|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
OKSYDOWANIE
Więc jeden kolega opowiedział mi o pewnym boskim sposobie.
ŁATWO - SZYBKO - PRZYJEMNIE
1.Rozpuścić płytę winylową (takie czarne stare krążki) w benzynie (prawdopodobnie ekstrakcyjnej).
2.Powstałym roztworem nasmarować wyczyszcone uprzednio przedmioty.
3.Powstaje piękna ala oksyda.
Tak tylko nie testowałem tego . Ktoś to może testował kiedyś.
Czy to faktycznie działa tak fajniasto.
pzodr
Pon 27 Gru, 2004 13:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kojakk
Gość
|
|
|
Oksydowanie polega na podgrzaniu metalu do odpowiedniej temperatury a następnie zanurzeniu go w oleju .
Pon 27 Gru, 2004 23:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
szponiasty
Podpułkownik
Posty: 3160 Pochwał: 2 Archiwum: APwB / OKBZN
|
|
|
Hehe , co to oksydowanie to wiem,
a pytam o ten sposób - jakby jest to podobny efekt a mniej kłopotliwy do zrobienia,
Wto 28 Gru, 2004 12:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
Prawdziwe oksydowanie nie polega na nagrzaniu i zanuzeniu w oleju, oksydowanie uzyskuje sie hemicznie, a grzanie i topienie w oleju to tylko warstwa spalonego oleju imitujca oksyde _________________ Pozdrawiam
Przemek
Sro 05 Sty, 2005 17:29
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazan
Kapral
Posty: 44 Skąd: Glatz
|
|
|
barwienie broni
Witam kolegów.
Mam taka ksziażke "Galwanotechnika domowa" S. Sękowski.
Wydanie z roku 1970,.
Jest tam min. rozdział poświęcony temu , jak w warunkach domowych przeprowadzić czernienie stali , tzw. brunirowanie, które stosowane jest do chemicznego barwienia pistoletów i broni myśliwskiej.
I tak: ( cześciowo bedę przepisywał)
Proces ten, ma za zadanie wytworzenie cienkiek warstewki tlenków, która nadaje przedmiotowi estetyczny ciemny kolor a zarazem chroni go przed korozją. Proces brunirowania jest procesem zmudnym i wyaga duzej starannosci i czystosci wykonania, ale daje za to bardzo dobre wyniki.(obawiam sie jednak iz jest bład drukarski w proporcjach - ale mimo wszystko podam..
Starannie oczyszczony, dokładnie odtłuszczony i wytrawiony przedmiot
( o trawieniu napisze pózniej -- Kazan), opłucz spirytusem denaturowanym a po wyschnieciu zwilzaj tamponem umoczonym w następujacym roztworze:
woda 1,5ml,
kwas solny stęzony , HCL 1,5 ml,
chlorek zelazowy FeCL3 70 g
chlorek zelazawy FeCl2 10 g
chlorek rtęciowy HgCl2 2g
Chlorek rteciowy jest silna trucizną - trzeba zachować ostrożność.
Tampon do zwolzania zrobic z waty owijajac czysta bawałnianą tkaniną. Unikac nabierania nadmiaru roztworu, a jedynie tyle aby tampon przesuwany po przedmiocie zwilzał go równomiernie.
Zaraz po pierwszym zwilżeniu zauważysz iż przedmiot ciemnieje.
Po dokładnym i równomiernym zwilzeniu całego przedmiotu susz go 5-6 godzin w temperaturze 30-35 stopni C , a następnie w piekarniku w temperaturze 100-110 stopni C przez pół godziny.
Dalszym kolejnym zabiegiem jest Kapiel przedmiotu przez 30 minut we wrzacym roztworze taniny, której 10 g rozpuszcza sie w 1 litrze wody.Jeżeli po wyjeciu z kąpieli taninowe i osuszeniu na powierzchni przedmiotu powstanie nalot, usuwa sie go miekka szotka ( drucianą ?- Kazan)).
Zabieg zwilzania roztworem chlorków , suszenia , kąpania w taninie powtarza się 3-5 razy , az uzyska sie równomierny ciemny kolor.
Brunirowany przedmiot nalezy brac stale czystymi szczypcami, a nie palcami - aby go nie zatłuscić.
Ostatecznie poczerniony przedmiot gotuje sie 10-15 minut w oleju lnianym i tym kończy się cały proces brunirowania. Uffff !
Juz nie wiem czy pisac o trawieniu, ale te proporcje powyżej to mi sie nioe podobaja- jak mozna w 3 mililitrach kwasu - rozpuscić 82 g chlorków ?
Sob 08 Sty, 2005 22:04
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazan
Kapral
Posty: 44 Skąd: Glatz
|
|
|
inne metody ( prostsze) czernienia
Sa inne, bardziej proste ale za to bardziej niebezpieczne
- bo naprzykład składnikami jest wodorotlenek sodowy - który bedzie w reakji przugotowujace kapiel--- wydzielał ogromne ilosci ciepła, stad tzeba to tobic na podwórkunigdy w mieszkaniu - podac ?
Sob 08 Sty, 2005 22:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panzerwerk
Gość
|
|
|
Metoda szponiastego mnie zwaliła z nóg wiesz jak już oksydować tak na jana to najlepiej oksydą w płynie (do nabycia w sklepie myśliwskim lub czymś takim) a nie babrać sie w jakichś płytach winylowych ale pomysł fajowy heh. Ja mam jednego fanta tak zakonserwowanego przed rdza- pomazany rozpuszczoną świeczką
Sob 05 Mar, 2005 4:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mercator
Starszy marynarz
Posty: 28
|
|
|
polecam również zagrzebać trzy łapki kurze w dole za stodołą o północy przy pełni!!!
Wtedy jak w banku zadziała... tylko nie wiem co dokłądnie???
zapraszam wszystkich czytających do nowego tematu
Oksydowanie, miedziowanie i inne sztuczki
Pią 17 Cze, 2005 19:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|