|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert05
Pułkownik
Posty: 4537 Pochwał: 9
|
|
|
Operacja "Barmaid"-polski ślad
Witam, w sierpniu 1982r. miała miejsce tajna operacja brytyjsko-amerykańska, przeprowadzona na radzieckich wodach terytorialnych na Morzu Barentsa. Celem tej operacji było zdobycie najnowszego radzieckiego sonaru holowanego służącego do wykrywania zachodnich op. W operacji tej wziął udział sławny brytyjski op HMS " Conqueror" który wyposażony w specjalne nożyce podpłynął do polskiego trawlera rybackiego i odciął sonar holowany od statku. Zdobyto w ten sposób cenne urządzenie, które po analizie okazało się kopią sonaru amerykańskiego. W 1985 roku aresztowano szpiega ZSRR, którego oskarżono o przekazanie planów tego sonaru Sowietom.
Moje trudne pytanie brzmi czy był to radziecki trawler pod polską banderą czy polski z radzieckim sonarem holowanym?
Pozdrawiam.
Sro 20 Mar, 2019 12:54
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panc
Moderator Podpułkownik
Posty: 3165 Pochwał: 30 Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183 Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4537 Pochwał: 9
|
|
|
Witam, to nie chodzi o zaufanie ale o przydatność. W tym wypadku sowieci zastosowali podwójny kamuflaż, z jednej strony trawler rybacki z drugiej pod polską banderą. Według NATO w czasie zimnej wojny sowieci powszechnie wykarzystywali swoją flotę rybacką do działań szpiegowskich, na zachodzie te statki określano jako AGI. Były to "zwykłe" trawlery rybackie które zajmowały się połowem ryb a dodatkowo miały zamontowane urządzenia szpiegowskie. Tutaj dochodzimy do ważnej kwestii czy PRL który dysponował jedną z większych flot rybackich, również nie brał udziału w tej akcji. Informacji na ten temat nie ma, poza wzmianką przy operacji "Barmaind". Jednak nie widzę powodu dlaczego wywiad PRL-u nie miał by skorzystać z okazji do zdobycia informacji wywiadowczych za pomocą statków rybackich. Oczywiście przy pomocy naszych ówczesnych "sojuszników" z ZSRR. Nie wiem czy ktoś tym tematem w III RP się zajmował, a temat jest pasjonujący. Niestety nasza dalekomorska flota rybacka została w latach 90 doszczętnie zniszczona, co na pewno nie ułatwia badań. Pozdrawiam. https://en.wikipedia.org/wiki/Spy_ship
Wto 26 Mar, 2019 17:08
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panc
Moderator Podpułkownik
Posty: 3165 Pochwał: 30 Skąd: W-wa ,Pl. Na Rozdrożu 2 m. 183 Archiwum: Grzegorz Gąsienica-Poszepszyński
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert05
Pułkownik
Posty: 4537 Pochwał: 9
|
|
|
[quote="panc"]
Cytat: | Polskie służby specjalne były traktowane instrumentalnie i powyżej pewnego poziomu nie było mowy o współpracy czy dzieleniu się informacjami. | Witam, przepływ informacji między wywiadem PRL a ZSRR był jednostronny, jednak to absolutnie nie wykluczało współpracy a nawet ją zacieśniało. Wracając do trawlerów, to PRL nie tylko posiadał dużą flotę rybacką ale był również znaczącym producentem statków rybackich, których do samego ZSRR wyeksportowano kilkaset. Czyli we flocie rybackiej PRL i ZSRR pływały takie same trawlery, co bardzo ułatwiało "zmianę bandery" w operacjach specjalnych. Pojawia się też kwestia czy już na etapie budowy w polskich stoczniach trawlerów dla ZSRR (a może i PRL?) nie robiono "ułatwień" konstrukcyjnych w celu przyszłego montażu urządzeń wojskowych. Jednak to jest temat praktycznie nie znany. Jako ciekawostkę można podać że doświadczenia przy budowie pełnomorskich trawlerów, wykorzystano podczas konstrukcji okrętów rozpoznawczych dla Marynatki Wojennej PRL.
Dzisiaj praktycznie nic nie pozostało z dużej i bardzo tajemniczej polskiej dalekomorskiej floty rybackiej. Jednak coś zostało są to przyznane Polsce kwoty połowowe na Pacyfiku, których z braku odpowiednich statków nie wykorzystujemy. Oczywiście nie oznacza to że ryby się marnują, zagraniczne przedsiębiorstwa połowowe rejestrują swoje statki w Polsce i dzięki temu mogą pływać pod polską banderą i wyławiać nasze kwoty połowowe na Pacyfiku. W związku z tym od 2018 roku pod polską banderą pływa holenderski statek rybacki "Annelies Ilena" który pływa pod nowym oznaczeniem GDY 151 i portem macierzystym formalnie jest Gdyni. Mówimy tutaj o największym obecnie pływajacym statku rybackim na świecie . Prawdziwy gigant 144,6 m długości , 24 m szerokości a pojemnść brutto wynosi 14 055 .
Pozdrawiam.
Sob 06 Kwi, 2019 17:11
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groteska
Kapitan
Posty: 1366 Pochwał: 2 Skąd: Melbourne
|
|
|
Witam.
Cytat: | Witam, przepływ informacji między wywiadem PRL a ZSRR był jednostronny, jednak to absolutnie nie wykluczało współpracy a nawet ją zacieśniało. | Mógłbys to jakos rozsądnie wytłumaczyć: bo z tego winika że Polacy zdająć sobie sprawe że będąc tą słabszą stroną w “partnerstwie” pracowali/powiększali swój wysiłek, doskonale wiedząc że są tylko “dostawką”, która na zmiane status quo liczyć nie może. Jako osoba zdrowo po 40-ce z życiowym stażem, słabo to zacisnianie w takim układzie moge sobie wyobrazic, aczkolwiek przyznaje: nic z polską marynarką/polskim wywiadem nie miałem wspolólnego, więc zdaje sobie sprawę że polscy marynarze/polska strona mogli zachowywać się inaczej niż ktokolwiek inny na ich miejscu. Ale dlaczego mieliby to robić, umyka mojej logice.
Miłoscią do ZSRR/Rosji/komunizmu/socjalizmu mnie nie przekonasz...
Pozdrawiam. _________________ Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu krążyły dzięcioły.
"Pokój! Pokój między narodami!! Pokój wszystkim ludziom dobrej woli!!!" wrzeszczał - ze swego bunkra - Adolf Hitler pod koniec kwietnia 1945 roku...
Pon 08 Kwi, 2019 6:14
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki w tym forum Możesz ściągać pliki w tym forum
|
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum. Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
|
|