| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szponiasty
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3160
Pochwał: 2
Archiwum: APwB / OKBZN
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jeńcy amerykańscy w obozach

http://wiadomosci.onet.pl/1887738,441,item.html

Ja nie trybię dlaczego to wyciszono.

Pon 29 Gru, 2008 14:41

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Amerykanie są bardzo impulsywni, a Niemcy byli potrzebni jako sojusznicy w zimnej wojnie. Wystarczająco dużo "problemów", zrobiło MAlmedy. Gdyby ujawniono kolejne zbrodnie, naród mógłby nie poprzeć pomysłów utworzenia armii niemieckiej.
_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 29 Gru, 2008 15:03

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Może US Army wstydziło się, tego, że ich żołnierzy pojmano, a potem przetrzymywano w obozie koncentracyjnym Wink, bo przecież to armia, której ma się bać cały świat. Wink
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Pon 29 Gru, 2008 15:05

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Czy Ci 350 jeńców to wszyscy czy może było więcej takich przypadków ale np w innych obozach??
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Pon 29 Gru, 2008 15:38

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Pewnie dlatego, że wtedy wyszłoby chociażby w jakich warunkach przetrzymywani byli jeńcy niemieccy, a także co święci Amis potrafili Niemcom zrobić jak się o traktowaniu ich kolegów w tychże obozach dowiadywali. Maxikasek ma 100% racji.
_________________
We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.

Pon 29 Gru, 2008 15:40

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Trzeba również dodać, że jak tę informację podchwyciłyby media, to mogłyby rozpętać niezłą aferę, o tym jak ta wojna jest krwawa (powstałby wtedy drugi Wietnam w oczach narodu). Przecież wiadomo, że media lubią tak przekręcać informacje, tak jak jest im wygodniej. I z tych 350 zrobiłoby się 350.000 i nie, w obozie, a np. w czymś pokroju Syberii.
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Pon 29 Gru, 2008 15:51

Powrót do góry
Kris501
Moderator
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3329
Pochwał: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam

czysta polityka po stronie amerykańskiej ale z drugiej strony dziwię się USA że w ten sposób kryły zbrodnie wojenne III Rzeszy ale co zrobić o Auschwitz też wiedziano dużo wcześniej a obozu nie wyzwolono.

Pozdrawiam

_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra = Winner

Pon 29 Gru, 2008 17:19

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
ale co zrobić o Auschwitz też wiedziano dużo wcześniej a obozu nie wyzwolono

A w jaki sposób można go było wyzwolić? Zrobić Market-Garden pod Oświęcimiem? Rolling Eyes

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 29 Gru, 2008 19:20

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Garden nijak nie można było zrobić, ale nad zrobienie Market to kiedyś sam słyszałem jak jacyś oderwani od rzeczywistości fantaści dyskutowali Laughing
_________________
We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.

Pon 29 Gru, 2008 19:30

Powrót do góry
Kris501
Moderator
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3329
Pochwał: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

maxikasek napisał:
Cytat:
ale co zrobić o Auschwitz też wiedziano dużo wcześniej a obozu nie wyzwolono

A w jaki sposób można go było wyzwolić? Zrobić Market-Garden pod Oświęcimiem? Rolling Eyes


Moim zdaniem partyzantka bądź niewielki oddział by wystarczył przecież na terenie obozu nie było zbyt wielu strażników. Podkreślić trzeba, że więzniowie też mieli kontakt z partyzantami i otrzymywali od nich broń!
pozdrawiam

_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra = Winner

Pon 29 Gru, 2008 20:05

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kris501 napisał:
maxikasek napisał:
Cytat:
ale co zrobić o Auschwitz też wiedziano dużo wcześniej a obozu nie wyzwolono

A w jaki sposób można go było wyzwolić? Zrobić Market-Garden pod Oświęcimiem? Rolling Eyes


Moim zdaniem partyzantka bądź niewielki oddział by wystarczył przecież na terenie obozu nie było zbyt wielu strażników. Podkreślić trzeba, że więzniowie też mieli kontakt z partyzantami i otrzymywali od nich broń!
pozdrawiam



Może wielu ich nie było ale na litość boską to było SS. Fakt, że potem w miarę zbliżania się frontu zwiększono tę liczbę. Z resztą co tacy zazwyczaj słabo wyszkoleni partyzanci mieli wskórać. Gdzie poukrywać tych wszystkich więźniów?? Ich tam było tysiące. Wink A poza tym jeśliby wykorzystać więźniów, to jak dostarczyć im broń i amunicję, której na taką akcję dość dużo trzeba biorąc pod uwagę ilu znajdowało się tam żołnierzy. Czym mieliby niby Niemców zatłuc, deskami Question Wink

_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Pon 29 Gru, 2008 20:22

Powrót do góry
Brodeur
Podpułkownik

Podpułkownik





Posty: 3025
Pochwał: 3
Skąd: z Wielkopolski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kris501 napisał:
Moim zdaniem partyzantka bądź niewielki oddział by wystarczył przecież na terenie obozu nie było zbyt wielu strażników.
A później tkwić niczym wyspa na morzu i bronić sie przed atakami wojsk niemieckich nacierających ze wszystkich stron??
_________________
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon

Taki styl pisma wyraża ironię

Pon 29 Gru, 2008 20:44

Powrót do góry
zbV
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 455
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

1. Być może chcieli zatuszować inną wpadkę. W marcu 1945 r. próbowano wyzwolić Oflag XIIIB. Akcja zakończyła się, określając to jeszcze pozytywnie , - fiaskiem. No ale generał Patton ratował swojego zięcia.
http://en.wikipedia.org/wiki/Task_Force_Baum

2. Kiedyś był na Arte taki super reportaż o zapomnianych jeńcach amerykańskich w niewoli. Od 1 WŚ po Wietnam. W Waszyngtonie wiedzieli o nich, ale nie chcieli komplikować stosunków politycznych.
Najbardziej co mnie zainteresowało to te zdjęcia lotnicze z ciekawymi znakami. Np. zasadzone lub udeptane rośliny w kształcie "USA" lub numerów identyfikacyjnych itp.
http://www.geocities.com/pentagon/2527/satphoto.html

Pon 29 Gru, 2008 21:14

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Litości, Porui, jest jednak bardzo istotna różnica między Waffen-SS a załogami obozów.
_________________
We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.

Pon 29 Gru, 2008 21:16

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Podkreślić trzeba, że więzniowie też mieli kontakt z partyzantami i otrzymywali od nich broń!

Jakieś przykłady tej broni? Nie pomyliło Ci się z Gettem Warszawskim?

Cytat:
Moim zdaniem partyzantka bądź niewielki oddział by wystarczył przecież na terenie obozu nie było zbyt wielu strażników.

Zobaczmy:
marzec 1941 r. - ok 700 esesmanów,
czerwiec 1942 r. - ok. 2000.
kwiecień 1944 r. - ok. 2950 ,
sierpień 1944 r. - ok. 3340,
styczeń 1945 r. - 4480 esesmanów i 71 nadzorczyń SS

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 29 Gru, 2008 22:43

Powrót do góry
Kris501
Moderator
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3329
Pochwał: 12
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam

maxikasek napisał:
Jakieś przykłady tej broni? Nie pomyliło Ci się z Gettem Warszawskim?


niedawno widziałem film "Szara strefa", który powstał na podstawie książki Dr Miklosa Nyiszli - "Byłem asystentem doktora Mengele". Film opowiadał o buncie Sonderkommanda w obozie i wprost wynikało, że więzniowie mieli broń od partyzantów.

Pozdrawiam

_________________
pozdrawiam Krzysiek

Per aspera ad astra = Winner

Wto 30 Gru, 2008 8:27

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Human napisał:
Litości, Porui, jest jednak bardzo istotna różnica między Waffen-SS a załogami obozów.


A załogi nie były podporządkowane dowództwu SS Question

_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Wto 30 Gru, 2008 16:33

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A co ma do rzeczy komu były podporządkowane w przypadku kiedy mają walczyć i liczy się wyszkolenie, znowu- litości!
_________________
We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.

Wto 30 Gru, 2008 16:37

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No przepraszam, przepraszam, ale ja słyszałem, że to było SS. Wink
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Wto 30 Gru, 2008 16:51

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
niedawno widziałem film "Szara strefa", który powstał na podstawie książki Dr Miklosa Nyiszli - "Byłem asystentem doktora Mengele". Film opowiadał o buncie Sonderkommanda w obozie i wprost wynikało, że więzniowie mieli broń od partyzantów.

Nie mieli broni, tylko materiały wybuchowe, przemycone z jednego z podobozów Auschwitz, zajmującego się pracą dla przemysłu.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Wto 30 Gru, 2008 17:36

Powrót do góry
michalc13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 483
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Human napisał:
A co ma do rzeczy komu były podporządkowane w przypadku kiedy mają walczyć i liczy się wyszkolenie, znowu- litości!


Część wachmanów miała staż w jednostkach frontowych, do tłumienia buntów załogi były dobrze przygotowane.

Osobiście nie wierzę w powodzenie zbrojnego wystąpienia więźniów KL Auschwitz. Oprócz załogi obozu i wojska na Śląsku była masa Niemców noszących broń z różnych formacji. Na 100% każdy z nich byłby użyty w potrzebie do tłumienia buntu. Trzeba pamiętać, że zadyma w obozie macierzystym, czy też w Birkenau miałaby wpływ na los więźniów w innych podobozach rozsianych po całym Śląsku.

Wto 30 Gru, 2008 20:22

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Część wachmanów miała staż w jednostkach frontowych, do tłumienia buntów załogi były dobrze przygotowane.


Mons, część. I poszli na urlopy. Poza tym nie mówimy o buncie tylko o "mitycznej" próbie wyzwalania obozu, poprzez coś tak głupiego jak atak partyzantów, czy zrzucenie na obóz całej dywizji DżiAjsów Laughing

P.S. Ty nie miałeś gdzieś czegoś zakładać?? Laughing

_________________
We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.

Wto 30 Gru, 2008 20:26

Powrót do góry
Luise
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 14
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kris501 napisał:
Moim zdaniem partyzantka bądź niewielki oddział by wystarczył przecież na terenie obozu nie było zbyt wielu strażników. Podkreślić trzeba, że więzniowie też mieli kontakt z partyzantami i otrzymywali od nich broń!

Wbrew temu, co się niektórym wydaje strażników było naprawdę wielu, a od 1944 roku jeszcze wzmocniono straże i postawiono w gotowość nowe posterunki, właśnie po to, by być przygotowanym na ewentualny bunt więźniów.
Cytat z mojej strony: "Władze niemieckie doskonale zdawały sobie sprawę z zagrożenia, jakie stanowić może działalność obozowego ruchu oporu. Obozowe gestapo robiło co się dało, aby zdławić i rozpracować konspiracyjne organizacje. Już we wrześniu 1943 r. W. Springorum stwierdził, że Auschwitz i Birkenau mogą stanowić zagrożenie dla miasta Oświęcimia, a nawet całego górnośląskiego okręgu przemysłowego. Zabezpieczenie obozu sprawdzał również Oswald Pohl. Oprócz łańcuchów straży SS zapewniono w wypadku powstania utworzenie dodatkowego zabezpieczenia przez jednostki Wehrmachtu. Stan liczbowy załogi SS wzrósł o blisko 1000 esesmanów, jednak potrzeby frontu uniemożliwiły dalsze zwiększanie."

Teraz przyjmijmy, że jest rok 1944, bunt odnosi pozytywny skutek, alianci wyzwalają obóz, załoga zostaje wymordowana co do nogi...
Zakładamy, że zniszczono wszystkie drogi, linie kolejowe i mosty prowadzące do obozu, na jakiś czas obóz został komunikacyjnie odizolowany od reszty świata. I co dalej?

Jeden mój i Humana znajomy (którego nota bene wiele osób na pewno zna Razz) ładnie to ujął na naszym forum:
Cytat:
a) na tak uzyskanym terenie następuje proklamowanie niepodległego państwa?

b) więźniowie pakują tłumoczki i spokojnie udają się w wędrówkę do swoich domów?;

c) na tak uzyskanym terenie - nadal przy zerowej kontrakcji Niemców - lądują tysiące samolotów C-46, C-47, C-54 i zabierają więźniów KL na aliancką stronę?;

d) więźniowie wraz ze spadochroniarzami cieszą się wolnością przez pół dnia, by zaraz stać się - w rozszerzonym o spadochroniarzy składzie - na powrót więźniami (...)?;

e) utraceni bezpowrotnie w takiej akcji spadochroniarze - których i tak zawsze aliantom brakowało - nie biorą udziału w operacjach desantowych na Sycylii, we Francji, Holandii i Niemczech, z tego powodu wojna przedłuża się o ok. pół roku-rok, w tym czasie ginie w KL-ach odpowiednio więcej ludzi


Tak więc teraz niech wszyscy zwolennicy tezy, że "przecież Auschwitz można było spokojnie wyzwolić w 1944" poważnie się zastanowią. Wink

Kris501 napisał:
Film opowiadał o buncie Sonderkommanda w obozie i wprost wynikało, że więzniowie mieli broń od partyzantów.


Z tego, co udało mi się znaleźć w dostępnej mi literaturze, czyli dużej monografii i książce "Płakaliśmy bez łez" wynika, że sonderowcy podczas buntu nie mieli broni jako takiej. Bunt zaczął się od napaści na esesmanów z czym tylko się dało (narzędzia, kamienie, kije etc), a w czasie walki używano "domowej roboty" granatów z prochu, którego dostarczyli więźniowie i więźniarki pracujące w komandzie "Union-Werke", gdzie produkowano materiał wybuchowy stosowany w pociskach armatnich. Do podpalenia krematorium IV użyto szmat nasączonych benzyną.
Niestety nic więcej na temat broni sonderowców mi nie wiadomo.

Sro 31 Gru, 2008 0:14

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.