|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
Powrót do góry |
|
|
Speedy
Porucznik
Posty: 575 Pochwał: 7 Skąd: Wawa
|
|
|
Chloropikryna (PS) to nie jest jakaś straszna trucizna, niemniej z grupy duszących, chociaż raczej tylko dość nieprzyjemnie łzawiąca i drażniąca. LC50 (dawka śmiertelna dla połowy porażonych) = 10 g/m3 * min (badania na psach z lat 20., w późniejszych wychodziło jednak znacznie mniej). W I ws używano jej wspólnie z innymi gazami np. fosgenem, ponieważ miała tendencję do przebijania prostych masek z samym pochłaniaczem węglowych. W "cywilu" stosowana jest współcześnie jako środek agrochemiczny, do przygotowywania gleby pod niektóre uprawy (niszczy szkodliwe grzyby i drobnoustroje).
W czasie studiów pracowałem przez chwilę z podobnym związkiem, bromopikryną, która była etapem pośrednim w jednym z moich tematów dyplomowych (tak się złożyło z różnych przyczyn, że zmieniałem dwukrotnie temat pracy). Raz udało mi się zagazować jedno z pomieszczeń, gdyż z uwagi na brak miejsca pod wyciągiem, gdzie zwykle pracowałem, zestawiłem swą aparaturę po prostu na stole. Zakładałem, że skoro układ jest próżniowy, to pompa próżniowa wyssie po prostu wszelkie toksyczne opary na zewnątrz budynku. Założenie to nie potwierdziło się w praktyce śladowe ilości, które się wydostały swobodnie wystarczyły, by w sali nie dało się wytrzymać. Za którymś razem zaś czy to w pośpiechu nie założyłem gumowych rękawic, czy to bromopikryna przedostała się przez nie, w każdym razie poparzyłem się pod paznokciami paskudna sprawa, bo nie ma jak tego domyć, moczyłem w końcu dłonie dłuższy czas w heksanie czy czymś takim, przestało mnie dotkliwie piec, ale jeszcze przez parę dni to odczuwałem. _________________ Pozdr.
Speedy
Pon 19 Gru, 2022 17:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4539 Pochwał: 9
|
|
|
[quote="Speedy"] Cytat: | W I ws używano jej wspólnie z innymi gazami np. fosgenem, ponieważ miała tendencję do przebijania prostych masek z samym pochłaniaczem węglowych. | Witam, spotkałem się z opinią że gazów łzawiących używano wspólnie z innymi BST, aby uniemożliwić lub utrudnić stosowanie masek przeciwgazowych przez żołnierzy. Gdzieś czytałem że Niemcy do 1942 roku produkowali gaz łzawiący z przeznaczeniem do mieszanie z innymi BST. Pozdrawiam.
Czw 22 Gru, 2022 14:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|