|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamdar7
Kapral
Posty: 58
|
|
|
bagnet - jak wyczyścić aby nie zniszczyć?
Jak postąpić aby wyczyścić i zakonserwować? Znaleziony w spalonej ziemiance ,był w pochwie. Moczyłem bagnet w ropie aby wyciągnąć z pochwy i następnie posmarowałem olejem silnikowym,stan aktualny na foto.Co dalej?
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Nie 19 Paź, 2008 0:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagano
Podporucznik marynarki
Posty: 233 Pochwał: 1
|
|
|
Witaj. Bardzo dobrze zrobiłeś, ropa jak i olej to najlepszy środek konserwujący. Stan pewnie był tragiczny tego bagnetu?
Stan bagnetu w tej chwili jest bardzo dobry, ja bym przejechał ostrze "wazeliną". Z ciekawości zapytam: ma jakieś sygnatury?
Nie 19 Paź, 2008 9:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamdar7
Kapral
Posty: 58
|
|
|
Witam!!! Obecny stan jest taki sam jak w chwili znalezienia ,przypomnę że ostrze było w pochwie, w dodatku bagnet leżał w ziemiance pochwą do góry,nie nabierał wody.Jest jeszcze do niego kawałek rączki i pochwa (marny stan) ,obecnie jestem poza krajem i zdjęć brakujących przedmiotów teraz pokazać nie mogę,bo ich przy sobie nie mam,jak dobrze pamiętam to pod głową rycerza jest WKC. Odnośnie konserwacji- co zrobić aby powłoka ostrza nie ,,łuszczyła ''się, i jak pozbyć się rdzy przy sygnaturze, aby nie zarysować ostrza. pozd.
Nie 19 Paź, 2008 12:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
stg
Porucznik
Posty: 721 Skąd: Żórawina/Wrocław przed 1937(Rothsürben) po 1937(Rothbach)
|
|
|
Wygląda mi na ks98, poprawcie jak to nie ten model ,ale chyba ten,uważaj żeby nie zniszczyć niklu przy czyszczeniu sygnatur
Nie 19 Paź, 2008 13:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagano
Podporucznik marynarki
Posty: 233 Pochwał: 1
|
|
|
Myślę że papierem ściernym od 1200 w górę dałoby radę podczyścić nie rysując go.
Nie 19 Paź, 2008 13:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
SharkGeneration
Podporucznik
Posty: 353 Pochwał: 1
|
|
|
Sagano napisał: | Witaj. Bardzo dobrze zrobiłeś, ropa jak i olej to najlepszy środek konserwujący. Stan pewnie był tragiczny tego bagnetu?
Stan bagnetu w tej chwili jest bardzo dobry, ja bym przejechał ostrze "wazeliną". Z ciekawości zapytam: ma jakieś sygnatury?
|
1) Chyba nie rozumiesz znaczenia słowa stan tragiczny w przypadku którego otwieraja sie w stali "pory" pomijam zanik połysku. Na pierwszy rzut oka widać że zachował się w takim stanie dzieki pochwie lub innej "osłonie" czego nie mozna powiedziec o jego pozostałej części. Nie zdziwiło cie to kol.Sagano?
Z papierem sciernym powstrzymalbym sie i uzbroil raczej na odrdzewianie jakimis srodkami typu WD40 tymbardziej ze nic cie nie pogania. Co do elektrolizy nie bede sie wypowiadal bo ten proces nie jest mi znany z praktyki.
Nie 19 Paź, 2008 15:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamdar7
Kapral
Posty: 58
|
|
|
Właściwie, chodzi mi głównie o nikiel, na 4-ym zdjęciu widać jak warstwa niklu się ,,łuszczy'', jak zahamować proces powstawania tych pęcherzy? Papier ścierny odpada ,nie podoba mi się ta metoda, a niklu nie zatrzyma a nawet przeciwnie.
_________________ ,, Mopsik malutki, skoro szczeka na słonia, jak silny być musi !!! ''
Nie 19 Paź, 2008 15:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagano
Podporucznik marynarki
Posty: 233 Pochwał: 1
|
|
|
SharkGeneration napisał: |
1) Chyba nie rozumiesz znaczenia słowa stan tragiczny w przypadku którego otwieraja sie w stali "pory" pomijam zanik połysku. Na pierwszy rzut oka widać że zachował się w takim stanie dzieki pochwie lub innej "osłonie" czego nie mozna powiedziec o jego pozostałej części. Nie zdziwiło cie to kol.Sagano?
Z papierem sciernym powstrzymalbym sie i uzbroil raczej na odrdzewianie jakimis srodkami typu WD40 tymbardziej ze nic cie nie pogania. Co do elektrolizy nie bede sie wypowiadal bo ten proces nie jest mi znany z praktyki. |
No to chyba oczywiste że pochwa zgniła jak i rękojeść, widocznie woda zrobiła swoje. Papier ścierny jak najbardziej, papier 1200 z przyczyn że jest bardzo gładki wypolerowałbym sygnature nie rysując ostrza. WD 40 według mnie odpada, bardzo krótkie działanie. WD 40 stosuje wtedy gdzie coś mam odkręcić, bo szybko wysycha. Ropa to najlepszy i w miarę tani środek konserwujący. Elektroliza jak najbardziej ale tylko do tego co zostało po rękojeści, ponieważ ostrze jest w dobrym stanie i nie ma tam "tragizmu".
PS> Kolego SharkGeneration wracając do twojej wypowiedzi to jakie pory? chodzi ci o rdze? napisz do mnie na priv o co ci chodzi bo cie nie kumam.
Nie 19 Paź, 2008 16:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
stg:
Cytat: | Wygląda mi na ks98, poprawcie jak to nie ten model |
Też tak sądzę , po głowie rycerza na progu głowni można stwierdzić że producentem był WKC
Nie 19 Paź, 2008 20:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamdar7
Kapral
Posty: 58
|
|
|
kilka fotek do kompletu
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
_________________ ,, Mopsik malutki, skoro szczeka na słonia, jak silny być musi !!! ''
Czw 04 Gru, 2008 20:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Najlepiej by było jakbyś dokupił rękojeść z jelcem , bywają na allegro . Zestawisz wtedy całkiem porządnego KS, bo głownia jest w niezłym stanie .
Czw 04 Gru, 2008 22:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
stg
Porucznik
Posty: 721 Skąd: Żórawina/Wrocław przed 1937(Rothsürben) po 1937(Rothbach)
|
|
|
seth napisał: | Najlepiej by było jakbyś dokupił rękojeść z jelcem , bywają na allegro . Zestawisz wtedy całkiem porządnego KS, bo głownia jest w niezłym stanie . |
Lepsza pochwa do kompletu też by się przydała
Czw 04 Gru, 2008 22:40
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamdar7
Kapral
Posty: 58
|
|
|
Myślałem o tym aby doprowadzić bagnet do idealnego stanu włącznie z dokupieniem paru elementów, ale to już nie było by to, (ni to pies ,ni to wydra) stracił by cały swój urok i charakter ,nie wspominając o historii. W dodatku sam przy nim kombinując zapewne w jakimś stopniu nieświadomie mógłbym bagnet uszkodzić, teraz trzymam go w oleju silnikowym, tylko że to nie jest rozwiązanie na dłuższy okres. Niestety nie posiadam fachowej wiedzy aby chociaż zabezpieczyć bagnet przed dalszą korozją , albo jak uzupełnić brakującą warstwę niklu ? Teraz mam dylemat co zrobić? Chciałbym bagnet zatrzymać, ale nie trzymając go ciągle w oleju (to nie ma sensu), zapewne lepiej dla niego będzie jak dostanie się w bardziej profesjonalne ręce. Jeszcze nad tym pomyślę w końcu drugi chyba w takim stanie szybko nie wpadnie.Pozd.
_________________ ,, Mopsik malutki, skoro szczeka na słonia, jak silny być musi !!! ''
Pią 05 Gru, 2008 15:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|