Kwas szczawiowy

Słyszał ktoś kiedyś o kwasie szczawiowym?? :okret:
Podobno Bardzo dobrze usuwa rdzę a zostawia kalkomanię i farbę.
Miał ktoś kiedyś z tym do czynienia??

Czw 18 Wrz, 2008 17:17

ponawiam pytanie kolegi - może się ktoś tym bawił - bo zastanawiam się czy warto się tym zainteresować
_________________
...miarą miłości jest miłość bez miary...
Rutus PROxima ver.5.0.

Nie 01 Lut, 2009 13:49

http://www.allegro.pl/item540106141_kwas_szczawiowy_na_wykopki_1000_gram.html
_________________
Pozdrawiam
Metz

Nie 01 Lut, 2009 17:57

witam
ja ostatnio testowałem ten kwas.. naprawdę świetna sprawa..
a efekty takie ... fotki przed i po

Sro 04 Lut, 2009 20:55

dzięki - czyli jednak warto się nim zainteresować
_________________
...miarą miłości jest miłość bez miary...
Rutus PROxima ver.5.0.

Czw 05 Lut, 2009 13:29

Gdzie można dorwać tego kwacha ? Widzę efekty prawie jak po elektro.
_________________
Tatarska jazda, półksiężyc i gwiazda.

Czw 05 Lut, 2009 13:44

kupić można w sklepach z odczynnikami itp środkami chemicznymi... jakieś hurtownie itp albo na allegro jak to Metz zaproponował, myślę że warto się zainteresować

Czw 05 Lut, 2009 15:04

Mhm, wszystko pięknie tylko że jeśli nie wyprowadzicie kwasu szczawiowego z czyszczonego metalu, a założę się że o to się nikt nie pokusił do tej pory, to będziecie mieć po kilku latach powrót do stanu wyjściowego.

Pią 13 Lut, 2009 12:44

nie wiem czy nikt ja wypłukałem wodą z płynem, potem przetarłem benzyną i na koniec po wyschnięciu natarłem oliwą (jakąś do maszyn)
mam nadzieje że starczy na jakiś czas...

Sob 14 Lut, 2009 0:51

Wyprowadzenie kwasu organicznego a do takich należy kwas szczawiowy, ze struktury powierzchniowej metalu, należy do jednego z trudniejszych zadań pracy konserwatora, potrzebna jest kilkukrotna kąpiel w wodzie destylowanej itp. Tyle na ten temat mówią pracownicy zakładu konserwacji metali i skóry z UMK w Toruniu. Nie wystarczy tu przemycie wodą, no ale jak kto chce sobie poczynać ze swoimi eksponatami, wolna wola. Często mamy przypadki takie że ktoś właśnie działa kwasem szczawiowym, po 2-3 latach puszcza przedmiot w obieg i jest cacy bo nic się z wyglądu nie zmienił. Problem w tym że szydło wyjdzie z worka po trochę dłuższym czasie tylko że wtedy już się nie pamięta czasami co się robiło te 5 lat temu. Tak że tutaj masz rację, na jakiś czas to wystarczy, tylko czy w konserwacji chodzi o to żeby fantowi dać 5 lat życia to ja nie wiem.

Sob 14 Lut, 2009 11:23

może i masz rację...
nie mam doświadczeń po 5 latach, nie wiem jak będzie za 5 lat, nie znam tematu...
skoro masz wiedzę na ten temat to podziel się co należy zrobić... kąpiel w wodzie destylowanej i co dalej?

może wypowie się ktoś kto używa tego kwasu do czyszczenia już od kilku lat....
póki co to działa.. przedmioty wyglądają lepiej...
a kto wie co będzie za 5 lat.....

Sob 14 Lut, 2009 12:13

Jak się dokładnie dowiem co trzeba zrobić to dam znać, póki co to jedyne co słyszałem to odradzono mi stosowanie kwasu szczawiowego w ogóle ale jeśli się ktoś upiera przy jego stosowaniu i już użył to trzeba pomyśleć co zrobić żeby nie zaszkodzić dalej. Na pewno jak mówiłem wyprowadzenie kwasu z metalu a potem pewnie jakaś konserwacja przed wpływami otoczenia. Do tego celu służy np. Paraloid B 44, nie wiem tylko jak z jego stosowaniem na resztki farby bo na pewno stosuje się go na goły metal. Później wosk mikrokrystaliczny typu Cosmoloid. Problem w tym że jeśli pod farbą zostały nam ogniska rdzy to procesu korozji nie zatrzymamy na zawsze, możemy go jedynie spowolnić. Pytanie, czy fantem mamy cieszyć oczy tylko my czy jeszcze mają to robić też nasze dzieci czy wnuki.

Sob 14 Lut, 2009 12:38

Calkowite wyprowadzenie kwasu szczawiowego z obiektu jest niemozliwe!!! Dlatego rzadko stosuje sie go w pracowniach konserwatorskich. Jezeli juz zastosuje sie omawiany kwas nalezy przedmiot kilkakrotnie wygotowac w wodzie destylowanej, zmieniajac wode za kazdym razem oczywiscie. Odsloniete fragmenty zelazne/stalowe nalezy zabezpieczyc tanina, nastepnie jak pisal Voucur zastosowac powloke akrylowa pod nazwa handlowa Paraloid B72 lub B44. Wosk Cosmoloid wedle uznania choc nakladanie jego nie jest latwe.

Sob 21 Lut, 2009 0:33

czyli wychodzi nato że nie warto stosować tego kwasu
_________________
...miarą miłości jest miłość bez miary...
Rutus PROxima ver.5.0.

Sro 25 Lut, 2009 12:49