|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Racja!
Pamiętam, jakim szokiem była dla mnie wiadomość o Jego śmierci.
Z całej trójki został tylko Łapiński a też "skotłowany" przez los.
Smutne... .
Czw 23 Paź, 2014 7:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
toyotomi
Sho Sa
Posty: 1548 Pochwał: 37 Skąd: EU/DE
|
|
|
Mieczysławie.
Popatrz jak codzienna pogoń za doczesnością może wpuścić w kanał konsumpcji.
Praktycznie nie rozstaje się z muzyką (Jacka i Przemysława) słuchając codziennie,
a takiego oczywistego faktu nie potrafię pamiętać.
Dziękuję za przypomnienie.
Chociaż ONI (obaj) nadal żyją i żyć będą i śpiewają dla mnie (nie tylko).
https://www.youtube.com/watch?v=IyFElkZQlvs
Panie Przemysławie jest Pan mistrzem. _________________ http://www.szabla.org.pl/phpBB3/index.php
Czw 23 Paź, 2014 8:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Wiesz w tym codziennym pędzie też zapomniałem o rocznicy.
W ramach rekompensaty za to zapomnienie chciałem przytoczyć pewną anegdotę.
Otóż kiedyś na koncercie Przemysław Gintrowski powiedział, że jedną z najwspanialszych chwil jakie przeżył był moment gdy Zbigniew Herbert przedstawił się jako "tekściarz pana Gintrowskiego".
Pią 24 Paź, 2014 19:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
|
gregski napisał: | Wiesz w tym codziennym pędzie też zapomniałem o rocznicy.
W ramach rekompensaty za to zapomnienie chciałem przytoczyć pewną anegdotę.
Otóż kiedyś na koncercie Przemysław Gintrowski powiedział, że jedną z najwspanialszych chwil jakie przeżył był moment gdy Zbigniew Herbert przedstawił się jako "tekściarz pana Gintrowskiego". |
Grzegorzu
Znam , znam . Natomiast fakt faktem , Herbert nie był " zwolennikiem " aby" Jego wiersze ...śpiewano. I dobrze się stało bo w ten sposób Herbert trafił , nie pod strzechy ale pod dachówki ( nawet z blachy ) .
No trzymaj się . Nie zapominaj o stopie wody ( może też i ognistej ) . Ukłony dla Całości rodziny .
serdecznie pozdrawiam MJR technokrata
PS. Szalom Amon _________________ https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4
https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0
https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85
Pią 24 Paź, 2014 19:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bati
Administracja Generał dywizji
Posty: 8559 Pochwał: 29 Skąd: Kraków
|
|
|
krakus57 napisał: | Stani
Popatrz ile osób się wypowiedziało , za wyjątkiem Ciebie i Grzegorza ...cisza.
|
Nie każdy lubi lub nie każdy wie, kim był Przemysław Gintrowski.
Młode pokolenie woli inny typ muzyki, którego osobiście nie potrafię zrozumieć, nie wspominając o lekko głupawych tekstach tychże przyśpiewek. Oczywiście nie dotyczy to całego dorobku artystów młodego pokolenia.
Osobiście Przemysław Gintrowski kojarzy mi się zawsze ze Stanisławem Bareją.
Za sprawą znanego serialu komediowego. Utwór tytułowy otwierający każdy odcinek chyba cały czas aktualny.
Pią 24 Paź, 2014 20:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bati
Administracja Generał dywizji
Posty: 8559 Pochwał: 29 Skąd: Kraków
|
|
|
Szanowny Mieczysławie.
Oczywiście pewne nazwiska trzeba znać jak i pewne fakty historyczne również, tak samo jak zasadę działania (nawet pobieżną) pewnych urządzeń technicznych. Należy do do ogólnej wiedzy człowieka.
Niestety spora część społeczeństwa nie czuje takowej potrzeby i mimo to czuję się z tym dobrze, by nie rzec wyśmienicie.
Parę tygodni temu wraz z grupą "moich" elektryków wykonywaliśmy wymianę instalacji elektrycznej w pewnym apartamencie. Na ścianie jednego z pokoi była fototapeta przedstawiająca Bustera Keatona przy kamerze. Postanowiłem przeprowadzić mini sondę z pytaniem "kto zacz". Niestety nikt nie wiedział, nawet osobnik z wyższym wykształceniem (wprawdzie technicznym, ale to go nie usprawiedliwia).
W odpowiedzi usłyszałem, .."a po co mi taka wiedza".
I niech to będzie puentą mojej wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez Bati dnia Pią 24 Paź, 2014 20:31, w całości zmieniany 1 raz
Pią 24 Paź, 2014 20:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Śmiem twierdzić, że tych trzech panów (Kaczmarski, Gintrowski, Łapiński) to coś wspaniałego co przytrafiło się kulturze polskiej pod koniec XX wieku (i częściowo XXI). Trzech niezwykle utalentowanych ludzi połączyło siły i rezultat (jak dla mnie ) był absolutnie genialny. Z jakichś nieznanych dla mnie powodów ich twórczość spychana jest to w jakąś dziwną niszę "kultury studenckiej" czy też prawie całkowicie przemilczana.
Cytat: | Osobiście Przemysław Gintrowski kojarzy mi się zawsze ze Stanisławem Bareją.
Za sprawą znanego serialu komediowego. Utwór tytułowy otwierający każdy odcinek chyba cały czas aktualny. |
Zauważ, że nawet taką filmowa chałturkę Gintrowskiego nie da się tak łatwo zapomnieć. A co dopiero pisać o takich programach jak "Kamienie", "Pamiątki", "Odpowiedź" "Tren" czy "Kanapka z człowiekiem i trzy zapomniane piosenki" (a w tej ostatniej "Modlitwa o szarfę i trunek")
Pią 24 Paź, 2014 20:31
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
|
Bati napisał: |
W odpowiedzi usłyszałem, .."a po co mi taka wiedza".
|
Pawle
Jak wiesz społeczeństwo nad Wisłą , Niemnem czy Dniestrem ZAWSZE twierdziło : " po CO nam takowa WIEDZA " , mamy szabelkę i ...wiarę . Ta ostatnia jak nigdzie w świecie była prostą drogą do robienia idiotyzmów z tą szabelką , a z których Naród ten był ...dumny , ba nawet jest do dziś.
Dlatego m.in zlikwidowano szkoły zawodowe na rzecz wyższego intelektu z hajskułUFF ( a czego byłeś testis ad oculos . Stąd zatem masz Pawle , jak słusznie napisałeś ...OSOBNIKA a nie człowieka ). Zrobiono to , o czym nasi pSZSZSZyjaciele Germanowie w świecie High Technology nie raczyli nawet pomysleć. Bo było to oraz jest podstawą ich gospodarki ( silne państwo oraz wyuczone społeczeństwo ) od setek lat ( cechy i miasta ) .
serdecznie pozdrawiam MJR technokrata
PS. Szalom Amon _________________ https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4
https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0
https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85
Sob 25 Paź, 2014 5:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
EK
Generał brygady
Posty: 6826 Pochwał: 21 Skąd: Wschowa/Fraustadt
|
|
|
Hmm..... Znowu segregacja kto jest dobry a kto be .Kto jest mądry a kto głupi.Jakby to zależało od słuchania tego rodzaju muzyki.Nie lubię tego typu muzyki. I nie czuję się ,,osobnikiem,,. Ale jednocześnie szanuję tych co słuchają i lubią Gintrowskiego.
Czy powinienem pamiętać o rocznicach śmierci??
Każdy /chyba/ ma swoich idoli .Ja mam innych.
Czy to mnie dyskredytuje ???
Pzdrawiam _________________ Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,
Nie 26 Paź, 2014 14:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
|
Jureczku .
Tu NIKT nie segreguje . A generalnie nie chodzi o MUZYKĘ ale o TEKSTY i ...treści jakie niosą !!!. Wybacz ale treści tzw " tryndów przebojów" dla wielu są WYMIOTNE , tak samo jak i te podkłady muzyczne . Dobra treść wymaga równie dobrej oprawy . Wszak nie oprawisz Leonardo w ..plastyk ?
A tak - mutatis mutandis temat - czemu zatem zżymasz się ( lekko mówiąc ) jak ktoś neguje wartości ,które słusznie widzisz - w Twoich zbiorach . I raczej nie przechodzisz koło takowego zachowania bez komentarza. Wszak powienieneś bo jak sam piszesz , każdy cyt : " ... ma swoich idoli...". Mnie jednak nie interesuje tłum i Ciebie również , wszak sam to twierdzisz - słusznie . Zapewniam Bacha , Wagnera , Owidiusza , Petrarkę itd . itd świat będzie pamiętał . Również znajdzie się tam miejsce w tej pamięci dla naszego Trio. Takie dody smrody i inne wiśniewskie przepadną w otchłani śmietnika . Oczywiście możesz sobie słuchać , czytać co chcesz ale bądż człowiekiem .TY nim JESTEŚ !! Zaczem NIE rozumiem ...wtrętu / urazy ? Twój przypadek to jeden z nielicznych co definiujemy jako : wyjątek/-i potwierdza/-ją regułę. Prosty smak NIE oznacza ..prostoty ! Niestety tzw masowe środki informacyjne deprecjonują wartości ludzkie korzystając z tzw kreatorów ( choć są kreaturami/kretynami głupoty/prostactwa ) tymczasowych . Ciekawym kiedy zmodernizują treść Tablic Mojżesza. To dopiero wszak przeżytek .
serdecznie pozdrawiam MJR technokrata
PS. Szalom Amon _________________ https://www.youtube.com/watch?v=yLWt5kSBOu4
https://www.youtube.com/watch?v=HvZqu0tsFM0
https://www.youtube.com/watch?v=eq-cc_niPjQ&list=FLnSHul9TjNAqd-skCF67rrg&index=85
Nie 26 Paź, 2014 18:00
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
EK
Generał brygady
Posty: 6826 Pochwał: 21 Skąd: Wschowa/Fraustadt
|
|
|
Jak wiesz Mieciu dużo gralem klasycznie na gitarze.Wystepowałem na przeglądach przeróżnych i to właśnie tej muzyki. Co prawda Gintrowskiego nie miałem okazji grać i śpiewać. Ale innych tak .Co może Ciebie zdziwić rozumiałem co śpiwam. Ale jakoś nigdy mnie to nie porwało. Ktoś już wcześniej powiedział .Z małymi wyjatkami /piesni/ jest to subkultura akademicka. Która nigdy się nie wybije ponieważ w każdym układzie jest niebezpieczna dla rządzących. Któż chce słuchać takich tekstów gdzie mówi sie prawdę, wytyka błędy itd ?? Ludzie nie maja ochoty sie ,,zamartwiać,,.
Dlatego /nie gniwaj sie i bez urazy/ w dzisiejszych czasach taka muzyka/może i niestety/ to ,,podziemie,,.
Pozdrawiam _________________ Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Jur,,EK,,
Nie 26 Paź, 2014 18:58
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Korzystając z dodatkowej godziny i ja coś wtrące w tym bardzo dziwnym "prawie londyńskim" ujęciu tematu...
Znowu przerośnięte Ego w postaci przenoszenia własnych gustów i guścików na innych? Szkoda bo istotnie od strony muzycznej utwory p. Gintrowskiego bardzo trudno jest nazywać muzyką – raczej jest to rodzaj pieśni biesiadnych, w których w ścieżkę dźwiękową o niemal disco-polowej prostocie wpakowano różnej jakości treści „refleksyjne”. Zważywszy jednak na nieczytelne dla laików formy ekspresji muzycznej widoczne w tych utworach a będące standardem dla odbiorcy o stosunkowo niskim stopniu oczekiwań (za to takiego który musi dostać "ładunek emocji") musi dziwić wyciąganie aż tak daleko idących wniosków z treści poszczególnych utworów a tym bardziej do formowania na tej podstawie ocen co do innych – nie lubiących takiej formy zwykłych ludzi. Nie wnikając dalej w muzykę, której – co zabawne mogliby pozazdrościć twórcy pewnie liczni twórcy muzyki, mogący w muzykę nieco „na jedno kopyto” wmontowywac różne treści może dwa słowa co tez takiego jest w tych tekstach jako niemal objawionych Weźmy może kawałek o Wielopolskim – taki poziom analizy zarówno tej postaci jak i skonfliktowanego z nim „narodu” świadczy albo o złej woli autora albo o zamierzeniu jakieś celowej manipulacji albo po prostu o nieznajomości faktów. Od dawna wiadomym jest, że spora część „niepowodzeń” tej dziwnej postaci wynikła głównie z popełnionych przez nią błędów. O prawdziwym problemie jakim było działanie Wielopolskiego na tle dwóch mających skrajnie odmienne cele gospodarcze ugrupowań z których żadne z nich nie miało nic wspólnego z jego pomysłami próżno szukać wzmianki – no chyba, że kabalistycznej Facetowi przyszło dzialać w ekstremalnie trudnym momencie, popełnił wiele błędów, których nie miał już czasu skorygować i nic to nie ma wspólnego z rzekomą głupotą narodową itp. Przeciwnicy Wielopolskiego bardzo dobrze wiedzieli o co im chodzi i gotowi byli zrobić wszystko aby osiągnąć swoje cele – przy czym zaś cele samego margrabiego były im wrogie zwyczjanie... O tym, ze nasze "elity" mogły mieć stricte gospodarcze interesy cisza w tekście raczej... Nieco „technokratyczne” podejście Wielopolskiego w oderwaniu od realiów doprowadziło do bardzo dziwnej sytuacji w której mając rzadką pozytywną koniunkturę staneliśmy ("dajmy wreszcie Polakom czego chcą aby był tam spokój") na krawędzi biologicznego wyniszczenia narodu… Ale to nie Naród był głupi ale jednynie pozbawione wyobraźni i wykształcenia "elity" z de facto samym margrabią włącznie...
Jako ciekawostkę warto pamiętać, ze przyczyny porażki margrabiego były analizowane np. przed wprowadzeniem stanu wojennego – o dziwo cześć wniosków wyciągnięto bardzo trafnie, inne niestety niekonicznie.
Jeżeli zatem p. Gintrowski trafnie ujął w tej chybionej analizie biesiadnej istotę sprawy to na pewno nie tej o której mówi tytuł pieśni z innymi niestety jest podobnie…
Oczywiście jest tu tez coś więcej jak pewne emocje czy wrażenia, że dotyka się istoty sprawy… Czy to jednak nie pozór jedynie wywołany zastosowaniem nieczytelnych jak pisałem środków wyrazu muzycznego? Lub po prostu trafne i wygodne ujęcie różnych wątków historycznych jako pójście w kierunku zwyczajnej, banalnej ludzkiej nieodpowiedzialności – no bo co z głupcami można w ogóle zrobić? Wtedy i autor i słuchacze są jakby rozgrzeszenie z tego co sami mieli okazyję zrobić… lub nie robić O to tu chodzi?
Co jednak jest zabawne to fakt, że zarówno pieśni p. Gintowskiego jak i p. Kaczmarskiego wpasowują się w coś co byśmy mogli ogólnie nazwać szlacheckimi pieśniami biesiadnymi – wątek których był praktykowany w naszym kraju od ładnych kilku stuleci a które… niestety lub raczej na szczęście poza badaczami są ogółowi nieznane Na szczecie bo sprawiając jedynie wrażenie poruszania spraw ważnych były po prostu nieziemsko dołujące… za to bardzo elitarne Ich cecha wspólna za to to – broń Boże nić nie zmieniać – a co tak naprawdę potknął się jedną nogą Wielopolski…
No ale wyciąganie na podstawie takiej stricte prywatnej pasji tak daleko idących wniosków o innych wydaje się nie tyle świadczyć o erudycji autora co o chęci przenoszenia własnych gustów na innych – a to brzydka rzecz… Autor wątku tym samym jawi się jako chyba nie do końca świadomy zwolennik szlachetczyzny w jej odwiecznym zamiłowaniu do unikania istoty rzeczy niewygodnych o ile uda się ukryć to pod efektownie brzmiacymi słówkami A to chyba jeszcze gorsze nieprawdaż? _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Ostatnio zmieniony przez marek8888 dnia Nie 26 Paź, 2014 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Nie 26 Paź, 2014 19:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
Czy user ma jakiś problem z lekami ? Czy po prostu chce nas tu do reszty zanudzić swoimi "pierdułami" zarzujac jeszcze, że mu ich "zazdrościmy" ?
Rozumiem, że merytorycznie chyba już temat kolegę przerósł i możemy już tylko się spodziwać czegoś w guście jak powyżej? Czy może jednak nas kolega czymś merytorycznie zaskoczy abyśmy mogli darzyć go bezgraniczną "zawiścią", "zadrością" i innymi słowami na "z"... ?
A na przyszłośc proszę się nieco poduczyć w temacie w którym się zabiera głos... o muzycznych "sztuczkach" w utworach "idola" jak widac nie wie kolega nic.
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Nie 26 Paź, 2014 20:03
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Marku bój się Boga!
Programy "Raj" czy "Muzeum" są dla Ciebie muzyką biesiadną? To co Ty jadasz?
Pon 27 Paź, 2014 21:06
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
|
@gregski
Jak user zapewne sie orientuje należymy do zupełnie innych generacji, stąd też tematy poruszane przez p. Gintrowskiego lub innych mają dla nas zupelnie różne znaczenie, szczególnie na płaszczyźnie odczuć emocjonalnych jakie mogą budzić czy najróżniejszych skojarzeń...
Ja w pełni rozumiem, że dla usera lub innych te utwory mogą kojarzyć się z różnymi sprawami bliskimi sercu i mieć wartość o wiele większą niż dla innych pokoleń. Problem w tym, ze inne generacje patrzą na to po prostu zupełnie inaczej. Ja dla przykładu jako zawodowy z wykształcenia i praktyki dyplomowany muzyk (mam kilka fakultetów) coś tam wiedzący o komponowaniu, tekstach i dodatkowo, na którym nie robią najmniejszego wrażenia ogólnikowe listy kompozytorów mające jakoby o czymś tam świadczyć - mający też naprawdę duże możliwości porównań twórczości p. Gintrowskiego i Kaczmarskiego z innymi po prostu nie uważam tego za nic szczególnego (mam za soba nawet badania akustyczne tych utworów) Dla mojej generacji tematyka tekstowa nie dotyczy naszych aktulanych problemów - jest nieco sztuczna i - jak pisałem powierzchowa acz efekciarska, strona wokalna to rzecz indywidualnych gustów a stona muzyczna to naprawdę coś co jest mnie więcej na technicznym poziomie chwytów rodem z disco-polo.
Nie chcę przez to usera w żadnym razie urazić - mówię jedynie o technice muzycznej nie o indywidualnym odbiorze czyli o rzeczy, ktora wbrew temu co nam tu krakus sugeruje i ma wartościować ludzi jest sprawą bardzo indywidualną.
W niektórych środowiskach kulturalnych utarło się "klasyfikowanie" na podstawie tego jaką muzykę się lubi... Wydaje mi się, ze to błąd bo zazwyczaj ogół tych "weryfikatorów" naprawdę mało wie jak kwestia gustów muzycznych ma się nijak do inteligencji czy wartości kogoś jako czlowieka właśnie...
Mogę userowi wskazać poszczególne wykonania konkretnych utworów Bacha w wersjach franuskiej czy niemieckiej w róznych stylach i sposobach interpretacji itd. itd ... I co czyni mnie to zaraz nie wiadomo kim? User wie jak wyrafinowane gusta muzyczne miało wielu pospolitych rzeźników? Krakus się na takie "inteligenckie" kwiatki nabiera jak dziecko ale zarazem jest bardzo napastliwy i agresywny gdy porusza się w temacie o którym może tylko tak naprawdę powiedzieć, że coś tam lubi ale nieco mało wie niestety...
Mój sprzeciw budzi ujmowanie tematu na poziomie kto nie lubi Kaczmarskiego i innych ten kiep... No może Jaśnie Pan łaskawie zaliczy kapryśnie kogoś do "ludzi" i przyzna mu prawo do własnego zdania...
Są niestety ludzie mający i doswiadczenie i widzę w temacie z którą userowi krakusowi nie dane było się zetknąć i nie akceptujący jego sposobu patrzenia na świat...
Niezależnie od tego interpretacje p. Gintrowskiego po prostu także we mnie budzą skojarzenie dwóch wcale nie gorszych w łatwości operowania słowem "bardów" ale mojego pokolenia, dla których los nie był zbyt łaskawy i którzy przytłoczeni takim deterministyczno-pesymistycznym patrzeniem na swiat po prostu skończyli ze sobą...
Niestety bardzo niska zdolność autora wątku do tolerancji odmiennych poglądów oraz zwykłe chamstwo ubrane w pozory kwiecistości zabijają już en-ty wątek - w tym zaś wypadku mówimy tylko i wyłącznie o indywidualnych gustach.
Chyba więc wyjaśniłem userowi, ze nic nie jadłem a jedynie nie akceptuję "staruszkowatego" tetrycznego stylu usera krakusa57, który co i rusz piętnując rzekoma polską głupotę jakoś nie widzi, ze sam jest jej modelowym wyrazicielem w najbardziej groteskowym tego wydaniu...
Dla przykładu te tytuły, te weryfikowanie na godnych i niegodnych, te bezsensowne zabawy słowem... Jakos dziwnie się składa, że osoby starsze zazwyczaj wywołują coś w rodzaju szacunku dla samego wieku gdy brak innych walorów ale są też takie, które z konsekwencją eksponują swoje najgorsze wady... Po co?
Pozdrawiam _________________ Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...
Pon 27 Paź, 2014 23:18
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Cytat: | Jak user zapewne sie orientuje należymy do zupełnie innych generacji |
No bez przesady. Nie jestem aż takim młodzieniaszkiem!
Marku, ależ ja nie wymagam abyś piał z zachwytu nad twórczością tej Trójki. Ja twierdzę, ze było to bardzo ważne zjawisko w kulturze polskiej i należy je znać. Z Twojego postu wywnioskowałem, że znasz je dobrze. To jest tak, że nie trzeba kochać i podziwiać Szekspira ale kulturalny człowiek musi przeczytać Hamleta. Jeśli tego nie zrobił to może co najwyżej pretendować do roli półinteligenta. Natomiast pytanie "po co mi ta wiedza" redukuje takiego osobnika z pozycji półinteligenta do rangi półgłówka.
Różnimy się w ocenie? Ok, ale obaj wiemy o czym mowa.
Natomiast nie mogę się zgodzić z Twoim stwierdzeniem, że ta twórczość ma charakter "muzyki biesiadnej".
Muzyka biesiadna to Kołobrzeg. To bujanie się w takt chóralnych śpiewów (tak zwane "terentienie"). To "fala" na widowni (zwana też "chorobą sierocą poprzeczną").
Piosenki śpiewane między innymi do tekstów Herberta wydają mi się być na przeciwnym biegunie.
Nie jestem muzykiem a tylko inżynierem elektro-automatykiem i to nieco głuchawym (25 lat w siłowni okrętowej) ale to co Łapiński robił na fortepianie (szczególnie na koncertach) do dziś mnie zachwyca i nie wydaje mi sie prymitywne i schematyczne.
Sro 29 Paź, 2014 8:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
|
gregski napisał: | Jeśli tego nie zrobił to może co najwyżej pretendować do roli półinteligenta. Natomiast pytanie "po co mi ta wiedza" redukuje takiego osobnika z pozycji półinteligenta do rangi półgłówka.
. |
PT Grzegorzu
Jak ŚMIESZ !!! Uważaj ,bo otrzymasz ostrzeżenie za takowe niecne supozycje wobec kogoś kto ma :" kilka fakultetów " ( wprawdzie ma kłopoty ze znakami diakrytycznymi , ortografią i zasadami gramatycznymi ale to aż 4444 postów patrzy na Cię . Jak to Nagileon mówił w Egipcie ? ) i zrobił też analizę . ..akustyczną . Muszę zadzwonić do Jasia K prof. dr hab. Katedry Mechaniki i Wibroakustyki AGH coby mi wyjaśnił i piernik i wiatrak , bo Engel już nie żyje ... Ale jak interlokutor NIE zrozumiał w jakim sensie Śp Jacek pisał o Wielopolskim , to co się dziwić ...analizie .
Trzymaj się i uważaj na ...SECESJĘ .
Ja natomiast dostanę następne ostrzeżenie za kolejne jakieś tam naruszenia kultury bycia . Od dawna podejrzewałem ,że niejaki marek 8888 jest w konfidencyji z Moderatorami i podlega szczególnej ochronie . Co nieraz było widać . Ale takiego posunięcia się nie spodziewałem - ponieważ nie znoszę sitwy , zatem rozstałem się z nią i jej " Królestwem Forumowym " bez żalu . Nie dziwny ten krok bom " Warchoł " https://www.youtube.com/watch?v=E7LudZKTdA4 jak to śpiewał jeden z NASZEJ trójcy .... posługując się chwytami biesiadnymi . Alem się ześmiał !
http://www.youtube.com/watch?v=GXAEIPoxNew&index=27&list=RD8JFJapTbc-E
serdecznie pozdrawiam MJR technokrata
PS. Szalom Amon
Sob 01 Lis, 2014 19:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek8888
Użytkownik zbanowany
Posty: 4455 Pochwał: 5 Skąd: Sekcja polska NKWD
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus57
Użytkownik zbanowany
Posty: 2553 Pochwał: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
gregski
Podporucznik marynarki
Posty: 289 Skąd: Prosto z morza
|
|
|
Cytat: | Co do dziwnej uwagi o porównaniu z mistrzem Sz - wybaczy kolega gregski ale taki sposób wartościowania ludzi wydaje mi się nieco przedpotopowy. |
Przyznam się, że nie rozumiem. Czyżby przejaw mojego szacunku dla Szekspira uznał kolega za "przedpotopowy"?
Cytat: | Co zaś do treści p. Gintrowskiego - nie macie wrażenia, że swietnie streszcza je bardzo popularny fragment tekstu współczesnej piosnki "wszyscy zgadzamy się ze sobą a będzie dalej tak jak jest"...
W tym kontekście prawienie "o kwestii" w smutaski sposób do marnej muzyki bez bodaj śladu propozycji rozwiązań trafia w gruncie rzeczy do ludzi o bardzo jednorodnym profilu psychologicznym. A porównywanie tego do Szekspira to jednak bardzo daleko idące nieporozumienie... |
Czy mógłby kolega przeredagować te frazy tak aby były bardziej zrozumiałe? Jestem tylko prostym inżynierem i z zasady porozumiewam się prostą polszczyzną.
A tak przy okazji, przekonujesz nas że jesteś jedynym kompetentnym w tym gronie do ferowania ocen w sprawach muzycznych. Ma to wynikać z Twojego wykształcenia.
Chciałbym się więc zapytać czy masz też kwalifikacje do tego aby budować profile psychologiczne:
Cytat: | ...trafia w gruncie rzeczy do ludzi o bardzo jednorodnym profilu psychologicznym. |
Ukończyłeś może Psychologię? Masz certyfikat Psychoterapeuty?
Serdecznie pozdrawiam.
Czw 06 Lis, 2014 19:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dodawać załączników w tym forum Nie możesz ściągać plików w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|