Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renald
Szeregowiec
Posty: 16
|
|
|
Prezesszczepan, dlaczego nie zrobiłeś mu przyzwoitej elektrolizy? Przecież na to zasługuje Bez elektrolizy, takich zapieczonych blaszek nie rozruszasz, bo tlenki rdzy nie pozwolą między nie nafcie dotrzeć. Zresztą na zdjęciach widać, że nawet na powierzchni pozostały ogniska korozji. One po jakimś czasie mogą zacząć się rozrastać.
Oczywiście teraz, przed elektrolizą, należałoby w celu odtłuszczenia, wymoczyć pistolet w benzynie.
Nagrzewanie, jak to radził ktoś na PS, jest w tym wypadku niebezpieczne. Nawet nie zauważysz kiedy jakiś element się rozhartuje. A wówczas możesz zapomnieć o demontażu. Na dodatek można zgrzać sobie przylegające elementy, tak że z pistoletu zrobi Ci się na wieki wieków monolit. Jeżeli miałeś kiedyś do czynienia ze spaloną, zrzutowiskową bronią, to wiesz o czym mówię.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Renald dnia Nie 17 Lip, 2005 9:39, w całości zmieniany 1 raz
Nie 17 Lip, 2005 1:07
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
|
Dzięki Renald za pomoc. Czyli bez elektrolizy się nie obejdzie ??
Czy puści wtedy zamek czy będzie trzeba się z nim gimnastykować ?
Są szanse na wyciągnięcie magazynka w całości ?
Cytat: | Jeżeli miałeś kiedyś do czynienia ze spaloną, zrzutowiskową bronią, to wiesz o czym mówię. | Wiem dobrze jak to wygląda także widząc tylko wzmianke o podgrzewaniu, olałem ten post
_________________ [b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]
!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!
Nie 17 Lip, 2005 5:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matejko
Podporucznik
Posty: 282
|
|
|
Zaraz pewnie mnie "zjecie", za to co napiszę.....
Ja bym ten pistolecik wykąpał w benzynce ekstrakcyjnej w celu odtłuszczenia.
Położył na słonku, żeby benzynka odparowała. (to ważne, żeby "gnat" był suchutki)
Nastepnie pomoczył go w occie 10-cio procentowym rozcieńczonym w stosunku 50:50 z wodą. Co najmniej trzy dni moczenia.
Po trzech dniach, Karcherem go potraktować...I rdza powinna ustąpić.
Tak robiłem ostatnio z hełmem, działa.
Pozdrawiam Matejko
Nie 17 Lip, 2005 8:45
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renald
Szeregowiec
Posty: 16
|
|
|
Matejko, Ty temu Walterowi źle życzysz i w zwiazku z tym zostajesz zjedzony
Hełm, to pancerz czołowy Tygrysa w porównaniu z blaszeczkami w magazynku pistoletu. Na dodatek taki roztwór octu ma marne właściwości penetrujące i w zakamarki nie dojdzie. Za to, ponieważ to kwas, będzie wesoło trawił te powierzchnie, które są już oczyszczone.
Moim zdaniem należało zacząć od elektrolizy a później włożyć w naftę. Gdybyś zachował taką kolejność to w tej chwili, Prezesszczepan rozbierałbyś bo w 25 sekund z opaską na oczach
Jeżeli nie masz warunków do elektrolizy, to prześlij Waltera do mnie. Dla mnie to żaden kłopot, bo bezustannie coś mam w czyszczeniu. Mówię poważnie.
Nie ukradnę, odeślę po elektrolizie
Nie 17 Lip, 2005 9:46
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
|
Dzięki Renald jeszcze raz za pomoc, ale spróbuje sam powalczyć z elektrolizą, ale jeszcze jej nie robiłem (w koncu musi być ten pierwszy raz....) jak mi się nie uda to pośle go do Ciebie, a wierze, że zrobisz dobrze model czwórce.......
_________________ [b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]
!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!
Nie 17 Lip, 2005 11:22
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matejko
Podporucznik
Posty: 282
|
|
|
Skoro tak, to pewnie masz rację Renald. Kłócił się nie bedę, bo łażę za monetkami i rzadko trafia mi się ciekawe żelastwo. W związku z tym, nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w czyszczeniu stali.
Tak z ciekawości spytam.....
Jak smakowałem?????
Pozdrawiam Matejko
Może napisz Prezesunciowi, jak robisz tą elektrolizę.
Sam chętnie przeczytam. Mozę kiedyś też znajdę "gnata"....
Nie 17 Lip, 2005 15:32
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
|
Cytat: | Może napisz Prezesunciowi, jak robisz tą elektrolizę.
Sam chętnie przeczytam. Mozę kiedyś też znajdę "gnata"....
|
Artur jest sens pisać cały schemat elektrolizy ?
Wątków było o tym masa na PS i O
_________________ [b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]
!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!
Nie 17 Lip, 2005 23:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matejko
Podporucznik
Posty: 282
|
|
|
Według mnie, jest.
Bo jeśli Renald z powodzeniem czyści stal w elektrolizie, to znaczy że robi to dobrze.
Natomiast, jak kiedyś wpisałem "elektroliza" w wyszukiwarkę.... To nawet nie pytaj, co bylo. Jeden wielki "szum informacyjny".
Nie chodzi mi zaraz o cały schemat....
Wystarczy 'po krótce".
Masz okazję Prezes czegoś od kogoś się nauczyć, to wybrzydzasz....
Nie rozumiem.
Pozdrawiam Matejko
Pon 18 Lip, 2005 18:38
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matejko
Podporucznik
Posty: 282
|
|
Powrót do góry |
|
|
cygi
Plutonowy
Posty: 78
|
|
|
Co do elektrolizy mam tu dobry przykład. W pełni rozbieralny, zamek chodzi, wszystko działa. Od razu zaznaczam, że to nie mój . Koledzy z Trójmiasta nurkują i czasem takie fanty wyciągają.
Metoda czyszczenia jak najbardziej do polecenia.
P.S. Przepraszam za jakość fotek ale dopiero co cyfraka kupiłem
pozdr
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Opis załącznika:
|
|
Pon 18 Lip, 2005 22:48
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renald
Szeregowiec
Posty: 16
|
|
|
To znaczy, że już podłączyłeś Walterka, Prezesszczepan?
A w jakim roztworze robisz elektrolizę?
Pon 18 Lip, 2005 22:56
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matejko
Podporucznik
Posty: 282
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
|
Cytat: | A widzisz Prezes....
A jaki to powinien być "roztworek", Renald? |
Stosuje roztworek na oko czyli wale tak od serca, ale wszystko jest oki.
P.S zamek się rusza i częściowo już rozebrałem pistolet
Jeszcze dzisiaj parę godzin elektrolizy i powinien być cały rozbieralny.
_________________ [b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]
!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!
Wto 19 Lip, 2005 13:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renald
Szeregowiec
Posty: 16
|
|
|
Sądzę, że do dwumiesięcznego moczenia w nafcie i szorowania fantów już w przyszlości nie wrócisz? Witamy wśród wyznawców elektrolizy.
Kiedyś stosowałem sól kuchenną. Wydawało mi się to najbardziej ekonomiczne. Ale w praktyce tak wcale nie jest. Taki elektrolit straszliwie się zanieczyszcza i trzeba go wymieniać.
Obecnie stosuję czysty wodorotlenek sodu (nie "Kreta", bo on też jest zanieczyszczony) i mam święty spokój. Robię małe stężenie (5-8%) i jedno opakowanie (10zł) starcza na bardzo długo. A roztwór jest klarowny nawet po kilkunastu elektrolizach.
Wto 19 Lip, 2005 14:26
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
prezesszczepan
Лейтенант
Posty: 382
|
|
|
Cytat: | Sądzę, że do dwumiesięcznego moczenia w nafcie i szorowania fantów już w przyszlości nie wrócisz? Witamy wśród wyznawców elektrolizy. |
Oj napewno nie wróce....
Ale woda szybko się syfiasta robi (to ten syf z pistoletu aż tak wychodzi czy co tak brudzi wode ??) Leci sobie elegancko prądzik (2A) tylko troche kleme + mi zeżarło ale dałem w zamian drut miedziany który dużo lepiej przewodzi prąd. A co do sody kaustycznej to też słyszałem, że ona jest najlepsza i przebija sól i kreta z niepotrzebnymi dodatkami.
Aha i pytanko Renald do Ciebie czy po sodzie kaustycznej przedmiot po jakimśc czasie rdzewieje ?? tak jak po soli ??
Mam nadzieje, że tak nie syfi wody..........
_________________ [b:3f0d1b7ecc]Pozdrawiam Wojtek[/b:3f0d1b7ecc]
!!! zobacz tu koniecznie zanim pomyślisz o administratorze!!!!
Wto 19 Lip, 2005 14:53
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renald
Szeregowiec
Posty: 16
|
|
|
Jeżeli go nie umyjesz, rdzewieje (niektórzy tak robią, bo czarny nalot na fancie uznają za oksydę ). Ale jest to nieporównalne z solą.
Wystarczy każdą część dobrze wyszorować szczotką ryżową (przy drobnych elementach i zakamarkach - twarda szczoteczka do zębów) i mydłem, a wyjdzie śliczny, biały metal. Później konserwacja taka jak każdego czystego metalu i nic nie bedzie rdzewieć.
Jeżeli używasz miedzi do wiązania elektrody, uważaj aby drut dokładnie przylegał. Inaczej, przy dlugotrwałej elektrolizie, możesz sobie pomiedziować fanta Kiedyś tak zrobiłem.
Wto 19 Lip, 2005 20:05
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
madman
Bosman
Posty: 92 Skąd: Konigsberg/Neumark
|
|
|
Mam pytanko chcem oczyscic helm stosujac elektrolize a ze robie to pierwszy raz nie wiem jak sie do tego zabrac gdzie mozna kupic ta sode kaustyczna i w jakich proporcjach to sypac
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Nie 21 Sie, 2005 9:13
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jms-bytom
Moderator Major
Posty: 2149 Pochwał: 4 Skąd: Bytom
|
|
|
Renald napisal-5-8% ale nie lubie obliczac -wiec robie inaczej-rozpuszczam sporo NaOH w szklance wody i dolewam stopniowo az zacznie bobrze babelkowac.
Do tego zasilacz ze starego kompa.
Nie 21 Sie, 2005 14:52
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
moowi
Kapitan
Posty: 877 Skąd: Nizina Śląska
|
|
|
jms-bytom napisał: |
Do tego zasilacz ze starego kompa. |
Zamiast prostownika?
_________________ W życiu piękne są tylko chwile
Sob 28 Paź, 2006 17:59
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
cezet
Gość
|
|
|
Elektroliza jest straszną metodą - najlepiej wrzucić spokojnie na miesiąc-dwa do ropy. następnie wyjąć, przemyć, obstukać troszkę i znowu do kąpieli.
Aby rozruszać palnikiem potraktować do czerwoności i obstukać ponownie - i tak kilka razy...
Aha - zanim się go zacznie smażyć - warto porządnie ropę wypłukać
Sro 21 Lut, 2007 1:02
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Indiana Jones
Moderator Oberst
Posty: 5413 Pochwał: 19 Skąd: z frontu Archiwum: X ...
|
|
|
cezet -piszesz ze elektroliza jest straszną metodą ( ) następnie napisałeś żeby grzać do czerwoności palnikiem ( )
sadze że sporo osób może się z tym nie zgodzić, w tym ja. A co do grzania to można i czasem trzeba ale nie do czerwoności !
_________________ Pozdrawiam
Przemek
Sro 21 Lut, 2007 10:36
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|