|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SharkGeneration
Podporucznik
Posty: 353 Pochwał: 1
|
|
|
BAGNET Czym czyscic i czy jest sens?
Witam mam w domku taki bagnet prezentowany juz kiedys w identyfikacji jest chyba po elektrolizie ale jego stan do konca mnie nie zadowala. Chcialbym sie dowiedziec w jaki sposob przywrocic mu troszke blasku ? zdjecie prezentuje lepsza strone bagnetu jednak wdenerwuja mnie te jakby pootwierane pory w materiale w ktorych nie jest za czysto i tu moje pytania:
1) Czy czyszczeniem mosiezna szczotka na wiertarce nie zniszcze oksydy i czy to zmieni efekt na lepsze? Czy nakladanie pasty polerskiej lekkościernej podczas takiego zabiegu złagodzi ewentualnie poprawi efekt?
2) Czy jestem w stanie nadać mu połysk czy tego tego potrzebny byłby mocniejszy szlif?
ZDJęCIA POKARZA CHYBA NAJLEPIEJ W CZYM PROBLEM .
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Wto 06 Maj, 2008 9:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Zostaw , bo jaki jest sens ożywiać to co dawno jest martwe . Jeżeli piszesz o połysku to zajrzyj do "szafy setha" w dziale kolekcje tam znajdziesz bagnet z połyskiem Mam tego kilka ...... dziesiąt i uważam że z zardzewiałego wykopka zawsze otrzymasz wykopek , a kombinowanie , szlifowanie czy dorabianie to zwykła dewastacja i tak zniszczonego przedmiotu . Dlatego radzę zostaw jak jest . Ten bagnet ma swoją historię i w takim stanie najlepiej ją przedstawia.
Wto 06 Maj, 2008 20:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
SharkGeneration
Podporucznik
Posty: 353 Pochwał: 1
|
|
|
Hehe masz racje seth wiadomo juz od dawna ze z g.wna bata nie ukrecisz dlatego nawet sie nie łudze ze bedzie wygladal jak nowy chodzi mi o czysszczenie po to by nie zrzeralo mi go dalej. Nie wiem czy dalsze czyszczenie cos mu pomoze poki co przejechalem go mosiezna szczotka na wiertarce jednak nie usunelo to wszystkich brudow no nic chyba taki musi pozostac na koniec przejechalem go szmatka z oliwka i chyba utrzyma mi sie w takim stanie bez postepu korozji.
Nie jestem fanem ulepszania czegos co swoim stanem przedstawia swoja historie wole orginal w najgorszym stanie niz klej szpachle i dodatki taka sama sytuacje mam z m40 ktory ma leko tyl poszarpany odłamkami a jednak szkoda en kawalek "histori" szpachlowac" do wlasnej inwencji tworczej mam odlew z włokna i na nim sie moge bawic w tuningowanie.
Czy masz jakies propozycje co do konserwacji tego bagnetu kol. seth??
Czw 08 Maj, 2008 10:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
seth
Użytkownik zbanowany
Posty: 7599 Pochwał: 35
|
|
|
Technik jest kilka , od wosku z benzyną ekstrakcyjną po ....... Ja co jakiś czas używam WD 40 , może to banalne ale skuteczne . To co wisi na ścianie i tak jest narażone na korozję , bo ściana działa jak należy Dlatego trzeba fant z miłością zakonserwować .
Czw 08 Maj, 2008 20:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|