Co to mogło być???

Jeśli coś Wam wpadnie do głowy to prosze o sugestie.

Sob 11 Cze, 2005 15:11

Chloera... Sorry Sapertorun. Temat był zdublowany więc skasowałem jeden i zostawiłem ten drugi. Tylko nie wiedziałem , że też szlag trafi zdjęcia Jak możesz to wrzuć je jeszcze raz.

Nie 12 Cze, 2005 8:17

A widzisz Piter, nugusie....

Na drugi raz uważaj, jak będziesz się nożyczkami bawił.
Przypadkiem, gdzieś w necie widziałem bardzo podobne fotki, pozwolę sobie wkleić.
Myślę Saper, że nie masz mi za złe.

A tak przy okazji, mnie to podkowe przypomina, średniowieczną.
Tyle, że chyba ździebko za duże, jak na podkowe.

Pozdrawiam Matejko

Opis załącznika:

Opis załącznika:

Nie 12 Cze, 2005 9:17

Tak z ręka na sercu to byłem w stanie po użyciu... Z 10 minut wpatrywałem się w jeden post zanim zrozumiałem o co chodzi.

Nie 12 Cze, 2005 14:31

To jest raczej okucie narzędzia rolniczego - brak trzonka. podobny przedmiot służył do obcinania liści burakom cukrowym, przed ich wykopaniem kopaczką.

Nie 12 Cze, 2005 15:19

Być może,Underground.

Tak dziś trochę myślałem nad tym, czemu to takie wielkie (jak na podkowe).

Jedyne rozsądne wytłumaczenie jest takie, że kiedys, za górami, za lasami jakiś młody adept sztuki kowalskiej właśnie coś takiego spłodził. Kształt mu wyszedł niezły, tylko z rozmiarem przesadził.
Mistrz się z niego pośmiał, i tak to zostawili... Na pamiątkę.
Chore to troche, ale prawdopodobne.

Bo brak tam właśnie mocowania do jakiegokolwiek trzonka.
Chyba że jest, tylko na foto nie widać.

Pozdrawiam Matejko

Nie 12 Cze, 2005 17:05

łopata średniwieczna

Nie 12 Cze, 2005 17:08

no na bank łopata
_________________
http://powrotlegendy.pl

Nie 12 Cze, 2005 17:13

To przypominało troszke łopatę, liście buraków ścinało się na polu na stojąco stąd długi trzonek "noża". Sprzęt ten uzywano jeszcze w latach 60 na polach. Inne zastosowanie tego noża to szatkowanie np. buraków pastewnych. Było to wygodniejsze od szpadla.

Nie 12 Cze, 2005 21:07

Dobra.... Poddaję się.....

Ale, co Wam powie, to Wam powiem....

Moja saperka jest ładniejsza...
I do szatkowania, też się nadaje.

Pozdrawiam Matejko

Nie 12 Cze, 2005 21:17