciami techniki ale bardzo niewiele lub wcale nie wiemy o egzystencji duchowej rodzaju ludzkiego w Świecie w którym żyjemy. Nie wiemy nawet po co istnieje to wszystko co nas otacza, co się dzieje po naszej śmierci i czy istnieje to w co wierzymy. Nasze życie jest tak naprawdę bardzo prymitywne, wciąż patrzymy na zegarek i portfel, jedni ludzie całe życie poświęcają na sposobie zwiększenia chłonności pieluch, czy zwiększenia mocy silnika w samochodzie, prawie nikt nie zastanawia się jak było produkowane krzesło na którym teraz siedzi i ile ktoś włożył w to energii i czasu. To wszystko nie jest proste ale dziwne.

Czw 15 Lip, 2010 11:13

Temat jest ciekawszy niż się na pozór wydaje - naprawdę jednak polecam lekturę powyższej książki - bo można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy min. na temat "aniołów stróżów" czy czwegoś co bardzo potocznie można nazwać "dobrą i złą" stroną mocy... - w szczególności istoty mocy "dobrej" i mocy "złej"
Zaś stosunek Kościoła do magii do temat zupełnie, zupełnie osobny - stosunek ten zmieniał się przez wieki ale szczególnie warte przyjrzenia się jest to co Kosćiół uważał za tzw. czarną magię ... to naprawdę ciekawy temat...

PS. W przypadku gdyby ktoś się zdecydował korzystać z w/w książki stanowczo odradzam samodzielne stosowanie zawartych w niej zaklęć - to nie jest bynajmniej takie proste jak się na pozór wydaje...

Czw 15 Lip, 2010 11:38

Dzięki Marek na pewno skorzystam z tej książki.

Co do Kościoła uważa się że pochodzi od Boga - fakt Jezus Chrystus rozpoczął nową wiarę, przekazał nam modlitwę Ojcze Nasz cz korzystamy również z Dziesięciu Przykazań ze Starego Testamentu. Można również powiedzieć że po objawieniu Pana Jezusa siostrze Faustynie od Boga otrzymaliśmy modlitwę Jezu Ufam Tobie czy Koronka do Miłosierdzia Bożego. Ale przecież np celibat to wymysł człowieka, większość zasad Kościoła Katolickiego pochodzi nie od Boga tylko od człowieka! Nie podoba mi się również określenie Ojciec Święty ponieważ tak możemy powiedzieć na Boga a nie człowieka - papieża tak samo nieomylność papieża również jest absurdalna, gdyż każdy popełnia błędy. Czy jeśli papież jest nieomylny to czy dobrą rzeczą były krucjaty? walka o inwestyturę? - Myślę że nie uraziłem niczyich uczuć religijnych. Czy jeśli ktoś wierzy w Jezusa Chrystusa i modli się do niego a tym samym nie zgadza się z wymysłami człowieka ( niektórymi zasadami Kościoła Kotlickiego) to ma prawo się nazywać katolikiem?

Czw 15 Lip, 2010 13:05

Nie odchodźmy od tematu głównego jakim jest magia na OT jakim jest to co nam się podoba lub nie w Kościele katolickim.
zapominamy dziś a i kościół się nimi specjalnie nie chwali, że wiele tych kontrowersyjnych niekiedy zasad powstało jako odpowiedź na konkretne potrzeby swoich czasów - a czego jak czego ale akurat umiejętności "wpasowania" się w dana rzeczywistośc i przede wszystkim niezwykle skutecznego zarządzania nie można Kościołowi odmówić - polecam analizay na temat praktycznego funkcjonowania struktur kościelnych - majstersztyk organizacji...
W końcu przyjrzyjmy się ile innych religii na czele z Żydowską musiał pokonać w trakcie zdobywania swojej pozycji w Imperium Rzymskim :wink: I tu wracamy znowu do magii bo własnie te inne religie z rytuałów magicznych korzystały wyjątkowo obficie...

Czw 15 Lip, 2010 13:47

Ale czy przecież wiele starszych osób które chodzą regularnie do kościoła nie wieża w zabobony?

Czw 15 Lip, 2010 13:54

Moze kieruje nimi stara zasada - Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek?
Wszak rzymscy chłopi, którzy stworzyli zręby imperium a niebyli spcjalnymi inteligentami także mieli zasadę oddawania czci wszystkim bóstwom bo kto tam wie, który jest prawdziwy :wink:
Ale poważnie to tzw. zabobony sa pozostałościami tak starych obyczajów, zę niekiedy nie sposób dojść skąd się wywodzą - w znacznej mierze istnieją dzieki temu, że prostota przesłania Kościoła Katolickiego z jednej strony ułatwia przyjęcie wiary katolickiej z drogiej jednak wielu po prostu nie wystarcza?... :wink:

Czw 15 Lip, 2010 14:25

xxx

A co powiecie o okultyzmie (kabaliści, masoni) ?
Mnóstwo jest takich organizacji na świecie i bardzo niewiele o nich wiadomo.
Kiedyś czytałem wywiad z masonem, pytano go o rytuały masońskie.
Odpowiedział, że nie ma pojęcia o co w tym chodzi, że leżą na ziemi dziwnie ułożeni i wypowiadają dziwne słowa, że to tradycja.
Czytałem też ostatnio, że wielu amerykańskich czołowych polityków i biznesmenów należało/należy do organizacji tego typu - Skull&Bones.

Sob 21 Sie, 2010 20:15

Nie miał pojęcia bo w masonerii i pochodnych istnieje niewykle rozbudowana chierarchia stopni wtajemniczeń... Żartownisie uważają, że jest też coś w stylu mechanizmy opisanego przez nieocenionego E.Niziurskiego w "Siódmym wtajemniczeniu"... - czyli, że ostatnie najwyższe wtajemnicznie... jest prawie wszystkim znane choć kompletnie nierozumiane...

Pozdrawiam

Pon 23 Sie, 2010 11:24

Magia?
Ależ żadna magia.
Fizyka , rezonans, chemia, psychologia
Tylko to.
Każda religia, każda władza z tego korzysta i to utajnia.
-tak było, jest i będzie.

Nawet taki aromatomarketing.
W KK i wielu innych religiach.
Po prostu kadzidło.
Budowle.
Złoty podział.
architektura.
Żadna tajemna magia.
Po prostu wiedza praktyczna
Człowiek nadajnikiem. ( Poszczególni ludzie różnią się czułością)
Człowiek odbiornikiem
Anteny nadawcze i anteny odbiorcze
Filtry szumów
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Sro 13 Paź, 2010 19:44

Powtórzę część tego, co dopiero co napisałem w innym wątku:

Zajrzyj do 5 księgi Safer Torah: Devarim, w Biblii zwanej Księgą Powtórzonego Prawa (rozdział 18, wersy 10-12), a dowiesz się, co Bogu jest wstrętne.
"Niech u Ciebie nie znajdzie się nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna, czy córkę, [kto] uprawiałby wróżbiarstwo, zamawianie, zaklinanie czy też magię lub kto zwracałby się z pytaniem do duchów, do jasnowidzów, ani tez kto poszukiwałby rady u umarłych.Każdy bowiem, kto tak postępuje, budzi wstręt u Jahwe i dla takich właśnie wstrętnych rzeczy twój Bóg, Jahwe wyrzuca te [ludy] przed tobą z [ich] dziedzictwa." (Biblia w tłumaczeniu i wydaniu Wydawnictwa Św. Wojciecha).

Proste, nieprawdaż?

Pozdrowienia
Grendel
_________________

Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego

Sob 23 Paź, 2010 2:18

Co do Masonów uważam że te tradycyjne rytuały pozwalają im utrzymać jedność aby brat przeciwko bratu nigdy się nie zwracał i aby wykruszyć ze swoich szeregów słabe jednostki. Coś na wzór dawnych kultur, plemion, rytuałów więziennych, plemiennych etc. Co do magii osobiście radzę trzymać się od niej z daleka, egzorcyści nawet ci za którymi Watykan nie przepada odradzają nawet czytanie horoskopów. Według nich demony mogą zainteresować się osobą która interesuje się magią aby im służyła oczywiście przejmując nad nimi kontrolę.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Sob 23 Paź, 2010 12:09

Wszystko zależy od tego czego szukasz w magii - niezaeżenie od tego jaki Twój interes- jeżeli rozumiesz o co Tobie dokładnie chodzi - bo wbrew pozorom takiego droboiazgu nie rozmie większość :uczestników' to dasz sobie radę - fakt-, że nie rozumiemy o co nam chodzi to jeden z podstawowych sukcesów kościoła (który wie wszak...) :wink:

Nie 24 Paź, 2010 3:10

Nie jestem jakimś zatwardziałym katolikiem ale wiem jedno Don't fuck with the dark side of the force.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Nie 24 Paź, 2010 11:51

W sumie masz rację Saddamie - szczególnie jeżeli się uwględni totalnie "rozbrajające" podejście niektórych "ekspertów" czy "przewodników" próbujących prowadzić młodych adeptów w świat magii, którego sami nie rozumieją ( a to wbrew pozorom jest cholernie niebezpieczne - szczególnie jeżeli wprowadza się adepta w stan, z którego trzeba umiec go odwołać a "przewodnikowi" to nie bardzo wychodzi...) a którego istnieniu nigdy nikt nawet oficjalnie nie zaprzeczył (via min. wzmianki w Biblii na temat sił niezależnych (obcych) od Boga i sił piekielnych...).
Nie uważam się za jakiegoś ekperta w tych sprawach ale zdarzyło mi się nieco zajrzeć do zachowanych nielicznych dzieł tzw. klasyki i powiedziec mogę jedno - lansowane obecnie podejścia mają bardzo niewiele wspólnego z tym o co najprawdopodobniej chodziło w dawnych wiekach. W szczególności dotyczy to dość ważnego ale sztucznego podziału na magię "dobrą" i "czarną" - bo też jakby nieco inaczej w momencie ich szczytowej formy pojmowano co dobre a co złe...


Pozdrawiam

Wto 26 Paź, 2010 10:37