Bączek, czy nie...?

Witam !!

Ostatnio mojej Pani wpadło w łapki coś takiego. (na foto trzecie od lewej)

Mam w zwiazku z tym pytanie, czy jest to bączek ?

Kiedyś już rozważalem ten problem na innym forum, ale stanęło na niczym.

Ktoś znalazl coś takiego, jak na foto (2-gie od lewej), z tym, że w całości.
Ja mialem egzemplarz z ułamanym "przeniesieniem napędu", więc wtedy nie moglem sprawdzić, czy toto w ogóle działa...
Natomiast pierwszy od lewej, to na bank bączek... Działa jak ta lala!!!

Z kolei ten trzeci od lewej (znalezisko Matejkowej), choć ma "przeniesienie napędu', nie dziala.... Pada jak kawka...

Dodam tylko, że na wszystkich trzech są jakieś znaczki.
Pierwszy z nich (foto-od lewej), to żydowski bączek do stawiania kabały.
są na nim Gwiazdy Dawida i jakieś "ichniowe" literki.
Poza tym, działa bez zarzutu.

Moje pytanie dotyczy dwóch pozostałych egzemplarzy...
Ma ktoś jakiś pomysł...? To bączki, czy coś innego...?

Pozdrawiam Matejko

Opis załącznika:

Czw 19 Maj, 2005 17:42

Re: Bączek, czy nie...?

Matejko napisał:

Witam !! (na foto trzecie od lewej) Trzeci od lewej to chyba ten po prawej ?? (2-gie od lewej) to chyba środkowy? ....i jakieś "ichniowe" literki. te ichniowe literki masz w katalogu Krausego i możesz je zidentyfikować, Płyta 1901-2000 .

Wygląda na bączka ale o wiele starszego, mogło być również wskaźnikiem do pionu przy pracach murarskich

Czw 19 Maj, 2005 18:26

Elpas... normalnie mnie rozluzniłeś...

Ciekaw jestem, jaki byłbyś "MUNDRY", gdyby bączków było pięć...??
Trzymalem się lewej, dla porządku.

Co do katalogu, to sprawdzalem. Jedynie jeden ze znaczków jest do czegoś podobny...

No i tak, żeby dłużnym nie zostać.....

W katalogu są cyferki, a nie literki....
Elementarz się kłania....

Pozdrawiam Matejko

Ps.: Do prac murarskich, za małe i za lekkie...
Nie dość, że ledwie byłoby to widać, to jeszcze byle wiaterek by tym bujał.
Jak na bączek, to tak jak pisałem.... Za szybko pada....

Ten z Gwiazdą Dawida kręci się tak długo, że zdąże nawet zrobić fotkę
Natomiast ten trzeci od lewej ( ), pada w 0,5 sekundy.
Jak na bączka, to straszny bubel...

Czw 19 Maj, 2005 19:11

Matejko napisał:

Ciekaw jestem, jaki byłbyś "MUNDRY", gdyby bączków było pięć...?? To wtedy jest odlicznie od lewej lub prawej W katalogu są cyferki, a nie literki.... Elementarz się kłania.... No tak... zapomniałem hehehe, myślałem, że Ci dosolę Ps.: Do prac murarskich, za małe i za lekkie... Nie dość, że ledwie byłoby to widać, to jeszcze byle wiaterek by tym bujał. Może pan Mietek wbijał to coś w ziemniaka lub przy dużym wietrze wieszał Rycha i po sprawie... Jak na bączek, to tak jak pisałem.... Za szybko pada.... Bo za cienko nim kręcisz trochę pary daj z ręki!!! Ten z Gwiazdą Dawida kręci się tak długo, że zdąże nawet zrobić fotkę Natomiast ten trzeci od lewej ( ), pada w 0,5 sekundy. To zmień czas migawki w aparacie heheh

Czw 19 Maj, 2005 23:27

Bączek trzeci - na święto Chanuka był używany do wróżb
znalazłem identycznej konstrukcji.

Sob 08 Kwi, 2006 13:43

widziałem to kilka razy na alledrogo i opisywali to jako "żydowskie zabawki" lub "żydowski baczek".

Pon 08 Maj, 2006 1:30