| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sawkowy
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 210
Skąd: Pilchowice
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Podsibirski znowu w akcji!

Pan Podsibirski rozpoczął ponowną eksplorację góry Sobiesz! Trzeba przyznać, że zapał go nie opuszcza Laughing
http://www.jelonka.com/news,single,init,article,14436

Sob 12 Kwi, 2008 13:45

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Na Mazurach neonaziści szukają 12 wagonów złota Prus, chodzą po lasach, nurkują, bo gdzieś tam w schronach ziemnych są zdeponowane.Jest jedna grupa, którą często spotykam jak robię zdjęcia przyrodnicze, mają świetny sprzęt. Leśnicy się śmieją, że Amerykanie obserwują ich przez satelitę. Zastanawiam się co oni szukają.

Wto 20 Sty, 2009 18:53

Powrót do góry
Human
Colonel

Colonel





Posty: 4892
Pochwał: 3
Skąd: Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A co to ma wspólnego z poszukiwaniami Podsibirskiego??
_________________
We are the Pilgrims, master we shall go, always a little further it may be.
Beyond that last blue mountain barred with snow, across that angry or that glimmering sea.

Wto 20 Sty, 2009 19:06

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Podsibirski robi to legalnie, zgodnie z prawem a na Mazurach poszukują potajemnie, penetrują prawie wszystkie schrony i czegoś usilnie szukają. Może znajdą.

Czw 22 Sty, 2009 16:20

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Szukać może każdy. Na szczęście prawo jeszcze tego nie zabrania.
Neonaziści szukają 12 wagonów złota? Brzmi to dość dziwnie. Jeśli to neonaziści to powinni dokładnie wiedzieć gdzie jest skarb. A 12 wagonów złota to kolejny mit.

_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 23 Sty, 2009 16:44

Powrót do góry
kellerman
Kapitan

Kapitan




Posty: 1067
Pochwał: 2
Skąd: Kondratów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ty to kudi potrafisz zgasić interesującą dyskusję (tylko pachnącą spamem niestety, zwłaszcza w wątku neonazistowsko-mazurskim) Bardzo szczęśliwy

A Podsibirskim proszę dużo i często (byle nowości) bo jestem fanem tego rzemieślnika z Raszyna Mr. Green

Sob 24 Sty, 2009 10:48

Powrót do góry
PanzerII
Major

Major





Posty: 2121
Pochwał: 10
Skąd: Górowo Iławeckie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

kudi napisał:
Neonaziści szukają 12 wagonów złota? Brzmi to dość dziwnie. Jeśli to neonaziści to powinni dokładnie wiedzieć gdzie jest skarb. A 12 wagonów złota to kolejny mit.


@Mari się coś pomyliło ze złomiarzami!!! Laughing Teraz mosiężne zapalniki i inny kolorowy złom też jest na wagę złota! Wink
Pamiętam jeszcze jako szczeniak, łaziliśmy po bunkrach na poligonie Stablack w pobliżu Dębów, Ors w każdym było od cholery łusek, zapalników. Z kumplami rzucaliśmy tym po polach. Teraz pójdziesz w to samo miejsce to nic nie znajdziesz, wszystko dawno przetopione! Laughing To pewnie sprawka tych ''neonazistów'', którzy często ubierają się w camo BW! Wink

_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Sob 24 Sty, 2009 11:39

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Teraz mosiężne zapalniki i inny kolorowy złom też jest na wagę złota!

Skoro już spamujemy Wink Teraz opłaca się bardziej kupować niż sprzedawać Laughing Miedź- 6 zł/kg, alu 2zł, mosiądz 2,5 zł. A w sierpniu miedź była jeszcz po 14 zł,mosiądz po 10zł.
Kryzys panie.

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Sob 24 Sty, 2009 14:02

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witaj Panzer z malowniczej krainy Perkuna, to nie złomiarze, tamci są biedni i bezrobotni, szczególnie na Mazurach. Ci neonaziści noszą runy zwycięstwa i mają nowoczesny sprzęt do nurkowania. To były saper, snajper, dwóch nurków i pies szkolony do wykrywania min i ładunków wybuchowych. Teraz granice są otwarte i wszystko można wywieść. Dobrze wiesz, bo mieszkasz trochę dalej na północy, że leśne Mazury są naszpikowane ogromną ilością okopów, transzei, schronów i bunkrów Kocha, które ciągną się od jeziora do jeziora i do bagien. Często dochodzą do nich nasypy kolejowe, ale ktoś zwinął tory, może Rosjanie, może Niemcy. Jeszcze na starych drzewach widać resztki po siatkach maskujących. Wiele schronów jest idealnie zamaskowanych, wkopanych w ziemię, wbudowanych w moreny polodowcowe lub brzegi jezior, rośnie na nich teraz trawa i lasy. W Elblągu była stocznia, która produkowała jednoosobowe U-booty, które regularnie kursowały po jeziorach i rzekach mazurskich. Erich Koch był gauleiterem Prus Wschodnich, nadkomisarzem Ukrainy, podlegało mu gestapo i SS, szefem administracji cywilnej w Białymstoku, pacyfikował getta w Równem, Białymstoku i wielu miejscach na Ukrainie. Deportował tysiące Zydów do obozów koncentracyjnych. Rabował zbiory w Carskim Siole pod Leningradem, świątynie, cerkwie, polskie biblioteki, nawet wywoził marmury z warszawskich szpitali po Powstaniu Warszawskim. Na północnym Mazowszu w Krasnem zbudował sobie wielką rezydencję, za 20 milionów marek, niby dla Hitlera. Założył fundację Stiftung, do której należało ponad 18 tysięcy hektarów ziemi, młyny, cukrownie, stadnina koni. Podobną rezydencję miał na Ukrainie w Równem w latach 1941-1944. Uważa się, że to był największy nazistowski złodziej wschodnich terenów. Jest odpowiedzialny za ukrycie Bursztynowej Komnaty, bo dr Alfred Rohde bezpośrednio jemu podlegał, a to był kustosz Muzeum Bursztynu w Królewcu. Erich Koch miał zasądzoną karę śmierci, ale jej nie wykonano, ponieważ łudził Rosjan obietnicą wskazania bunkra, gdzie ją zakopano, mówił, że niedaleko Królewca. Po śmierci swojej siostrzenicy, która odwiedzała go w więzieniu w Barczewie, a która zginęła w tajemniczym wypadku samochodowym, już nie chciał Rosjanom wskazać tego bunkra, twierdził, że.... Rosjanie zniszczyli i zniwelowali tamte tereny, wysadzili w powietrze, jak zamek w Królewcu. Kochowi podlegała nazistowska komórka o nazwie Śluza, która pod koniec wojny ukrywała zrabowane dobra kultury, ale też złoto z banków po wschodniej stronie Prus Wschodnich, zbiory z muzeów w Malborku, Elblągu i innych miast. Wiesz, złoto i bursztyn nie korodują w mazurskiej wodzie, piasku, wilgoci, a 2 tony boazerii bursztynowej, choć się rozsypią, to i tak przetrwają. Ci neonaziści, którzy staranowali mi canoe tego właśnie szukają.

Nie 01 Lut, 2009 11:51

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Z tą rezydencją w Krasnem to lekka przesada. Koch jej nie wybudował tylko wykorzystał istniejący pałac Krasińskich. No i chyba informacja o tym jakoby miała to być rezydencja dla Hitlera to też spora przesada.
Nazistowska organizacja Schleuse ds ukrywania skarbów? Skąd taka informacja?

_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pon 02 Lut, 2009 12:38

Powrót do góry
kellerman
Kapitan

Kapitan




Posty: 1067
Pochwał: 2
Skąd: Kondratów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a po za tym w Elblągu nie produkowano jednoosobowych łodzi podwodnych.
Okręty podwodne typu Seehund - bo te w E. powstawały - miały załogi dwuosobowe.
O regularnym pływaniu ubotów po mazurskich jeziorach i rzekach ... hm... - może autorka poda źródło?

Pon 02 Lut, 2009 22:58

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Miniaturowe lodzie to wedlug legend i "chciejstwa przekazow" to robione byly w Barcinku. Bobrem splawialy sie do Odry i dalej do Szczecina. Kazde dziecko w tej okolicy, a i ludzie wiekowi to potwierdza i nawet wskaza pozostalowsci po urzadzeniach malej elektrowni wodnej jako miejsce "wodowania" tych jednostek. Mr. Green Mr. Green Mr. Green
_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 03 Lut, 2009 10:33

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Precyzując krecio "przekaz" to w Barcinku były szkolone załogi tych miniaturowych Ubootów Uśmiech A okręty trafiały ze stoczni w Elblągu i Gdyni. Niektórzy widzieli ponoć zdjęcia jak kadra szkoleniowa stała ma mostku w Barcinku (fragmenty pozostały) i z dumą patrzyła na płynące w siną dal "miniwilcze stada" Uśmiech
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Wto 03 Lut, 2009 11:10

Powrót do góry
kellerman
Kapitan

Kapitan




Posty: 1067
Pochwał: 2
Skąd: Kondratów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tiaaaaa, a świstak....
nadal czekam na źródła do regularnych rejsów miniaturowych ubotów po mazurskich jeziorach i rzekach. Może były to rejsy wycieczkowe? Wtedy jest szansa na zachowanie jakiegoś rozkładu jazdy np. Giżycko-Mikołajki-Pisz?

Wto 03 Lut, 2009 11:28

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

No co Ty, kudi? Nie pamietasz juz tych "pochylni" do wodowania co to ich resztki sa pod skarpa? Chyba nie dales wiary temu dziadkowi mydlacemu nam oczy, ze ruiny stoczni to tylko willa dyrektora, laznie pracownicze i budynek administracji fabryki?


Opis załącznika:

Opis załącznika:

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 03 Lut, 2009 12:02

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

kellerman napisał:
Wtedy jest szansa na zachowanie jakiegoś rozkładu jazdy np. Giżycko-Mikołajki-Pisz?


Nie da rady, kanaly za plytkie. Musialy operowac tylko na wyznaczonych akwenach.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 03 Lut, 2009 12:04

Powrót do góry
kellerman
Kapitan

Kapitan




Posty: 1067
Pochwał: 2
Skąd: Kondratów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ty to kreciu, podobnie jak kudi, wszystko musisz zepsuć.
A z tymi rozkładami to żartowałem przecież.
Koleżanka popłynęła z tymi ubotami, 12 wagonami złota i innymi rzeczami, ale tak bardzo poważnie to traktuje, ze tylko w żart można ten spam obrócić Wink

Wto 03 Lut, 2009 12:10

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cosik Wasc masz dzis slaby koncept. Czyzbys nie wyniuchal u mnie tej wcale nielekkiej nutki ironii Rolling Eyes :okret5: Question
_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Wto 03 Lut, 2009 14:10

Powrót do góry
kellerman
Kapitan

Kapitan




Posty: 1067
Pochwał: 2
Skąd: Kondratów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

pogoda widocznie taka Wink

Wto 03 Lut, 2009 15:59

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wybaczcie mili panowie ale ja zarządzam dużą firmą i nie mam czasu tak szybko odpisywać, z reguły zostaje mi weekend.
O małych U-Bootach dowiedziałam się w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, oraz kiedy zwiedzałam bazę U-Bootów w Nachodce nad Pacyfikiem, kiedy płynęłam statkiem do Japonii. Przechodzi się przez ogromne składowisko, czy cmentarzysko łodzi podwodnych i jest tam muzeum. Trzeba przez cały port przejść aby dostać się do punktu odprawy paszportowej i celnej. Są tam okręty atomowe, z silnikami Diesla, historyczne oraz malutkie miniaturki. Wierne kopie niemieckich. Po ostatniej wojnie Polacy musieli oddać prawie wszystkie łodzie podwodne Rosjanom, którzy zabrali je do badań naukowych. Prawdopodobnie te z rzek i jezior mazurskich służyły jako stawiacze min, jednostki szkoleniowe, torpedowce, pływające generatory elektryczne lub zwykłe, do zaopatrzenia schronów bojowych, które schodzą do jezior. Może to były miniaturowe seehundy, albo jakieś prototypy. Ludzie z Mazur o nich wspominają. Dużo informacji jest w książce Claya Blaira "Hitlera wojna U-Bootów". Polecam też książkę o Scapa Flow i sławnym U-47, który zatopił angielski pancernik Royal Oak i wiele innych okrętów Royal Navy. Autora podam później. W Elblągu prawdopodobnie była filia stoczni gdańskiej Schichau-Werft Danzig. Przecież admirał Karl Donitz wprowadził produkcję okrętów nowej generacji, przybrzeżnych.
Co do tych wagonów ze zł..... to ta informacja żyje tam i krąży wśród starych ludzi, którzy nie wyjechali na Zachód. Może to mit, może legenda, ale najlepiej sprawdzić w radzieckich archiwach, jeśli kogoś to interesuje. Polski wywiad też ich szukał. Ja pierwszy raz usłyszałam o wagonach od emerytowanego wojskowego w kolei transsyberyjskiej, jak jechałam przez Syberię. A to długa trasa. Wyłapywał męzczyzn w Prusach Wschodnich i na Pomorzu, przesłuchiwał i deportował do obozów jenieckich. Konwencja haska pozwala do 18 miesięcy wykorzystywać jeńcow do pracy, ale oni na Syberi siedzieli latami. Opowiedział mu o tych wagonach Niemiec z Waffen SS, pod pachami miał wytatuowaną grupę krwi. Potem zmarł po przesłuchiwaniach. Hitlerowcy pod koniec wojny kochali chować swoje zrabowane skarby w ziemi, w starych kopalniach, sztolniach, górach, np. na stokach Ślęży czy w górach Harzu, gdzie zamurowano trumny ze zwłokami Paula von Hindenburga z małżonką Gertrudą przywiezione z Tannenbergu, Fryderyka Wielkiego, czy Fryderyka Wilhelma I. Hitler wierzył, że dogada się z aliantami i wspólnie ruszą na Stalina, jako krucjata przeciwko komunizmowi. Dlatego w 1945 roku nakazał swojej armii aby żołnierze walczyli do ostatniego, a którzy odmawiali, rozkazywał ich rozstrzeliwać. Łudził się, że Rosjanie tak szybko nie dojdą do Berlina. Chował swoje skarby do opustoszałych kopalń czy ziem, bo wiedział, że niedługo będą mu potrzebne. Ponadto chciał stworzyć centrum sztuki "Sonderauftrag Linz." Nie przestrzegał konwencji haskiej, która zabrania rabować dzieła sztuki, biblioteki, muzea, świątynie, pozdrawiam.

Sro 04 Lut, 2009 18:26

Powrót do góry
krecio
Moderator
Commandant

Commandant





Posty: 1901
Pochwał: 1
Skąd: a niby skąd mam byc...?
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mari, chyba zbyt doslownie odebralas nasza "pyskowke". Bardziej to bylo skierowane do nas samych niz do Ciebie. Takie nasze "skarbowe" przepychanki... Rolling Eyes
Nikt chyba nie neguje tego, iz bron taka jak miniaturowe lodzie podwodne istnialy faktycznie. Skoro japonczycy ich uzyli w Pearl Harbour to Niemcy z pewnoscia takze nie pozostawali w tyle. Inna sprawa czy weszly one do stalej i powszechnej sluzby np.na takich Mazurach. Moim zdaniem bylby to nonsens i brak logiki, a Niemcy to raczej logicznie myslacy narod. Ja po raz pierwszy slysze o jakims masowym uzyciu czegos takiego w tym miejscu. To dla mnie jest tak nonsensowne jak lodzie podwodne produkowane na Dolnym Slasku i splawiane Odra do Szczecina choc faktycznie czesci kadluba chyba byly robione w Breslau. Co innego osprzet, uzbrojenie, silniki, elektryka czy lacznosc.
Co do tego skarbu to, wybacz, ale to jedna z tysiaca legend o zlocie Trzeciej Rzeszy. A, ze zloto sie swieci i neci to i przyciaga szukaczy. I niech tak bedzie. Szukajac tego mozna dowiedziec wielu naprawde wartosciowych rzeczy co tylko rozwija i wzbogaca. Przynajmniej niektorych.
Natomiast napisalas jedna wierutna bzdure historyczna. Nie wiem skad taki pomysl, ze Hitler jeszcze w 1945 roku myslal o separatystycznym pokoju na zachodzie? Czy Ty nie pomylilas tego z koncepcjami tzw. Kreisauer Kreis z dzielnym pulkownikiem von Sauffenbergiem na czele? Toz wlasnie takie byly idee spiskowcow wywodzacych sie z warstw potencjalnie majacych najwiecej do stracenia.
Ponadto Hitler niczego nie chowal ot tak sobie z zamyslem wykorzystania w sensie materialnym. To "chowanie" dziel sztuki, zawartosci bibliotek, muzeow czy swiatyn nie wynikalo z zadnych kolejnych szalonych pomyslow Fuehrera. Taka byla koniecznosc wynikajaca z doswiadczen historycznych. To nie mialo absolutnie nic wspolnego z ekonomia wojenna. Nawet te przypadki dotyczace dobr zrabowanych z podbitych terenow.
Natomiast przypominam, iz zasadniczym tematem watku jest guru dla pewnego kregu tych co zajmuja sie eksploracja "inaczej", krol uszczelek gumowych z Raszyna - Rybie po dobrowolnej abdykacji, mieszkaniec chyba Cieplic, milioner "in spe", wspoludzialowiec notarialny kilkudziesieciu osob, kontrachent ministrow RP, czlowiek legenda - Pan Wladzio Podsibirski.

_________________
pozdr.
krecio

Każdy chciałby znaleźć się w Niebie, tylko nikt nie chce być tam pierwszy

Zamki i pałace
Dolnego Śląska

Sro 04 Lut, 2009 19:09

Powrót do góry
PanzerII
Major

Major





Posty: 2121
Pochwał: 10
Skąd: Górowo Iławeckie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A, ze zloto sie swieci i neci to i przyciaga szukaczy. I niech tak bedzie. Szukajac tego mozna dowiedziec wielu naprawde wartosciowych rzeczy co tylko rozwija i wzbogaca.


Dobrze powiedziane! Nie znam zbyt dobrze postaci Pana Podsiborskiego, ale odnoszę wrażenie że to osoba odbierana negatywnie w środowisku. Jednakże nie widzę nic złego w jego poszukiwaniach, tak jak powiedziałeś, może nie być efektów, ale jest pasja, cel, zacięcie i to podziwiam!

Może po zakończeniu prac na górze Sobiesz, Podsiborski przeniósł by się na Mazury! góra Pareżańska w mojej okolicy jest do rozkopania. @Kudi biegał po tych górkach i wie o co chodzi! Wink Jedna ''ekspedycja'' zakończyła się fiaskiem może kolejna przyniosła by jakieś efekty! Mr. Green

PS. @mari, po prostu kocham czytać Twoje posty o Mazurach!!! Piwo

_________________
21. Fusilier-Bataillon von Stutterheim
3. Ostpreußischen Landwehr Infanterie Regiments

Sro 04 Lut, 2009 20:42

Powrót do góry
wars98
Kapitan marynarki

Kapitan marynarki




Posty: 1022
Skąd: Z Marsa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Boże jedyny Makumbę zachowaj... Laughing
Podsibirski zamieni górę Sobiesz w górę Ementalską (tyle dziur w niej zrobi). Bardzo szczęśliwy

P.S. Mari. To gdzie tych wagonów mam szukać? Rolling Eyes Wink

Czw 05 Lut, 2009 10:53

Powrót do góry
kellerman
Kapitan

Kapitan




Posty: 1067
Pochwał: 2
Skąd: Kondratów
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

ja też chcę wiedzieć gdzie są te wagony,
może być zresztą tylko jeden

Czw 05 Lut, 2009 19:03

Powrót do góry
mari von Wickerode
Podporucznik

Podporucznik




Posty: 277
Pochwał: 1
Skąd: warszawa, mazury
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cicho, o tych wagonach ze z...., nie można za dużo pisać w internecie, bo jesteśmy przeźroczyści i zaraz zjawi się tam rzesza poszukiwaczy, a za nimi okoliczna mafia. Rosną tam na stokach nad jeziorem lilie i storczyki, bardzo rzadkie i zagrożone wyginięciem. Nasionka storczyków prawdopodobnie przybyły z dalekich krajów na skrzydłach ptaków, albo z wojskami pruskimi, które przebywały w Normandii i Bretanii. Czasem tak bywa. Jest tam jeszcze gniazdo rybołowa i co roku ma młode, więc nie będziemy go straszyć. Niedaleko na bagnach gniazdują żurawie i o świcie donośnie witają słońce. W tym roku nie odleciały na południe, bo jest ciepła zima. Ponadto wydaje mi się, że w schronie jest ogromna masa niewypałów połączonych minami i jak się to ruszy, to wszystko wyleci w powietrze, las, jezioro, żeremia bobrów, śluza i ludzie, których jest tam bardzo mało. W rowie przeciwczołgowym sterczą jakieś dziwne druciki, wyglądają na minerskie i to współczesne, musieli niedawno założyć, bo tacy dziwni, ubrani w barwy ochronne, niedawno udawali, że polują na tym terenie. Ponadto schron wchodzi pod wodę więc trzeba przejść kurs nurkowania, nie mówiąc o saperskim. Dokładnie opisałam ten tajemniczy schron w dziale "fortyfikacje", ale nie mogę podać nazw jezior, bo tam niedaleko mam ziemię i jak znam życie, zaraz będę miała kłopoty.

Sob 07 Lut, 2009 17:26

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.