Numer 15.

Aby IOH -owej tradycji stało się zadość musi paść to pytanie . Kiedy numer 15 ??? Co w nim będzie , jakie dodatki , kiedy planowane jest jego wydanie ?
Niestety nie mogłem się oprzeć

Sob 02 Sie, 2008 19:37

Cytat:

Kiedy numer 15 ???

Dobre!!!!! @seth naprawdę mnie rozbawiłeś!!!!
_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Sob 02 Sie, 2008 19:43

A mnie nie. Niestety muszę powiedzieć, że gdyby nie tak długa praca nad numerem 14, to mielibyśmy już 15 w rękach. Teraz nam pozostanie czekać do wiosny następnego roku na nowy numer. Ale obym się mylił.

Nie 03 Sie, 2008 17:36

@seth - ciekawy byłem kto zaskoczy z tym wątkiem Dobrze, że już jest...i będzie trochę trwał
_________________
czarnobylski

Nie zabieraj swoich narządów do nieba, tam wiedzą, że potrzebne są one tylko na ziemi

www.krewniacy.pl

Pon 04 Sie, 2008 12:24

czarnobylski :

Cytat:

Dobrze, że już jest...i będzie trochę trwał

Musiał się pojawić bo jest to nasza :TRADYCJA Kilku userów już się na ten temat bardzo cieszy

Pon 04 Sie, 2008 20:24

Ja też nowego wątku nie spodziewałem się tak szybko.
Aktualnego numeru (czternastego) jeszcze nie przeczytałem całego , zdając sobie sprawę, że spieszyć się nie ma co.

Chciałbym Wam zwrócić uwagę na jedną rzecz: przejrzyjcie numer 14 i sprawdźcie - ile tam jest reklam?
Jeżeli ktoś umie liczyć do trzech, bez problemu odpowie na to pytanie.

A moim (skromnym) zdaniem - jeżeli Redakcja wydaje pismo prawie w całości własnym nakładem - to trudno się dziwić, że są opóźnienia.

Dlatego też - przy 15-tce - więcej wyrozumiałości i cierpliwości.


Pozdrowienia!

Sro 06 Sie, 2008 13:58

A ja się dziwię, że tak mało jest komentarzy na temat obecnego numeru. Panowie, do roboty! Wymagać każdy umie! Komentować, krytykować, chwalić!

Pon 11 Sie, 2008 15:38

Cytat:

Komentować, krytykować, chwalić!

Jak sobie życzysz , na stronie a numerem 14 rzecz ta się dokonała

Pon 11 Sie, 2008 21:07

Są już choćby zarysy, jakie artykuły znajdą się w nowym numerze ?

Sro 13 Sie, 2008 8:00

malyxxl napisał:

Są już choćby zarysy, jakie artykuły znajdą się w nowym numerze ?

No właśnie. Redakcja jakoś nie odpowiada, może nawet nie zabrała się do tego?

Pon 08 Wrz, 2008 19:50

To tajne, ale podobno w najnowszym IOH mają być artykuły na temat historii, militariów i tajemnic. Ale to nic pewnego

Pon 08 Wrz, 2008 23:00

Zabrała się widziałem, poważnie.

Wto 09 Wrz, 2008 8:51

Czy wiadomo o czym ma być dołączona płyta z filmem?

Wto 09 Wrz, 2008 11:32

Grot-Dziobecki napisał:

To tajne, ale podobno w najnowszym IOH mają być artykuły na temat historii, militariów i tajemnic. Ale to nic pewnego

Jak wszystko, czym kieruje szponek I dziwnie ten numer przypomina mi poprzedni, i jeszcze starszy, i jeszcze A tak poważnie, to chciałbym, aby gazeta w przyzwoitym terminie się ukazała, w równych odstępach czasowych, a nie jak dotychczas.
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Wto 09 Wrz, 2008 20:32

Grot-Dziobecki napisał:

To tajne, ale podobno w najnowszym IOH mają być artykuły na temat historii, militariów i tajemnic. Ale to nic pewnego

Tak? ja słyszałem że ma być coś o Luftwaffe i Waffen SS. Ciekawe że Kriegsmarine omijają
_________________
Armia to przede wszystkim porządek i ład. Tym dziwniejsze jest, że prawdziwa wojna pod względem porządku i ładu przypomina ogarnięty pożarem burdel.

Wto 09 Wrz, 2008 22:02

No szkoda, mogli by jeszcze dać o Abwehrze albo Gestapo. Choć artykuł o Kriegsmarine mógłby być ciekawy.

Wto 09 Wrz, 2008 22:22

A ja uważam. że może być wszystko, ale żeby było ciekawe
_________________
"W czas wojny potrzebujemy kogoś nowego, komu możemy zaufać, kto poprowadzi ludzi jak jakiś święty. "
— Tupac Amaru Shakur

Sro 10 Wrz, 2008 17:11

A ja uważam, że do każdego numeru powinien być dołączony mundur SS-mana. No, w ostateczności może być miniaturka (taka dla Kena od Barbie - niektórym się przyda).
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Sro 10 Wrz, 2008 20:39

Marmik napisał:

A ja uważam, że do każdego numeru powinien być dołączony mundur SS-mana. No, w ostateczności może być miniaturka (taka dla Kena od Barbie - niektórym się przyda).

I wcale nie byłoby to propagowanie nazizmu

Czw 11 Wrz, 2008 10:14

Ależ skądże. Po prostu trzeba być na czasie.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Czw 11 Wrz, 2008 20:11

A może po wieżyczce strażniczej? Wersja do samodzielnego montażu.
A tak na poważnie, to byłbym w niebie, gdyby w IOH było więcej artykułów o poszukiwaniach, eksploracji czy archeologii

Czw 11 Wrz, 2008 20:27

Piotrze, o archeologii to sam bym chętnie poczytał (takie teksty dla laika jak ja - jakieś fascynujące odkrycia, albo o zwyczajnej żmudnej robocie, która wieńczona jest setkami małych rzeczy zalegających w muzeach). Niestety odwiedzenie strony ioh: http://www.ioh.pl/index.php (w kontekście aktualności) jasno i wyraźnie mówi jaka jest jedynie słuszna linia. Wystarczy spojrzeć na okładki (absolutnie nic nie ujmując Autorom).
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Czw 11 Wrz, 2008 21:51

Za tematykę archeologiczną również bym się nie pogniewał.I to właśnie o takiej żmudnej pracy, o przesiewaniu ziemi przez sita...Niekoniecznie o skarbach.
By pozostać wiernym swojej tematyce - chętnie poczytałbym o broni pancernej, nawet nie tyle o technikaliach (tym niech się już zajmują inne tytuły) ile o walkach, stronie doktrynalnej, historii jednostek.Ba - czy ktoś w Polsce opisał np. historię koszar 2. Batalionu Pancernego w Żurawicy? Lub obiektów obu baz polskich batalionów pociągów pancernych - w Jabłonnej i Niepołomicach?
A wszak to bardzo ciekawe karty w historii polskiej broni pancernej.Bardzo chętnie bym o tym przeczytał.
Tematyka militarna w periodyku historycznym jest nie do uniknięcia - więc nie narzekajcie na jej nadmiar.Ważne by materiały były interesujące i... dobrze napisane! (To jeden z najważniejszych zarzutów stawianych pismu przez moją piękniejszą połowę - cytuję: "Dlaczego to jest tak źle napisane, że po pół strony odechciewa mi się czytać?")
Pozdrowienia
Grendel

Czw 11 Wrz, 2008 23:50

Grendel napisał:

i... dobrze napisane! (To jeden z najważniejszych zarzutów stawianych pismu przez moją piękniejszą połowę - cytuję: "Dlaczego to jest tak źle napisane, że po pół strony odechciewa mi się czytać?")

I tu jest pewien problem. Otóż pismo aspiruje do grona popularno-naukowego z naciskiem na naukowe (stąd rygor przypisów, literatury, recenzji itp). Ciężko by ktoś kto nie interesuje się historią wojskowości "połknął" artykuł dotykający zagadnień militranych. Już tłumaczę nieco dokładniej. IOH jest pismem przekrojowym więc siłą rzeczy teksty z poszczególnych dziedzin muszą być przyswajalne dla ogółu czytelników. Jak zatem to uczynić by tekst nie trącił poziomem wikipedyjnym (ot np. "Czarny dzień Royal Navy"). Potrzebne może być przydługawe wprowadzenie. Pół biedy gdy wprowadzenie jest wyjątkowe. Gorzej jeżeli są to informacje z pierwszego linka w Google. W pismach takich jak IOH autorzy z reguły stoją przed dylematem: jakość kontra przyswajalność. Wbrew pozorom, przy tych konkretnie uwarunkowaniach, cięzko pogodzić te dwie sprawy.
Nie twierdzę, że to się nie udaje (mnie osobiście urzekły artykuły o pieczęciach i monetach), ale to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia.
_________________
Słaby sprzymierzeniec, którego tylko bronić trzeba, a który nic z siebie dać nie potrafi, jest zawsze uciążliwy. Broni się go niechętnie, a w zamian za pomoc żąda się pewnych, nieraz dotkliwych świadczeń, jeśli w ogóle występuje się w jego obronie.

Pią 12 Wrz, 2008 1:11

Pogodzić fachowość z przyswajalnym tekstem nie jest trudno, gdy ma się lekkie pióro, na dowód czego posłużyć mogą artykuły prof. Nieuważnego. Druga sprawa, że skoro pismo jest przekrojowe to jego założeniem jest trafiać do jak najszerszego grona pasjonatów. Rozwiązanie jest więc proste - czytajmy to co nas interesuje.
_________________
czarnobylski

Nie zabieraj swoich narządów do nieba, tam wiedzą, że potrzebne są one tylko na ziemi

www.krewniacy.pl

Pią 12 Wrz, 2008 20:26