|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlak_m
Sierżant
Posty: 91 Skąd: Warszawa
|
|
|
Exploracja a ruiny zamku
Mam pytanie do zorientowanych: Jak wiadomo w Polsce jest wiele zamków średniowiecznych jak i "późniejszych".Chciałem dowiedzieć się czy można robić cokolwiek z wykrywaczem obok lub w ruinach takowego miejsca czy jest to całkowicie nielegalne czy też nie?Jest to tylko pytanie, czegoś takiego nigdy nie zrobiłem i chcę się dowiedzieć.
Pon 09 Lut, 2009 15:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kopacz
Szeregowiec
Posty: 5
|
|
|
Jeżeli nie masz stosownych zezwoleń i nie bierzesz udziału w zorganizowanych poszukiwaniach pod patronatem osób które takie zezwolenia posiadają to nie możesz zrobić za wiele. Twoje pytanie jest dosyć wymijające choć można się domyślać jakie masz zamiary.
Zawsze oczywiście warto pytać a jeśli masz jakieś wątpliwości to dokładniej prześledź dział w którym zadałeś swoje pytanie a szybko zorientujesz się ,że Polska to dziwny kraj
Pozdrawiam.
Pon 09 Lut, 2009 21:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Ruiny zamków średniowiecznych itp podobnych zabytków to raczej są stanowiska archeo czyli kopac sobie raczej nie wolno, bo to niszczenie stanowisk archeologicznych, a to już troche nie ładnie jak i też prawem zakazane.
Inna sprawa to to że tak naprawdę bez pozwolenia nigdzie sobie nie wolno sobie poszukiwać co jest moim zdaniem zdeka chorym prawem bo co komu przeszkadza facet łażący z wykrywaczem i wygrzebujący 2 wojenny złom czy też monetki przy drodze. _________________ Pozdrawiam
Przemek
Pon 09 Lut, 2009 23:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavlak_m
Sierżant
Posty: 91 Skąd: Warszawa
|
|
|
Prawda.... . Ostatnio szukając kierunków archeo na studia, w Polsce przeczytałem , że przeprowadzać explorację może tylko i wyłącznie mgr. archeologi czyli 5 lat nauki.Cóż trzeba będzie się postarać ..... No nic szkoda.A co do zorganizowanych grup na poszukiwania to czy takowe istnieją i czy jakoś można wziąć w tym udział?
Wto 10 Lut, 2009 16:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
pavlak_m napisał: | Prawda.... . Ostatnio szukając kierunków archeo na studia, w Polsce przeczytałem , że przeprowadzać explorację może tylko i wyłącznie mgr. archeologi czyli 5 lat nauki.Cóż trzeba będzie się postarać ..... No nic szkoda.A co do zorganizowanych grup na poszukiwania to czy takowe istnieją i czy jakoś można wziąć w tym udział? |
Jeśli nie jest to stanowisko archeo to można starać się o pozwolenie od konserwatora, a 5 lat archeo wcale nie oznacza że możesz sobie kopać, musisz jeszcze odwalić 12 pełnych miesięcy praktyki po studiach w terenie, a później uzyskać pozwolenie od konserwatora na prowadzone badania w danym miejscu.
Ewentualnie podpinasz się pod jakiegoś archeologa i z nim kopiesz teraz jest dużo prac archeologoicznych w polsce przy różnych inwestycjach, szukaja chętnych do pracy, nie trzeba być archeologiem aby popracować na stanowisku archeo, ale oczywiście do wszystkiego cię nie dopuszczą na stanowisku _________________ Pozdrawiam
Przemek
Wto 10 Lut, 2009 23:47
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jms-bytom
Moderator Major
Posty: 2149 Pochwał: 4 Skąd: Bytom
|
|
|
Ale wokol wszystkich obiektow architektury podlegajacych ochronie konserwatorskiej /czyli nawet z okresu II wojny,teren na odleglosc 200 m od obiektu jest automatycznie "stanowiskiem"
Sro 11 Lut, 2009 0:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavlak_m
Sierżant
Posty: 91 Skąd: Warszawa
|
|
|
Kruca fuks , to tak naprawdę nigdzie nie można szukać?Dziwne to nasze prawo.
Sro 11 Lut, 2009 16:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jms-bytom
Moderator Major
Posty: 2149 Pochwał: 4 Skąd: Bytom
|
|
|
Ano nigdzie.
Ludzie naginaja prawo szukajac po polach i lasach
A porzadni poszukiwacze omijaja stanowiska archeo z daleka.
Sro 11 Lut, 2009 20:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavlak_m
Sierżant
Posty: 91 Skąd: Warszawa
|
|
|
A nie wiecie gdzie, w jaki sposób można popracować z archeologami ,chociaż pokopać?
Czw 12 Lut, 2009 16:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Z tego co wiem na ślasku ruszają prace archeologiczne przed budową jakis autostrad, zazwyczaj szukają miejsciowych do rycia gleby, być może i coś w twoich okolicach może sie dziać, więc możesz zawsze się udać na jakieś stanowisko i sie po prostu zapytać, często brakuje pracowników, nie wiem jak na śląsku płacą i twoich okolicach, ale pod warszawą zazwyczaj 8-12 zł / h wiec można pare zł zarobić i mieć jakąś styczność z archeologią _________________ Pozdrawiam
Przemek
Czw 12 Lut, 2009 17:37
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
eire
Starszy szeregowiec
Posty: 33 Skąd: Allenstein/Thorn
|
|
|
Tak mi się wydaje,że wcale nie dziwne to nasze prawo bo niby dlaczego ktoś bez pojęcia ma rozkopywać stanowisko nie wiedząc nawet co niszczy albo,że w ogóle coś niszczy? Fakt można by ustawę inaczej skonstruować, ja tam wcale nie jestem przeciwna Waszym działaniom ale tylko gdy, po primo ktoś ma pojęcie co, jak i gdzie może rozkopać (chcąco czy nie, metodyka jest ważna to nie XIX wiek żeby nie robić dokumentacji) a po drugie, gdy jest to odpowiedzialna osoba rozumiejąca fakt,że zabytki należą do wszystkich Polaków a nie tylko do jednostek.
Chciałam zauważyć,że np. na pewnym Celtyckim stanowisku Panowie tacy jak Wy pomagają UW w wynajdywaniu na zaoranym polu monet i dzięki nim kupa tego wyszła! I chwała chwała!
A jeśli chodzi o współpracę... cóż nie każde badania mają pieniądze by płacić, ale moim skromnym zdaniem jeśli ktoś robi to co robi dla hobby, czystej satysfakcji i chce po prostu mieć styczność z zabytkami/ czegoś się dowiedzieć od ludzi wykształconych w tym kierunku to wystarczy dowiedzieć się np. na którejś uczelni/w muzeum czy i gdzie będą prowadzić badania w danym sezonie i czy nie przyjęliby chętnego do pomocy ewentualnie pracy, również prywatne firmy można atakować ale to chyba inaczej wygląda...
Ja tam prywatnie uważam,że na stanowiskach archeo gdzie nie przesiewa się hałd przydają się ludzie z takim zapałem ale nie tylko liczący na pieniądze.
Chciałam też zauważyć,że np.na mojej uczelni praktyki dla nas są obowiązkowe i nie są płatne więc wakacje moje to jak rok akademicki spotkanie z hobby przy braku zarobku... ale przynajmniej doświadczenie jest
p.s. jakbym miała gdzieś jakiś cynk, jakbym znała kogoś kto szuka chętnych to mogę tutaj pisać _________________ "Nic tak nie ożywia wystawy archeologicznej jak trup"
Czw 12 Lut, 2009 19:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Praktyki na studiach archeologii wszędzie są obowiązkowe, musi być minimum 4 miesice, czasem są też płatne.
Badania na autostradach maja kase bo finansowane sa z tych autostrad
Najfajniesze są jednak małe badania, a nie szerokopłaszczyznowe autostradowe, gdzie idzie "taśma" czyli dużo szybko itd
No ale z czegoś jednak muszę żyć więc... _________________ Pozdrawiam
Przemek
Czw 12 Lut, 2009 19:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavlak_m
Sierżant
Posty: 91 Skąd: Warszawa
|
|
|
Jeśli wiecie ,że można przyłączyć się do takiej grupy to napiszcie.W grę wchodzi raczej tylko śląsk. Ale i tak dzieki za wszystkie odpowiedzi.Może gdzieś poszukam.
Pią 13 Lut, 2009 15:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|