Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grot-Dziobecki
Major
Posty: 1908 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Śmierć admirała Canarisa
Kolejne pytanie, które nasuwa mi się po lekturze "Rozmów z katem". ?ródła Stroopa twierdzą, że admirał został powieszony za żebro na haku rzeźnickim (bardzo bolesna śmierć). Na pierwszej z brzegu wikipedii czytamy, że powieszono go na linie (którą być może zawieszono na rzeźnickim haku; podobnie stracono bodajże von Witzlebena).
Jaka jest prawda?
Pon 02 Mar, 2009 1:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
Re: Śmierć admirała Canarisa
Grot-Dziobecki napisał: | Kolejne pytanie, które nasuwa mi się po lekturze "Rozmów z katem". ?ródła Stroopa twierdzą, że admirał został powieszony za żebro na haku rzeźnickim (bardzo bolesna śmierć). Na pierwszej z brzegu wikipedii czytamy, że powieszono go na linie (którą być może zawieszono na rzeźnickim haku; podobnie stracono bodajże von Witzlebena).
Jaka jest prawda? |
he,he no to faktycznie problem.
Mysle ze ze swiadkami bedzie nie latwo,minelo pare lat od tego momentu...
Naprawde sie usmialem.Dzielic wlos na czworo.
Ale znajac Woloszanskiego to by napisal dlugi opis tego czego nie bylo.
Ja napisze inaczej-"möj dziadek ktöry wieszal Canarisa....".
Pon 02 Mar, 2009 1:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zwierzak1a
Adjudant
Posty: 123 Skąd: Warszawa
|
|
|
A ja mam taki opis egzekucji:
5 kwietnia 1945 roku Hitler nakazał egzekucję Canarisa, choć wyrok formalnie zatwierdził Trybunał Ludowy. 9 kwietnia 1945 roku, tuż po godzinie 5:30, strażnicy SS zarzucili mu na szyję pętlę z jedwabnej linki lub jak też wskazują inne źródła metalowej obroży i dusili go powoli, by przedłużyć cierpienia. Po zdjęciu stryczka okazało się że Canaris jeszcze żyje, powieszono go zatem ponownie. Następnie odcięto mu dłonie i stopy. Ciało spalono.
No niestety nie ma tu nic o haku
Pon 02 Mar, 2009 8:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojaroth
Kapitan
Posty: 957 Pochwał: 1 Skąd: Elbląg
|
|
|
Cytat: | Następnie odcięto mu dłonie i stopy. |
Niby po co ?? _________________ Imię jego 40 i 4...
Pon 02 Mar, 2009 13:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grot-Dziobecki
Major
Posty: 1908 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Opis egzekucji z wikipedii to chyba nie jedyne źródło... Ba, niekoniecznie najlepsze.
W książce "Gestapo" Butlera jest wspomnienie o tym, że admirała spalono po egzekucji na stosie. O odcinaniu kończyn ani słowa.
Natomiast tryton65, kompletnie nie rozumiem Twojego rozbawienia.
A sprawa wbrew pozorom jest dosyć istotna, bo pojawia się pytanie o znaczenie sformułowania "wieszanie na haku rzeźnickim". Czy było to tylko zarzucenie liny na hak rzeźnicki, co nie wpływało na męki skazanego, czy też wieszanie za żebro. Jest różnica? Jest.
Pon 02 Mar, 2009 18:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
Przepraszam , okay ale to takie szczegöly...No jak widac po zamachu na HItlera wieszali na haku strune fortepianowa.I na niej wieszali skazanca.Ale Canarisa mogli jakos inaczej oprawic.
Nie zapomnijmy ze Niemcy uzywali min. gilotyny.
Jak pisalem ale mysle ze tylko wykonawcy czy besposredni swiadkowie mogliby tu cos powiedziec.
Pon 02 Mar, 2009 18:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grot-Dziobecki
Major
Posty: 1908 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Pytam o szczegóły, bo jednak jest spora różnica między powieszeniem za żebro, a klasycznym powieszeniem na sznurze wiszącym na haku. Chodzi tu o męki skazanego, i tyle.
Natomiast, o ile pamiętam, Stroop swoją relację opiera właśnie na jakiejś rozmowie z bezpośrednim świadkiem wydarzeń.
Nie 08 Mar, 2009 14:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kris501
Moderator Komandor porucznik
Posty: 3329 Pochwał: 12
|
|
|
W książce Jana Gajewskiego "Canaris" również czytamy o wersji J. Stroopa, ale autor podkreśla, że nie była to jedyna wersja śmierci admirała.
pozdrawiam Kris501 _________________ pozdrawiam Krzysiek
Per aspera ad astra =
Nie 08 Mar, 2009 18:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbV
Podporucznik
Posty: 455 Pochwał: 1
|
|
|
Z tym hakiem to coś nie tak. W jednej książce czytałem opis tego wydarzenia.
Canaris siedział w celi nr. 22. Obok pod 21 był pułkownik Hans Mathiesen Lunding - szef duńskiego wywiadu wojskowego. Choć był zamknięty to przez szparę w drzwiach i przez okno coś tam widział i oczywiście coś tam też usłyszał.
Według jego relacji : najpierw wywołano celę nr. 22 (czyli Canarisa), wyprowadzono go na korytarz, zdjęli mu kajdanki z łańcuchem. Potem poprowadzili na koniec korytarza do dowódcy w dyżurce. W tym czasie wywołano resztę skazanych. Było ich 5. Następnie padł rozkaz rozbierać się - czyli SS rzeczywiście stracała skazańców nago. Nagle padł rozkaz "raus !" - czyli wyłazić. Pierwszą sylwetkę którą widział Lunding był Canaris. Lunding zaczął nasłuchiwać bo był ciekawy czy skazani zostaną rozstrzelani czy powieszeni. Ale nic nie usłyszał. Także doszedł do wniosku że to jednak szubienica. Po 4-5 min. ktoś krzykną "następny". Cała egzekucja 6 osób trwała pół godziny. Na koniec zwłoki i rzeczy straconych spalono na stosie.
Podsumując to - jako pierwszy Canaris, po 4-5 min. następny i reszta. 4-5 minut to chyba za krótko żeby umrzeć wisząc za żebro na haku. Lunding też nic nie słyszał, żadnych krzyków itp. Z tym wieszaniem za żebro to chyba bajka.
No jest jeszcze jedna możliwość. Może tą egzekucję nagrywali na filmie ? Pamiętam że w jakimś reportażu była wzmianka o tym że egzekucje spiskowców filmowano i puszczano później innym generałom żeby ich nastraszyć. Tylko gdzie są te filmy ???
Nie 08 Mar, 2009 18:34
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grot-Dziobecki
Major
Posty: 1908 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Jeżeli relacja Lundinga jest prawdziwa, to odpada wersja z wieszaniem na strunie, ponieważ ona miała wydłużyć cierpienia.
Nie 08 Mar, 2009 23:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krisb
Leutnant
Posty: 235 Skąd: Lublin
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxikasek
Moderator Generał broni
Posty: 10865 Pochwał: 36 Skąd: obecnie Szczecin
|
|
|
Da się. Technika była prosta- wbiało się z boku pod żebro, wieszało biedaka i hak ześlizgując się po żebrze i rozrywając tkanki dochodził do serca. Ale ostatnio to chyba tak Janosika wieszali _________________ Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.
http://www.powrotlegendy.pl/
Wto 10 Mar, 2009 1:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
Grot-Dziobecki napisał: | Jeżeli relacja Lundinga jest prawdziwa, to odpada wersja z wieszaniem na strunie, ponieważ ona miała wydłużyć cierpienia. |
Kolega powinien sie udac do psychiatry.Co sie kolega uparl na ten hak pod zebro.To nie Janosik.
Byly haki a na nich pentle.I tyle.To nie sredniowiecze zeby cwiartowano ludzi.
Nic kolega nie znajdzie innego.Sa nawet kroniki niemieckie gdzie pokazano miejsce kazni po zamachu na Hitlera.
A nie sadze by Canarisa potraktowano inaczej bo i tak nie bylo na to czasu.
Wto 10 Mar, 2009 1:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
IjonTihy
Komandor porucznik
Posty: 3504 Pochwał: 6
|
|
|
tryton65 napisał: | Byly haki a na nich pentle.I tyle.To nie sredniowiecze zeby cwiartowano ludzi. |
Faktycznie. Przez 10000 lat ludzkiej cywilizacji nikt wcześniej nie wpadł na przemysłowe niszczenie "siły żywej" i to cywilnej. Gospodarka oparta na rabunku wymordowanej Europy to przy "haku pod żebro" doprawdy mało znaczący szczegół. _________________ Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Wto 10 Mar, 2009 3:12
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krisb
Leutnant
Posty: 235 Skąd: Lublin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grot-Dziobecki
Major
Posty: 1908 Pochwał: 3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Cytat: | Kolega powinien sie udac do psychiatry.Co sie kolega uparl na ten hak pod zebro.To nie Janosik.
Byly haki a na nich pentle.I tyle.To nie sredniowiecze zeby cwiartowano ludzi.
Nic kolega nie znajdzie innego.Sa nawet kroniki niemieckie gdzie pokazano miejsce kazni po zamachu na Hitlera.
A nie sadze by Canarisa potraktowano inaczej bo i tak nie bylo na to czasu. |
"Kolego", radzę trzymać troszkę język na wodzy i darować sobie zwrot o psychiatrze.
Większość egzekucji po zamachu na Hitlera miało miejsce tuż po tym wydarzeniu. A kiedy była egzekucja Canarisa? O wiele później. Stwierdzenie "nie było na to czasu" można wyrzucić do kosza.
A co do średniowiecza - tortury z XIII czy XIV wieku bledną przy "wyczynach" niemieckich w tej dziedzinie. Czym jest powieszenie starego, zmaltretowanego człowieka na haku rzeźnickim za żebro przy "dokonaniach" doktora Mengele, KL czy Einsatzgruppen? Niewiele znaczącym epizodem.
Wto 10 Mar, 2009 22:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|