|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TonyNacht
Oberschütze
Posty: 23
|
|
|
Muchołapka - Ludwikowice Kłodzkie
Poza wieloma niewyjaśnionymi tajemnicami Kompleksu Riese, zastanawia mnie do czego w czasach III Rzeszy mogła służyć "Muchołapka". Chodzi o betonowy krąg w okolicach Ludwikowic Kłodzkich. Wygląda imponująco. Może zachowały się jakieś dokumenty lub relacje mogące wyjaśnić tą dziwną zagadkę. Ktoś wie coś na ten temat?
Pią 06 Lut, 2009 19:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Kolega jak widzę w książkach p. Witkowskiego gustuje...
Nigdy nie było żadnej "muchołapki"...To podstawa po chłodni kominowej.
Pozdrowienia
Grendel
Pią 06 Lut, 2009 23:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
TonyNacht
Oberschütze
Posty: 23
|
|
|
Nie czytałem żadnego Witkowskiego. Taka nazwa jest w Wikipedii.
Co do chłodni kominowej, to nie wydaje mi się. Chłodniarzem nie jestem ale patrząc na konstrukcję, to odbiega od innych chłodni tego rodzaju. Poza tym gdzie reszta urządzeń? Taki kompleks chłodniczy chyba tam by się nie pomieścił. A skąd woda? Gdzie zbiorniki wyrównawcze, turbiny i reszta maszynerii? Po co chłodnia kominowa w takim miejscu?
EDIT: A ten Witkowski, to wart czytania? Napisał co ciekawego?
Sob 07 Lut, 2009 0:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
Ksiazki pana Witkowskiego sa ciekawe chocby pod wzgledem opisywanych miejsc.Witkowski naprawde wlozyl ogrom pracy w swoje ksiazki.Co do röznych wniosköw i spekulacji mozna dyskutowac.
No i niekiedy zaczyna sie powtarzac.Zwlaszcza w pözniejszych ksiazkach.
Wielu go nie lubi za te wlasnie naciagane wnioski ale pracy nie mozna mu odmöwic.I ciekawie to opisuje.
Ja mam serie "Super tajne bronie Hitlera".Bardzo fajnie sie to czyta.Co prawda jak zaczyna cos pisac o spodkach w Karkonoszach to....
Jezeli lubisz tematyke Dolnego Slaska polecam ksiazki Joanny Lamparskiej.Tez bardzo fajne.
A co do Mucholapki to jakos dziwne miejsce by na chlodnie wybrali.
Tylko ze tak naprawde to jest zero danych na ten temat.
Sob 07 Lut, 2009 0:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
tryton65 napisał: | :
A co do Mucholapki to jakos dziwne miejsce by na chlodnie wybrali.
Tylko ze tak naprawde to jest zero danych na ten temat. |
przecież stoi na terenie fabryki, więc co w tym dziwnego. Wewnątrz betonowej konstruckji była konstrukcja drewniana chłodni kominowej. Pracowało tam około 600 więźniów , fabryka amunicji oraz materiałów chemicznych. Żadna to tajemnica i wszystko jest oczywiste. A dokładnie to podobóz obozu w Rogoźnicy (tą miejscowość też sprawdź dowiesz się czegoś ciekawego) w skład wchodziły - Obóz pracy Gemeinschaftslager Talgund Ludwigsdorf utworzony w 1941 roku a zlikwidowany' 8 maja 1945 roku, więźniowie mieszkali w 47 barakach przy ulicy fabrycznej (Czesi , Polacy, Francuzi i Rosjanie ) przeciętnie 500 osób , pracowali w fabryce amunicji Molke (to ta z tym waszym cudownym muchołapkowym kominem do lądowania UFO - widziałem kiedyś nawet taki rysunek że to lądowisko dla ufo ehhehe).
Był też Arbeitslager Ludwigsdorf I - utworzony na początku 1941 roku przekształcony potem jako filia Gross-Rosen. Mieścił sie w 27 barakach przy ulicy Wiejskiej w obozie przebywał około 600 więźniów pracowali w fabryce Molke oraz przy pracach fortyfiakcyjnych - tu spekuluję górniczych. Był jeszcze jeden obóz kobiecy o którym mało wiem ale również pracowały w fabryce Molke. Jedyne co jest tu tajemne to zalana kopalnia na terenie fabryki oraz to co dokładnie tam produkowano.
Sob 07 Lut, 2009 23:16
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
TonyNacht
Oberschütze
Posty: 23
|
|
|
Dzięki Tryton65 za rekomendację książek. Poszukam Lamparskiej i po Witkowskiego też chyba sięgnę, choć te historie z Haunebu są dla mnie zbyt fantastyczne. Ale z drugiej strony warto chyba poznać inny punkt widzenia dotyczący Wunderwaffe.
Co do wypowiedzi Szponiastego:
- jedna jaskółka wiosny nie czyni. To, że w tym rejonie działała fabryka amunicji (a dokładniej dynamitu i środków wybuchowych) niczego moim zdaniem nie wyjaśnia. Podam przykład. Pod Zamkiem Książ prowadzono, jak to eufemistycznie określiłeś prace górnicze, ale czy to z definicji oznacza, że budowano tam kwaterę Hitlera. Raczej wątpliwy dowód.
- w jakim celu miała tam powstać chłodnia kominowa? Biorąc pod uwagę bliskość Wałbrzycha i sprowadzanej stamtąd energii (wówczas Wałbrzych posiadał najnowocześniejsze w ówczesnych czasach zakłady zapewniające dostawy dla całego regionu) nie było raczej takiej potrzeby. Natomiast zakładanie, że wybudowana w tym miejscu elektrownia miała zasilać fabrykę lub kompleks Riese, uniezależniając się od dostaw z Wałbrzycha, jest wątpliwe pod względem strategicznym. W razie zniszczenia elektrowni fabryka i kompleks przestałyby funkcjonować. Zbyt duże ryzyko. Niemcy planując z rozmachem takie przedsięwzięcie jakim było Riese, na pewno liczyli się z taką ewentualnością.
- brak pozostałości po budowanej tam elektrowni też przemawiają na niekorzyść chłodni kominowej. Takie prace musiałyby przebiegać równolegle, a nie być rozpoczynane od budowy podstawy komina. To tak, jakby rozpocząć budowę elektrowni zaczynając od trakcji przesyłowej.
Prędzej uwierzę, że to był szkielet pod monstrualnej wielkości cewkę indukcyjną lub elektromagnes do testowania pola siłowego, niż w hipotezę o chłodni kominowej. No chyba, że pozostały jakieś oryginalne plany dowodzące, że to chłodnia kominowa.
A propos Rogoźnicy. Nie znalazłem nic interesującego. Był tam obóz Gross-Rosen, z którego więźniów wykorzystywano do budowy Riese. Może jakieś wskazówki?
Sro 11 Lut, 2009 13:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
tryton65
Użytkownik zbanowany
Posty: 228
|
|
|
Apropo energii...przypominam sobie historie z Johnastal.Tam np.oddzial okolo 50 ss manöw röznych jednostek walczylo do ostatniego czlowiek o transformator do tej doliny.
Z kolei GIom odebrano granaty by przypadkiem go nie uszkodzili.
Ponoc chodzilo o utrzymanie dostawy energii do urzdzen w dolinie.
Ktöre potem amerykanie wywiezli.
Sro 11 Lut, 2009 14:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Żeby było zabawniej niż jest- to pisałem o tej rzekomej "muchołapce" na forum. Jak się nie chce komuś szukać- dokładnie taka sama chłodnia stoi w Siechnicy i nie ma przy niej żadnych innych urządzeń.
Dokładnie takich samych chłodni na kopy stoi w Wałbrzychu i też nie ma koło nich żadnych innych urządzeń.
O proszę, nawet link znalazłem Klik! _________________ We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.
Sro 11 Lut, 2009 16:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|