|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemlo8
Administracja Oberleutnant
Posty: 592 Pochwał: 4 Skąd: Nałęczów/Lubelskie
|
|
|
Konserwacja odznaczeń
Czy ktoś specjalnie stosuje i konserwuje odznaczenia cynkowe przed cynkową zarazą? Czytałem na zagranicznych forach że bardzo dobrze się sprawdza wazelina do oczyszczenia cynkowego szkodnika.
Opis załącznika:
|
|
Nie 02 Kwi, 2023 14:55
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin45
Plutonowy
Posty: 60
|
|
|
Miałem medal za kampanię zimową , cały był już zaatakowany zarazą cynową nie było nic na nim widać , wyczytałem gdzieś że najlepiej taki medal z zarazą cynową trzymać kilka minut w wodzie z kwaskiem cytrynowym tak też zrobiłem po kilku minutach z medalu zaczęły jakby odpadać cząstki zarazy . Należy to robić z umiarem po kilku minutach wyłoniły sie widoczne detale , oczywiście nie wszystko widać było wiatrak i wronę ok 60% , napis następnie całość natarłem wazeliną techniczną , efekt był jak dla mnie zadowalający medal kosztował kilka złotych więc jak bym go zniszczył to nic wielkiego .
Nie 02 Kwi, 2023 17:42
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracula
Hauptmann
Posty: 1165 Pochwał: 1
|
|
|
Osobiście nie stosuje takich zabiegów. W celu zabezpieczenia odznaki cynkowej dobrze sprawdza się wazelina lub WD 40. Na szmatkę trochę specyfiku przetrzeć powierzchnie, odczekać kilka minut i wytrzeć do sucha. Takie zabiegli stosuje się bardziej przy cynkowym "golasie" pozbawionym wykończenia lub klasie brązowej która straciła blask, na jakiś czas przywróci świeżość odznaczeniu.
_________________ Pzdr. Marcin
--------------------------------
https://www.youtube.com/watch?v=QDXaiR-foos
Nie 02 Kwi, 2023 20:28
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|