| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zakony Dominikanów i obiekty podominikańskie

Czy wiecie coć na temat zakonów Dominikanów na terenie Wielkopolski, tych istniejących i nieistniejących? Co do tych nieistniejących, jakie są losy obiektów podominikańskich?
W Kościanie kasata zakonu nastąpiła w 1827 roku jak dobrze pamiętam. Obiekt podominikański wchodzi w skład Kościańskiego Sanatorium. A co z innymi obiektami na terenie Wielkopolski? Czy obiekty te mogą do dziś kryć jakieś tajemnice? Może znacie jakieś przesłanki, legendy o nieistniejących dziś obiektach i zakonach Dominikanów?

_________________
YoWheris

Pon 27 Mar, 2006 13:36

Powrót do góry
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zakon Ordo Fratrum Minorum (OFM) - Zakon Braci Mniejszych zostal zalożony przez św. Franciszka z Asyżu w roku 1209. I tek też powinna brzmieć nazwa tego zakonu. Wszystkie inne nazwy (Franciszkanie, Bernardyni, Reformaci, Kapucyni) są wynikiem wielowiekowego rozwoju zakonu, jego wewnętrznych podziałów, tak ideowych jak i terytorialnych w różnych krajach świata. Sama ludnoś tworzyla nazwy dla poszczególnych odlamów zakonników dla ich latwiejszego rozróżnienia. Tak też bylo z nazwą "Bernardyni".
Wewnętrzny podzial, jaki dokonal się na początku XV wieku z Zakonie Braci Mniejszych byl spowodowany odmiennym rozumieniem kwestii przestrzegania franciszkańskiego ubóstwa. Spory spowodowaly podzial zakonu żebraczego na trzy gałęzie: Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych OFMconv. (znanych pod nazwą Franciszkanie czarni), Zakon Braci Mniejszych Obserwantów OFM (popularnie określani jako Franciszkanie brązowi, Bernardyni-Obserwanci, Reformaci, Franciszkanie Śląscy, Panewniccy) i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów OFMcap.

_________________
YoWheris

Pon 27 Mar, 2006 13:37

Powrót do góry
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Mimo podziału zakonu na gałęzie i prowincje, posiadają jednak tego samego najwyższego przełożonego - Generała zakonu w calym świecie.
Zakon Braci Mniejszych utworzył w polsce pięć Prowincji. Każda z nich ma swoją nazwę. Prowincje podporządkowane Bernardynom noszą nazwę Prowincji Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny (NMP)
Na ziemiach polskich pojawili się w roku 1236 (od 1517 roku nazywani Konwentualnymi). Zakon Braci Mniejszych Obserwantów został zaś sprowadzony do Polski przez Jana Kapistrana - duchowego syna św. Bernarda ze Sieny w roku 1453. Celem rozróżnienia tych dwóch grup zakonnych ludność zaczęla nazywać nową frakcję franciszkańską mianem Braci od św. Bernarda, w skrócie Bernardyni.

_________________
YoWheris

Pon 27 Mar, 2006 13:39

Powrót do góry
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Bernardyni to nazwa nieoficjalna, lokalna, używana jedynie w Polsce. Od XIXw oficjalna nazwa zakonu brzmiala: Ordo Fratum Minorum Regularis Observantiae (Zakon Braci Mniejszych Regularnej Obserwancji).
Istnieje wiele komplikacji z powodu tej popularnej nazwy. Od czasów unii z 1897 r. pomiędzy poszczególnymi gałęziami Zakonu Braci Mniejszych, Obserwanci niechętnie nazywają się Bernardynami. Chętniej używają nazwy Franciszkanie. Jednak ze względu na szacunek dla historii, bogatą tradycję oraz mentalność ludzi, nie odcinają się od tej nazwy.
Podstawą utrzymania zakonu byla jalmużna . Regula zakonna zakonu żebrzącego zakazywala konwentom posiadania ogromnych majątków. Nakazywala zakonnikom żyć z pracy wlasnych rąk i ofiarności spoleczeństwa. Bracia zakladali swe klasztory w miastach lub w pobliżu miast, co znacznie ulatwialo przeprowadzenie kwesty wśród wiernych. Natomiast wzniesienie klasztoru, bylo równoznaczne ze wzrostem prestiżu samego miasta, w którym mial siedzibę.

_________________
YoWheris

Pon 27 Mar, 2006 13:40

Powrót do góry
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Na dzieje Polski rzucily cień rozbiory, dokonane pod koniec osiemnastego stulecia przez trzech potężnych sąsiadów: Rosję, Prusy i Austrię (1772,1793,1795). Polska zniknęla z mapy Europy na 123 lata. Ziemie polskie zostaly podzielone pomiędzy trzech zaborców ksztaltujących od tego czasu, życie polityczne, gospodarcze, wyznaniowe i kulturalne na zajętych przez siebie terenach.
Jedną z kwestii zasadniczych byl stosunek państw zaborczych do kościola rzymskokatolickiego na terenie ziem polskich. Rosja, Prusy, Austria prężne, scentralizowane manarchie absolutne wyznawaly zasadę pryzmatu władzy państwowej nad Kościołem. W tym celu podporządkowały państwu własne narodowe Kościoły (Rosja i Prusy) lub dążyły do jego podporządkowania (Austria). W przyłączonych prowincjach Polski prowadziły analogiczną politykę.
Należy zwrócić uwagę na fakt, iż traktaty rozbiorowe zapewniały ludności polskiej swobodę wyznania wiary, zachowanie posiadanych kościołów i dóbr kościelnych. Rząd pruski na mocy układów zawartych w Warszawie 1773 roku i w Grodnie 1793 roku zapewnił ponadto działania w obronie rzymskokatolickiego wyznania, oraz taki zarząd krajem, gdzie mieszkańcy nie będą żałowali zmiany rządu krajowego. Król pruski w patencie okupacyjnym z dnia 25 marca 1795 roku, oświadczył:
"Jesteśmy stanowczo zdecydowani i zaręczamy niniejszym uroczyście, iż pozostawimy stany i mieszkańców wszystkich bez wyjątku w posiadaniu ich własności i praw tak duchownych jak świeckich a zwłaszcza wyznawców wiary rzymskokatolickiej w swobodnem wypełnianiu wiary, iż ich w ten strzec będziemy i w ogóle całym krajem tak rządzić, że mieszkańcy rozsądni i prawomyślni szczęśliwymi i zadowolonymi być mogą i żadnego powodu do żalu nad zmianą rządów krajowych mieć nie będą" - Łukowski S., Koźmin Wielki i Nowy. Monografia historyczna, Poznań 1914, s. 548.

_________________
YoWheris

Pon 27 Mar, 2006 13:40

Powrót do góry
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Niestety deklaracja ta została tylko na papierze.
W polityce pruskiej całość życia ustrojowego, gospodarczego, politycznego, kulturalnego i wyznaniowego podporządkowana byla państwu. Monarchia absolutna, jaką byly prusy nie liczyla się z odmiennością narodowościową, ustrojową, wyznaniową, kulturalną ludności na zajętych przez siebie terenach. Szczególnie uzasadniona wydaje się teza Piotra Gacha, iż nie względy ekonomiczne, ani chęć wzbogacenia skarbu kosztem likwidowanych zakonów byly motorem dzialania władz pruskich. Istotna przyczyna ataku na zakony tkwiła tym że zaczęto upatrywać w duchowieństwie zakonnym przeciwnika na drodze do pełnej integracji ziem polskich zajętych przez państwo pruskie z pozostalą częścią monarchii Hohenzollernów.
(Gach P. "Kasaty zakonów na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej i Śląska 1773-1914, Lublin 1984. str. 127)

Wyrazem dążeń wladz pruskich do stopniowej likwidacji życia zakonnego byly ograniczenia w funkcjonowaniu klasztorów. Jednym z pierwszych ograniczeń, które doprowadziło do wymarcia zakonów był zakaz przyjmowaniu nowicjuszy do zakonów.

Reguła zakonna zabraniała zakonom żebrzącym posiadania jakichkolwiek dóbr, nieruchomości lub stałych dochodów. W przeciwieństwie do duchowieństwa świeckiego i opactw nie było, z czego zakony żebrzące ograbiać, nawet nie udało się z ich majątku pobierać podatków. Wydaje się więc, że konsekwentny program wprowadzenia coraz to nowszych ograniczeń w życiu klasztorów bernardyńskich był najwłaściwszą drogą dla otrzymania celu likwidacji domów zakonnych.

_________________
YoWheris

Pon 27 Mar, 2006 13:40

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

czesc YoWheris, znowu Uśmiech

dlaczego podzieliles posta na tyle kawalkow? bales sie ze nikomu nie bedzie sie chcialo paska przesuwac?
mysle ze siwy cos dorzuci do tego wątku Uśmiech

a co nie ma już czego szukać na Dolnym Śląsku? Wink

_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Pon 27 Mar, 2006 14:21

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re: Zakony Dominikanów i obiekty podominikańskie

YoWheris napisał:
Czy wiecie coć na temat zakonów Dominikanów na terenie Wielkopolski, tych istniejących i nieistniejących? Co do tych nieistniejących, jakie są losy obiektów podominikańskich?
W Kościanie kasata zakonu nastąpiła w 1827 roku jak dobrze pamiętam. Obiekt podominikański wchodzi w skład Kościańskiego Sanatorium.

Jeżeli chodzi o Kościan znajdziesz dokumentację w archiwum archidiecezjalnym w Poznaniu poniżej masz sygnatury:
Cytat:
DOMINIKANIE. sygn. AŻ 51 l(kk. 242) 1766-1785. [Księga kasowa dochodów i rozchodów klasztoru w Kościanie]. sygn. AŻ 5/2 (kk. 213) 1728-1753

ewentualnie zerknij na stronę:
www.tchr.org/arch/informator.rtf
Benedyktyni w wielkopolsce są tylko i wyłącznie w Lubiniu w gminie Krzywiń.
http://www.krzywin.pl/index.php?pid=308
jest tam ciekawy komentarz prof. Zofii Kurnatowskiej o Benedyktynach w średniowieczu
A ja osobiście polecam ślad cysterski
Wieluń, Przemęt, Obra itp



Opis załącznika:
Sanktuarium Maryjne w Wieluniu

Opis załącznika:
Sanktuarium Maryjne w Wieluniu

Opis załącznika:
wnętrze kościoła w Obrze

Pon 27 Mar, 2006 16:04

Powrót do góry
YoWheris
Starszy sierżant

Starszy sierżant





Posty: 114
Skąd: Kościan/Wrocław
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam
Kudi podzieliłem posta ponieważ wrzucając jedną całość nie chciało mi ładować.
Dzięki za namiary na stronki.
Może znacie jeszcze jakieś ciekawe historie związane z tymi klasztorami.
Z góry wielkie dzięki.

_________________
YoWheris

Wto 28 Mar, 2006 10:28

Powrót do góry
kudi
Captain

Captain





Posty: 1000
Pochwał: 1
Skąd: wawa
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

ja zas szukam informacji na temat kasat zakonow na terenie wielkopolski i pomorza zachodniego. znacie jakies publikacje??
_________________
pozdr
robert_kudelski
...z nową stroną www.eksplorator.com,
używający sprzętu firmy PenElektonik

Wto 28 Mar, 2006 11:57

Powrót do góry
siwy
Major

Major





Posty: 1590
Pochwał: 3
Skąd: Wolsztyn / Użgorod
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

kudi napisał:
ja zas szukam informacji na temat kasat zakonow na terenie wielkopolski i pomorza zachodniego. znacie jakies publikacje??


Jeżeli chodzi o pomorzez zachodnie proces zaczął się dość wcześnie już w
roku 1534 kiedy na Pomorzu Zachodnim wprowadzono reformację i kasata (sekularyzacja) dotyczyła zarówno zakonów wiernie stojących przy rzymskim obrządku jak również tych, które pod wpływem reformacji same uległy przekształceniu. Dobrym przykładem może tu być klasztor Cystersów w Kołbaczu:
Ostatni opat kołbacki Bartłomiej Schobbe 16 października 1535 roku dobrowolnie zrezygnował z godności opackiej i został ewangelickim księdzem w Kołowie. W Kołbaczu zaś podobnie jak w innych klasztorach Pomorza Zachodniego i Nowej Marchii utwożono domenę książęcą. Wink

Wbrew powszechnym opinią próby wpływania na kościelne majątki nie zaczeły się w okresie zaborów owszem okres ten może charekteryzować się wzrostem kasat , ale pierwsze próby były przeprowadzone już w czasach Wazów szlachta i możnowładcy polscy pragnęli ograniczyć dalsze powiększanie się majątków kościelnych. W 1633 r. ukazała się pierwsza w Polsce pełna ustawa amortyzacyjna. Konstytucją sejmową ograniczono wtedy możność nabywania dziedzicznych dóbr ziemskich przez instytucje kościelne, szczególnie klasztory. Szlachcicom wstępującym do zakonu nakazywano sprzedać swe dobra ziemskie innemu szlachcicowi. Przepisy z 1633 r. nie były jednak ściśle przestrzegane i dlatego ponawiano je na sejmach kilkakrotnie (1676, 1726, 1764, 1768). Ustawy amortyzacyjne nie zdołały jednak zahamować w Polsce dalszego wzrostu majątków kościelnych, gdyż w praktyce często je omijano. Poza tym można było uzyskać zwolnienie od nich w drodze uchwały sejmowej, co miało niekiedy miejsce.
W 1789 r. Sejm czteroletni podjął uchwalę o przejęciu przez skarb państwa majątków biskupich, przy czym dobra biskupów krakowskich miały być przejęte natychmiast, w pozostałych przypadkach - po śmierci żyjących wówczas ich beneficjariuszy. W rekompensacie w przyszłości biskupi mieli otrzymywać pensje ze skarbu państwa.
We wszystkich trzech państwach zaborowych struktury kościelne były traktowane jako części składowe aparatu państwowego. We wszystkich zaborach, chociaż w różnym czasie i w rozmaitym wymiarze, spora część dóbr kościelnych została przejęta przez skarb państwa, czyli zsekularyzowana. Rządy zaborcze uważały bowiem dobra duchowne za skarbowe, a przez Kościół jedynie administrowane i eksploatowane. Zgodnie z takim poglądem rządy zaborcze tymi dobrami rozporządzały. Zasadą stało się wypłacanie duchownym pensji. W różnym czasie w poszczególnych zaborach zniesiono dużą część klasztorów, których w przedrozbiorowej Polsce było bardzo wiele. Grunty klasztorne były także sekularyzowane.
Szczególnie gorliwie i bardzo wcześnie ograniczały własność kościelną władze pruskie, czyli państwo o tradycji protestanckiej. Pierwsze konfiskaty dóbr kościelnych w zaborze pruskim miały miejsce już po I rozbiorze. Sekularyzację dóbr biskupich na ziemiach II i III zaboru Prusacy przeprowadzili w 1796 r. (w tym m.in. dobra łowickie i miasteczko Łódź). W 1810 r. rząd pruski przeprowadził sekularyzację dóbr biskupstwa wrocławskiego. Podczas wszystkich tych sekularyzacji duchownym pozostawiano tylko taką część posiadłości, jaką władze uznawały za niezbędną dla utrzymania kościoła i duchownego. Jednocześnie wywłaszczonym beneficjentom przyznano rządowe pensje, lecz często, zdaniem tych duchownych, niskie i wypłacane nieregularnie. W roku 1816, a zwłaszcza w 1833, zlikwidowały władze pruskie dużą część klasztorów na ziemiach polskich. Klasztorne dobra ziemskie przejmowało państwo, kościoły poklasztorne przekazano ewangelikom, inne budynki oddano na cele świeckie. Szkoły zakonne zostały zamknięte. Z sum uzyskanych przez sekularyzację klasztornych dóbr utworzono świecki fundusz szkolny. Wink
Temat kast dość mocno rozbudowany jest w numerach Racjonalisty.

Pon 17 Kwi, 2006 10:40

Powrót do góry
wbayer
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 36
Skąd: Poznań
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Zakon Ordo Fratrum Minorum (OFM) - Zakon Braci Mniejszych został założony przez św. Franciszka z Asyżu w roku 1209. Celem rozróżnienia tych dwóch grup zakonnych ludność zaczęła nazywać nową frakcję franciszkańską mianem Braci od św. Bernarda, w skrócie Bernardynii.
Bernardynii to nazwa nieoficjalna, lokalna, używana jedynie w Polsce. Od XIXw oficjalna nazwa zakonu brzmiała: Ordo Fratum Minorum Regularis Observantiae (Zakon Braci Mniejszych Regularnej Obserwancji).

Macie informacje na temat statków podwodnych?

Pozdrowienia

Pon 27 Lis, 2006 16:26

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.