|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panc
Moderator Podpułkownik
Posty: 3165 Pochwał: 30 Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183 Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
|
|
|
To niezupełnie tak. Kompletny czołg po resursie wędruje na skład do Anniston Army Depot , Alabama (ANAD) gdzie następuje kompletny (wydmuszkowy) demontaż i selekcja zaspołów : zlom lub do regeneracji .Część komponentów zostaje w Annison natomiast inne ( min. np. gołe kadluby) wędruja do innych zakładow specjalistycznych General Dynamics i innych Army Depots .Wieża i kadłub z komponentami jest montowana w Annison, a w Lima, Ohio, Army Tank Plant następuje montaż koncowy pojazdów (macierzyste zakłady General Dynamics Land Systems Division). Byc może Annison opanowało juz pełny cykl włącznie z montażem koncowym* , nie jestem w stanie w tej chwili tego potwierdzic, sytuacja jest płynna- nowe kontrakty; bądz ich obcięcie .
* bo po kiego grzyba ciągnac to do Ohio
pozdr
Wto 26 Maj, 2009 6:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Damian18 napisał: | Wie ktoś może czym są te płytki założone na kasety ERA? Jakieś wzmocnienie? Może to również jakiś dodatkowy pancerz, powłoka z ceramiką czy co? |
Laminat.Skutecznie detonuje głowice tandemowe.
Do informacji z Tankogradu w tym wypadku podchodziłbym z pewna dozą ostrożności - nie żebym Vollert'owi i Jego ekipie zarzucał brak kompetencji, niemniej wiem dobrze, jak wygląda dostęp do wielu informacji ;o)
panc napisał: | bo po kiego grzyba ciągnac to do Ohio |
A po takiego, żeby utrzymać linię technologiczną ;o)
Kontraktów faktycznie jest sporo - cała historia jest na bieżąco omawiana przez Defense Industry Daily.Ostrzegam jednak - to sporo czytania ;o)
Pozdrowienia
Grendel[/list]
Wto 26 Maj, 2009 16:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian18
Użytkownik zbanowany
Posty: 416 Skąd: Sierpc
|
|
|
Hah witam, dawno mnie nie było.
W zasadzie cały proces modernizacji i remontów generalnych odbywa się w obu zakładach... a jakby chcieli i byłyby fundusze to i reaktywowali by pewnie DATP, choć obecnie LATP i ANAD wywiązują się z zadania celująco.
Gates skasował MGV i co więcej obcina fundusze USAF i US.Navy, wygląda na to że Armia i Marines mają swoje 5 minut... i dobrze.
Poza tym chyba TACOM o ile się nie mylę będzie ujednolicał flotę do zaledwie trzech bliźniaczych typów.
ARNG i niektóre (większość?) HBCT Armii otrzymają M1A1SA, pozostałe HBCT armii M1A2SEP, bataliony pancerne U.S.M.C. M1A1FEP.
Z tego co udało mi się dowiedzieć, masa bojowa M1A1SA i M1A2SEP to 63,100kg a więc opancerzenie musi być takie samo, III lub IV gen. wkładów DU a z tego co jeszcze tam kombinowałem na Tanknet i się dowiedziałem, DU, ceramika, stal, inne materiały niemetalowe nie muszą być jedynymi składnikami, możemy mieć tandem ciężkich metali czyli wolfram + DU w koszulkach z grafitu. Ze zdjęć których nie przechwycił OPSEC ukazujących uszkodzonego M1 z rozprutą wierzchnią warstwą pancerza burtowego wieży można wywnioskować że jest to dość skomplikowana konstrukcja a i tak jest to najpewniej M1A1HC z początku lat 90.
M1A1FEP U.S.M.C. to w zasadzie chyba też ma to samo opancerzenie co M1A1SA/A2SEP, w sumie czemu nie, wszystko jest modernizowane to czemu od razu nie ujednolicić.
Więc różnice to w zasadzie szczegóły jak elektronika itp.
Jedyne pytanie jakie sobie zadaję to ile jest M1 w aktywnym użyciu a ile składowanych oczekujących na modernizację i ile ogółem w stanach.
Cytat: | Laminat.Skutecznie detonuje głowice tandemowe.
Do informacji z Tankogradu w tym wypadku podchodziłbym z pewna dozą ostrożności - nie żebym Vollert'owi i Jego ekipie zarzucał brak kompetencji, niemniej wiem dobrze, jak wygląda dostęp do wielu informacji ;o) |
Z tego co udało mi się dowiedzieć nie laminat lecz również kaseta pancerza reaktywnego, to oznaczałoby że ARAT-II czyli kasety XM19 i XM32 to w zasadzie warstwowe ERA! Co więcej sama kaseta XM19 może mieć dwie lub więcej warstw.
Ale zgadzam się, Jankesi lubią wiele rzeczy trzymać w tajemnicy.
Yoony:
Cytat: | Właśnie oglądam program w ramach "Discovery"
Dotyczący Abramsów a właściwie ich remontów kapitalnych
w zakładach gdzieś w Ohaio nazwa padła ale nie zapamiętałem (Lima ???)
Zastanawia mnie czemu pojazdy do remontu są przywożone w stanie totalnej wydmuszki z kompletnie osuniętym wyposażeniem i mechanizmami
goła skorupa. |
Jak już ktoś wspominał, chodzi o selekcje elementów nadających się do remontu i tych na śmietnik.
W zasadzie chodzi też o to że skorupę łatwiej przewieźć niż cały czołg.
No i jest tez taka kwestia że w LATP w Ohio wymieniane są wkłady pancerza.
A propos pancerza. Ostatnio sprawdzałem na kilku ciekawych fotografiach grubość pancerza przedniego wieży M1 i Leo2 w nowszych i najnowszych wariantach. Musze przyznać ze przy M1 Leo2 wypada blado.
M1 z tzw. "długimi wieżami" mają przedni pancerz wieży na poziomie fizycznej grubości (LOS) ~870-900mm LOS i burtowy pancerz wieży nie mniej niż ~300mm LOS, Leo2 ma przedni pancerz wieży we wszystkich wariantach od standardu A4, grubości ~700-770mm LOS i burtowy pancerz wieży na wysokości przedziału załogowego ~200-250mm LOS a na wysokości niszy wieży mniej niż ~100-150mm LOS.
Poza tym ujawniło się ostatnio trochę faktów.
Pamiętacie jeszcze tego M1A2SEP trafionego w burtę wieży po prawej jej stronie, skończyło się lekką perforacją.
Otóż do perforacji prawie doszło, załogę raniły odłamki wewnętrznej ściany wieży, i co ważniejsze, nie został ów wóz trafiony Rosyjskim RPG a prawdopodobnie zdobytym w jakiś sposób M136 AT-4 z głowicą o poziomie penetracji ~500mm RHA czyli granica (powyżej?) wytrzymałości burty wieży M1 przy kącie ostrzału ~90 stopni.
Leo2 wypada w takim układzie zaledwie przeciętnie, AMX-56 Leclerc ma podobne grubości gdy odejmie się te doczepione zasobniki na wodę i narzędzia kiedyś brane za pancerz modułowy.
W zasadzie jedynym zachodnim czołgiem gdzie grubość przedniego pancerza i burtowego pancerza wieży jest podobna do tego w M1, jest brytyjski FV4034 Challenger 2.
I żeby nie było, nie uprawiam propagandy, ot dokładnie sprawdzałem zdjęcia w tym zdemontowanej wieży Leo2A6HEL czyli jednego z najciężej opancerzonych wariantów.
Aha taka ciekawostka. Nowym Leo2 pękają spoiny wież, czemu nie wiadomo, ale mój znajomy podejrzewa iż ktoś nie przewidział wzrostu masy opancerzenia i teraz coś jest nie halo.
W każdym razie wykryli to i Grecy i Szwedzi.
A wracając do M1.
Zastanawiam się kiedy zakończą pracę nad T.U.S.K.-III, zapowiada się ciekawie, może w końcu rozwiążą problem z ekranami ażurowymi i te pojawią się na wozach.
Czw 28 Maj, 2009 2:44
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoony
Podporucznik
Posty: 402 Skąd: Łódź
|
|
|
Wiecie może jaki jest resurs Abramsa? _________________ Czym jest człowiek?
Człowiek jest odpadem termojądrowym.
Pon 29 Mar, 2010 19:10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Całkowity nie istnieje.To nie samolot.
Power pack miał 700 godzin (w teorii).Jakiś czas temu miał sie dwukrotnie zwiekszyć.
Pozdrowienia
Grendel _________________
Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego
Pon 29 Mar, 2010 19:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoony
Podporucznik
Posty: 402 Skąd: Łódź
|
|
|
Co jaki czas rozbiera się wannę do zera
i składa praktycznie od początku wykorzystując części nowe jak i regenerowane tak że w można powiedzieć dostajesz nówkę sztukę prawie nie ściganą.
lepiej ?
Czołgiem Yoony _________________ Czym jest człowiek?
Człowiek jest odpadem termojądrowym.
Wto 30 Mar, 2010 19:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
W zasadzie nie było czego takiego.Były generalne przeglądy, o których rozkładzie godzinowym nie bardzo wolno mi pisać, bo wciąż (choć nie mam pojęcia dlaczego) nie są to informacje jawne, ale to o czym piszesz, zapoczątkowano dopiero w ramach programu AIM (Abrams Integrated Management), udział w którym nie zależał od ilości wyjeżdżonych godzin (a przynajmniej określona liczba tychże nie była czynnikiem determinujacym wysłanie wozy do przebudowy).
Pozdrowienia
Grendel[/list] _________________
Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego
Sro 31 Mar, 2010 18:41
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoony
Podporucznik
Posty: 402 Skąd: Łódź
|
|
|
oki rozumiem dzięki _________________ Czym jest człowiek?
Człowiek jest odpadem termojądrowym.
Czw 01 Kwi, 2010 7:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian18
Użytkownik zbanowany
Posty: 416 Skąd: Sierpc
|
|
|
A tymczasem USMC wysyła swoje M1A1 (nie wiadomo w jakim wariancie, HC czy FEP) do Afganistanu, będzie to kompania, prawdopodobnie wydzielona z 2 Batalionu Pancernego, 2 Dywizji Marines.
Co ciekawsze, wozy mają być wyposażone w nową wersję zestawu TUSK z jeszcze bardziej wzmocnionym opancerzeniem dna kadłuba, nowymi chroniącymi całą załogę siedziskami, prawdopodobnie będą też inne udoskonalenia.
Sob 20 Lis, 2010 16:20
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
Cytat: | z jeszcze bardziej wzmocnionym opancerzeniem dna kadłuba | Tak zaczynam sie zastanawiać jakim w końcu poziomem odporności cechuje się to dno kadłuba. Praktycznie ciągle jest tam coś dokładanie od czasów Iraku no i ile wynosi teraz prześwit?? _________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Nie 21 Lis, 2010 14:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian18
Użytkownik zbanowany
Posty: 416 Skąd: Sierpc
|
|
|
Mówiło się że dodatkowy pancerz, którzy pierwszy raz pojawił się z TUSK-1, ma ~100-200mm grubości, a prześwit chyba nie jest najgorszy, ani też przyrost masy, bo M1 śmigają z tym całkiem niezgorzej.
Natomiast teraz grubość nie musi się zwiększać, może zmienią kompozycję tej płyty, ona zresztą i tak nie wydaje się być płytą jednorodną a jakimś kompozytem.
Aha, Rosjanie samo dno, oceniają iż ma ~40mm grubości.
Nie 21 Lis, 2010 15:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian18
Użytkownik zbanowany
Posty: 416 Skąd: Sierpc
|
|
|
Pytanie, jakie jest zużycie paliwa jeżeli obecnie w M1 uruchomiony jest EAPU lub UAAPU? Ewentualnie elektronika i inne podzespoły działają jedynie na energii z tych nowych akumulatorów, na jak długo starczy prądu w akumulatorach.
Kolejne pytanie, ta wtyczka z tyłu nad TIP, czyli RSR to Rear Slave Receptacle?
Nie 12 Gru, 2010 1:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian18
Użytkownik zbanowany
Posty: 416 Skąd: Sierpc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tank63
Szeregowiec
Posty: 2
|
|
|
Witam, mam kilka małych pytań do Grendela, jako osoby z tego co pamiętam służącej na czołgach M1 Abrams.
Otóż chodzi o wieżyczkę obserwacyjną dowódcy i naprowadzanie przeciwlotniczego karabinu maszynowego w modelach M1 i M1A1. A więc do rzeczy.
Z tego co osobiście wiem, w modelach M1 przeciwlotniczy karabin maszynowy M2HB w płaszczyźnie pionowej naprowadzany był ręcznie, za pomocą przekładni mechanicznej (dźwigni lub pokrętła), umieszczonego przy nasadzie wieżyczki. Natomiast w poziomie naprowadzanie odbywało się za pomocą przenośnej rękojeści do zdalnego naprowadzania. Na rękojeści znajdował się elektrospust karabinu maszynowego oraz przełącznik do obsługi radiostacji i telefonu wewnętrznego. Sygnały sterujące z rękojeści trafiały na silnik elektryczny, który następnie powodował ruch karabinu w zadanym kierunku, ale jak pisałem tylko w azymucie.
A teraz co widzę w modelu M1A1, widzę dwie rękojeści, i z tego co wiem to prawa rękojeść wcześniej odpowiadająca za naprowadzanie karabinu w płaszczyźnie poziomej teraz odpowiada za naprowadzanie tego karabinu również w płaszczyźnie pionowej a więc silnik przy włączonym napędzie elektrycznym steruje karabinem tak w pionie jak i poziomie. Natomiast rękojeść na lewą dłoń dowódcy posiada jedynie elektrospust karabinu.
Pytanie brzmi, kiedy wprowadzono w modelu M1A1 udoskonalony sposób naprowadzania przeciwlotniczego karabinu maszynowego dowódcy, czy to miało miejsce już w czołgach produkowanych od 1985 roku, czy w którymś z późniejszych modeli jak choćby HA czy HC ?. I gdzie teraz znajduje się przełącznik służący do obsługi radiostacji i telefonu wewnętrznego ? nadal na prawej rękojeści ? lub tego w ogóle tam nie ma.
Drugie pytanie dotyczy kolimatora MRS ((Muzzle Reference Sensor), który szczerze powiedziawszy nie daje mi spokoju i chciałbym ta sprawę wyjaśnić.
Jak wiemy MRS to rodzaj zwierciadła osłoniętego zaokrągloną blachą, które znajduje się w polu widzenia zintegrowanego celownika głównego. Gdy lufa ugina się z różnych powodów np. obciążeń termicznych, zwierciadło zmienia swoje położenie wraz z końcówką lufy. Celowniczy ma możliwość oceny tego i dzięki punktowi odniesienia na tym urządzeniu jest wstanie skorygować linię zerową celownika, zgrywając siatkę celownika głównego ze znakiem kolimatora.
Spotykam się jednak często z opisami, jakoby kolimator MRS w sposób automatyczny wprowadzał dane na temat odkształcenia lufy do przelicznika danych ogniowych, co moim zdaniem jest bzdurą, bo to nie jest jako taki automatyczny czujnik a pasywny, nie wchodzący w skład zintegrowanego systemu kierowania ogniem, jak inne czujniki mierzące np. prędkość i kierunek wiatru, prędkość czołgu, jego przechył boczny i podłużny, położenie podłużne armaty względem podstawy wieży czy względem otaczającego terenu, czujnika mierzącego kąt burtowy i przyrost kąta burtowego czy czujnika mierzącego temperaturę powietrza i ciśnienie atmosferyczne.
Z góry dzięki za odpowiedzi .
Sob 29 Sie, 2015 14:21
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grendel
Pułkownik
Posty: 4610 Pochwał: 13
|
|
|
Przepraszam za opóźnienie, nie było mnie tu kilka dni.
Zacznijmy od odpowiedzi na pytania tyczace CWS'a.
1. Kontrola elewacji w M1A1 nadal jest mechaniczna. Zmieniły się jednak przekładnie i uchwyt. W M1 był on obrotowy, dyskoidalny. Uzywało się do operowania nim lewej reki. Kontroler CWS przymocowany jest przy silniku obrotnicy CWS, po jego prawej stronie.
W M1A1 zmieniła sie rączka pokrętła kontroli elewacji. Przeniesiono też na nia spust.
Tak więc, w obu modelach do operowania CWS'em uzywało się obu dłoni.
Tak między nami, CWS nigdy nie było ani byc nie miało stanowiskiem przeciwlotniczym.
2. Wprowadzono to w pierwszych M1A1. Improved Performance M1, miały nowsze CWS, ale nie wiem czy fabrycznie, czy po modyfikacji w jednostkach.
3. Dowódca ma dwa przełaczniki Radio/Intercom. Jeden jest na panelu po lewej stronie UP (obok przełacznika "Open Hatch Override"), a drugi na kontrolerze obrotnicy CWS.
4. Poprawkę z MRS w M1 i M1A1 celowniczy wprowadzał do komputera balistycznego recznie.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrowienia
Grendel _________________
Koło przyjaciół Muzeum Broni Pancernej CSWL
im. płk dypl. Mieczysława Rawicz-Mysłowskiego
Czw 03 Wrz, 2015 5:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tank63
Szeregowiec
Posty: 2
|
|
|
Cytat: | Przepraszam za opóźnienie, nie było mnie tu kilka dni. |
Nic nie szkodzi
Cytat: | Zacznijmy od odpowiedzi na pytania tyczace CWS'a.
1. Kontrola elewacji w M1A1 nadal jest mechaniczna. Zmieniły się jednak przekładnie i uchwyt. W M1 był on obrotowy, dyskoidalny. Uzywało się do operowania nim lewej reki. Kontroler CWS przymocowany jest przy silniku obrotnicy CWS, po jego prawej stronie.
W M1A1 zmieniła sie rączka pokrętła kontroli elewacji. Przeniesiono też na nia spust.
Tak więc, w obu modelach do operowania CWS'em uzywało się obu dłoni. |
Mhm, czyli rozumiem, że w M1A1 rękojeść na lewą dłoń dowódcy, przymocowana przy nasadzie wieżyczki nadal służy do naprowadzania karabinu w elewacji, i to jest nadal mechaniczny sposób ?. Z kolei prawa rękojeść umieszczona przy silniku elektrycznym nadal służy do naprowadzania karabinu w azymucie ?, z tym że tak jak było to w poprzednim modelu, za ruch karabinu w tej płaszczyźnie odpowiada silnik, gdy jest włączony napęd elektryczny ?.
Cytat: | Tak między nami, CWS nigdy nie było ani byc nie miało stanowiskiem przeciwlotniczym. |
Bardziej chodziło mi tutaj o nomenklaturę i przeznaczenie karabinu kalibru 12,7 mm, gdzie on jest nazywany tak wielkokalibrowym jak i przeciwlotniczym.
Cytat: | 2. Wprowadzono to w pierwszych M1A1. Improved Performance M1, miały nowsze CWS, ale nie wiem czy fabrycznie, czy po modyfikacji w jednostkach. |
W sumie to ciekawe, armia postanowiła zaaplikować kilka zmian w modelu IPM1 przeniesionych z jeszcze prototypów M1E1, i ciekawe czy była też nowsza wieżyczka obserwacyjna dowódcy. Chyba, że była to jeszcze inna wieżyczka niż w M1A1.
Cytat: | 3. Dowódca ma dwa przełaczniki Radio/Intercom. Jeden jest na panelu po lewej stronie UP (obok przełacznika "Open Hatch Override"), a drugi na kontrolerze obrotnicy CWS. |
Czyli pozostało podobnie jak w modelu M1
Cytat: | 4. Poprawkę z MRS w M1 i M1A1 celowniczy wprowadzał do komputera balistycznego recznie.
|
Dokładnie tak jak myślałem, na terminalu do ręcznego wprowadzania danych do PDO i kontroli pracy zintegrowanego systemu kierowania ogniem mamy przycisk MRS ( w modelach M1A1 jest on nadal ?), który służy do zgrywania znaku siatki celowniczej celownika głównego z kolimatorem MRS.
Cytat: | Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrowienia
Grende |
Pewnie dzięki.
Czw 03 Wrz, 2015 13:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|