|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Już ty wiesz co ja czytam i jak Co ma zacytowany fragment do kwestii alkoholizmu Świerczewskiego?
_________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Sro 17 Cze, 2009 11:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
W sumie smutna konkluzja- można nie być wcale nikim wybitnym - ale jeżeli wymaga tego interes partii lub kraju i tak się zostanie Wybitnym Bohaterem Narodowym...
Sro 17 Cze, 2009 14:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bielszym
Porucznik
Posty: 596 Pochwał: 3 Skąd: Żoliborz
|
|
|
l'Aquila napisał: | "Walter" byl komunistą, a co za tym idzie Polska przedwojenna - "Pańska", z prześladowaniami komunistow za poglądy, tudzież obozami typu Berezy Kartuskiej, nie była dla niego tą ojczyzną. |
Bo za mało było w niej Berez Kartuskich? Bo "polscy Panowie", wraz z całymi rodzinami, nie zostali w niej wymordowani, jak w jego przybranej ojczyźnie? Ojczyzną - czemu gen. Świerczewski dał wyraz całym swoim życiem - był dla niego ZSRR z Archipelagiem Gułag obozów koncentracyjnych i kilkudziesięcioma milionami ofiar czerwonego terroru, sprawiedliwie zrównanymi wreszcie ze sobą w masowych grobach. Do czego również i on przyłożył w latach dwudziestych rękę.
Jeśli chodzi o poglądy przedwojennych polskich komunistów, podporządkowanych wschodniej tyranii, to były one wówczas nie do przyjęcia dla żadnego demokratycznego kraju, toteż słusznie były w przedwojennej Polsce zwalczane. Również przez Podziemie podczas wojny.
Ijon Tichy napisał: | Nie można porównywać nazizmu zakładajacego eliminację Słowian- a więc i Polaków - i utworzenie aryjskiego państwa, z komunizmem zkładającym utworzenie wszechnarodowego bezklasowego państwa. |
Można. Oto przykład: Kambodża Pol Pota.
Ijon Tichy napisał: | Dla mnie komunizmu nie było nigdy i nigdzie. |
A co, żałujesz? Komunizm to utopia, która swój morderczy charakter udowodniła po wielokroć w praktyce. Ile razy ludzkość ma przez to przejść, skoro do niektórych to wciąż jeszcze nie dotarło? Ile ludzi ma jeszcze zginąć, aby wszyscy wreszcie zrozumieli, że nie tędy droga?
l'Aquilla napisał: | W przypadku robotnika [w przedwojennej Polsce] awans spoleczny byl praktycznie niemożliwy, jedyna na co mial perspektywy to np. starcic ramie przy maszynie. |
L'Aquilla, to jest zwyczajnie nieprawda. Przeczy temu olbrzymi wysiłek edukacyjny II Rzeczpospolitej, tak państwa jak i wielu organizacji społecznych, obejmujący również osoby starsze i pracujące. Przedwojenny polski robotnik, jeśli podjął trud zdobycia kwalifikacji zawodowych, miał awans życiowy w kieszeni, na co jest mnóstwo przykładów. Ze zbyt dużą liczbą takich historii się zetknąłem, aby dać się zwieść czarnej legendzie II Rzeczpospolitej, wypracowanej w Moskwie.
Przedwojenna Polska była młodym, biednym ale dynamicznym państwem, dającym swym obywatelom możliwości w innych krajach Europy Wschodniej niedostępne. Obraz ten zaciemnia katastrofalny kryzys gospodarczy lat trzydziestych, z którego robotnikom pozostały jak najgorsze wspomnienia (nie inaczej, jak np. amerykańskim), z którego jednak na niedługo przed wojną Polska zaczęła już wychodzić na prostą.
Przedwojennej Polski nie ma się co wstydzić, pobratymców pokroju generała Świerczewskiego - owszem.
l'Aquilla napisał: | To prawda, popelniono wiele zbrodni w imię czerwonego sztandaru, ale byly to wypaczenia ludzi i slabości ich charakteru, a nie założenia komunizmu. Nazizm natomiast zakładał mordowanie ludzi. |
...w odróżnieniu od komunizmu... Co Ty za bzdury wypisujesz, l'Aquilla, zastanów się tylko! Komunizm, zarówno w teorii jak i praktyce, uważał terror za niezbędne narzędzie zaprowadzenia na naszej planecie powszechnego szczęścia!
Nie 21 Cze, 2009 17:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALF
Major
Posty: 1637 Pochwał: 1 Skąd: Mysłakowice
|
|
|
Bielszym napisał: |
Ijon Tichy napisał: | Dla mnie komunizmu nie było nigdy i nigdzie. |
A co, żałujesz? Komunizm to utopia |
To nie jest utopia...wspólnota pierwotna była wczesną formą komunizmu jednak napotkała taki sam problem jaki pojawił się w XXw. Aby komunizm mógł zaistnieć w pełnej formie musi być spełniony jeden warunek - osiągnięcie szczytu rozwoju kapitalizmu, a do tego momentu jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie. Ciekawe kiedy powrócimy do idei komunizmu już w nowoczesnej formie, nie walki klasowej, ale rozwoju społeczeństwa.
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945
Pią 10 Lip, 2009 2:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
borys
Major
Posty: 2109 Pochwał: 3
|
|
|
Cytat: | Ciekawe kiedy powrócimy do idei komunizmu już w nowoczesnej formie, nie walki klasowej, ale rozwoju społeczeństwa. |
chciał by się napisać ,że nigdy.....ale to ku....... odradza się na naszych oczach.
_________________ Священная война
Pią 10 Lip, 2009 8:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
A czy na naszych oczach nie urzeczywistniają się proroctwa Marksa i Engelsa co do upadku kapitalizmu??? Już niebawem jak feniks z popiołów powstaną republiki rad...=
Pią 10 Lip, 2009 15:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALF
Major
Posty: 1637 Pochwał: 1 Skąd: Mysłakowice
|
|
|
Problem w tym, ze obaj mieli na myśli szczytowy rozwój kapitalizmu, gdy tymczasem mamy jego kolejny kryzys, który oddala wizję szczytowania. Myślę, że rozwój technologii prędzej czy później przygotuje grunt pod systemy polityczne bliskie komunizmowi (przynajmniej w dziedzinie politycznej, bo do gospodarczej to jednak jeszcze ze 100 lat)
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945
Pią 10 Lip, 2009 19:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Tak czy inaczej niepokojąco zbliżamy się do urzeczywistnienia wizji G.Orwella...
Sob 11 Lip, 2009 10:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
A jaki związek mają ostatnie posty z tematem wątku?
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Sob 11 Lip, 2009 11:25
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ALF
Major
Posty: 1637 Pochwał: 1 Skąd: Mysłakowice
|
|
|
Boczny Bo sklasyfikowano Waltera jako komunistę...a z tym tematem są wieczne problemy.
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Jacek
I.K.O.W. 1885-1945
Sob 11 Lip, 2009 14:57
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Witam,
gen.Świerczewski i tak miał "szczęście", że uszedł cało z czystek wśród "Hiszpanów"po ich powrocie do ZSRR.
A swoją drogą - czy ktoś trafił na informacje, dlaczego nie było go przy organizacji I Armii WP?
PS- kojarzy mi się jednak- z Bieszczadami- jest tam takie wzgórze " Walter" - o ile jeszcze sie tak nazywa- przy zejściu szlakiem z Baligrodu do Jabłonek- stok o nachyleniu 45-60 stopni, zejście po deszcu - to w zasadzie zjazd na d..., a podejście - kto był, ten wie; nazwaliśmy go piep... Walter , gdy w młodych leciech druh prowadził...
Pozdrawiam
Nie 09 Sie, 2009 1:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ponury
Lieutenant
Posty: 786 Skąd: Gdańsk!
|
|
|
Zapił się?
_________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Wto 11 Sie, 2009 23:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
_________________
Kto- druh ?
Pią 14 Sie, 2009 17:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisowczyk1610
Starszy Sierżant ..
Posty: 165
|
|
|
Ja bym jednak wrócił do meritum. Jeżeli mamy pamiętać o historii, jak napisano w jednym z pierwszych postów w tym temacie, to pamiętajmy również, dlaczego Świerczewski miał pseudonim Walter- ponieważ Walterem (taka broń, jakby ktoś nie wiedział ) rozwalał (przepraszam za to słowo) swoich jeńców. Aha i jeszcze jedno, pamiętajmy o historii: w wojnie polsko-bolszewickiej, Świerczewski (urodzony w Polsce) walczył po stronie bolszewików.
_________________ Młodość i niedojrzałość mija z czasem. Ignorancję można pokonać nauką a pijaństwo- trzeźwością. Za to głupota jest wieczna.
Arystoteles
Sob 15 Sie, 2009 11:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Cytat: | Aha i jeszcze jedno, pamiętajmy o historii: w wojnie polsko-bolszewickiej, Świerczewski (urodzony w Polsce) walczył po stronie bolszewików. |
Nie on jeden - różne były rozterki i wybory w tamtych czasach...
A poza tym - dobry bohater, to martwy bohater. A gen Walter mógłby być "niebezpieczny" - gdyby żył i został np. Ministrem ON, czy Naczelnym Dowódcą jako najstarszy generał z frontowym/bojowym i rewolucyjnym jeszcze stażem, albo - co gorsza- odsunięty został na boczny tor...
Pozdrawiam
Pon 17 Sie, 2009 23:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ChudyPanzer
Podporucznik
Posty: 220 Skąd: Warmia
|
|
|
Po wojnie był współodpowiedzialny za represje wobec żołnierzy AK. A za udział w wojnie bolszewickiej po stronie ZSRR powinien zostać wymazany z historii Polski... Takich traktuję tak samo jak tych co na ochotnika szli do SS.
_________________ "Run, live to fly, fly to live, do or die, won't you
Run, live to fly, fly to live, aces high!"
Iron Maiden- Aces High
Sob 05 Wrz, 2009 16:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Cóż -historia notuje różne przypadki
Wracam do pytania - czy wie ktoś, jakim cudem uszedł z życiem w trakcie czystki, po powrocie z Hiszpanii?
Wielu jego kompanów, raczej tych z najwyższego szczebla, nie dożyło dalszych "radosnych" czasów
Pozdrawiam
Pon 07 Wrz, 2009 0:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Tłumaczy się, że wrócił po fali czystek dopiero i to go ocaliło. Moim zdaniem to bzdura, podobna jak ta że gen. Anders uniknął Katynia- bo był w szpitalu.
Moim skromnym zdaniem uniknął czystek na podobnej zasadzie jak Budionny- był zbyt tępy i zdegenerowany przez alkohol aby w jakikolwiek sposób zagrozić Stalinowi.
_________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Pon 07 Wrz, 2009 7:19
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
A może po prstu skutecznie "wymijał" te przeznaczone dla niego kule - jak mówi ludowa mądrość: pijanego diabli nie wezmą...
Pon 07 Wrz, 2009 10:01
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Witam,
a może był po "właściwej" stronie ?
Cytat: | dlaczego Świerczewski miał pseudonim Walter- ponieważ Walterem (taka broń, jakby ktoś nie wiedział ) rozwalał (przepraszam za to słowo) swoich jeńców |
Nb - kto i kiedy mianował go gen. bryg.?
Pozdrawiam
Wto 08 Wrz, 2009 23:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panc
Moderator Podpułkownik
Posty: 3165 Pochwał: 30 Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183 Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
|
|
|
Zubek napisał: |
Nb - kto i kiedy mianował go gen. bryg.?
|
Za Maciejem Szczurowskim Dowódcy Wojska Polskiego na froncie wschodnim 1943-1945" Wyd. Ajaks Pruszków 1996:
generał brygady -18 sierpnia 1943
generał dywizji -13 marca 1944
Berling:
generał brygady- 11 sierpnia 1943
generał dywizji -13 marca 1944
pozdr
PS Coś w temacie nominacji powinno być tutaj, nie mam tego pod ręką:
Opis załącznika:
|
|
Sro 09 Wrz, 2009 2:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Dzięki Panc - czyli tow. Stalin, tak jak i Berlinga - wynikałoby?
Wracam do innego mego pytania - dlaczego nie brał eksponowanego udziału w tworzeniu 1 dywizji, 1 korpusu ( został zastepcą d-cy ), 1 armii ( także zastępca)?
Staż dowódczy na funkcji np. d-cy dywizji miał większy niż Berling.
A tej pozycji nie mam - kto to wydał, bo wydawnictwo mi nie znane i czy można gdzieś tą książkę dostać? Chętnie poczytam...
Pozdrawiam
Sro 09 Wrz, 2009 21:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panc
Moderator Podpułkownik
Posty: 3165 Pochwał: 30 Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183 Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
|
|
|
Nie ma za co- oczywiście, ze tow. Stalin , bez towarzysza Stalina a co najmniej jego aprobaty nikt by się nie odważył ...
Sądzę, że tzw. kierownictwo radzieckie zdecydowało sie "uruchomić go" jako cień Berlinga* dość późno - dywizja : w porządku, ale już korpus to nie- trzeba było szybko działać.Spójrzmy teraz -od lutego 1942 do czerwca 1943, był komendantem Kijowskiej Szkoły Piechoty w Syberyjskim Okregu Wojskowym, komendant filli kursów "Wystrieł " w Nowosybirsku (lipiec-sierpien -a raczej jego początek/połowa)- to ostatnie nie wygląda to na awans ! Dlaczego akurat on ? -wiadomo : 100% Polaka a dzieki Hiszpanii byl "rozpoznawalny" dla całego spektrum tzw. polskiej lewicy w ZSRR w odróżnieniu od oficerów polskiego pochodzenia służących w AC i podsunięta późno przez kogoś z kręgu Stalina "kandydatura" otrzymała jego zgodę. Gdyby sam JWS myślał o nim od poczatku prawdopodobnie miałoby to miejsce nieco wcześniej. Był więc idealny , pomijając oczywisty fakt , że równie szczęśliwe się złożyło , że nasz "kandydat" po prostu żył ."Nie brał eksponowanego udziału w tworzeniu 1 dywizji" -bo trochę , się spóźnił nie ze swojej winy i poszedł tam gdzie Partia skierowała .Stanowisko zastępcy do spraw liniowych w korpusie i AP wystarczało w zupełności a późniejszy udział w "triumwiracie" (Radzie Wojennej Armii Polskiej w ZSRR) u boku Berlinga i Zawadzkiego tylko to potwierdzał.
"Staż dowódczy" to wg. mnie nie miało , żadnego znaczenia wystarczy wskazać na dwóch takich ,przy których Świerczewski wraz z Berlingiem wręcz "kucają" -Popławski d-ca 45 Korpusu 5 A (od czerwca 1943, żeby nie naginać chronologii -chodzi o fakt) czy Korczyc z-ca d-cy
34 A , pózniej szef sztabu 1 Udarnoj Armii , prawdopodobnie otrzymał by samodzielne d-two armii gdyby nie to, że nieco później skierowano go do Wojska Polskiego nad czym szczerze ubolewał .Obydwaj w przyszłości wybiorą ZSRR jako kraj ojczysty-tak więc sprawdzone i oddane kadry były ...
*W Partii przygotowano nawet "trzeci garnitur"
Ksiazka - moja pochodzi z allego
http://www.odk.pl/wojsko-polskie-w-zsrr-w-1943-roku-wobec-powstajacego-systemu-wladzy,2014.html
przy okazji o tej nie wiedziałem do dziś:
http://www.odk.pl/armia-berlinga-i-zymierskiego,2860.html
pozdr
Czw 10 Wrz, 2009 6:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zubek
Gość
|
|
|
Cytat: | Ksiazka - moja pochodzi z allego |
Warto zamówić i kupić?
Poza tym - ad rem - Walter niby zaufany, a jednak w drugiej linii zawsze, po wojnie także lekko jakby na boku.
A może to "chitrij" zamiar tow. Stalina- patrzaj Berling, mamy tu z towarzyszami następcę, zastępcę - jakby co , więc...
Tak sobie dywaguję
Pozdrawiam
Czw 10 Wrz, 2009 22:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panc
Moderator Podpułkownik
Posty: 3165 Pochwał: 30 Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183 Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
|
|
|
Zubek napisał: |
Warto zamówić i kupić? |
Tak kupiłem, ale jeszcze do mnie nie dotarła. Jak mawiają niektórzy "nie można oceniać książki po okładce" ale w tym przypadku musiał mi wystarczyć tytuł i mam nadzieje graniczącą z pewnością , że się nie pomyliłem bo temat jest przedni.
Dywagujesz b. słusznie -jak w pewnej pieśni "Kontrola , kontrola i jeszcze raz kontrola ". Dlaczego Berling miał być godny zaufania ? "Walter" miał "mu patrzeć na ręce" i późniejszy Wielki Łowczy PRL-u winien czuć jego oddech za plecami ...
pozdr
Pią 11 Wrz, 2009 7:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|