|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
marsz. Rydz-Śmigły jako "Ojciec Narodu"
Witam
Jeden z Kolegów nie zgodził się ze sformułowaniem, że przedwojenna RP była de facto państwem dyktatorskim - zwracając uwagę, że był to ustrój autorytarny.
Nie ustosunkowując się na razie do tego chciałbym poruszyć inny temat - a mianowicie stopniowe konsekrowanie marsz. Smigłego - Rydza na faktycznego dyktatora - rok 1935 - Generalny Inspektor Sił Zbrojnych, rok - 1936 awans na Marszałka Polski, rok 1936 (?) dekret (?), że jest on pierwszą osobą w kraju po Prezydencie RP, rok 1937 to zagadkowe dla mnie wystapienie Prezydenta RP w Sejmie, w którym miał on stwierdzić, że marszałek jest "ojcem narodu polskiego", na rok 1940 ustalono, że obejmie urząd Prezydenta RP...
Szczególnie będę wdzieczny za wyjaśnienia tych ostatnich etapów kariery czyli tej "pierwszej osoby" i tego "ojca" - czy miały one charakter formalny czy były pewnego rodzaju propagandą?
Sro 25 Mar, 2009 13:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ponury
Lieutenant
Posty: 786 Skąd: Gdańsk!
|
|
|
Biografia marszałka pt. "Kwatera 139" wyjaśnia wiele takich kwestii. Polecam! _________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Sro 25 Mar, 2009 20:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Dzięki za podpowiedź - kiedyś dawno temu zetknąłem się z tą książką, ale niestety już niewiele z niej pamiętam - czy jednak pamiętasz może o co chodziło z tym "ojcem narodu" - czy było to tylko jednorazowe okazyjne powiedzonko czy częśc jakiejś dziwnej koncepcji politycznej?
Pozdrawiam
Sro 08 Kwi, 2009 16:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
hagen1973
Caporal chef
Posty: 45
|
|
|
SILNI ( w gębie )
ZWARCI ( na obradach )
GOTOWI ( uciekać za granicę )
to tyle w temacie...
Sro 08 Kwi, 2009 21:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
1234
Porucznik
Posty: 699 Pochwał: 2
|
|
|
Jak spotkam jeszcze raz jakiegoś plagiatora to mu... wyrwę. Wiesz choć skąd ten cytat? _________________ Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste
Wto 14 Kwi, 2009 17:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Forteca
Kapitan
Posty: 1317 Pochwał: 4
|
|
|
W oryginale to chyba było tak:
Silni w gębie, zwarci przy kielichu i gotowi do ucieczki za granicę _________________ soon be time to go over the wall, rapid fire and the end of us all - Iron Maiden, Paschendale
Rów, w którym płynie mętna rzeka, nazywam Wisłą. Cieżko wyznać, na taką miłość nas skazali, taką przebodli nas ojczyzną - Z. Herbert
Wto 14 Kwi, 2009 18:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheeska z Paćkowa
Gość
|
|
|
1234 napisał: | Jak spotkam jeszcze raz jakiegoś plagiatora to mu... wyrwę. Wiesz choć skąd ten cytat? |
A skąd ten cytat? Nie chce w przyszłości wyjść na Plagiatora i spotkać Waszmości
a II RP nie była czasem państwem autorytetarnym(Chyba tak to sie pisze)
a nie dyktatorskim?
Wto 14 Kwi, 2009 18:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|