| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slawek1971
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Sądzę Aquila, że jesteś dowodem na to, że komunizm zrobił swoje...
Piszesz, że komunizm zlikwidował analfabetyzm. Laughing Jeśli uznajesz za brak analfabetyzmu umiejętność składania literek w słowa, a słów w zdania, to poniekąd jestem skłonny przyznać Ci rację, choć po uwzględnieniu tych błędów ortograficznych osób "uczonych w PRL". Ja jednak uznaję za analfabetyzm XXI wieku nieumiejętność rozumienia treści. A pod tym względem komunizm zostawił straszliwe spustoszenie - wystarczy spojrzeć na elektorat Samoobrony.

Druga sprawa. Zakładasz a priori, że gdyby nie komunizm, to Polacy weszliby z powrotem na drzewa, a komuniści na szczęście "pędzili młodzież na studia". Czyli uznajesz, że cały zachodni świat stał w miejscu, bo nie dotarł tam komunizm, tak? Laughing My mieliśmy szczęście, tak? Laughing Z kim porównujesz Polaków?! Porównuj do tych, którzy nie mieli "szczęścia" obcowania z czerwonymi. Porównaj dokonania w wynalazczości Polaków z ludźmi nie dotkniętych czerwoną zarazą. Porównaj budownictwo, porównaj komunikację, porównaj czytelnictwo, porównaj poziom lecznictwa. Porównaj jeszcze wiele innych rzeczy, bardzo wiele...

Kolejna sprawa: Piszesz, że "nie wyniszczano Polaków jako narodu". Bzdura na kwadratowych kołach! Byłeś kiedyś w byłych PGR-ach na Pomorzu? Konsumenci tanich win, to kim są według Ciebie? To właśnie komunizm pozbawił ich umiejętności zadbania o siebie. To jest właśnie wyniszczanie narodu "nowoczesnymi sposobami", rodem z Moskwy. Po co ich zabijać? Wystarczy ich wytresować, żeby brali to co pan rzuci im do miski. I co teraz? Pana brakło, więc oni głodni chodzą...

Przyznam Ci rację w jednym: "to nie Amerykanie wyzwalali Polskę". Pełna zgoda! Laughing Jednak zadecydowała o tym geografia. Tylko!

Wyjaśnij mi takie coś: Jak to się stało, że tam gdzie weszli bolszewicy, stamtąd ludzie za wszelką cenę chcieli potem uciekać. Przecież komunizm niósł tyle szczęścia, zwalczył analfabetyzm, "pchał na studia". Czytałeś dzienniki Kisiela? Wątpię.

Szacunek należy się wszystkim poległym żołnierzom, równiez tym, którzy walczyliw oddziałach sowieckich. Wolałbym jednak świeczki palić Amerykanom, czy żołnierzom generałów Maczka i Sosabowskiego, którzy uratowali zachodnią część Europy, niż sowietom, którzy wschodnią część kontynentu zdobyli dla siebie.

Nie znam Cię Aquila. Ale po Twoich tekstach włos zjeżył mi się na głowie. Przypomniały mi się bowiem teksty, które sączyli mi niektórzy nauczyciele chcący w latach 80. na siłę zapisać mnie do Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Nie udało im się, i mam nadzieję, że również Tobie nie uda się przekonać innych do tak chorych poglądów...

Wto 24 Sty, 2006 19:11

Powrót do góry
Stary Wirus
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 280
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A ja byłem w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej ...dwa razy - pierwszy i ostatni! A jako Stary Wirus wolałem zapisać się do Ligi Ochrony Przyrody. Na przyjęcie do tej organizacji NIE MUSIAŁA zgodzić się Podstawowa Organizacja Partyjna PZPR. Laughing
A w ogóle, to po co Sławku strzępisz sobie klawiaturę. Ci, co nie są obdarzeni krótką pamięcią i tak mają poglądy co najmniej zbliżone do Twoich, a ci inni - to przecież perły przed...
Chyba, że chcesz oświecić tych młodszych. A sądząc po Twoim nicku, to jeszcze coś pamiętasz. Bo jedna moja sąsiadka to mówi, że były to wspaniałe czasy, tylko te kolejki i sam ocet na półkach. Ale za to co do młodych - to posłużę się cytatem:

Zastanawiałeś się nad faktem ze ludzie zdający w tym roku maturę są w większości urodzeni w roku 1987 (i mają już po 19 lat !!!)? Nikt z nich nie pamięta prezydentury Regana - no wiesz tego od Alzheimera - a wiadomości o niej czerpią z felietonów Longina Pastusiaka. Niemal przez całe ich życie istniał dla nich tylko jeden papież. Nigdy nie śpiewali "We are the world, we are the children..." razem z „USA for Africa”. O tym, że Czesław Miłosz zdobył nagrodę Nobla mogli, ale nie musieli słyszeć jedynie w szkole.
Mieli po 8 lat, gdy rozpadł się Związek Radziecki, a termin „zimna wojna” kojarzy im się zapewne z potyczkami Eskimosów z reniferami. O zagrożeniu wojną atomową mogli słyszeć jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogóle pamiętają to wydarzenie.
Tytuł „The day after” bardziej kojarzy im sie z nazwa lekarstwa przeciwkacowego, niż z filmem, który jeszcze 15-20 lat temu wzbudzał w nas takie emocje.
Napis CCCP wygląda dla nich bardziej jak pomyłka w komputeropisie, a tylko niektórzy może kojarzą go z kilku częścią starszych przygód Jamesa Bonda. Raczej nie pamiętają, ze Niemcy nie zawsze były jednym krajem, chociaż może słyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlińskim. „Komunistyczna część Niemiec” brzmi dla nich jak „Część Japonii zamieszkała przez Murzynów”. Są za młodzi, by pamiętać katastrofę promu Challenger. AIDS istnieje od kiedy tylko pamiętają. Nigdy nie grali na ZX Spectrum, Commodore 64 czy Amidze 500. Nie mieli też okazji słuchać czarnych płyt, a „zdarta płyta” kojarzy im sie z uszkodzonym chodnikiem.
Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana w 2D. „Gwiezdne wojny” to dla nich jeszcze jedna bajka, a użyte w nich efekty specjalne są żałosne, a skróty R2D2 i C3PO nie mają dla nich żadnego znaczenia.
Wysyłanie dokumentów faksem, czy e-mailem nie jest dla nich niczym nienormalnym, a telefon komórkowy to zwykły przedmiot codziennego użytku. Shakin Stevens, Fancy, Savage, Sandra nijak im sie nie kojarzą ze studniówkami!
Wielu z nich nie pamięta już czasów, gdy telewizja miała tylko 2 programy, nie mówiąc już o tym, ze kiedyś była czarno - biała i nie w stereo...(oprócz wspólnej audycji TVP i PR - "Stereo i w kolorze"). Dla nich telewizja kablowa, satelitarna, magnetowidy i DVD to standardowe wyposażenie mieszkań, a ich obsługa jest niemożliwa bez pilota.
Urodzili sie w tzry lata po tym jak Sony wypuściło na rynek walkmana, a wrotki z kółkami ułożonymi inaczej niż rolki są dla nich cokolwiek dziwnym z wynalazkiem.
Nigdy nie słyszeli o „Niebieskim lecie”, „Załodze G”, „Pszczółce Mai”, „Stawiam na Tolka Banana", czy „Wakacjach z duchami”.
Pele dla nich to Murzyn występujący w TV, a Maradona to leczący sie z nałogu narkoman. Natomiast Kareen Abdul-Jabbar brzmi jak jakiś terrorysta - fundamentalista arabski. Tylko może co niektóry kojarzy (tzn. trybi), że Szurkowski robi coś dla sportowców i ma cos wspólnego z rowerami, a Lato i Szarmach chyba żyją gdzieś na emigracji i zajmują się importem-eksportem.
Nocne audycje Beksinskiego? A kto to był Beksinski?
Nigdy podczas kąpieli nie myśleli o rekinach ze "Szczek", ale wsiadając na duży statek, niekoniecznie wielkości Titanica, czują dreszczyk emocji.
Michael Jackson dla nich zawsze był biały, a Tom Hanks zawsze występował w dramatach, bo komedie do niego nie pasują. Stallone to starzejący się zabijaka, a nie młody chłopak z biednej rodziny, który stara się wygrać swoją pierwszą walkę bokserską. Jak Travolta mógł być tancerzem z takim brzuchem?! Kto to jest ten Robert Redford i dlaczego mówią, że jest przystojny?
Nie mają pojęcia, jak wyglądała wieża Diora „Szuflada”, którą można było kupić w sklepach „G” na książeczkę! Nazwa "Altus 110 lub 150" kompletnie nic im nie mówi! Tak samo jak nazwa "Klaudia" lub "Finezja" dla magnetofonów!
Wojna o Falklandy to taka sama przeszłość jak I czy II wojna światowa.
Soczewki kontaktowe zawsze były miękkie...
„Alf” to mocno archaiczna produkcja amerykańska, a „Muppet Show” to takie „Fragglesy”, tylko w starszym wydaniu. Nigdy nie zastanawiali się jak wyglądał Charlie z serialu „Aniołki Charliego". Nie przeżywali chwil grozy z „Dempseyem i Makepeace” czy załogą „Posterunku przy Hill Street”. A „Kosmos 1999” kojarzy im sie z wystrzeleniem stacji orbitalnej Alfa! Natomiast „Musashi” i „Shogun” - dla nich to brzmi jak nazwy japońskich okrętów lub myśliwców.
Nie wiedzą że oranżadę piło się przez słomkę z plastikowej torebki. No i przede wszystkim nie mają - zielonego pojęcia kto to był Pankracy !!!!!!!!

NO I JAK, NIE UWAŻASZ SŁAWKU, ZE JESTEŚ Z INNEJ EPOKI ???
Bo ja niestety uważam, że ja tak.

SW

PS. cytat nie jest mojego autorstwa, a swego czasu w różnych odmianach krążył po necie. Dlatego oświadczam, że nie naruszyłem żadnych praw autorskich.

_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Wto 24 Sty, 2006 22:29

Powrót do góry
slawek1971
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rzeczywiście! Zszokowany To wszystko blednie przy tym, że ONI nie wiedzą, kto to był Pankracy! Zszokowany

Dzięki za Twój tekst. Fakt, nie ma co strzępic klawiatury, aby opowiadac im o "archeologii" z "innej epoki".

Pozdrawiam

Wto 24 Sty, 2006 22:50

Powrót do góry
Stary Wirus
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 280
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co było do udowodnienia i zostało udowodnione wspólnym wysiłkiem moim i młodzianka Sławka.
SW

_________________
No i cóż z tego, że niektórzy nie są inteligentni. Ważne jest to, że nie chcą się uczyć!

Wto 24 Sty, 2006 23:29

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

slawek1971 napisał:
A pod tym względem komunizm zostawił straszliwe spustoszenie - wystarczy spojrzeć na elektorat Samoobrony.

wow! może rozszerzysz jakoś tę błyskotliwą myśl, bo nie nadążam za twoim tokiem rozumowania Laughing

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Pon 14 Sie, 2006 20:24

Powrót do góry
Nestor Machno
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 135
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak tylko nawiązując do wszystkich, którym tutaj piana z pysków leci i rzucają na lewo i prawo wielkie słowa... ZDRAJC? nazywa się tego, kto przysiągł komuś/czemus wiernosć i ją łamie W jaki sposób czyni to zdrajcą Marchlewskiego> Kona? Świerczewskiego? (żeby tylko nie było , ze uważam ich za pozytywne postacie, ale nie lubię grania na emocjach i używania dużych słów bez przemyślenia.) Natomiast zdecydowanie zdrajcą można nazwać np. niejakiego Franco, na co pewnie szanowni patriotyczni prawicowcy na tym forum zaraz znowu choroby nerwowej dostaną i piana im na usta wystąpi- uważać panowie, bo żyłka pęknie i będzie koniec zabawy Uśmiech

Czy uważacie, zę przez sam fakt urodzenia się w Polsce, trzeba być już patriotą, bo inaczej jest się zdrajcą?

Podpisuję się pod tym, co pisał ktoś tam wyżej o kraju, który ma mnie w dupie i któremu NIC nie jestem winny ...
Cytując pewien zespół " Moi rodzice rok po roku coraz bardziej zniszczeni pracą, oddaja swe życie dla czerwieni z bielą ktora wiecznie ma ich w dupie.."

_________________
Psy służą , wilki są wolne

Sro 16 Sie, 2006 21:31

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Spokojnie żyłka nie pęknie, bo mnie tam franco niewiele obchodzi. Ale od gadania, że nic nie jesteś krajowi winny, radzę się powstrzymać. Ja też mam do obecnej Polski wiele zarzutów, nie jest moim wyśnionym rajem, ale takie słowa to mocne przegięcie Evil or Very Mad
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Czw 17 Sie, 2006 11:14

Powrót do góry
Nestor Machno
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 135
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

mówię co myślę chłopie, a jak ci się nie podoba no to juz twój problem w tym momencie, sorry.
_________________
Psy służą , wilki są wolne

Sob 26 Sie, 2006 17:19

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Nie mam z tobą żadnego problemu, bez przesady Laughing
_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Sob 26 Sie, 2006 19:40

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ostatnio trafiłem na informację, że Rosjanie planowali wysiedlić wszystkich mieszkańców Poznania. I tu dwie wersje: na Ziemie WYzyskane albo na Syberię. I podobno dzięki interwencji Świerczewskiego w Moskwie nie doszło do tego. Ktoś może to potwierdzić? Ciężko coś znaleźc na ten temat wiarygodnego.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pią 24 Kwi, 2009 22:15

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ostatnio trafiłem na informację,

A gdzie? Jeśli można?
Jako zatwardziały prowincjusz, ale urodzony w Poznaniu, gdzie kilka lat także mieszkałem - nic na ten temat nigdy nie słyszałem...

Pozdrawiam

Wto 28 Kwi, 2009 21:27

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

To co mogę napisać

W Rzeszowie stacjonował oddział, który kwaterował w budynku , myśmy to nazywali "pod kasztanami"
Łapano tych "banderowców pod Cisną, nie wolno , było wojsku, nawet ich uderzyć, a co dopiero przesłuchać.
Odstawiali ich na UB do Rzeszowa i za dwa tygodnie łapali ich znów pod Lubaczowem!

Najlepszy numer to napad banderowców na Dynów,

Zapamiętajcie.

Każdy większy napad,
następował dopiero po przelocie nad terenem napadu samolotu - kukurużnika!

Wto 28 Kwi, 2009 22:26

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ale za to co do młodych - to posłużę się cytatem:

SW - brawo Zszokowany !
Ech, stare czasy się przypominają i łezka w oku kręci, jak to czytałem... Wink

No i te dość bezpruderyjne dziewczyny z lat 70. czy 80. Rolling Eyes A podobno taaaaki reżim był, że hoho!

Cytat:
Ja też mam do obecnej Polski wiele zarzutów, nie jest moim wyśnionym rajem, ale takie słowa to mocne przegięcie


I ja toże dV!

Cytat:
Każdy większy napad,
następował dopiero po przelocie nad terenem napadu samolotu - kukurużnika!


UFO?

Pozdrawiam

Czw 30 Kwi, 2009 2:08

Powrót do góry
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
Pozwole sobie odkurzyc ten watek.

http://www.konflikty.pl/a,1966-0,Pozna_nowozytnosc,Hiszpanska_przygoda_generala_.html

Zamieszczam celowo ten material dotyczacy walki za ojczyzne ( sami zobaczycie ktora ) podczas wojny domowej w Hiszpanii. Lepiej sa znane zaslugi " naszego" Karola, znakomitego dowodcy, wzoru do nasladowania podczas operacji Budziszynskiej.
"General co sie kulom nie klanial" ladny tytul. Karol juz w Hiszpanii zaslynal ze " sie nie klanial". Nie klanial sie tez podczas II WS. Karola wodka prostowala. Innych przygina do ziemi. Bardzo szczęśliwy
Pozdrawiam.

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Pon 08 Cze, 2009 1:42

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Niesamowite, aż się nie chce wierzyć, że generał Walter Świerczewski miał taką mroczną przeszłość. Zresztą Ernest Hemingway w książce "Komu bije dzwon" niezbyt pochlebnie o nim pisze. Ale żeby był takim alkoholikiem, który w bieliźnie i tylko z pistoletami Walther PP robił inspekcję swoim partyzantom...niebywałe. Kilka lat temu w Smołdzinie, to taka wioseczka Słowińców nad Bałtykiem, spotkałam Ukrainców przesiedlonych podczas "Akcji Wisła" na te tereny i rozmawiałam z człowiekiem, który walczył w bandach UPA i opowiadał, że osobiście zastrzelił Waltera. Chciałam z nim zrobić wywiad, ale niedługo zmarł. Ale żyje tam wielu starych Ukrainców - Bojków z Bieszczad, którzy znają inne ciekawe historie z tamtych czasów, pozdrawiam.

Pon 08 Cze, 2009 15:11

Powrót do góry
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witaj Mari,
Na temat smierci Generala nie bede sie wypowiadal. Tak do konca nic nie jest pewne, poza tym ze zginal. Sa tacy co twierdza ze wpadl w zasadzke zorganizowana przez sotnie " Chrina". Wczesniej miala to byc sotnia " Bira".
Inni sa przekonani ze wykonczyli go " nasi ".
Swierczewski choc byl generalem w trzech krajach ( Sowietach, Hiszpanii i Polsce ) nie byl dobrym dowodca. I tak do konca nie jestem przekonany ze byl Polakiem, poza tym ze urodzil sie w Polsce. Byl przedewszystkim komunista wiernym Stalinowi. I gdyby nie wyrazny rozkaz Stalina nie wyladowalby w II Armii WP. Podczas wojny 1920 roku walczyl przeciwko Armii Polskiej jako d-ca 5 Batalionu 510 Pulku 57 Dyw. Strzeleckiej AC. W latach 20-stych tlumil powstanie chlopow w guberni tambowskiej. Pozniej Hiszpania, powrot do Sowietow, awanse i ordery. Nawet go nie przesladowano jak innych " republikanow" , ktorzy wrocii do CCCR.
Podczas IIWS w 1941 jako d-ca 248 Dyw. Strzeleckiej wykazal sie brakiem kompetencji. Nad Wiazma przez jego glupote dywizja ta ( okolo 10.000 ) zostala rozbita. Ocalalo w/g roznych zrodel od 200 do 5.sic! zolnierzy.
D-ctwo AC widzac ze nie ma pojeciu o dowodzeniu wyslalo go do szkolena rezerw:)). Pozniej " chwalebne " dowodzenie pod Budziszynem. Alkohol i wielkie straty wsrod jego zolnierzy ( 4902 poleglych, 2798 zaginionych bez wiesci, 10532 rannych, to bylo okolo 27% stanu ) . Odsuniety znowu od dowodzenia.
Tutaj cytat z portalu miasta Luban, ktorego autorem jest ..LEO.



Cytat:


--------------------------------------------------------------------------------

Właśnie mijają 64 lata od sforsowania Nysy Łużyckiej przez jednostki II Armii Wojska Polskiego. Operacja Łużycka jest jedną z najbardziej tragicznych kart w historii polskiego oręża. Jest, choć być nie musiała.Nieudolność, niekompetencja i alkoholizm jej dowódcy Gen. Świerczewskiego kosztowały życie i zdrowie prawie 20 tysięcy polskich żołnierzy.

Zgodnie z planem dowódcy 1. Frontu Ukraińskiego, armia miała działać w ramach ugrupowania wiążącego składającego się z 2 AWP i części 52 Armii radzieckiej, którego zadaniem było przełamanie obrony niemieckiej na Nysie Łużyckiej i natarcie na Drezno i Butzen ( Budziszyn), oraz ochrona głównych sił Frontu od strony Czechosłowacji. Planowano, że trzeciego dnia operacji zgrupowanie to dokona wyłomu o głębokości 45-60 km i dotrze do rejonu Buchwalde, Königswartha, Budziszyn, a w dalszych działaniach osiągnie Drezno, na które od północy miał nacierać prawoskrzydłowy sąsiad II Armii WP – radziecka 5 Armia Gwardii. Podczas przygotowań do operacji nie rozpoznano właściwie sił przeciwnika, sądząc, że obrona niemiecka ma jedynie charakter kordonowy wzdłuż Nysy. W rzeczywistości w rejonie Zgorzelca, Bautzen i Drezna ześrodkowane zostały niemieckie dywizje pancerne i inne jednostki, które mogły być wprowadzone do walki. Ponadto dalej na wschód, w rejonie Lubania, Gryfowa i Jeleniej Góry znajdowały się kolejne oddziały, które mogły zostać przerzucone na kierunek budziszyński.
Generał Karol Świerczewski - Walter, który dowodził swoimi jednostkami w pijackim zwidzie, zabronił odwrotu, ponieważ chciał samodzielnie zdobyć Drezno.W wyłom który powstał między poszczególnymi jednostkami WP wysłał 5 Dywizję Piechoty. Z wojskowego punktu widzenia rozkaz ten był tak absurdalny że nawet Rosjanie dziwili się dlaczego został wydany.
5 Dywizja II AWP, dowodzona przez wybitnego dowódcę, który sprzeciwiał się niejednokrotnie bezsensownym rozkazom Świerczewskiego, gen.brg. Aleksandra Waszkiewicza, nie podołała doborowym jednostkom SS i Wehrmachtu. Dostała się w okrążenie i przeszła do obrony. Niestety jednostki niemieckie pod dowództwem generała – majora Hermanna von Bronikowskiego szefa tzw. Zgrupowania Zgorzeleckiego, które wchodziło w skład armii Mitte feldmarszałka Schornera, zaciskały pierścień wokół 5 DP. W rezultacie cały sztab 5 DP dostał się do niewoli pod Tauer i został wymordowany przez żołnierzy von Bronikowskiego, Podobnie jak polscy żołnierze w Podgajach zimą 1945. Paradoksem jest, że gen. Hermann von Bronikowski był z pochodzenia Polakiem, podobnie zresztą jak gen. SS Erich von dem Bach – Żelewski, na rozkaz którego mordowano powstańców Warszawy i właśnie polskich żołnierzy w Podgajach. Dlaczego ci generałowie zezwolili na tak okrutne zbrodnie wojenne w obliczu nieuchronnej klęski III. Tego nie wiadomo.

24 kwietnia wojska niemieckie, po dwóch dniach walki, odbiły Budziszyn i zaczęły zacieśniać pierścień okrążenia. Wojska polskie ponosiły coraz cięższe straty i sytuacja stawała się dramatyczna. By nie dopuścić do całkowitego rozbicia 2 armii WP, Koniew skierował na pomoc aż osiem dywizji I Frontu Ukraińskiego. Nakazał także ściągnąć spod Drezna 8 Dywizję Piechoty, co okazało się fatalne w skutkach dla pozostającej tam 9 Dywizji, która w ciągu najbliższych godzin została okrążona. W okolice miejscowości Niesky dotarł szef sztabu frontu gen. Pietrow aby osobiście dowodzić wojskami polskimi w tym rejonie. Nim jednak dotarły z odsieczą sowieckie jednostki, 25 kwietnia zginął oficer łącznikowy 9 Dywizji. Niemcy znaleźli przy nim rozkazy wycofania jednostki wraz z mapą przemarszu na nowe pozycje. Hitlerowcy postanowili wykorzystać okazję i zniszczyć kolejną dywizję. Rankiem 27 kwietnia kolumny wojska w „dolinie śmierci” pomiędzy Panschwitz, Kuckau i Crostwiz, wpadły w zasadzkę i 9 Dywizja poniosła bardzo ciężkie straty.Podobnie było z innymi polskimi jednostkami.

W Operacji Łużyckiej zginęło 4902 żołnierzy WP, 3000 uznano za zaginionych a 10000 zostało rannych.
Cmentarz wojenny poległych znajduje się w Zgorzelcu i każdego roku 16 kwietnia, w rocznicę forsowanie Nysy odbywają się tam uroczystości upamiętniające bezsensowną śmierć polskich żołnierzy.

Fragmenty protokołu sekcji zwłok generała Aleksandra Waszkiewicza, którego ciało znaleziono 04.05.1945 roku w lesie koło miejscowości Stiftwiess. "Na podstawie oględzin lekarskich... stwierdzono, że za życia był męczony i bity tępym narzędziem... . Za życia wyrżnięto mu lewe oko i powiekę, a prawe wykłuto. Następnie uderzony tępym wielkim narzędziem w okolicę czoła, które to uderzenie spowodowało całkowite zniszczenie mózgu i złamanie podstawy czaszki, nastąpił zgon". Generał Waszkiewicz miał w chwili śmierci 44 lata, był zdecydowanym, odważnym i mającym szacunek wśród żołnierzy dowódcą. Być może Świerczewski specjalnie wysłał jego i jednostkę na szafot. Waszkiewicz mógł po wojnie być jego konkurentem, tym bardziej że Waltera nienawidzili wszyscy od szeregowca po marszałków Koniewa i Żukowa. Za to był pupilem Stalina i nie wiadomo zresztą dlaczego dyktator go lubił .
O Operacji Łużyckiej w czsach PRL nie powstał żaden film, a śmierć Gen. Aleksandra Waszkiewicza i jego żołnierzy była skutecznie przysłaniana przez mit Karola Świerczewskiego. Pewien oficer WP, który służył u boku gen. Waszkiewicza, w przypływie wspomnień wyznał, że kiedy dowiedział się o śmierci Świerczewskiego pod Baligrodem, w dwa lata po rzeźi na Łużycach, w 1947r poczuł ogromną ulgę:,, Znów uwierzyłem w Boga i jego sprawiedliwość ”

Zanim jeszcze nasz " bohater zdazyl polec, podpisywal wyroki smierci na zolnierzy AK. A autorka ksiazeczki " O czlowieku ktory sie kulom nie klanial" p. Janina Broniewska, bardzo plodna pisarka okresu powojennego , ktora to ksiazeczke przedstawiano nam w szkolach jak " biblie", po wojnie jak lwica bronila tezy ze w Katyniu naszych rozwalili Niemcy. I w innej swojej powiesci " z notatnika korespondenta wojennego" przestawila mjr. Jana Piwnika " Ponurego"
jako faszyste, bandyte , ktory mordowal niewinnych czerwonych towarzyszy.itd. Dopiero kilka lat walki Cezarego Chlebowskiego zmusilo ta gwiazde czerwonej prasy do przyznania sie do bledow.
Pozdrawiam.

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Pon 08 Cze, 2009 22:42

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wiesz, często bywam w Białowieży to osada w Puszczy Białowieskiej, największej w Europie, od cerkwi Mikolaja Cudotwórcy ciągnie się długa ulica na północ, nazwana imieniem generała Aleksandra Waszkiewicza. I stoi tam drewniany domek gdzie przyszedł na świat. Zawsze okoliczni ludzie mówią o nim, że to był sowiecki generał. a tak naprawdę był Polakiem. W ogóle nie znają jego historii życia i strasznej śmierci. Nawet nie ma na ścianie domu żadnej tablicy, choć być może żyją tam jego krewni. Jak będę następnym razem to się dowiem więcej. Ta bitwa pod Budziszynem to krwawa masakra. Waszkiewicz dostał sie do niewoli gdzieś 22 kwietnia 1945 roku a ciało dopiero znaleziono po dwóch tygodniach, strasznie zmasakrowane. Tak się zastanawiam, tak wiele Polaków pędzi samochodami przez Zgorzelec i Budziszyn i nawet nie zdają sobie sprawy, że tylu rodaków tam zginęło w ostatniej wojnie. Sama zachwycałam się Starym Miastem w Budziszynie, robiłam zakupy, Serbołużyczanie rozumieją język polski, nazwy ulic są w dwóch językach, ludzie bardzo mili, a to takie tragiczne i krwawe pole bitwy. No i ten Walter Świerczewski, który awansował na generała broni 1 maja 1945 roku. I gdyby nie pomoc wojskowa Iwana Koniewa, to zginęło by jeszcze więcej polskich żołnierzy. Generał Hermann von Oppeln - Bronikowski był złotym medalistą olimpijskim w Berlinie w 1936 roku. Co wojna robi ze szlachetnych olimpijczyków?

Wto 09 Cze, 2009 23:32

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Co wy tak z tą wódką -, że pił i to dużo to prawda - ale faktem jest przecież, że w słowiańskich narodach to raczej atut- a nie wada...
Nawet nasz król Staś płacił krocie za pijackie popisy na swym dworze.
A wracając do Waltera - wiele wskazuje, że mimo wszystko nie był złym dowódcą - tylko, że w czasach gdy był do naszej dyspozycji to raczej już tylko zniszczony przez alkohol człowiek, który dla wódki zrobi wszystko...

Sro 10 Cze, 2009 9:47

Powrót do góry
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
Wydaje mi sie Mari ze wladze Bialowiezy jednak zamontowaly tablice na domu generala Waszkiewicza. Widzialem gdzies zdjecie na necie.
Szukalem w miare dokladnego zyciorysu Waszkiewicza. Lecz poza tym ze urodzil sie w 1901r, i tym ze w 1918 wstapil do Armii Czerwonej nie ma nic. Nie wiem nic na temat jego dziecinstwa. Dlaczego podjal taka a nie inna decyzje.
Moze ktos na tym forum wie cos wiecej na ten temat.
I Waszkiewicz i Swierczewski byli jednak generalami sowieckimi. I na wyrazny rozkaz Stalina zostali przydzieleni do II AWP. Zmienili tylko mundury na Polskie.

Marek , wodka jest dla ludzi. Wiem cos o tym Bardzo szczęśliwy
Ale ludzie od , ktorych zalezy zycie zolnierzy powinni wiedziec ..kiedy i gdzie.
W czasach gdy byl do " naszej dyspozycji " z laski Stalina byl kim byl.


Bierny , mierny ale wierny

Nie chce gdybac co by bylo...gdyby ( nie pil ). To historia a nie portal sci-fi. Mr. Green
Bardziej interesuja mnie fakty niz .....gdybanie.
Tutaj ciut szerszy post na temat " Waltera ". Jego dobroci, fachowosci i oddaniu sowieckiej sprawie.
http://www.lowyb.fora.pl/historia-odklamywanie-tajemnice-ciekawe-fakty,50/general-walter-nieudolny-d-ca-kat-zolnierzy-ak,69.html

Pozdrawiam.

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Sro 10 Cze, 2009 23:02

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
I Waszkiewicz i Swierczewski byli jednak generalami sowieckimi. I na wyrazny rozkaz Stalina zostali przydzieleni do II AWP. Zmienili tylko mundury na Polskie.

Jak wielu Polaków w tamtych czasach.

Nie można jednak umniejszać ich zasług bojowych przez to tylko, że obecna propaganda głosi, iż byli po niewłaściwej stronie...

A komunizmu nigdy tak naprawdę w Polsce nie było - odsyłam tu do listów towarzyszy radzieckich do towarzyszy polskich w latach powojennych, szczególnie 50. i 60 - z licznymi zarzutami tym zakresie.
Np. pod adresem tow. "Wiesława" za prywatną własność w Polsce!
Pozdrawiam

Czw 11 Cze, 2009 23:50

Powrót do góry
twer49
Major

Major





Posty: 1878
Pochwał: 5
Skąd: Chicago
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
Drogi majorze Bardzo szczęśliwy
Po pierwsze ..primo, czy ja gdziekolwiek napisalem ze ( Swierczewski i Waszkiewicz ) byli jedynymi Polakami w tamtych czasach, ktorzy nosili Polskie mundury w sowietach?.

Po drugie ..primo, pokaz gdzie umniejszam zaslugi Waszkiewicza lub Swierczewskiego. Stwierdzam jedynie fakty. O Waszkiewiczu nie napisalem ani jednego zlego slowa. A co do " Walterka" fakty sa faktami.

Po trzecie..primo, komunizm w wydaniu sowieckim czy ten nasz , ktorego nie bylo mam poprostu w du..e. I mam nadzeje ze juz nie wroci.
Pozdrawiam. Piwo

_________________
Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, poslowie to k...y J. Pilsudski

Socjalizm z ludzką twarzą będzie możliwy, gdy będzie miał gołą dupe.

Pią 12 Cze, 2009 0:13

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam, cóż, Twer, zgadzam sie z tobą, szczególnie tu:

Cytat:
Po trzecie..primo, komunizm w wydaniu sowieckim czy ten nasz , ktorego nie bylo mam poprostu w du..e. I mam nadzeje ze juz nie wroci.


A poza tym mój post dotyczył jakby całej dyskusji i pojawiających się tam wypowiedzi.

Nb kiedyś dawno temu usiłowałem zgłębić temat śmierci gen Waltera wychodząc poza wersję oficjalną, ale nie bardzo mi to wyszło...

No i dajcie spocznij, sierżancie starszy Bardzo szczęśliwy !
Pozdrawiam

Pią 12 Cze, 2009 14:18

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Panowie, co wy tak z tą hierarchią wojskową jest demokracja, armia się też zmienia...
Co do tego głębokiego uzależnienia od alkoholu Waltera Świerczewskiego to wydaje mi się, że on się bardzo bał, że Stalin wyśle po niego pluton enkawudzistów i go rozstrzelają. Na każdego coś mieli, jakiegoś haka. Wcześniejsze czystki w Armii Czerwonej pozbawiły życia 25 000 - 30 000 sowieckich oficerów. Norman Davies w książce "Europa walczy" podaje, że NKWD w samej tylko Bitwie o Stalingrad rozstrzelało 15 tysięcy żołnierzy Armii Czerwonej. A w latach 1941/42 rozstrzelało 200 tysięcy żołnierzy na 790 tysięcy zasądzonych wyroków śmierci. Przecież w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej zgineło ponad 8 milionów żołnierzy radzieckich. To jak jeden, średniej wielkości naród. NKWD tak jak SS, miała swoje wojsko, artylerię, czołgi, wozy pancerne, samoloty, a jej głównym zadaniem było trzymać w posłuszeństwie żołnierzy Armii Czerwonej. NKWD rozstrzeliwało dezerterów i tych co się zawahali walczyć, przepuszczało przez nie do końca oczyszczone pola minowe Karną Kompanię, pacyfikowało miejscową ludność. NKWD poruszało się amerykańskimi jeepami, które Stalin dostawał w ramach Lend-Lease. To tak na marginesie.
W Bitwie Budziszynskiej zginęło ponad 18 232 polskich i radzieckich żołnierzy. Z okrążonej 16 Brygady Pancernej ocalało tylko 100 żołnierzy. SS nawet rozstrzelało 300 rannych żołnierzy ze szpitala polowego. Po stronie niemieckiej walczyła Brygada Przeciwpancerna Wolna Ukraina, 600 Dywizja Piechoty utworzona z jeńców sowieckich, Dywizja Pancerno-Spadochronowa Hermanna Goringa, Dywizja Grenadierów Pancernych Brandenburgia, dwie dywizje SS i inne. Jak się czyta to była straszna bitwa, krwawa i niepotrzebna. Tylko żal tych żołnierzy, którzy niepotrzebnie zginęli pod sam koniec wojny.

Wto 16 Cze, 2009 7:48

Powrót do góry
de Villars
Generał dywizji

Generał dywizji





Posty: 8068
Pochwał: 6
Skąd: Kraków
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Norman Davies w książce "Europa walczy" podaje, że NKWD w samej tylko Bitwie o Stalingrad rozstrzelało 15 tysięcy żołnierzy Armii Czerwonej. A w latach 1941/42 rozstrzelało 200 tysięcy żołnierzy na 790 tysięcy zasądzonych wyroków śmierci. Przecież w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej zgineło ponad 8 milionów żołnierzy radzieckich. To jak jeden, średniej wielkości naród. NKWD tak jak SS, miała swoje wojsko, artylerię, czołgi, wozy pancerne, samoloty, a jej głównym zadaniem było trzymać w posłuszeństwie żołnierzy Armii Czerwonej. NKWD rozstrzeliwało dezerterów i tych co się zawahali walczyć, przepuszczało przez nie do końca oczyszczone pola minowe Karną Kompanię, pacyfikowało miejscową ludność. NKWD poruszało się amerykańskimi jeepami, które Stalin dostawał w ramach Lend-Lease. To tak na marginesie.
W Bitwie Budziszynskiej zginęło ponad 18 232 polskich i radzieckich żołnierzy. Z okrążonej 16 Brygady Pancernej ocalało tylko 100 żołnierzy. SS nawet rozstrzelało 300 rannych żołnierzy ze szpitala polowego. Po stronie niemieckiej walczyła Brygada Przeciwpancerna Wolna Ukraina, 600 Dywizja Piechoty utworzona z jeńców sowieckich, Dywizja Pancerno-Spadochronowa Hermanna Goringa, Dywizja Grenadierów Pancernych Brandenburgia, dwie dywizje SS i inne. Jak się czyta to była straszna bitwa, krwawa i niepotrzebna. Tylko żal tych żołnierzy, którzy niepotrzebnie zginęli pod sam koniec wojny.

Tylko co to ma wspólnego z tematem??

_________________
Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!

Wto 16 Cze, 2009 22:23

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

De Villars nie czytasz ze zrozumieniem wcześniejszych tekstów. Przelatujesz po nich. Chodzi o głęboki alkoholizm Waltera Świerczewskiego sowieckiego generała. Dowódca nie powinien tak pić, jest odpowiedzialny za swoich żołnierzy, tym bardziej, że trwała wojna. Postawiłam tezę, że pił alkohol, bo się bał, iż Stalin go załatwi. NKWD trzymało w strachu Armię Czerwoną, odbywały się absurdalne czystki oficerów, enkawudyści wykonywali sądowe i tajne egzekucje. Czytałam, że co piąty radziecki żołnierz zginął od sowieckiej kuli, a nie od niemieckiej. NKWD było trzecią co do wielkości armią na kontynencie, przed inwazją Aliantów w Normandii.
Co do Bitwy Budziszyńskiej, to Walter dowodził II AWP, a to była bardzo krwawa bitwa i zginęło bardzo dużo Polaków. Niektórzy uważają iż był bardzo marnym dowódcą, ponieważ za dużo nadużywał alkoholu. Za to po wojnie reżimowi pisarze stworzyli mu barwną legendę jako kultowego dowódcy i żołnierza, którego kule karabinowe omijały.

Sro 17 Cze, 2009 8:19

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.