| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kromal
Porucznik

Porucznik





Posty: 530
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cło i VAT za fanty z USA?

Przepraszam, jeśli w złym dziale umieszczam pytanie.

Czytałem kiedyś, chyba na tym forum, że na przedmioty wytworzone przed 1945 rokiem jest naliczany inny, mniejszy niż 23% VAT przy procedurze oclenia i opodatkowania.
Już drugi raz paczka z USA ma naliczone 23% VATu za przedmioty historyczne. Wcześniej machnąłem ręką, bo kwota była niższa, teraz dowalili mi tak, że aż przysiadłem.
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, podrzucić jakiś zapis ustawy lub rozporządzenia. Szukam od trzech dni i jak kamień w wodę Smutny

Jeśli to możliwe, proszę o szybką pomoc, kończy mi się czas na odpowiedź do urzędu.

Wto 04 Wrz, 2018 12:16

Powrót do góry
Litzmannstadt
Hauptmann

Hauptmann




Posty: 1022
Pochwał: 6
Skąd: Litzmannstadt
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Antyki ( w tym przedmioty historyczne ) są obłożone 8% VAT'em tyle, że w praktyce przy sprowadzaniu ich spoza Unii dostajesz 23% , bo tak po prostu celnikom łatwiej i szybciej ( przy czym owe 23% obliczone jest razem z KOSZTAMI PRZESYŁKI - zresztą 8% też byłoby tak obliczone ).
W praktyce, jeśli chcesz zapłacić mniejszy VAT , musisz się odwołać i udowodnić ( patrz. rzeczoznawca - patrz wydatek kilkuset złotych na opinię biegłego ), że dany przedmiot faktycznie jest antykiem ( w rozumieniu ustawy o podatku VAT ), bo celnicy powiedzą Ci wprost - że oni się nie znają i nie muszą się znać, więc muszą mieć potwierdzenie od specjalisty - a wytyczne z góry idą takie, żeby wszystko liczyć od góry do dołu po 23% ( przypominam , że w te 23% wliczane są także koszty przesyłki , które jeśli chodzi o USA, nie są najniższe - i tak gdzieś od 2013/14 roku, bo wtedy wprowadzono takie rozporządzonko, które w mojej opinii jest po prostu złodziejstwem ).
Możesz też napisać, że jest to podarunek od znajomego , ewentualnie fant w wymienianie ( ale w obu tych przypadkach musisz to udowodnić, np. wiadomością od znajomego ) i wtedy mogą się zmiłować ( ale działa to tylko w przypadku gdy uprzednio dostałeś pisemko, w którym karzą Ci sie wyspowiadać - co jak i dlaczego ).
Ogólnie jeśli nie chcesz dostawać domiaru , to polecam prosić , żeby sprzedający pisali wartość poniżej 100$ ( przy jednoczesnym brak żadnych kwitów z eBay etc w środku ) , ale korzystać z POL-AMER'u .
Mój znajomy miał ostatnio ciekawą rozmowę z celnikiem o tych praktykach , gdy kupował oryginalne, magazynowe części do FORD MUTT, z USA potrzebne do renowacji jego samochodu ; jak się okazuje samych celników też to wk..a bo sami padają ofiarą tych durnych, złodziejskich przepisów , gdy zamawiają coś spoza Unii , ale jak sami podkreślali nic z tym niestety nie da zrobić , bo takie, a nie inne przepisy weszły w życie za poprzedniej władzy ( a ta się nie pali do ich znoszenia , bo zawsze dodatkowy grosz wpadnie na rozdawnictwo ).
W praktyce udowodnienie że dana rzecz jest antykiem może kosztować tyle ile naliczony podatek.
Trzeba jeszcze pamiętać , że do tych 23% jest jeszcze 8% cła ( no i opłata za przetrzymywanie w magazynie - której nie unikniesz ).

Ja osobiście jak ognia unikam kupowania ze Stanów ( no chyba, że zarąbista okazja, albo unikat , albo coś czego w Europie nie mogę dorwać ), bo to kupa nerwów, roboty, czekania i płacenia zasadniczo jest.

Najlepiej jak chcesz kupować z USA to mieć znajomego na miejscu, który pomożę w potrzebie ( który pominie wszelkie zbędne formalności - którymi mogą cię obdarzyć sprzedający na eBayu , ewentualnie dealerzy niechętnie słuchający próśb kupujących ) lub korzystanie z takich instytucji jak POL-AMER.

Wto 04 Wrz, 2018 17:37

Powrót do góry
Kromal
Porucznik

Porucznik





Posty: 530
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Dziękuję bardzo za tak obszerną odpowiedź. Niestety mleko się wylało, towar został zatrzymany. Za jedną paczkę dostałem już kwotę do zapłaty, za drugą przyszło pismo o wyjaśnienia (jaka cena, co jest w środku, pokazać dowody zapłatybi koszty przesylki) napisali że jeśli nie odpowiem, to towar wraca do nadawcy. Nie wiem czy mogę w tej sytuacji pisac do niego o anulowanie transakcji? Czy może być tak, że zostanę bez (niemałej) kasy i bez towaru... Ale kanał Smutny

Wto 04 Wrz, 2018 18:50

Powrót do góry
kuligow
First Lieutenant

First Lieutenant





Posty: 547
Pochwał: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

wow... ale szambo... zalezy co jest w srodku - jak cos co potrzebujesz i nawet z oplatami jest to warte tej kasy - to daj im to o co prosza....
Lekcja na przyszlosc jest....
JA z Marcinem czasami robimy takie tranzakcje zbiorowe, jak mu sie uzbiera pare klamotow u mniew szafie to wysylam mu wszystko jedna duza paczka z odpowiednim opisem typu :demobil: i jak na razien ie bylo wiekszych problemow Kciuk do góry

_________________
pozdrawiam !! michal

Wto 04 Wrz, 2018 20:10

Powrót do góry
Litzmannstadt
Hauptmann

Hauptmann




Posty: 1022
Pochwał: 6
Skąd: Litzmannstadt
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kromal napisał:
Dziękuję bardzo za tak obszerną odpowiedź. Niestety mleko się wylało, towar został zatrzymany. Za jedną paczkę dostałem już kwotę do zapłaty, za drugą przyszło pismo o wyjaśnienia (jaka cena, co jest w środku, pokazać dowody zapłatybi koszty przesylki) napisali że jeśli nie odpowiem, to towar wraca do nadawcy. Nie wiem czy mogę w tej sytuacji pisac do niego o anulowanie transakcji? Czy może być tak, że zostanę bez (niemałej) kasy i bez towaru... Ale kanał Smutny


Jak nie odbierzesz, to paczkę cofną najtańszym możliwym sposobem ( chyba, że było zaznaczone inaczej ) czyli drogą morską, a wtedy wszystko może się zdarzyć, włącznie z zaginięciem paczki, ( bo np. z całym kontenerem pójdzie na dno , albo ktoś po drodze się połasi , żeby przytulic kilka $ ), bo taka pordróż powrotna może potrwać nawet 6 miesięcy ( tyle trwał zwrot jednej z wysłanych przez mnie do USA paczki, która nie została odebrana ).... a w takiej sytuacji szanse na zwrot kasy nikłe ( bo jak dostać zwrot , jak nie ma towaru - wtedy nawet Paypal Cię nie poratuje, bo wystarczy , że koleszka podeśle im numer przesyłki, z której wyjdzie , że paczka została cofnięta, a jak nie wróci do nadawcy , to klops , bo nie ma za co zwracać )... no chyba, że ubezpieczona.

Jak już miałem 2 czy 3 takie sytuacje , kiedy paczka do mnie nigdy nie dotarła z USA ( albo nie została w ogóle wysłana, albo została wysłana najtańszym możliwym sposobem i zaginęła bez wieści ), oraz raz kiedy nie odebrałem jej z cła ( bo nie miałem jak - jechać do Wa-wy się średnio opłacało + użeranie się z celnikami - ale to było jakieś 15 lat temu kiedy internet jeszcze dobrze nie hulał i trzeba było załatwiać wszystko osobiście ) : paczka wtedy została odesłana, nigdy nie dotarła do sprzedającego ( albo dotarła, ale ten sobie po prostu przywłaszczył bagnet, który wtedy kupiłem i kasę , którą za niego zapłaciłem ) i kasa przepadła ( na Paypalu też nici były z roszczenia o zwrot kasy ).

Ja bym jednak starał się wytłumaczyć w piśmie celnikom, że przedmiot kolekcjonerski, podpadający pod antyki i stawka winna być niższa niż 23% , a jak nie da rady to bym zapłacił te 23% + 8 % ( a później się odwoływała - przy czym na odwołanie masz określony ustawowo określony czas - domagał zwrotu nadpłaty ).

Jeśli nie podejmiesz paczki, to możesz stracić i rzecz i kasę ( a nikogo na eBayu nie będzie obchodziło, że musiałeś zapłacić cło i VAT , bo naturalna kolei rzeczy, kiedy kupujesz coś zza granicy ).

Ewentualnie, tak jak napisał Michał; możesz poszukać jakiegoś znajomego ( my z Michałem znamy się już jakieś 16-17 lat, z okresu zanim jeszcze wyruszył za wielką wodę ), który pomoże w przeprawach z celnikami ( patrz. jedna duża paczka i opis typu demobil/surplus/old /used ... o niskiej wartości ).

Tak jak pisałem wcześniej; polecam POL-AMER ( wielu moich znajomych korzysta z tego pośrednika wysyłkowego - paczki idą zbiorczo - często w kontenerach i tu w Polsce są później często rozsyłane - ewentualnie jak niewielkie paczki to wysyłają indywidualnie i wypełniają formularze tak , jak ty tego sobie zażyczysz ).

Wto 04 Wrz, 2018 20:49

Powrót do góry
sauerland
Oberfeldwebel

Oberfeldwebel




Posty: 138
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam Panowie z ciekawością przeczytałem ten temat odnośnie cła.
Nie wiem jak to jest do końca bynajmniej w ubiegłym roku zamówiłem pewną rzecz w shopie w USA do Niemiec wartość była jakieś trochę powyżej 60€ i nie płaciłem żadnego cła. Bo z tego co ludki tu mówią to bynajmniej tak było że do 150€ wartości paczki jest bez cła. Teraz słyszę że do 450€ jest wolne od cła. Może warto się dowiedzieć jak jest z tym zwolnieniem z cła do tej wartości 450€ i do znajomych do Niemiec słać paczki.

Sro 05 Wrz, 2018 6:45

Powrót do góry
Litzmannstadt
Hauptmann

Hauptmann




Posty: 1022
Pochwał: 6
Skąd: Litzmannstadt
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

sauerland napisał:
Witam Panowie z ciekawością przeczytałem ten temat odnośnie cła.
Nie wiem jak to jest do końca bynajmniej w ubiegłym roku zamówiłem pewną rzecz w shopie w USA do Niemiec wartość była jakieś trochę powyżej 60€ i nie płaciłem żadnego cła. Bo z tego co ludki tu mówią to bynajmniej tak było że do 150€ wartości paczki jest bez cła. Teraz słyszę że do 450€ jest wolne od cła. Może warto się dowiedzieć jak jest z tym zwolnieniem z cła do tej wartości 450€ i do znajomych do Niemiec słać paczki.


Inne cło jest w Niemczech i inne w Polsce. Nie ma jednolitych przepisów unijnych w sprawie stawki celnej ( każdy kraj sam decyduje o wysokości stawki celnej ) ; innymi słowy nie ma jednolitej stawki celnej we wszystkich krajach Unii ustalonych odgórnie przez Unię, znoszących tym samym stawki krajowe ( istnieją jedynie ujednolicone przepisy celne).
Kolejna rzecz; nie każdy mieszka w Niemczech i zna niemiecki, a lepiej użerać się ze swoimi celnikami, niż z obcymi w języku, którego się nie zna.
Przypomnę, że prawo niemieckie ( o ile mi wiadomo ) zabrania wwozu pewnych przedmiotów ( wliczając konfiskatę ) związanych z II wojną ( podobnie zresztą jak włoskie ).

Sro 05 Wrz, 2018 10:24

Powrót do góry
Kromal
Porucznik

Porucznik





Posty: 530
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jeszcze raz dziękuję Koledzy za pomoc i podpowiedzi. Człowiek, u którego robię zakupy, ma sklepik w sieci (nie Ebay) i kompletnie nie da się tknąć w kwestii zmiany ceny na deklaracji lub charakteru przesyłki. Na opakowaniu zawsze przykleja opis zawartości i ceny za wszystko. Tym bardziej dziwi mnie, że urząd po raz kolejny pyta, co jest w środku i za ile i każe przysłać dowody zakupu. Przecież wszystko mają na zewnątrz paczki, a i tak jestem pewien, że otworzyli i sprawdzili zawartość. Poprzednim razem paczka była otwierana, a i tak musiałem pisać, co jest w środku i za ile. Pomijam już fakt, że poprzednia paczka miała być prezentem na święta i uprzejmy pan z urzędu, przez telefon obiecał, że zaraz wyśle - czekałem prawie dwa miechy.

No niestety, będzie to zdecydowanie najdroższy fant w mojej kolekcji i kompletnie nie wart tych pieniędzy, które mi naliczą. Straszna załamka... no i wielka szkoda, że nie mam nikogo w USA Smutny

Sro 05 Wrz, 2018 12:57

Powrót do góry
sauerland
Oberfeldwebel

Oberfeldwebel




Posty: 138
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Litzmannstadt napisał:
sauerland napisał:
Witam Panowie z ciekawością przeczytałem ten temat odnośnie cła.
Nie wiem jak to jest do końca bynajmniej w ubiegłym roku zamówiłem pewną rzecz w shopie w USA do Niemiec wartość była jakieś trochę powyżej 60€ i nie płaciłem żadnego cła. Bo z tego co ludki tu mówią to bynajmniej tak było że do 150€ wartości paczki jest bez cła. Teraz słyszę że do 450€ jest wolne od cła. Może warto się dowiedzieć jak jest z tym zwolnieniem z cła do tej wartości 450€ i do znajomych do Niemiec słać paczki.


Inne cło jest w Niemczech i inne w Polsce. Nie ma jednolitych przepisów unijnych w sprawie stawki celnej ( każdy kraj sam decyduje o wysokości stawki celnej ) ; innymi słowy nie ma jednolitej stawki celnej we wszystkich krajach Unii ustalonych odgórnie przez Unię, znoszących tym samym stawki krajowe ( istnieją jedynie ujednolicone przepisy celne).
Kolejna rzecz; nie każdy mieszka w Niemczech i zna niemiecki, a lepiej użerać się ze swoimi celnikami, niż z obcymi w języku, którego się nie zna.
Przypomnę, że prawo niemieckie ( o ile mi wiadomo ) zabrania wwozu pewnych przedmiotów ( wliczając konfiskatę ) związanych z II wojną ( podobnie zresztą jak włoskie ).
Parę słów wyjaśnień, jeśli kupujesz przedmioty z okresu 3 Rzeszy w celu kolekcjonerskim wyłącznie prywatnie nie w celach Handlowych to prawo tego nie zabrania.
Tak samo jak w domu mogę mieć w Niemczech wyłożone ściany przedmiotami pod warunkiem ,że nie będą widoczne dla osób trzecich np przez okno z ulicy. Również na legalu można transportować tego typu przedmioty z punktu A do punktu B nie ma z tym żadnego problemu w przypadku jakiejkolwiek kontroli. Jednymi słowy jest to legalne do puki nie zaczniesz tego publikować publicznie . Wszystko to co w granicach prywatnej kolekcji jest dozwolone. Jest to pewne dwa lata temu zapłaciłem adwokatowi 250€ by przygotował mi takie ustawy pisemnie.Moze przytoczę zdarzenie którego sam doświadczyłem,kupiłem szable policyjną z okresu 3 Rzeszy w Danii na lotnisku DHL w
Leipzig celnicy otworzyli paczke i co sie stalo? Calkiem nic opieczetowali paczke swoimi plombami ze zostala przez nich otwarta i tyle przyszla pod moj adres bez zadnych problemow. Dodam iz super w Niemczech jest pod tym wzgledem ,ze mozna rowniez kolekcjonowac bron naturalnie zadekowana przez BKA jesli nie posiadasz zezwoleń.

Sro 05 Wrz, 2018 13:06

Powrót do góry
Litzmannstadt
Hauptmann

Hauptmann




Posty: 1022
Pochwał: 6
Skąd: Litzmannstadt
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

sauerland napisał:
Litzmannstadt napisał:
sauerland napisał:
Witam Panowie z ciekawością przeczytałem ten temat odnośnie cła.
Nie wiem jak to jest do końca bynajmniej w ubiegłym roku zamówiłem pewną rzecz w shopie w USA do Niemiec wartość była jakieś trochę powyżej 60€ i nie płaciłem żadnego cła. Bo z tego co ludki tu mówią to bynajmniej tak było że do 150€ wartości paczki jest bez cła. Teraz słyszę że do 450€ jest wolne od cła. Może warto się dowiedzieć jak jest z tym zwolnieniem z cła do tej wartości 450€ i do znajomych do Niemiec słać paczki.


Inne cło jest w Niemczech i inne w Polsce. Nie ma jednolitych przepisów unijnych w sprawie stawki celnej ( każdy kraj sam decyduje o wysokości stawki celnej ) ; innymi słowy nie ma jednolitej stawki celnej we wszystkich krajach Unii ustalonych odgórnie przez Unię, znoszących tym samym stawki krajowe ( istnieją jedynie ujednolicone przepisy celne).
Kolejna rzecz; nie każdy mieszka w Niemczech i zna niemiecki, a lepiej użerać się ze swoimi celnikami, niż z obcymi w języku, którego się nie zna.
Przypomnę, że prawo niemieckie ( o ile mi wiadomo ) zabrania wwozu pewnych przedmiotów ( wliczając konfiskatę ) związanych z II wojną ( podobnie zresztą jak włoskie ).
Parę słów wyjaśnień, jeśli kupujesz przedmioty z okresu 3 Rzeszy w celu kolekcjonerskim wyłącznie prywatnie nie w celach Handlowych to prawo tego nie zabrania.
Tak samo jak w domu mogę mieć w Niemczech wyłożone ściany przedmiotami pod warunkiem ,że nie będą widoczne dla osób trzecich np przez okno z ulicy. Również na legalu można transportować tego typu przedmioty z punktu A do punktu B nie ma z tym żadnego problemu w przypadku jakiejkolwiek kontroli. Jednymi słowy jest to legalne do puki nie zaczniesz tego publikować publicznie . Wszystko to co w granicach prywatnej kolekcji jest dozwolone. Jest to pewne dwa lata temu zapłaciłem adwokatowi 250€ by przygotował mi takie ustawy pisemnie.Moze przytoczę zdarzenie którego sam doświadczyłem,kupiłem szable policyjną z okresu 3 Rzeszy w Danii na lotnisku DHL w
Leipzig celnicy otworzyli paczke i co sie stalo? Calkiem nic opieczetowali paczke swoimi plombami ze zostala przez nich otwarta i tyle przyszla pod moj adres bez zadnych problemow. Dodam iz super w Niemczech jest pod tym wzgledem ,ze mozna rowniez kolekcjonowac bron naturalnie zadekowana przez BKA jesli nie posiadasz zezwoleń.


W Polsce broń zdekowaną też można kolekcjonować bez zezwoleń, tyle, że "zdekowanie" musi być potwierdzone przez CLKP ( i nie ważne, że potwierdził to inny europejski odpowiednik tego organu ). A to kosztuje ( i to nie małe pieniądze ), dlatego w Polsce broń zdekowane potrafi być wielokrotnie droższa niż broń sprawna ( co samo w sobie zakrawana absurd - no ale Polska to kraj absurdów ).

Innymi słowy w Polsce pod względem posiadania zdekowanych zabawek jest tak samo jak w Niemczech ( legalizacja w ten sam sposób czyli przez zatwierdzenie przez uprawniony organ - w Niemczech przez Bundeskriminalamt - w Polsce przez Centralne Laboratorium Kryminalne Policji ).

Podobnie zresztą wygląda sprawa kolekcjonowania militariów ( szczególnie tych związanych z ustrojami totalitarnymi czyli z okresu nazistowskich Niemiec i sowieckiej Rosji/ZSRR ).

Sro 05 Wrz, 2018 21:34

Powrót do góry
ROB581
Kapral

Kapral




Posty: 43
Skąd: POMORSKIE
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

cło

Witam ostatnio przerabiałem sprowadzanie towaru z poza EU od cła jest wolna kwota do 100 euro ale vat mogą naliczać nawet od 1euro (jak oczywiście chcą),raz to stosują raz nie nie wiadomo od czego to zależy ,chyba od celnika .Pozdrawiam

Sro 05 Wrz, 2018 22:17

Powrót do góry
sauerland
Oberfeldwebel

Oberfeldwebel




Posty: 138
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak czy inaczej Panowie kazdy przypadek wydaje sie inny udalo mi sie rozmawiac z gosciem ktory potwierdzil ze w Niemczech clo jest wolne do 450€ bez względu na to co jest w paczce wiadomo że mowa o legalnym zakupie towaru. Jak jest w innych krajach EU TEGO nie wiem bo jak wspomniał mój przedmowca każdy kraj mimo że Suma swoje regulacje Unijne.
Pozdrawiam Adam

Sro 05 Wrz, 2018 22:48

Powrót do góry
Kromal
Porucznik

Porucznik





Posty: 530
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Małe uaktualnienie dla śledzących ten wątek. Jedna z paczek została zatrzymana w połowie sierpnia. Czekałem do teraz i w końcu zadzwoniłem zapytać o losy przesyłki. Sympatyczny pan zapytał, czy wiem co jest w paczce, wiem... czapka niemiecka z okresu 2 wojny.
Okazało się, że muszę podpisać jakieś oświadczenie o tym, że nie propaguję ustrojów totalitarnych. Spotkaliście się z czymś takim?

Teraz muszę czekać aż urząd mi wyśle to oświadczenie, potem mam je im odesłać i dopiero czekać aż naliczą opłaty. Czyli pewnie kolejny miesiąc... Ciekawe, że w poprzedniej zatrzymanej paczce były symbole gwiazdy sierpa i młota... jakoś nic wtedy nie musiałem podpisywać. Straszny dół Smutny

Pon 24 Wrz, 2018 12:49

Powrót do góry
Przemlo8
Administracja
Oberleutnant

Oberleutnant




Posty: 591
Pochwał: 4
Skąd: Nałęczów/Lubelskie
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja mam podobną sytuację. Zakupiłem odznaczenie PAB w USA. Dzisiaj dostałem informację na stronie poczty że moja paczka została zatrzymana przez urząd celny.
Jestem ciekaw kiedy się zemną skontaktuje urząd celny?


Ostatnio zmieniony przez Przemlo8 dnia Pon 13 Sty, 2020 20:43, w całości zmieniany 1 raz

Wto 25 Wrz, 2018 12:39

Powrót do góry
e-maus
Moderator
Generał brygady

Generał brygady





Posty: 7008
Pochwał: 19
Skąd: z Polski
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Wszystko "o legalu" powiedział już Marcin.
Z moich doświadczeń mogę dodać że należy unikać przesyłek kurierskich. Te z automatu zmuszają do tłumaczeń.
Poza tym, jeśli dogadasz się ze sprzedającym -on wpisze kopia kolekcjonerska- a twoja informacja zwrotna do UC o przedmiocie zgadza się danymi wpisanymi w deklaracji przesyłki, unikasz kłopotów.
Celnik na pewno nie powoła rzeczoznawcy, a sam się nie zna.

_________________
pzdr. Jacek
http://www.youtube.com/watch?v=O8AWdOhA6Cs

Pią 28 Wrz, 2018 16:57

Powrót do góry
Kromal
Porucznik

Porucznik





Posty: 530
Pochwał: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Sprawa znalazła wreszcie swój finał, chyba najlepszy z wszystkich możliwych. W wyjaśnieniu złożonym do Urzędu Celnego kilkukrotnie napisałem, że przedmiot jest wyprodukowany przed 1945 r. i stanowi część kolekcji.
Został naliczony tylko VAT 8% i opłaty manipulacyjne (kilka złotych). Nie wiem, jak to możliwe i chyba nie chcę drążyć tematu. W dokumencie, w rubryce "ilość" jest wpisane 0,5 - może celnik uznał, że fant w takim stanie nie jest pełnowartościowy Wink

Tak, czy inaczej, to był ostatni rejestrowany zakup spoza granic UE. Szkoda nerwów, kasy i czasu (od połowy sierpnia do października).

Sro 03 Paź, 2018 8:30

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.