| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wiersz o WWI

Chciałbym na łamach forum pochwalić się moim nowym dziełem, które powstało podczas lekcji angielskiego Bardzo szczęśliwy

W mokrym okopie stoję z karabinem w rękach
I myślę: Kiedy wreszcie koniec mej udręki.
Wtedy grad pocisków na mój okop spada,
Pocisków leci tu cała gromada.
Z rękami na głowię spędzę tą godzinę,
Samotny, w okopie z moim karabinem
Przez godzinę modląc się i myśląc o rodzinie.

Myślę "Boże, za co?"
Ale tu nie ma co
się zastanawiać,
Tylko do KM'u
Naboje podawać.

Sierżant wydał rozkaz - trzeba atakować
Choć wolałbym tu zostać, głowę swą zachować
Ale na rozkazy nie ma rady - z grupą już biegnę
Razem z nimi zaraz twarzą w ziemię glebnę.
Koniec.

Wiersz powstał podczas półgodzinnego kiblowania za brak zadania, którym było napisanie wiersza Mr. Green stąd te błędy stylistyczne Bardzo szczęśliwy

_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Wto 16 Gru, 2008 21:38

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Całkiem fajny, możesz go rozwinąć, bo fabuła jest niezła. GRATULACJE TALENTU POETYCKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo szczęśliwy
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Wto 16 Gru, 2008 21:39

Powrót do góry
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dziękuje bardzo, ale talent to miał Adam Mickiewicz czy Siegfried Sassoon, ja tylko zrobiłem zadanie Mr. Green I do tego za późno Bardzo szczęśliwy Co do rozwinięcia to jak można rozwinąć wiersz? Nie jestem pewien. Ale pomysł fajny. Jak się dowiem jak to się robi to chyba skorzystam. Wink
_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Wto 16 Gru, 2008 21:58

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Chodzi mi o to, żebyś dopisał parę nowych zwrotek.
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Wto 16 Gru, 2008 22:01

Powrót do góry
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ahaa. To trzeba było tak od razu Wink Jak tylko wróci wena to może coś popracuję, może coś nowego powstanie. Jak masz coś swojego to dorzuć Bardzo szczęśliwy
_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Wto 16 Gru, 2008 22:10

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Trzy 10 kartkowe wiersze o murzynku Rambo własnego autorstwa (nie sądzę, aby nadawały się do tego forum). O Wietnamie, i 2 o II wś.
_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Wto 16 Gru, 2008 22:16

Powrót do góry
Marpar
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 219
Pochwał: 1
Skąd: Mielec
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Gratuluję Wink
No i oczywiście liczę na kolejne publikacje na łamach tegoż forum
Pozdrawiam!

_________________
"Venimus, vidimus et Deus vicit"

Wto 16 Gru, 2008 22:23

Powrót do góry
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dziękuję 8) A co do Rambo to wrzuć na priva Bardzo szczęśliwy
_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Wto 16 Gru, 2008 22:26

Powrót do góry
Radix
Gun So

Gun So





Posty: 92
Skąd: Chełmsko Śl.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Napisałem coś co można chyba nazwać fraszką.
Tytuł: "Fraszka o Iwanie"

Maxim i Iwan. Dwaj przyjaciele.
Wódka mu żoną, Maxim przyjacielem.
Z Maxima strzela, wódkę popija.
Strzałami celnymi Niemców zabija. Bardzo szczęśliwy


To pasuje raczej do IIWŚ
choć Rosjanie na IWŚ też z Niemcami walczyli

_________________
"Jest tylko jedna droga do śmierci dla zawodowego żołnierza: od ostatniego naboju w ostatniej bitwie podczas ostatniej wojny." George Patton


Ostatnio zmieniony przez Radix dnia Wto 16 Gru, 2008 22:58, w całości zmieniany 1 raz

Wto 16 Gru, 2008 22:53

Powrót do góry
Grot-Dziobecki
Major

Major





Posty: 1908
Pochwał: 3
Skąd: Warszawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wow, w szkołach zadają wiersze do napisania? Rolling Eyes

Sro 17 Gru, 2008 12:25

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Do wierszy to im jeszcze duuuuużo brakuje Wink
A swoją drogą czemu koledzy nie użyli białego rymu? Wbrew pozorom "rymowanie" to najtrudniejsza z dziedzin poezji. Bez talentu i solidnego warsztatu nie ma co się porywać.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sro 17 Gru, 2008 14:02

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Słuchajcie kochane dzieci
jest rok czterdziesty trzeci

siedzimy w okopie
chłop na chłopie
jemy chleb z solą
a tu jak nie przy****dolą

siedzimy w okopie
chłop na chłopie
jemy chleb
a tu j*b

Twisted Evil Twisted Evil aż się powstrzymać nie mogłem bo poziom zblizony

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Sro 17 Gru, 2008 14:25

Powrót do góry
borys
Major

Major




Posty: 2109
Pochwał: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ijon znam inną wersje:
" siedzimy w okopie
i jemy chleb
a tu j*b.

siedzimy w okopie
i jemy chleb.
a tu j*b ?
a h*j poszliśmy w bój."

_________________
Священная война

Sro 17 Gru, 2008 14:40

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Murzynek Rambo w Wietnamie


Murzynek Rambo w Wietnamie mieszka,
Żółtą ma skórę ten nasz koleżka,
Pilnie zabija przez całe ranki,
Pije pół litra z litrowej szklanki,
A gdy do domu z libacji wraca,
Pije na umór z dębowej bani,
Później mu z wódą tak z gęby wali,
Aż mu tam mówią, że pachnie jak Rosjanin.
Zimnym browarem sobie gardło chłodzi,
Później po nocy pijany chodzi,
W jego krwi jest z 10 promili,
Raz jego krwią komara upili,
Gdy labradora raz jeden wypatrzył,
Zeżarł go szybciej niż pies go zobaczył,
Gdy M-16 w swe łapy sobie chwycił,
Wykosił patrol, aż kac go pochwycił,
Pomyślał sobie:
"Po browar idę", szedł krzywą dróżką i wpadł na minę.
Lecz później wnet się okazało,
Że przez ppancerną zginąć się nie dało.
A wtedy Abrams nagle nadjechał,
Murzynek skoczył, i czołg roz***ał,
Czołgiem rzuciło na wszystkie strony,
Wylazł kapitan oszołomiony,
Rambo kochany tak go w łeb zdzielił,
Że poznał swą babkę, tę po kądzieli.
Poszedł sobie dalej dróżką tą,
Choć wiedział już, że jest ona złą
Znalazł na drodze ruskiego laptopa,
Nie chciał się włączyć, więc dał mu kopa,
Laptop się włączył na stronę NATO,
A Rambo powiedział tam jest mój tato,
Spotkał raz w lesie wojaka Szwejka,
Poszli do sklepu - tam wielka kolejka,
Nagle Rambo kałacha wyciąga
Liczą do pięciu, lecz tłum ich wciąga,
Kupił więc sobie ze dwa browary,
Do Szwejka powiedział trzymaj to stary.
Niestety piwo ohydne było,
więc Szwejk je wypluł i mu ulżyło,
I rzekł do Rambo
"Otruć mnie chciałeś?
Koniec sojuszu.
Sam tego chciałeś."
Rambo się zalał rzewnymi łzami,
Pomyślał sobie: "walnę mu z bani",
A gdy już Szwejka z Zidane'a zdzielił,
Szwejk się z nim także kopniakiem podzielił,
I tak druhowie pobili się krwawo,
A wszystko przez piwo co było kawą,
Poszedł Azjata jak gdyby nigdy nic,
A ta bójka to na wodę był pic,
Spotkał on potem pijaka Zacha
Spytał go:"Może dasz mi macha?"
Lecz pijak "bojowo" był nastawiony,
Zaczął uciekać jak szalony,
Nasz dzielny Rambo wnet go zatrzymał,
Spojrzał na rękę Zacha - on tam pałę trzymał
Pomyślał sobie: 'on tchórza udaje",
A ja jak głupi gonić go przestaję,
Wtem pijak jak się nie zamachnie,
A Rambo do niego: "Pod mą pachą pachnie.",
I Zach się schyla by powąchać to srodze,
A Rambo do niego: "Coś masz na nodze",
Pijak niegłupi - nabrać się nie daje,
Murzyn myśli: "To śmieszne być przestaje"
Poszedł na parking, czołg tam znalazł.
"Ale Leopard duży robi hałas!"
Wrócił więc do towarzysza Zacha,
Patrzy a u Zacha w ręce spoczywa pełna flacha,
Poszli do lasu po kieliszku wypili,
A potem artystycznie nawzajem swe zęby wybili,
Po tym incydencie rozstać się musieli,
O pokój także prosić się nie chcieli,
Rambo udał się do lasu,
Jako że miał mało czasu,
Wsiadł na konia z białą grzywą,
I popędził drogą krzywą,
Do jaskini złego smoka,
Na ratunek króla ćwoka,
Tuż przy wyjściu do jaskini,
Patrzy a król w swych szczynach dymi,
Smok już dawno go przy fajczył,
Więc już z nim nie będzie walczył.
Mówi sobie: "Taka dola.
Niech mi się wyleje cola."
I przez ramię się obrócił,
i do sklepu swego wrócił,
A na drodze poprzez las,
W lufę działa sobie wlazł,
Spędził tam noc prawie całą,
Nie miał piwa, spać się chciało,
Lecz, gdy sen wciąż nie przychodził,
Wylazł z działa trzeźwo chodził.
Poszedł sobie do ogródka,
Spał godzinę i pobudka,
Coś go łaskotało w nosie,
Idzie dalej, zdechłe prosie
Wyją kichy i wątrobę
W piecu sobie podgrzał nogę.
Gryzł to, chrupał, piwo pił,
Nagle słyszy:- "Obyś zgnił!"
Nigdy nic go nie obchodzi
Nawet córka co się rodzi,
Pełną flachą w czerep dostał,
Nawet pył tam nie pozostał.

Jaki morał z tego płynie?
Od promili człowiek zginie!

***koniec***


Autorzy: Ja i dwaj moi koledzy.
Korekta: orzeł13 (wielkie dzięki)

P.S. Gdyby nie jego poprawki brzmiało by to znacznie gorzej. Jeszcze raz dzięki.

_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."


Ostatnio zmieniony przez porui dnia Czw 18 Gru, 2008 17:18, w całości zmieniany 1 raz

Sro 17 Gru, 2008 22:54

Powrót do góry
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wow, w szkołach zadają wiersze do napisania?
Tak ale jako że po angielsku ciężko mi rymować to pani mi pozwoliła pisać po polsku i przetłumaczyć. Od Remembrance Day nasz angielski wygląda raczej jak historia stąd temat WWI.

Cytat:
Do wierszy to im jeszcze duuuuużo brakuje Wink

Nie jestem Brzechwa, Wilfred Owen, czy inny Sassoon, ale się staram Wink Mr. Green .



Cytat:
A swoją drogą czemu koledzy nie użyli białego rymu?

Póki co nie wiem co to jest Laughing . Ale się dowiem Wyluzowany Myślałem że białe wiersze się nie rymują Neutral


Cytat:
Bez talentu i solidnego warsztatu nie ma co się porywać.


Do odważnych świat należy. Bardzo szczęśliwy
Cytat:
Korekta: Orzel13 (wielkie dzięki)


Nie ma sprawy. Uśmiech

Pzdr Orzel Wink

_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Sro 17 Gru, 2008 23:15

Powrót do góry
IjonTihy
Komandor porucznik

Komandor porucznik





Posty: 3504
Pochwał: 6
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a może haiku? Twisted Evil

Wieczorem broni
jak ich Zet spod Cuszimy
Ranek za późno!

Ziemia krwawi nas,
pocisk samuraja leci.
Pod Verdun koniec.

_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Czw 18 Gru, 2008 0:41

Powrót do góry
Radix
Gun So

Gun So





Posty: 92
Skąd: Chełmsko Śl.
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

porui rządzi!!!!! Bardzo szczęśliwy Murzynek Rambo- najlepsze Bardzo szczęśliwy Mr. Green Piwo
_________________
"Jest tylko jedna droga do śmierci dla zawodowego żołnierza: od ostatniego naboju w ostatniej bitwie podczas ostatniej wojny." George Patton

Czw 18 Gru, 2008 14:24

Powrót do góry
mboro
Major

Major





Posty: 2313
Pochwał: 35
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

IjonTihy napisał:
a może haiku?

Chłodnawy kwiecień...
...i ta dziwna zieleń mgły...
...poranek pod Ypres...


Błekit nieba
skaziła dymem swych ofiar
czerwień Manfreda...

_________________
"Dwie rzeczy są bezgraniczne: Wszechświat i Głupota Ludzka; choć co do Wszechświata nie jestem pewien"
Albert Einstein

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
Stanisław Lem


Ostatnio zmieniony przez mboro dnia Pią 19 Gru, 2008 9:07, w całości zmieniany 1 raz

Czw 18 Gru, 2008 15:51

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ijon brawooooooo! Po twoim poście czuję się jakbym był na polskim. czysta poezja brawo.

Tak w ogóle radix dzięki z komplement.

_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Czw 18 Gru, 2008 17:12

Powrót do góry
Martin von Mielec
Caporale

Caporale





Posty: 22
Skąd: Mielec
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No Panowie! Przyszli wieszcze narodowi się nam tutaj wykształcają
Czołem Waszmościom Piwo

Czw 18 Gru, 2008 22:21

Powrót do góry
porui
Porucznik

Porucznik





Posty: 745
Skąd: Wschodnie rubieże Rzeczpospolitej
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Murzynek Rambo w Kambodży

Murzynka Rambo na misję wysłali,
Snajperkę dobrą mu w łapę dali.
Helikopterem go przerzucili
I w wodę słoną szybko zrzucili.
Utonął by chyba, lecz pływa jak ryba.
Podpłynęła łódka zardzewiała jak kłódka.
Ramba z wody wyciągnęli
I papiery sobie wzięli.
Stwierdzili, że nie ma paszportu i przywlekli go do portu.
Tam komendant gruba ryba,
Choć nie pływał nigdy chyba.
Przesłuchiwać zaczął Ramba, Murzyn mówi: "Chcę do szamba"
Więc do dziury go wrzycili,
Po dwóch dzniach go wyłowili.
Zaśmierdł całkowicie, Więc zebrało się na gnicie.
Wszystkie pieski pozdychały,
No bo Ramba podgryzaly.
Znów go jęli przesłuchiwać
Lecz niestety trzeba zmywać.
Makarova w łapę dali
I wruletkę se zagrali.
Jeden strzał, drugi, trzaci,
Trupy leżą, Rambo leci.
Komendanta po łbie zdzielił,
Łeb na dwoje mu podzielił.
Czołgi na podwórku stoją,
A załogi krowy doją.
Granat w łapę sobie chwycił
I do czołga go przemycił.
Lecz załogi już wracają,
Bańki pełne mleka mają.
Rambo granat w zgraję rzucił
I przez ramię się obrócił.
Czołga włączył,
Załadował,
jak wystrzelił
Dom się schował.
A do czołgu Khmery idą,
Wtem ich Rambo bodzie dzidą.
Wbił mu w tyłek ostrze całe,
Załadował po tym strzale.
Z działa wystrzału tęgiego,
Zabił dowódcę i armię jego.
Lecz Khmery się jeno przewróciły
I zaraz do walki powróciły.
Wtem Rambo wytrzasnął koktajl mołotowa,
Lecz stwierdził, że alkocholu mu szkoda.
Rzucił więc Khmera,
Jeden do zera.
Lecz Rambo przestraszony, gotował się do obrony.
Wypił lufę, spalił fajkę
I poczytał sobie bajkę.
O Kopciuszku traktowała
Jak ta za mąż się wydała.
Khmer niepostrzeżenie strzelił,
Więc go Rambo po łbie zdzielił.
Miał on flaszkę za pasem,
Którą Rambo wypił z juhasem.
Co był przyszedł do miasteczka,
Bo go w gardle suszy z decka.
Szedł do sklepu,
Szybę wybił,
Lecz niestety cegłą chybił.
Alarm włączył, uciekł spiesznie.
Apache wleciał
I odleciał.
Rambo na piechotę wraca
I o miny się przewraca.

P.S. Nie dotyczy to IWŚ, ale skoro mamy jedną część to i druga nie zaszkodzi.
Autorzy: Ci sami
Korekta: bez

_________________
"Przez całe me życie dobro Rzeczypospolitej Polskiej nade wszystko inne wyższe dla mnie będzie (...) Służył będę Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej do ostatniego tchu, a wszystkie moje czyny i zamiary tej najwyższej służbie podporządkowane będą."

Pią 19 Gru, 2008 23:29

Powrót do góry
von Schimansky
Oberfeldwebel

Oberfeldwebel





Posty: 109
Skąd: Freie Stadt Danzig
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Żale okopowe, mową wiazaną wypowiedziane

HANS

W mokrym okopie stoję, kul świszczących się boję
Lecą zewsząd pociski, a jam -paniki bliski
myślę o rodzinie, i o tym, ze jeśli zginę
nie łyknę już Pilsnera-
a niech żabojadów -cholera!


GERARD

W mokrym stoję okopie,
Bosz mi celuje w serce
A ono - w poniewierce
wciąż myśli o Giselli -
com miał ja zeszłej niedzieli


JOHN

Well, mokry jest okop
W nim stoję
O piątej herbatą się poję
A kiedy ją już wypiję
czekam - może mnie ktoś zabije...?


WASIA

Stoję w okopie, mokre to dieło
Ech, życie, ty życie
Praszło, pamineło
Deszcz leje, wiatr świszcze, pies wyje
Awstryjec jaki mnie pewnie zabije:(


FRANZ

O, Gott, jak zjadłbym ja dzisiaj
we Widniu Sachera
A tu masz- okop i mokro- cholera!
szwarclozy terkoczą, lecz Kosaken
wielu- więc : żegnaj na zawsze, mój przyjacielu!

_________________
'Demokracja- ustrój dający ludowi złudzenie, że jest władcą, podczas gdy prawdziwą władzę dzierżą inne siły'

Nie 21 Gru, 2008 18:01

Powrót do góry
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bardzo udany pomysł, żeby przedstawić zwykłego żołnierza z Wielkiej Wojny, każdy z innego kraju a jednak coś ich łączy. Naprawde bardzo mi się podobały te "wypowiedzi". Heh, i te wstawki w ich językach. Fajnie to wymyśliłeś Wink

pozdrawiam Mikołaj

_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Sob 03 Sty, 2009 19:53

Powrót do góry
von Schimansky
Oberfeldwebel

Oberfeldwebel





Posty: 109
Skąd: Freie Stadt Danzig
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A dziękuję Wink , szczególnie za inspirację...
_________________
'Demokracja- ustrój dający ludowi złudzenie, że jest władcą, podczas gdy prawdziwą władzę dzierżą inne siły'

Sob 03 Sty, 2009 20:39

Powrót do góry
orzel13
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 428
Skąd: Swindon(GB)
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jestem posłusznym mamusi synusiem,

Mamusia uczyła mnie taktu.

Pamiętaj, syneczku, najdalej od ludzi,

Twój dziadek szedł do Wehrmachtu.


To lekka przesada, rzekłem mamusi,

Co skłania Cię do takich aktów?

Bo armia czerwona każdego pokona,

Tak mawiał Twój dziadek z Wehrmachtu.


Kończyłem historię na uniwersytecie

i nagle ktoś krzyknął mi: ACHTUNG!

Kompromis, mój drogi, jest w cenie na świecie,

A to był mój dziadek z Wehrmachtu.


A później był przełom, okrągłe stoliki.

Komuchom zachciało się paktu.

Więc wziąłem się roztropnie do polityki,

Jak radził mój dziadek z Wehrmachtu.


Gdy wkroczył Olszewski, zrobiła się trwoga.

Rozliczać domagał się aktu.

Spokojnie, panowie, nie tędy jest droga,

Tak zrobiłby dziadek z Wehrmachtu.


Aż wreszcie do władzy dorwałem się żwawo.

Opylać był czas manufaktur.

niemieccy ziomale hulali bez prawa,

Jak hulałby dziadek z Wehrmachtu.


Aż przyszły wybory, z niejakim Kaczorem,

zagadnął mi Kurski przy cafe:

Mam tajne przecieki, no to już jest chore,

Że babcia twa była w Luftwaffe!


To jakiś oszołom, to cuda na kiju,

To podłe są jakieś numery!

No za to należy się walić po ryju,

Jak walił mój stryjek z Abwehry!


I tak jest gdy władza się ciągnie do góry.

W polityce za mało jest taktu.

O świetlanych losach mej prezydentury,

Przesądził mój dziadek z Wehrmachtu...

O świetlanych losach mej prezydentury,

Przesądził mój dziadek z Wehrmachtu!





źródło: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Donald_Tusk

Któryś z userów Nonsenopedii ma łeb do rymów Bardzo szczęśliwy . Temat wałkowany ale można go jeszcze raz przypomnieć. Wierszyk naprawde zabawny Bardzo szczęśliwy . Ja nie mam mu za złe że miał dziadka w Wehrmachcie. A z tymi blantami to... no młody był Mr. Green . A poza tym widać że się nie opierdziela.

_________________
Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.

Pon 02 Lut, 2009 2:09

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.