| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zamek w Kopicach.

Historia pewnej sprzedaży:
Znalazłem taką perełkę wśród sejmowych zapisów stenograficznych z posiedzania komisji kultury co prawda zapis powstał w 2004r, ale świetnie ilustruje, komu i za ile sprzedaje się prawdziwe perełki architektury.
Dla ilustracji załącze fotografie zarówno z okresu świetności jak i z dnia dzisiejszego. Nie wiem jak to skomentować, ale nieudaczność urzędników zarówno samorządowych jak służb konserwatorskich poraża Exclamation

Cytat:
Przeczytałem w Internecie, że zamek w Kopicach będzie sprzedawany za 8 milionów zł. Osoba, która kupiła zamek za 5 tysięcy zł, wywiozła z niego wiele rzeźb, zniszczyła go, teraz sprzedaje go w majestacie prawa za 8 milionów zł! A kiedy próbowaliśmy przeprowadzić zajęcie jednego obiektu, to przez rok próbowaliśmy znaleźć adres tej osoby, żeby oficjalnie wręczyć jej informację, że musi przekazać Skarbowi Państwa jeden z obiektów, jedną z rzeźb.
Nie wiem jak działa ta ustawa, skoro osoba, która kupiła zamek za 5 tysięcy zł, zobowiązała się, że go odbuduje, a zrujnowała ten obiekt, może ogłaszać się w Internecie pod swoim nazwiskiem, że chętnie sprzeda zamek w Kopicach za 8 milionów zł. Proszę to sprawdzić. A ten przykład można pomnożyć przez wiele zamków na Dolnym Śląsku, które znalazły się w rękach hochsztaplerów.


Tutaj może trochę informacji o obiekcie:
Ruiny rezydencji rodziny Schaffgotschów, zwane również "Pałacem na wodzie" znajdują się w Kopicach, wsi w gminie Grodków, przy drodze prowadzącej z Grodkowa do Niemodlina - województwo opolskie.
Z trzech stron otoczony stawami zyskał miano zamku na wodzie a park krajobrazowy, dzieło życia królewskiego dyrektora ogrodów, Wilhelma Hempla, z fontannami i rzeźbami zwierząt naturalnej wielkości zyskał europejską sławę. Do rezydencji należały ogrody, rosarium, oranżeria, a także ogród zimowy, w którym drzewa sięgały wysokości 17 m.



Opis załącznika:
Kopice w okresie świetności

Opis załącznika:

Opis załącznika:
Kopice dzisiaj

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Sob 08 Kwi, 2006 21:27

Powrót do góry
radek
Сержант

Сержант





Posty: 73
Skąd: Opole
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Potwierdzam postępującą dewastację tego obiektu.
Na marginesie zamek ocalał z pożogi wojennej. Dewastacji dokonała miejscowa ludność. Dawno temu miałem zaszczyt bycia słuchaczem na wykładach miłośnika historii, autora wielu opracowań zarówno w postaci artykułów, książek jak i programów TV; rektora Uniwersytetu Opolskiego prof. Stanisława Nicieji. Opowiadał nam m.in. o tym ,że dewastacja najpierw rozpoczęła się od demontażu elementów drewnianych, które posłużyły jako materiał opałowy. Zerwano parkiety, framugi, drzwi. Rozszabrowano pozostałe meble... Potem dla zamaskowania rabunku ktoś wzniecił pożar... O ile pamiętam prof. Nicieja słyszał historię od okolicznej ludności jak to z marmurów robiono koryta dla świń, a piękne posadzki posłużyły jako materiał do wykładania na podwórkach gospodarczych...Ścierano to butami, chodziły po tym krowy, jeździły traktory...Gdy zdemontowano co się dało i częściowo rozkradziono cegłę na okoliczne obory okoliczną ludność ogarnęła furii niszczenia! Na własne oczy widziałem ślady po skuwaniu tynków!!! Metodycznie kawałek po kawałku... I tak wszystko do wysokości ok. 2 metrów... Po śladach jakie sam widziałem- tynk nie odpadał kawałami tylko odskakiwał na szerokość "przecinaka" i długość około 4 cm... Do tej pory można oglądać tam resztki zdobień ściennych, zachowały się kolory i wzory na ścianach...
Nieopodal zamku był grobowiec. Dorośli ludzie- zbeszcześcili miejsce ostatniego spoczynku w poszukiwaniu "skarbów" wywlekając zmumifikowane ciała na zewnątrz. Nie pamiętam już co mówił prof. Nicieja, czy on to osobiście widział, czy ktoś mu opowiadał, ale miejscowi użądzali sobie randki pływając po pałacowym jeziorze w... trumnach wywleczonych z grobowca!! Nie wiem na ile w tym jest prawdy, ale przekazuję to co usłyszałem i sam zobaczyłem.
Dodam tylko, że jakieś parę lat temu była afera związana z rzeźbami stojącymi w parku. Gdy chciał sie zająć nimi konserwator zabytków zaczęły znikać, część i tak była uszkodzona przez miejscowych, ale mimo wszystko miały one wielką wartość historyczną.
Będąc na zamku dwa lata temu nie zauważyłem już wielu zdobień ocalałych sufitów i figurek zdobiących mury budynku na wysokości 2-go piętra. Może sie pomyliłem, może mi się wydawało...
Do tego miejscowe dzieciaki palą w ruinach ogniska, malują, wydrapują i dewastują dalej...Tak jak to robili ich rodzice...
Aha i na koniec- o ile się nie mylę prof. Nicieji udało się uratować jakieś rzeźby, ale nie wiem ile i jakie.

_________________
I było strasznie i radośnie,
a w śpiewie huczał ogień frontów.
Dziś wiem: to wszystko armią było,
Wszystko to Rosję ocaliło.
(E. Jewtuszenko - Armia)

Pią 12 Sty, 2007 17:52

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Więc prokuratura powinna się zająć dwiema osobami - właścicielem i konserwatorem. Jednym bo kupując obiekt zabytkowy zobowiązuje się do jego remontu lub (i) zabezpieczenia, drugi bo sprzedana nieruchomość zabytkowa wciąż pozostaje pod jego "opieką". Przecież można odebrać taką zabytkową nieruchomość jeśli nabywca nie wypełnia warunków umowy. Można sobie mówić co się chce, ale wiele winy w niszczeniu tych pięknych dworów i pałacyków leży po stronie urzędników.
Gdyby tak mieć dobrego prawnika, który mógłby powiedzieć czy obywatel ma prawo wnieść oskarżenie przeciwko urzędnikowi, który zaniedbuje swoje obowiązki, przez co obiekt zabytkowy ulega dewastacji. Można byłoby ścigać takich ludzi, którzy mają gdzieś swoją pracę. Przecież to tak jak z lekarzem, który nie zajmuje się chorymi na swoim oddziale.
Skandal.
To był piękny pałac.

_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pią 12 Sty, 2007 22:26

Powrót do góry
F.C. von Waldow
Sous-lieutenant

Sous-lieutenant




Posty: 245
Skąd: Stettin-Luxembourg
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bez przesady ale 8Milionow zato mu nikt nieda! Takie cos aby odremontowac to min. potrzeba (50 Mil.€).
_________________
Pozdrawiam- Fabian Christoph Graf von Waldow
---------------------------------------------
Bez prawdy fałszu nie znać.

[email protected]

Pią 12 Sty, 2007 22:56

Powrót do góry
radek
Сержант

Сержант





Posty: 73
Skąd: Opole
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tam już nie ma co restaurować. Trzeba wszystko odbudować. No może w sumie piwnice są jeszcze ok i tylko częściowo zasypane i bez sklepień...
Ten zamek już można spisać na straty...

_________________
I było strasznie i radośnie,
a w śpiewie huczał ogień frontów.
Dziś wiem: to wszystko armią było,
Wszystko to Rosję ocaliło.
(E. Jewtuszenko - Armia)

Sob 13 Sty, 2007 16:44

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

radek napisał:
Dodam tylko, że jakieś parę lat temu była afera związana z rzeźbami stojącymi w parku. Gdy chciał sie zająć nimi konserwator zabytków zaczęły znikać, część i tak była uszkodzona przez miejscowych, ale mimo wszystko miały one wielką wartość historyczną.

Dotyczyło to rzeźb świętej Elżbiety, świętej Jadwigi, rycerza Siboto i posągu Hansa Ulricha Schaffgotscha, a także zabytkowej fontanny sprzed frontonu pałacu i kapliczki z figurą św. Krzysztofa.
I tak z perełki architektury niewiele zostało Evil or Very Mad



Opis załącznika:
kapliczka z figurą św. Krzysztofa

Sob 13 Sty, 2007 17:49

Powrót do góry
ener0
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

tej kapliczki z figurą św. Krzysztofa już (chyba) ni ma (o ile była ona na moście).

Zamkiem w Kopicach interesują sie również amerykanie.
art. ze strony http://www.kopice.prv.pl/
Cytat:
"Lipiec 2007 ...

26 lipca 2007 - NTO informuje w artykule Pani Sabiny Kubiciel o domniemanym zainteresowaniu Amerykanow kupnem ruin palacu w Kopicach. Amerykanski inwestor wynajal podobno kancelarie prawnicza “Waszczuk i Partnerzy” z Namyslowa ktora ma przeprowadzic wstepne rozeznanie warunkow ewentualnej transakcji oraz w przypadku dogadania sie obu stron te transakcje nadzorowac. Amerykanski Fundusz Inwestycyjny trafil na oferte sprzedazy palacu w Kopicach poprzez internet. Obecny wlasciciel, Pan K. umiescil bowiem na poczatku tego roku ogloszenie w internecie (Centrum Obslugi Inwestora w Opolu) o checi sprzedazy w.w. obiektu. Amerykanie otrzymali podobno obszerna dokumentacje fotograficzna aktualnego stanu palacu. Co do ceny, to pozostaje ona pod znakiem zapytania. Nie podano jej w ogloszeniu. Na jakiekolwiek pytania dot. domniemanej transakcji kancelaria prawnicza z Namyslowa nie odpowiada ... tajemnica handlowa. Sam fakt zainteresowania amerykanow palacem nie zalatwia sprawy, bowiem w ostatnich kilkunastu latach takich “zainteresowanych” bylo wielu. Najczesciej jednak oczekiwania zainteresowanych kupnem dot. ceny nie pokrywaly sie z oczekiwaniami sprzedajacego - czyli Pana K. ktory chcialby naprwade nic nie zrobic i dobrze zarobic ...


pan K. kupił zamek za 5 tys. zł a chce go sprzedać za 1 mil 'E" , serce sie kraja gdy patrzę na tę ruinę . No ale truno burmistrz gminy mógł nie sprzedawć. :czolg: Czołg2
"

Nie 26 Sie, 2007 23:02

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.