|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomciaz
Podporucznik
Posty: 364 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
|
|
No i co? IS-2 miał armatę kal. 122mm, KW-2 152,4mm, a BT-7 mógł objechać Tygrysa dookoła ze 3 razy zanim ten obrócił wieżę o 360 stopni . Może chodzi Ci o SKUTECZNOŚć armaty Tygrysa. Jeśli tak, to całkiem niezła (w otwartym terenie, bo walka po dostaniu się w zasadzkę i w miastach nie była jego specjalnością).
Wto 30 Sty, 2007 11:24
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Human
Colonel
Posty: 4892 Pochwał: 3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Cytat: | No i co? IS-2 miał armatę kal. 122mm, KW-2 152,4mm, a BT-7 mógł objechać Tygrysa dookoła ze 3 razy zanim ten obrócił wieżę o 360 stopni |
KW-2 miał haubicę, a nie armatę. BT-7 zostałby po prostu rozjechany- nie byłoby nawet konieczności obracania czegokolwiek. Poza tym niemieccy dowódcy Tygrysów rzadko byli kretynami i wiedzieli, że szybciej jest obrócić cały wóz niż wieżę.
Cytat: | Jeśli tak, to całkiem niezła (w otwartym terenie, bo walka po dostaniu się w zasadzkę i w miastach nie była jego specjalnością). |
Co było specjalnością? Armata? Specjalnością to może być stek, ale kucharza. Po dostaniu się w zasadzkę jedyne co Ci może pomóc to szczęście i "szybkie" nogi w uciekaniu z płonącego czołgu, o ile uda Ci się uciec.
Wto 30 Sty, 2007 13:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomciaz
Podporucznik
Posty: 364 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
|
|
To jest łapanie za słówka. Chciałem tylko zobrazować na czym polega niedoskonałość Tygrysa, więc posłużyłem się banalnymi przykładami. Przykład z wieżą miał posłużyć za pokazanie powolności wykonania pełnego jej obrotu (około minuty) a z armatą chodziło o to, że jest umiarkowanie skuteczna jeżeli chodzi o walki w rejonach zalesionych, czy zabudowanych, bo co się zrobi jeżeli nie można obrócić wieży ze względu na różnego rodzaju przeszkody?
BTW: haubica 152,4 mm w KW-2. Niedopowiedzenie z mojej strony.[/b]
Wto 30 Sty, 2007 17:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
toldo
Plutonowy
Posty: 74
|
|
|
KV-2
Snajper napisał: Cytat: | Moim zdaniem slabym czlogiem byl KV-2, oparty na podwoziu KV-1. I nie dlatego, ze latwo go bylo zniszczyc, a dlatego, ze sie psul i czesto zaloga musiala zwiewac Uśmiech z niego. Byl rowniez malo zwrotny i za wolny oraz mial az szesciu czolgistow ! |
Powiem krótko, nie wiem dokładnie kiedy ale w drugiej połowie 1941r. radziecki KV-2 zatrzymał niemiecką 6 dywizję pancerną (która była uzbrojona z czołgów czeskich Pz. t 35 i 38) i przegrał tylko dlatego, że wycofując się na lepszą pozycję ugrząśł w bagnach.
Nie 10 Cze, 2007 16:23
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|