Wprowadzenie JOW nie zmieni w niczym sytuacji. Ma to sens w środowiskach mniejszych, gdzie wszyscy ludzie się znają. Góra szczebel powiatu. Przy większych okręgach, gdzie już nie ma bezpośrednich kontaktów między kandydatem a elektoratem i tak o poparciu decyduje szyld partyjny.
_________________
Nasza droga nie wiodła przez stepy
I pustynie ogromne piaszczyste
Dla nas twierdzą była leśna głusza
Wiejskie chaty i pola ojczyste

Sob 28 Paź, 2006 20:46

1234 napisał:

Wprowadzenie JOW nie zmieni w niczym sytuacji. Ma to sens w środowiskach mniejszych, gdzie wszyscy ludzie się znają. Góra szczebel powiatu. Przy większych okręgach, gdzie już nie ma bezpośrednich kontaktów między kandydatem a elektoratem i tak o poparciu decyduje szyld partyjny.

Nie koniecznie. Np. ja popieram pewną partię, ale wielu jej członków z mojego regionu, którzy kandydują w różnych wyborach - nie. Dlatego czasem głosuję też na kandydatów z innych ugrupowań. Wszystko zależy od tego kto konkretnie kandyduje. Zawsze przy "skreślaniu" kieruję się nazwiskiem. Raz tylko zdarzył mi się wypadek, że nie znałem konkretnych kandydatów, których warto byłoby poprzeć - wówczas zagłosowałem kierując się w zasadzie tylko rekomendacją partyjną (aczkolwiek głos oddałem na koleżankę mojego znajomego, więc w pewnym sensie też nazwisko zdecydowało).
_________________
Gdańskie odznaczenia i pieniądze
Gdańskie flagi, sztandary i inne weksylia

Sob 28 Paź, 2006 22:30