|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzyżak
Podporucznik
Posty: 289 Skąd: Rzeczpospolita Trojga Narodów
|
|
|
Szczątki krzyżackich mistrzów zakonu!
Sensacyjne odkrycie w Kwidzyniu: http://wiadomosci.onet.pl/1538513,16,item.html
_________________ "Mój Boże, oni naprawdę ich koszą!" - płk S. Vincent o skuteczności pilotów Dywizjonu 303.
Sob 19 Maj, 2007 15:27
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brodeur
Podpułkownik
Posty: 3025 Pochwał: 3 Skąd: z Wielkopolski
|
|
|
Wklejam artykuł bo wcześniej czy później zginie a dyskusja może toczyć sie dalej.
Cytat: | Sensacyjne odkrycie archeologów w Kwidzynie
Szczątki krzyżackich mistrzów zakonu odkryto w podziemiach katedry w Kwidzynie. To nadzwyczajne na skalę europejską odkrycie. Średniowieczne krypty grobowe odkryto pod podłogą prezbiterium za ołtarzem.
Prawdopodobnie szczątki, które w nich znaleziono, należą do dwóch mistrzów Wernera von Olsena i Ludolfa Koeniga von Wattzau - poinformował odkrywca Piotr Piątkiewicz z poznańskiego Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków "Perkun".
Jak zaznaczył jest to sensacyjne odkrycie, gdyż wcześniej nigdy nie odkryto szczątków mistrzów zakonu.
W kryptach znaleziono także szczątki trzeciej osoby - bez głowy. Odkrywcy na razie spekulują do kogo mogły one należeć. Jedna z teorii mówi, że mogą to być ślady świętej Doroty z Mątowów. Piątkiewicz powiedział jednak, że na razie jest to informacja niepotwierdzona, dalej na miejscu trwają prace.
Według innej teorii mogą to być z kolei szczątki Henryka von Plauen. Żródła historyczne mówią o tym, że w Kwidzynie pochowano dwóch mistrzów zakonnych gdyż Malbork w którym żyli nie miał wówczas godnego do takich pochówków miejsca. Teraz nad znaleziskiem pracować będą antropolodzy. Jeżeli przypuszczenia się potwierdzą będzie to odkrycie na skalę europejską.
Odkrycia dokonali eksploratorzy ze Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków "Perkun" z Poznania oraz z miesięcznika "Odkrywca".
ONET.pl |
_________________ "Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
Taki styl pisma wyraża ironię
Sob 19 Maj, 2007 16:33
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnobylski
Porucznik
Posty: 719 Pochwał: 1 Skąd: 53°02' N 18°37' E
|
|
|
trzeba oddać Odkrywcy, że sprawę opisywał od samego początku planów badań do dnia dzisiejszego. Tak trzymać. Wielki sukces.
_________________ czarnobylski
Nie zabieraj swoich narządów do nieba, tam wiedzą, że potrzebne są one tylko na ziemi
www.krewniacy.pl
Sob 19 Maj, 2007 16:43
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Kawał dobrej roboty , choć w końcu ktoś coś znalazł - doprowadził do końca, jednak można - GRATULACJE.
Sob 19 Maj, 2007 17:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de Villars
Generał dywizji
Posty: 8068 Pochwał: 6 Skąd: Kraków
|
|
|
Von Plauen to raczej nie jest, bowiem po śmierci na zamku w Lochstadt jego zwłoki przewieziono do Malborka i pochowano w kaplicy św. Anny.
_________________ Dmą w rogi zaklęte
Dudni ziemia, kurz staje
Jako burze w szale
Idą, idą Wandale!
Szaleją topory
Dzicy jako zwierzory
Szpony bogów w szale
Idą, idą Wandale!
Sob 19 Maj, 2007 18:51
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojaroth
Kapitan
Posty: 957 Pochwał: 1 Skąd: Elbląg
|
|
|
Chłopaki, czy któryś z Was może mi przypomnieć dlaczego zamordowano von Orselna ? Zaciukał go niby obłąkany brat Jan von Endorf, ale po co i dlaczego ?
_________________ Imię jego 40 i 4...
Nie 20 Maj, 2007 19:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
harpoon
Kapitan marynarki
Posty: 999 Pochwał: 5 Skąd: Poznań
|
|
|
Wojaroth napisał: | Chłopaki, czy któryś z Was może mi przypomnieć dlaczego zamordowano von Orselna ? Zaciukał go niby obłąkany brat Jan von Endorf, ale po co i dlaczego ? |
Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tym artykule, który zamieszczam w całości, bo niedługo zaginie w Archiwum GW:
Cytat: | Krypta mistrzów wyklętych
Gdańszczanie odkryli groby średniowiecznych wielkich mistrzów krzyżackich! To światowa sensacja archeologiczna
Rozpoczynając poszukiwania w katedrze w Kwidzynie, naukowcy ze Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków "Perkun" oraz miesięcznika "Odkrywca" stawiali sobie dwa cele. Pierwszy - ustalić miejsce pochówku wielkich mistrzów krzyżackich. Drugi - odnaleźć grób słynnej średniowiecznej mistyczki, błogosławionej Doroty z Mątowów. Wiadomo, że w 1394 r. kobieta dała się żywcem zamurować w celi.
Trwające od kilku miesięcy badania zakończyły się w ostatni piątek sukcesem. Odkryto szczątki wielkich mistrzów krzyżackich: Wernera von Orselna, Ludolfa Königa von Wattzau oraz Henryka von Plauena.
- Zbadaliśmy kościół georadarami i wykrywaczami metali. Odkryliśmy wiele krypt, ale były "za młode" - mówi Piotr Piątkiewicz z Perkuna. - Wreszcie zyskaliśmy pewność, że mistrzowie i mistyczka muszą leżeć w najstarszej części prezbiterium. Kiedy zaczęliśmy tam kopać, okazało się, że natrafiliśmy na dwie murowane komory grobowe.
Znajdują się one pod podłogą prezbiterium, za głównym ołtarzem. Jedna - na szerokość i długość człowieka - była pusta. W następnej odkryliśmy dwie ciasno leżące obok siebie trumny. Były w nich kompletne szkielety. Trzecie szczątki leżały na starszej z trumien.
Pechowcy pochowani razem
- Ze źródeł historycznych wiadomo, że w katedrze pogrzebano wielkich mistrzów krzyżackich - mówi Łukasz Orlicki z "Odkrywcy". - Teraz potwierdziła to zawartość komór. Znaleźliśmy w nich zapinki do zakonnych płaszczy, a w jednej również fragmenty skórzanego pasa rycerskiego.
Najstarszy szkielet należał do zamordowanego 18 listopada 1330 roku Wernera von Orselna. Zginął on na malborskim zamku zasztyletowany przez brata zakonnego Jana von Endorfa, który cierpiał prawdopodobnie na chorobę psychiczną. Pod uwagę brany jest również polityczny motyw mordu. Von Orseln chciał zawrzeć pokój z Polską i doprowadzić do tego, aby zakonnicy bardziej od miecza cenili modlitwę. To w Malborku mogło się nie podobać.
Obok ofiary morderstwa spoczywa kolejny pechowiec - zmarły najprawdopodobniej w 1347/48 roku Ludolf König von Wattzau, który zapisał się w historii Europy Środkowej jako inicjator brutalnych najazdów na Litwę. W odwecie w 1345 roku Litwini spalili dużą część państwa zakonnego. Obarczony odpowiedzialnością za tę tragedię von Wattzau rozchorował się i zrezygnował z urzędu.
- Obu mistrzów możemy oglądać na XVI-wiecznym fresku na ścianie katedry. Jest jednak z nimi jeszcze ktoś trzeci. To mistrz Henryk von Plauen - mówi kierujący badaniami dr Antoni Pawłowski, dyrektor Muzeum Zamkowego w Kwidzynie. - I najprawdopodobniej jego szczątki wrzucono niedbale do krypty.
Porywczy i okrutny Von Plauen to postać niezwykle istotna z punktu widzenia historii Polski. Był on od 1407 roku komturem na zamku w Świeciu. 15 lipca 1410 roku, na wieść o klęsce pod Grunwaldem, podążył ze swoim hufcem do Malborka, a następnie obronił go przed polskimi wojskami. Niedługo potem, już jako wielki mistrz, sukces militarny przekuł na polityczny - w 1411 roku zawarł niekorzystny dla Polaków I Pokój Toruński, szykując się jednocześnie do kolejnej wojny. Brutalność i rządy żelaznej ręki nie przysparzały mu jednak zwolenników w zakonie. W 1413 roku padł ofiarą przewrotu pałacowego. Uwięziony na dziewięć lat, został następnie zesłany na Półwysep Sambijski, gdzie zmarł w 1429 roku.
Z honorami, lecz na uboczu
- Krypty i trumny są średniowieczne - stwierdza dr Pawłowski. - Ostateczną identyfikację dadzą nam badania dendrochronologiczne, dzięki którym można ustalić z dokładnością jednego roku czas ścięcia drzew na trumny.
Czy badacze mogą się mylić co do tożsamości zmarłych? Teoretycznie w grę wchodzi jeszcze pochówek biskupów pomezańskich, ale było ich dziesięciu i prawdopodobnie spoczywają w osobnej krypcie. Gdzie? Zdaniem dr. Pawłowskiego w centralnym punkcie świątyni, pod głównym ołtarzem, który waży kilkanaście ton i nie ma możliwości, by go zdemontować.
Skoro mamy wielkich mistrzów, należy odpowiedzieć jeszcze tylko na jedno pytanie: Dlaczego pochowano ich właśnie w Kwidzynie, a nie w Malborku?
- Wszyscy trzej mieli rysę na biografii, nie powinni więc dzielić miejsca ostatniego spoczynku z "nieskazitelnymi" władcami zakonu. Dlatego zapewne nie trafili do kaplicy na zamku w Malborku. Kwidzyn był dla takich trudnych przypadków idealny. Odpowiednio prestiżowy jako stolica biskupów pomezańskich i zarazem położony nieco na uboczu - mówi kwidzyński historyk Bogumił Wiśniewski z finansującego badania Urzędu Miasta w Kwidzynie.
Poszukiwania szczątków Doroty z Mątowów ciągle trwają.
?ródło: Gazeta.pl |
Opis załącznika:
?ukasz Orlicki z miesięcznika "Odkrywca" w krypcie, w której pochowano wielkich mistrzów. Na fotografii na pierwszym planie widoczne są szczątki Ludolfa Koniga von Wattzau, inicjatora krwawych wypraw Krzyżaków na Litwę.
Zdjęcie: za Gazeta.pl |
|
|
_________________ "przeszkody są po to, aby je eliminować - problem w tym, że przeszkoda może wyeliminować ciebie"
Wto 22 Maj, 2007 23:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcin.94
Plutonowy
Posty: 66 Skąd: Zamość
|
|
|
Świetna robota!!!
Nie 19 Sie, 2007 19:30
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan.Bartosek
Itto Hei
Posty: 29
|
|
|
Dobra
Ale gdzie reszta Reszta Krwawych Zakonników
Nie 26 Sie, 2007 14:15
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mg shutze
Szeregowiec
Posty: 13
|
|
|
Właśnie w Kwidzynie kolego :[
Poza tym świetna robota i katedry przy tym mi nie rozwalili
Pozdrawiam mg shutze
Nie 26 Sie, 2007 14:39
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|